Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Sob 19:39, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pawle, oczywiście, że wywołane sposobem zapisu, gdybyś zrobił kompletnego klona angielskiego i zapisał go cyrylicą, i powiedział, ze to twój udany conlang, trochę by trwało, nim by sie ktoś zorientował o co chodzi. Ale w końcu by się zorientował.
Tutaj to wrażenie klona potęguje to -wa, czy też desu, podobna cała fonologia (no... jest kilka sylab niemożliwych w japońskim, no, w sumie chyba tylko to "si" i "aa" przy "ū")...
A na dodatek autor napisał, ze oparł to o japoński, jeżeli ktoś japońskiego nie zna - to pierwsze, drugie i pewnie jeszcze trzecie wrazenie to będzie: o, japoński! . Dopiero jak pogrzebie w źródłach znajdzie różnice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|