|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:40, 20 Kwi 2008 Temat postu: Vereniél - język elfów |
|
|
Nadszedł czas, by przedstawić drugi język, nad którym pracuję - myślę, że ciekawszy. Język jest ciągle w trakcie tworzenia, więc pewne zawarte tu informacje mogą jeszcze ulec zmianie, ale ogólna wizja już jest. Oto jego opis:
Vêrêniél (dosł. prawdziwy język), to język używany przez elfy. Jest całkowicie odmienny od języków ludzi i krasnoludów, a inne rasy uważają go bądź to za bardzo trudny (ludzie), bądź niemożliwy (krasnoludy) do nauczenia. Jest to język tonalny, ergatywny, aglutynacyjny. Cechuje go skomplikowana gramatyka i melodyjne brzmienie.
Vêrêniél jest zapisywany specjalnym pismem elfów, które tworzy bardzo miłe wrażenie estetyczne. Pismo to jest czytane od dołu do góry, następnie od lewej kolumny do prawej. W użyciu (także wśród elfów) jest również transkrypcja na Alfabet Wspólny. Używa się w niej następujących znaków (samogłoski dodatkowo posiadają znak diaktryczny oznaczający ton):
A C E H I L Ļ N Ņ O Q R Ŗ S Ș T Ț U V X
A oto niektóre cechy, które czynią vêrêniél tak trudnym do nauczenia:
- tonalność powiązana z iloczasem: łącznie 5 tonów (2 dla samogłosek krótkich i 3 dla długich)
- ergatywność
- 23 przypadki
- występowanie liczby podwójnej
- trudna wymowa - palatalizacja, często kilka samogłosek pod rząd
- szyk zdania VSO
- 3 rodzaje gramatyczne (4 w liczbie podwójnej)
Dodatkową trudnością jest wymowa elfów, którzy mówią zazwyczaj znacznie szybciej i ciszej od ludzi. Wszystko to sprawia, że vêrêniél uczą się tylko ludzie wybitnie inteligentni. Ci z kolei podziwiają logikę i regularność elfiej gramatyki.
Wspomniane pismo jest jeszcze w robocie, niebawem zaprezentuję. Jest wzorowane na tybetańskim (obróconym o 90 stopni). Słownictwo czerpałem głównie z dwóch źródeł: fiński i sanskryt, niektóre słowa pochodzą z różnych innych języków.
FONOLOGIA I WYMOWA
W elfiej fonologii uderza brak opozycji dźwięczność-bezdźwięczność (w poprawnej wymowie [t], [c], [k] czyta się bezdźwięcznie, ale dźwięczne warianty są czasem spotykane i traktowane jako alofony) oraz brak spółgłosek dwuwargowych (nawet "m"!). Charakterystyczna jest również obecność pełnego kompletu spółgłosek retrofleksyjnych (oznaczanych kreseczką pod znakiem spółgłoski). Należy również zwrócić uwagę na to, że krótkie "r" jest uderzeniowe, a nie drżące (jak w polskim przy niestarannej wymowie). Spółgłoski mogą być długie albo krótkie (długie oznacza się podwojonym znakiem).
SAMOGŁOSKI: a [ɑ], e [e], i [i], o [ɔ], u [u]
Następujące połączenia: ai, ei, oi, ui, ia, ie, io, iu, au, ou, eu są dyftongami, przy czym ia, ie, io, iu przypominają rosyjskie samogłoski jotowane i palatalizują stojącą przed nimi spółgłoskę (jeśli jest to k, n lub x).
Znak diaktryczny nad samogłoską oznacza jej ton i iloczas. Wyróżniamy pięć oznaczeń:
a/ä - krótki niski*
â - krótki wysoki
ā - długi niski
á - długi wznoszący
à - długi opadający
*Normalnie tonowi krótkiemu niskiemu odpowiada brak znaku. Dwóch kropek używa się jedynie do zaznaczenia, że samogłoska nim opatrzona nie tworzy dyftongu (jak we francuskim, np. Noël, Citroën). I tak wyraz êï - "nie" - składa się z dwóch sylab i czyta się "eji", podczas gdy *êi czytałoby się jednosylabowo - "ej".
SPÓŁGŁOSKI
zwarte: t [t], ț [ʈ], ci [c], c [k], q [ʔ]
nosowe: n [n], ņ [ɳ], ni [ɲ], [ŋ]*
szczelinowe: s [s], ș [ʂ], xi [ç], x [x], h [h]
boczne: l [l], ļ [ɭ]
uderzeniowe: r [ɾ], ŗ [ɽ]
*[ŋ] nie jest samodzielną spółgłoską - występuje jedynie w złożeniu "nc" [ŋk].
ci, ni, xi to spółgłoski spalatalizowane. Nie są to jednak dwuznaki, lecz zachowują się podobnie jak w polskim - np. w wyrazie "niél" nie słychać "i", zaś w wyrazie "ciriê" - słychać zarówno pierwsze (bo tworzy sylabę), jak i drugie (bo r nie podlega palatalizacji).
O gramatyce napiszę później, więc pozostawiam małą zagadkę: napiszę kilka przykładowych zdań i słowniczek, a wy na tej podstawie spróbujcie przeanalizować gramatykę w tych zdaniach :
Nâhtovêna câunê lainê. - Widziałem piękną dziewczynę.
Annovêvê nahán câunês lainês cūvê. - Piękna dziewczyna dała mi rysunek.
Îstoní sàrêlla je ràctoní. - Siedzieliśmy (we dwoje) na wyspie i rozmawialiśmy.
nâhte - widzieć
anne - dawać
îste - siedzieć
ràcte - rozmawiać
lainê - dziewczyna
cūvê - obraz, rysunek
sàrê - wyspa
vê - ona
na - ja (rodz. męski)
ní - my (l. podwójna, rodz. mieszany)
je - i
I jeszcze jedno: w tytule tego tematu jest błąd ortograficzny (a nawet dwa), spowodowane tym, że czcionka, którą jest napisany tytuł, nie wyświetla poprawnie "e" z daszkiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Nie 22:01, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 22:22, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jak na razie bardzo mi się podoba. Na analizę gramatyki niestety mój umysł dwadzieścia minut po północy nie jest w stanie się jednak wysilić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Pon 10:47, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nâht-o-vê-na câunê lainê. - Widziałem piękną dziewczynę.
Ann-o-vê-vê na-hán câunê-s lainê-s cūvê. - Piękna dziewczyna dała mi rysunek.
Îst-o-ní sàrê-lla je ràct-o-ní. - Siedzieliśmy (we dwoje) na wyspie i rozmawialiśmy.
-e bezokolicznik
-o- czas przeszły
-vê 3sg.ż
-na 1sg.m
-ní 1du.miesz
-hán celownik (czy coś w tym rodzaju)
-∅ absolutyw
-s ergatyw
-lla miejscownik (czy coś w tym stylu)
być może to -ê to też jakiś sufiks, nie mam danych, żeby to stwierdzić
cūvê jest rodzaju żeńskiego
szyk VSO, jak powiedziałeś
przeważają sufiksy nad prefiksami, których na razie ani widu, ani słychu
przymiotnik jak na razie poprzedzał określany rzeczownik
Budowa czasownika przechodniego: temat-czas-pacjens-agens
Budowa czasownika nieprzechodniego: temat-czas-podmiot
tony nie wydają się brać udziału w odmianie, jak dotąd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Pon 10:48, 21 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 14:39, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystko się zgadza . Nie było zbyt trudne jak widzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maxz
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:01, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No to ten język nie jest taki trudny, a krasnoludy się mylą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:28, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz trochę o gramatyce - a dokładniej rzeczownikach, przymiotnikach i zaimkach (czasowniki to temat na osobne wypracowanie). Nie będę opisywał gramatyki szczegółowo, ze wszystkimi przypadkami, końcówkami itp. (i tak nikomu nie chciałoby się tego czytać), a jedynie przedstawię różne cechy języka, by dać ogólne o nim pojęcie.
Szyk zdania w vêrêniél jest swobodny i nigdy nie zmienia znaczenia. Przyjmuje się jednak, że elementy zdania są uporządkowane od najbardziej do najmniej znaczącego. Ponieważ głównym elementem zdania jest orzeczenie, a ponadto zawiera ono mnóstwo końcówek dających bardzo dużo informacji o opisywanej sytuacji, podstawowym szykiem jest VSO, zaś inne elementy umieszcza się na początku tylko, gdy chce się zwrócić na nie szczególną uwagę.
RZECZOWNIK
Rzeczowniki kończą się zazwyczaj na jedną z trzech samogłosek, która określa ich rodzaj:
-a - rodzaj męski (np. vêa - głowa)
-ê - rodzaj żeński (np. lainê - dziewczyna)
-u - rodzaj nijaki (np. țāru - drzewo)
Rzeczowniki rodzaju męskiego mogą też się kończyć na spółgłoskę -l lub -n, a nijakiego na -us. Przy deklinacji zachodzą wtedy następujące wymiany:
-l > -lla- (np. niél - Genitiv: niéllan)
-n > -nna- (np. lin - Genitiv: linnan)
-us > -ū- (np. câuneus - Genitiv: câuneūn)
W liczbie podwójnej końcówki te wyglądają następująco:
-ai - rodzaj męski (m+m lub m+n)
-êi - rodzaj żeński (ż+ż lub ż+n)
-ui - rodzaj nijaki (n+n)
-í - rodzaj mieszany (m+ż)
W liczbie mnogiej nie rozróżnia się rodzajów, a końcówką jest -i dla wszystkich rzeczowników.
Vêrêniél posiada 23 przypadki. Tutaj je jedynie wymienię wraz z końcówkami, zaś po kolei będę je wprowadzał i objaśniał w kursie. Kto zna się na rzeczy, będzie wiedział mniej więcej które za co odpowiadają, jakby były jakieś wątpliwości to pytajcie. Oto one:
Absolutiv (-), Ergativ (-s), Partitiv (-r), Genitiv (-n), Dativ (hán), Instructiv (-tse), Comitativ (-nê), Delativ (-tan), Distributiv (ttī), Causal (-nsa), Adverbial (-șî), Exessiv (-nte), Essiv (nā), Translativ (csé), Initiativ (-lís), Temporal (-rna), Terminativ (-ņù), Illativ (vín), Inessiv (-vān), Elativ (vèn), Allativ (-llê), Adessiv (-lla), Ablativ (-lta).
PRZYMIOTNIK
W vêrêniél przymiotnik stoi zawsze po lewej stronie wyrazu określanego. Obowiązuje związek zgody, czyli przymiotnik przyjmuje zazwyczaj taką samą końcówkę rodzaju i przypadka, jak rzeczownik. W mowie jednak często pomija się końcówki przymiotnika, gdy stoi on tuż przy rzeczowniku (ew. przy innym przymiotniku określającym ten sam rzeczownik, w którym też pominięto końcówkę), np.
Nahtovê virlilla sàrilla. > Nahtovê virli' sàrilla. (Widziano ją na zielonych wyspach.)
Końcówkę liczby mnogiej -i w przymiotniku też można by opuścić, ale prawdopodobnie żaden elf by tak nie zrobił z uwagi na utrudnienie w wymowie. Takiego skrócenia raczej nie używa się w piśmie, chyba że chcemy oddać brzmienie języka mówionego.
PRZYSŁÓWEK
Przysłówki tworzy się odmieniając przymiotnik przez przypadek adverbial. Przyjmuje on następującą końcówkę rodzaju i liczby:
- jeśli orzeczenie jest czasownikiem przechodnim - zgodną z obiektem czynności
- jeśli orzeczenie jest czasownikiem nieprzechodnim - zgodną z podmiotem
- jeśli brakuje obiektu/podmiotu - rodzaj nijaki liczby pojedynczej
Przykład:
Ràctōxvê caunușî. - Ona mówiła pięknie.
Drobne wyjaśnienie: -x, to pusta końcówka obiektu, końcówek czasu na razie nie omawiam. Przysłówkami mogą być również rzeczowniki:
Ràctēxsalâ vêrêniéllașî? - Czy mówisz w vêrêniél?
ZAIMKI OSOBOWE
Zaimki osobowe tworzy się dodając końcówkę rodzaju do odpowiednio: "n" dla I osoby, "s" dla II, "v" dla III dla osób, "t" dla III dla nie-osób, "q" dla zaimka zwrotnego. I tak np.:
nê - ja (r. ż.)
sui - wy (r. n., l. podw.)
si - wy (l. mn.)
vêi - one (r. ż., l. podw.)
qa - się (r. m. l. poj.)
tu - to
itd.
PRZEDROSTKI HONORYFIKATYWNE
Prawdopodobnie jedyne przedrostki w vêrêniél. Dołącza się je do rzeczownika, przymiotnika lub zaimka, po to, by wyrazić swoją relację do tego, co on oznacza. Opcjonalne -q- wstawiamy, gdy wyraz rozpoczyna się samogłoską.
xaî(q)- - nadaje wyższą rangę
sù(q)- - nadaje niższą rangę
șí(q)- - wrogi
i(q)- - przyjazny, poufały, znajomy
xiê(q) - pieszczotliwy
Przykłady:
- do króla, przełożonego itp. zwracamy się oczywiście "xaîsa" (ew. "xaîsê do kobiety)
- z kolei do służącego/służącej zwracamy się odpowiednio "sùsa"/"sùsê"
- w rozmowie z przełożonym mówimy o sobie "sùna"/"sùnê", zaś z podwładnym - "xaîna/xaînê"
itp.
Elfy bardzo przestrzegają hierarchii, a użyciem nieprawidłowego przedrostka można kogoś obrazić. Tyczy się to również przedrostków o wydźwięku pozytywnym, np. przedrostek xaî- co prawda wyraża szacunek, ale również zwiększa dystans, a przy nieuzasadnionym użyciu może być odebrany jako ironia (wyobraźmy sobie, że do nowo przedstawionego nam znajomego znajomego używamy zwroty "Czy Szanowny Pan będzie łaskaw..." - na pewno nie zostanie to dobrze odebrane ).
CZASOWNIK "BYĆ" W CZASIE TERAŹNIEJSZYM
Czasownik "być" jest w czasie teraźniejszym wyjątkowy, ponieważ go nie ma. Konstrukcja typu "coś jest czymś" lub "coś jest jakieś" wygląda w vêrêniél następująco: podmiot w absolutivie + określenie w essivie, np.:
Țāru virlunā. - Drzewo jest zielone.
Êlvê câunênā. - Elfka jest piękna.
Nê Sircênā. - Jestem (nazywam się) Sirce.
Iva êlvanā. - On (mój przyjaciel) jest elfem.
Tyle gramatyki na dziś. Ponieważ jest ona dość skomplikowana, możliwe, że gdzieś zakradły się jakieś błędy/sprzeczności/niejasności, których nie wykryłem, więc alarmujcie jeśli coś takiego się znajdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 10:11, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Albo mi się zdaje, albo widzę silne inspiracje sanskrytem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:26, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tylko głoski retrofleksyjne i część słownictwa (np. țāru), reszta podobieństw przypadkowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 20:16, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ostatnio język przechodził dość istotne zmiany, które chyba już mogę zaprezentować. Zmiany były podyktowane przede wszystkim powodami estetycznymi, gdyż głównym założeniem tego języka jest, by był on tak piękny, jak to tylko możliwe. Dlatego też ciekaw jestem waszych opinii na temat jego walorów estetycznych (wiadomo, gusta są różne).
Główne zmiany, to:
1. Zmiana odmiany rzeczownika z aglutynacyjnej na fleksyjną, a co za tym idzie - zredukowanie liczby przypadków z 23 do 7. Ogólnie jednak język nadal pozostaje aglutynacyjny.
2. Zmiana tonalności na akcent toniczny.
3. Zmiana podstawowego szyku zdania z VSO na SOV - jako że jest to język generalnie lewostronny (czy jak to tam się mówi), to konsekwentnie. Podkreślam jednak, że szyk w véreŋiél (tak wygląda nazwa po przeróbkach) jest swobodny, a tego podstawowego używamy jedynie wtedy, gdy nie robi nam różnicy którego użyć.
4. Zmiany w fonologii: głoski retrofleksyjne [ɳ], [ɭ], [ɽ] nie są już samodzielne, są to alofony odpowiednio [n], [l], [r] ulegające retrofleksji przed [ʈ] i [ʂ]. Z kolei fonem [ŋ] stał się samodzielny i wprowadzona została do jego zapisu litera "ŋ". Dźwięk [ɲ], to teraz zmiękczone [ŋ], zaś zmiękczone [n] czyta się [nʲ], podobnie jak inne zmiękczone głoski zębowe/dziąsłowe.
Oznaczenia akcentów są następujące:
â - akcent płaski, nietoniczny
á - akcent prosty, rosnący
à - akcent złożony, gwałtownie opada, a później powoli rośnie (jak w szwedzkim "fyra")
Zmiany wysokości głosu dla każdego z akcentów ilustruje poniższy obrazek:
Kreska nad samogłoską oznacza, że jest ona długa. Samogłoski akcentowane są długie, jeśli stoi po nich najwyżej jedna spółgłoska.
Więcej na temat niniejszych zmian napiszę później, a teraz przykładowy tekst. Modlitwa Pańska w véreŋiél na dzień dzisiejszy wygląda następująco:
Cytat: | Isánis, ce tàivorlā,
Sènteies ennéve nìvesais,
Ţulévan vàltacúntansais,
Ennévu íccusais,
Séiverlā níncuin tàivorlā.
Léivuanis vârartīnen anné nisle tavârarloin
E anné nisle àntexsu,
Níncuin nincīn ánnenin àntexsu vèlişisle.
E vieqéqeini ciússorlē,
Veŋ şevrêni vàştorlaŋ.
Âven. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Wto 21:27, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:26, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz trochę o przypadkach. Po reformie gramatyki wyróżniamy 7:
Absolutyw (chyba przedstawiać nie trzeba)
Ergatyw (j/w)
Dopełniacz (zachowuje się podobnie jak fiński Partitiivi)
Posesyw (określa przynależność)
Okolicznik (określa okoliczności, tj. czas i miejsce wykonania czynności)
Bytownik (to temat na dłuższy wykład )
Wołacz
Jeśli chodzi o okolicznik, to właściwie odpowiada on polskiemu miejscownikowi. Wolałem jednak uniknąć tej nazwy, ponieważ miejscownik oprócz opisywania miejsca pełni jeszcze wiele innych funkcji. Zdaję sobie również sprawę, że nazwa "okolicznik" w polskim oznacza co innego, ale véreŋiél to nie polski .
Co do "bytownika" (rozważałem równiez nazwę "abstraktyw"), generalnie opisuje on bycie czymś. Być może ktoś spotkał się z takimi przypadkami jak essiv, translativ, czy (rzadki) exessiv. Bytownik jest używany również w zdaniach typu "coś jest czymś" lub "coś jest jakieś".
Kilka przykładów z powyższej modlitwy:
isánis: ísa (ojciec) -> isá (wołacz) + nis (nasz, suf. pos.)
tàivorlā: tàivu (niebo) -> tàivor (okolicznik) + lā (w)
sènteies: sènte (święta) -> sènteies (bytownik)
ennéve: énne (być) -> enné (tr. rozk.) + ve (ona, zaimek podmiotu)
nìvesais: nìve (imię, absolutyw) + sais (twoje, suf. pos.)
i przykład zasługujący na wyróżnienie:
vârartīnen: vâra (dzień) -> vârar (okolicznik) + tī (dystrybutyw, "na każdy dzień") + nen (nieodmienna końcówka przymiotnika)
Tabelki końcówek wkleję jak tylko ktoś mi powie, jak tu się robi tabelki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Śro 11:00, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Toivonen napisał: | Dopełniacz (zachowuje się podobnie jak fiński Partitiivi) |
Czyli jest to po prostu partytyw albo [neologizm]częściownik[/neologizm] ;).
Cytat: | Jeśli chodzi o okolicznik, to właściwie odpowiada on polskiemu miejscownikowi. Wolałem jednak uniknąć tej nazwy, ponieważ miejscownik oprócz opisywania miejsca pełni jeszcze wiele innych funkcji. Zdaję sobie również sprawę, że nazwa "okolicznik" w polskim oznacza co innego, ale véreŋiél to nie polski :P. |
No właśnie - to nie polski, więc czemu się nim ograniczać? Poza tym polski "miejscownik" to tak naprawdę prepositionalis z nazwą nadaną przez ignorantów na wzór gramatyki łacińskiej.
A poza tym system przypadków nie jest zły, bo się bałem, że będzie indoeuropejski ;).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Czw 14:12, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Toivonen napisał: |
Tabelki końcówek wkleję jak tylko ktoś mi powie, jak tu się robi tabelki. |
Normalnie jak w HTML-u. Problem jest tylko taki, że zdaje się jak się jest niezalogowanym to pokazuje te znaczniki <table>, <tr> itd. zamiast normalnie pokazywać tabelkę... Radziłbym więc zrobić ją w formie obrazka.
<table><tr><td>aaaa</td><td>bbbb</td></tr><tr><td>bbbb</td><td>aaaa</td></tr></table>
PC napisał: | A poza tym system przypadków nie jest zły, bo się bałem, że będzie indoeuropejski . |
Hehe. Jeden z moich ulubionych natlangowych systemów przypadków to ten z czukockiego, z przypadkami typu orientativus ("na wzór" lub "orientując się według"). Z drugiej strony, popadanie w dziwnoprzypadkomanię też jest trochę noobskie (nie, nie piję tu do nikogo).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:19, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | Hehe. Jeden z moich ulubionych natlangowych systemów przypadków to ten z czukockiego, z przypadkami typu orientativus ("na wzór" lub "orientując się według"). Z drugiej strony, popadanie w dziwnoprzypadkomanię też jest trochę noobskie (nie, nie piję tu do nikogo). |
A ile przypadków ma czukocki? Obstawiłbym, że ok. 30 . Jak się chce robić fleksyjną odmianę i redukować liczbę przypadków, to niestety nie ma miejsca na takie pomysły.
Dziwnoprzypadkomania czasem jest fajna, bo w końcu po to się też tworzy języki, żeby poeksperymentować trochę . Ważne jednak, żeby to się kupy trzymało, no i ja bym uważał z wymyślaniem przypadków, których w językach naturalnych nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Czw 20:45, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Toivonen napisał: |
A ile przypadków ma czukocki? Obstawiłbym, że ok. 30 . Jak się chce robić fleksyjną odmianę i redukować liczbę przypadków, to niestety nie ma miejsca na takie pomysły. |
To cię rozczaruję, bo w zaimkach osobowych tylko 10 (licząc 2 rodzaje komitatywu), a w rzeczownikach nawet mniej, zależnie od rzeczow[link widoczny dla zalogowanych].
Cytat: |
Dziwnoprzypadkomania czasem jest fajna, bo w końcu po to się też tworzy języki, żeby poeksperymentować trochę . Ważne jednak, żeby to się kupy trzymało, no i ja bym uważał z wymyślaniem przypadków, których w językach naturalnych nie ma. |
Niech ci będzie, może i czasem jest, póki nie przeradza się w kopiowanie wszystkich przypadków z wikipedii i z innych kaukaskich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|