|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Śro 18:47, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Nie do końca, w polskim mamy np. alternacje k-cz (rak - raczek), ale g-ż (róg - rożek) |
Ale to dlatego, że:
k’ → č
g’ → dž → ž
A nie z jakichś nieprzewidywalnych zasad.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 18:54, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | O fajnie, właśnie wymyśliłeś, że języki tureckie mają „gardłowe k”. |
A japoński "gardłowe n".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 21:50, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
BartekChom napisał: | A przyjmijmy, że gardłowe jest wszystko, co jest bardziej tylne niż głoski tylnojęzykowe. Mamy gardłowe r czyli /R\/ i gardłowe h czyli /h\/. Zdrowego rozsądku będę bronił. |
Zdrowy rozsądek nakazywałby, żeby gardłowe było to, co wydobywa się z gardła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:01, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Paweł Ciupak napisał: | BartekChom napisał: | A przyjmijmy, że gardłowe jest wszystko, co jest bardziej tylne niż głoski tylnojęzykowe. Mamy gardłowe r czyli /R\/ i gardłowe h czyli /h\/. |
O fajnie, właśnie wymyśliłeś, że języki tureckie mają „gardłowe k”. |
A japoński "gardłowe n". |
Czemu nie. Brzmi sensownie.
Kwadracik napisał: | A słyszałem określenie "gardłowe" nawet na /x/. |
Może dla kogoś jest podobne do /X/. A to już brzmi gardłowo.
Kwadracik napisał: | Ależ to koliduje z definicją gardła! A języka do gardła przy /R\/ i /h\/ sobie nie wsadzasz. |
Ale gdzieś w otchłaniach narządów głosowych coś się robi.
Toivonen napisał: |
Zdrowy rozsądek nakazywałby, żeby gardłowe było to, co wydobywa się z gardła... |
A może to, co brzmi, jakby wydobywało się z gardła.
Kwadracik napisał: | Zresztą zwarcie krtaniowe też gardłowe nie jest. |
To pewien problem. Wiec może tak: Gardłowo brzmią głoski dysząco dźwięczne oraz języczkowe, gardłowe i nagłośniowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Sob 17:34, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A może to, co brzmi, jakby wydobywało się z gardła. |
Słyszałeś-li w życiu [ħ ʕ]? Jak dla mnie nijak nie przypomina to [χ ʁ]. Bardziej już chyba oddech Lorda Vadera.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Sob 17:34, 25 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Sob 18:57, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
BartekChom napisał: | A może to, co brzmi, jakby wydobywało się z gardła. |
Momencik. To jeżeli [ʙ] brzmi, jakby się wydobywało z drugiej strony ciała, to należy to nazwać dźwiękiem dupowym?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Sob 19:10, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
I wszystko jasne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Sob 19:54, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Paweł Ciupak napisał: | Momencik. To jeżeli [ʙ] brzmi, jakby się wydobywało z drugiej strony ciała, to należy to nazwać dźwiękiem dupowym? |
Bo to taki fonem w tonacji [link widoczny dla zalogowanych].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Nie 7:17, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nolik napisał: | Paweł Ciupak napisał: | Momencik. To jeżeli [ʙ] brzmi, jakby się wydobywało z drugiej strony ciała, to należy to nazwać dźwiękiem dupowym? |
Bo to taki fonem w tonacji [link widoczny dla zalogowanych]. |
[ʙ]? Nie wydaje mi się, raczej brzmi jak "brrr" (które to wykrzyknienie zresztą jest często wymawiane jako luźna dwuwargowa drżąca)...
[ʙ̥] bardziej przypomina pierdzenie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Nie 7:20, 26 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:26, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Słyszałeś-li w życiu [ħ ʕ]? Jak dla mnie nijak nie przypomina to [χ ʁ]. Bardziej już chyba oddech Lorda Vadera. |
W jakim sensie? [X\] i [X] to dziwne ch, a [?\] i [R] przypominają czasem ch a czasem r.
Paweł Ciupak napisał: | Momencik. To jeżeli [ʙ] brzmi, jakby się wydobywało z drugiej strony ciała, to należy to nazwać dźwiękiem dupowym? |
[B\] nic nie robi z "drugą strona ciała", a przy [R\] i [h\] naprawdę coś czuć w otchłaniach narządów głosowych.
Kwadracik napisał: |
I wszystko jasne. |
Raczej tak: [S Z s` z`] to głoski szumiące, [r r\ r` 4 R R\] to głoski rotyczne, a [h\ R\ X R X\ ?\ H\ <\ N\ q G] to głoski gardłowe. Może to nie są ścisłe nazwy, ale dają pojęcie o brzmieniu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BartekChom dnia Nie 15:26, 26 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Nie 17:11, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
BartekChom napisał: | Raczej tak: [S Z s` z`] to głoski szumiące, [r r\ r` 4 R R\] to głoski rotyczne, a [h\ R\ X R X\ ?\ H\ <\ N\ q G] to głoski gardłowe. Może to nie są ścisłe nazwy, ale dają pojęcie o brzmieniu. |
A [ś ź] to nie są szumiące? Ostatnio Węgier powtórzył za mną "Kasia" jako "Kasza".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 19:35, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
BartekChom napisał: | Kwadracik napisał: | Ależ to koliduje z definicją gardła! A języka do gardła przy /R\/ i /h\/ sobie nie wsadzasz. |
Ale gdzieś w otchłaniach narządów głosowych coś się robi. |
Oczywiście, że coś się robi. Znaczy, powietrze przepływa. Czy [p] też jest gardłowa?
BartekChom napisał: | Toivonen napisał: |
Zdrowy rozsądek nakazywałby, żeby gardłowe było to, co wydobywa się z gardła... |
A może to, co brzmi, jakby wydobywało się z gardła. |
???
Daj pan spokój. Jeśli spółgłoska nie jest wydobywana z gardła, to i nie brzmi jakby była wydobywana z gardła. A to, że brzmi ciężko, charcząco, jak płukanie gardła itp., to twoje subiektywne wrażenie. Dla mnie określanie [q] jako gardłowej jest absurdem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Nie 22:08, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
BartekChom napisał: | [B\] nic nie robi z "drugą strona ciała" |
…tak samo jak [odwrócone R] (sorki, musiałem ;P), a tym bardziej [q] nie robi nic z gardłem.
Ostatnio zmieniony przez Vilén dnia Nie 22:10, 26 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Pon 20:55, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Toivonen napisał: |
Daj pan spokój. Jeśli spółgłoska nie jest wydobywana z gardła, to i nie brzmi jakby była wydobywana z gardła. A to, że brzmi ciężko, charcząco, jak płukanie gardła itp., to twoje subiektywne wrażenie. Dla mnie określanie [q] jako gardłowej jest absurdem. |
Akurat [ħ] nie brzmi ciężko i charcząco. To nieprzyjemne brzmienie dotyczy raczej spółgłosek języczkowych, zwłaszcza szczelinowych (por. francuskie "r", arabskie "<u>h</u>" خ).
Niemniej mieszanie terminów związanych z tylną częścią aparatu mowy jest powszechne, bo IIRC Ibn Kathir podzielił głoski arabskie m.in. na górnogardłowe (języczkowe), średniogardłowe (właściwe gardłowe) i dolnogardłowe (krtaniowe).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Pon 21:21, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A co sądzicie o spółgłoskach nagłośniowych? Chyba najb-j charakterystyczną jest drżąca nagłośniowa, ale wszystkie mają swoje odrębne brzmienie kontrastujące z krtaniowymi i właściwymi gardłowymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|