|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Timpul
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:29, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Wybaczcie mi "ŀ", ale nie mogę tego używać nie mogąc tego wpisać.
Przy okazji - ruszy jakiś temat o guno? Ostatnio znalazłem nawet zeszycik, gdzie miałem dane o tym języku (2008 r.) :p
|
Ruszy, ruszy, jak autor dogrzebie się do takiej pomarańczowej teczuszki gdzie wszystko trzymał, potem to ździebko przereformuje i wrzuci Ale wiedz, że twoje zainteresowanie mnie motywuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:38, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
RWHÔ napisał: | ...panie i panowie, oto powrót bezcennych (bez ceny) i zbytecznych dysput na temat tego, jak zapisać /w/.
Na przystawkę zaserwuję państwu to, co już doskonale znacie: ŭ wygląda mi tragicznie... Zawsze istnieją też opcje ļ czy ľ, ale używanie <l> dla /ɮ/ i ľ dla /w/ to parodia.
Przy tym przyszło mi do głowy coś jeszcze innego, może po prostu <ll>? Akurat /w/ w ahtialańskim zasadniczo nie może (acz to nie reguła) występować przy obok <l> (najprawdopodobniej zamieniłoby się w <u>, a potem w [y]), więc to jest jakaś opcja:
llao, llanik, llamine, Nilla, salldat, till, mioll, sellari, ahtiallume, aylallai, illunald, llen, llanen, llanzu, aqllila jak to wygląda? |
Dziiwnie.
Swoją drogą, czy [ɫʷ] i [ɫ̪ʷ] mogą być alofonami <w>?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:47, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
W ahtialańskim - nie ma opcji. Jeśli w pisowni znajdziesz <lu>, możesz być pewnym, że czyta się [ly], a żeby być bardziej dokładnym, [lÿ].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:58, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
RWHÔ napisał: | W ahtialańskim - nie ma opcji. Jeśli w pisowni znajdziesz <lu>, możesz być pewnym, że czyta się [ly], a żeby być bardziej dokładnym, [lÿ]. |
Chodziło mi o samo 'll'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:15, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy zrozumiałem... w ahtialańskim nie ma antywałczenia. /w/ czyta się /w/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:22, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Pragnę z zaszczytem przypomnieć, że ten temat ma już koło czterech lat Jak być może już zdążyliście zauważyć, jestem bardzo sentymentalny, także z tej okazji zrecenzuję własny pierwszy post
Cytat: | Język powiedzmy ma 87 słów, póki co.. (Nowe dochodzą na poczekaniu) i jakieś pół roku
Pismo i sam pomysł ok. 10 lat. Może wam się nieco dziwne wydawać, bo wychodzi na to, że miałem wtedy pięć lat. |
Dzisiaj są przynajmniej trzy słowniki, a [link widoczny dla zalogowanych], jest już dość silny Przez pół roku miałem na myśli olbrzymią reformę, która co prawda nie była wywróceniem języka do góry nogami, ale żniwo i tak było ogromne. Zachowało się pismo, fonetyka i charakterystyczne clustery (akf, iloczas, vst), nieliczne, wybrane słowa. Gramatyka i tak nie istniała, a słownictwo zostało generalnie zniszczone jako noobskie, z nazwą conlangu i conworldu na czele.
Cytat: | Tak: Vak
Nie: Ne
Dziękuję: Acreu
Przepraszam: Irtin
Proszę: Prohit
Dzień dobry: Stun dar
Dobry wieczór: Stun nest
Dusza: Harak
Smok: Draak (Identycznie jak w holenderskim)
Żołnierz: Sałdat (Identycznie jak w rosyjskim)
Sklep: Cistire
Mistrz: Pursui
Myśleć: Nesiavst |
Zmieniło się tu naprawdę niewiele. To "Prohit" zostało skrócone do "hit", acz pełna forma nadal jest dopuszczalna. Powód jest prosty: to słowo to zniekształcone polskie "proszę" lub "prosić". Jak już wspomniałem, jestem sentymentalny, ale wolałem, by moje nooblangerstwo przynajmniej nie było oczywiste. Sałdat ← wtedy po rosyjsku wałczyłem i to jest prawdziwą przyczyną, dlaczego dziś w tym słowie jest /w/, a nie /ɫ/ czy /ɮ/.
Dodam, że w mowie potocznej "vak" wymawia się [βa] lub [βaʔ], na tej samej zasadzie, co w polskim istnieje "ta" zamiast "tak".
Ścięło mnie z nóg słowo "stun". Nie miało prawa się w ogóle pojawić, ponieważ ma niską czy nawet bardzo niską wartość płynącą z fonetyki, a obecnie z konotacji (z angielskim słowem), i mogłoby nosić znaczenie bardzo niewielu idei, ale na pewno nie "dobry".
Nie znają tego słowa żadne słowniki. Nie ma go nigdzie. Nigdy potem nie było użyte. Dzisiaj zamiast "dzień dobry" mówi się po prostu "dzień", a więc "çatu". Słowo "dobro" jest skomplikowane i o nim później.
Cytat: | Przykład zdania ("Zapiski detektywa Kindaichi", tom 5):
Luri vah Sakuragi na zarivst uikampa... mako hak> et "ware feum"?
"To, co Sakuragi próbowała mi pokazać... miało coś wspólnego z "Siódmą Tajemnicą"?" |
Dostosuję do współczesnej ortografii:
Cytat: | Luri vah Sakuragina zarivst uikampa... mako hak’ et «ware feum»? |
Zdanie to jest bardzo ubogie gramatycznie, ale nawet dziś byłoby zrozumiałe. Oto dosłowny przekład słów:
Cytat: | co to Sakuragi {robi} próbuje pokazanie... powinno być z "siedem tajemnica"? |
Aby to uwspółcześnić, nie trzeba wymyślać, bo ahtialańska gramatyka nadal nie jest zbyt wyrafinowana (i nie ma być). Już podciągając maksymalnie, można to zdanie dziś tak zapisać:
Cytat: | Luri Sakuragiran uikamp art zarivsta komvarkul... mako nak’ et "Feum fu Ware"? |
Ale te dopełniacze (-ran, kom-kul) są tak naprawdę kompletnie zbędne. Natomiast nie do odpuszczenia sobie jest zrobienie liczebnika porządkowego przez "fu".
A teraz powiążę tematykę przeszłości z teraźniejszością.
Słowo "miłość" ma trochę zawiłą historię.
Ostatnio stało się tak, że było sobie słowo "nyo", oznaczające dobro. Stworzyłem też wersję "nya" dla rodzaju żeńskiego. Nie pamiętałem, jak jest "miłość", więc zacząłem używać "nyo" zamiast tego. Oba znaczenia dostały to samo słowo. A, że używałem tego słowa niemal wyłącznie odnośnie kobiety, to "nyo" niemalże totalnie wymarło, a "nya" było stosowane już do wszystkiego...
Dopiero dziś przejrzałem parę tematów z 2006 roku i zauważyłem:
Cytat: | "Var na mia Lu (Pisane przez 'ia' "jotowane") lub Var hak> miae(Żeńska forma miaa) Lu." |
Jak to zobaczyłem, to NAGLE mnie olśniło, na czym polegała różnica między "dobry", a "kochać". XDDDD W związku z czym przywracam oficjalnie tamto rozróżnienie. Od dzisiaj:
- nya to dobry, rzadko stosowane "nyo" jest wyłącznie dla rodz. męskiego;
- mia to "kochać", jest nieregularnym czasownikiem nieodmieniającym się przez rodzaje.
Miaa lub miae to rzeczownik: miłość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Czw 11:00, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
RWHÔ napisał: | ...panie i panowie, oto powrót bezcennych (bez ceny) i zbytecznych dysput na temat tego, jak zapisać /w/.
Na przystawkę zaserwuję państwu to, co już doskonale znacie: ŭ wygląda mi tragicznie... Zawsze istnieją też opcje ļ czy ľ, ale używanie <l> dla /ɮ/ i ľ dla /w/ to parodia.
Przy tym przyszło mi do głowy coś jeszcze innego, może po prostu <ll>? Akurat /w/ w ahtialańskim zasadniczo nie może (acz to nie reguła) występować przy obok <l> (najprawdopodobniej zamieniłoby się w /u/, a potem w /y/), więc to jest jakaś opcja:
llao, llanik, llamine, Nilla, salldat, till, mioll, sellari, ahtiallume, aylallai, illunald, llen, llanen, llanzu, aqllila jak to wygląda? |
A co powiesz na to:
w [w]
v [β]
ŵ [v] (z tego co widzę występuje rzadko, więc dostało znak diakrytyczny)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leto Atryda dnia Czw 11:02, 18 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mônsterior
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:56, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Pragnę z zaszczytem przypomnieć, że ten temat ma już koło czterech lat Wink Jak być może już zdążyliście zauważyć, jestem bardzo sentymentalny, także z tej okazji zrecenzuję własny pierwszy post Very Happy (...) |
Świetny post! Właśnie to najbardziej lubię na tym forum; przytoczenie historii języka napisane w nieprzekraczający możliwości mej percepcji sposób.
Sentymentalizm w językotwórstwie nie jest niestety pożądaną cechą twórcy. Ja sam z tym długo walczyłem i cieszę się, że mi się w miarę udało, bo gdybym chciał zachować wszystko to, co wymyśliłem w 2003 roku, słowo 'człowiek' brzmiałoby 'czėlowėk', 'książka' 'bǫak', a 'król' 'krǫal'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:31, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
@up - niestety, ale cóż, ahtialański to język prywatny Nooblang royale!
Parę mniejszych zmian:
· dopełniacz drugiego stopnia kom-kul (cyrkumfiks) uległ przekształceniu do ko-mı bądź ko-mů (i tak ı na końcu słów z reguły wymawia się [ɯ]);
· konstrukcja vör avah, her aluri, czyli większe coś od czegoś;
· dla czystej rozkoszy języka wulgarnego zamiast długiego słowa ṡaakrıban, mamy po prostu ħör, skojarzenia z angielskim "whore" mogą być na miejscu, ale samo słowo nie posiada znaczenia jako nośnika informacji - po prostu jest bardzo nisko na skali brzmienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:35, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Szczerze wolałem kom-kul. Może ko-mů być jakąś wersją dialektalną?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Feles dnia Nie 15:48, 18 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:53, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Każdy człowiek ma prawo do tworzenia własnych idiolektów, a nawet całych systemów dialektalnych ahtialańskiego. Jeśli Ci tak wygodnie, po zaznaczeniu, że to dialektowe, możesz spokojnie używać ko-m.
Standardowy ahtialański prawdopodobnie nie miałby takiej wersji, ponieważ co zrobić z takim słowem, jak "sempr"? Kosemprm? Chociaż, w ahtialańskim nie ma rzeczy niemożliwych...
EDIT: Dobra, miałem zajęcia do 20 i dopiero teraz zrozumiałem, o co chodziło - zmieniło Ci chyba ů na znak zapytania...
Można nadal używać kom-kul, choć w sytuacji takiej zmiany będzie to brzmiało nieco archaicznie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Canis dnia Wto 21:55, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:49, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Witam. Dzisiaj opowiem nieco o łącznikach i najnowszych trendach.
Najbardziej znany łącznik to oczywiście ю, sądzę, że wszyscy się już do niego przyzwyczaili. W przeszłości rozwiązywał on wszystkie co większe problemy gramatyczne - i lwią część z nich rozwiązuje do dziś. Zastępuje dopełniacz, ablatyw, nieraz spójniki, chwilami nawet działa jak przecinek. Obecnie istnieją formy do tworzenia dopełniacza (nawet jest ich kilka), ale, szczerze mówiąc, nadal są w mniejszości.
Wtedy następnym łącznikiem jest з҃у. Pierwotnie oznaczał on: "przez", "wykonane czymś", używane także w wyrażeniach "jechać pociągiem". Obecnie jego funkcja nieraz zlewa się z tym, co robi ю. Łącznik jest relatywnie stary, ale kiedyś nie był często używany.
Trzeci z nich to sа. Pojawił się dość niedawno. Szczerze mówiąc, słówko to jest sierotką, któremu zabito rodzinny conlang (aerajski), a które zostało przygarnięte przez ahtialański.
Pozornie mają podobne funkcje, ale to ю jest używane zawsze w pierwszej kolejności. Ponadto, з҃у nigdy nie tworzy dopełniacza, podczas gdy sа prawie wyłącznie do tego służy.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zastanawiam się nad tłumaczeniem Nowego Testamentu. Mógłbym tłumaczyć z oryginału, bo rozpocząłem czytanie o koine, i język ten nie jest taki straszny, jak go malują. Ponadto, ahtialański według historii conworldu powinien mieć najwięcej zapożyczeń właśnie z greckiego, a na razie jedyne to "καταιγίδα", zapewne zresztą z demotyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:40, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Uwaga: zazwyczaj tryb rozkazujący tworzyło się na dwa sposoby. Albo się dawało rdzeń czasownika (tzn. bez -vst), albo przed czasownikiem dawało superpartykułę ki-ari¬, oznaczająca zmuszanie. Od niedawna istnieje trzeci sposób: do rdzenia dodaje się końcówkę -is. Można sobie wspomóc jakąś pasującą spółgłoską, na razie nie mam reguł, tzn. lorinavst, yurtavst, kantravst, haunaakavst, viladravst: lorinatis, yurtis, kantrakis, haunaakakis/haunaakis, viladraħis.
Nie jest to obowiązkowe, ale użycie -is jest pewnym, zdecydowanym przejawem imperatywu i możemy być spokojni, że zostaniemy tak zinterpretowani, jak na to zasłużyliśmy. :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mônsterior
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:00, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Po cholerę ja tworzę ten arbastyjski, jeżeli inni wymyślają to samo, co ja?
Tryb rozkazujący w moim języku tworzy się przez dodanie do czasownika końcówki -is poprzedzonej odpowiednią literą dla danej osoby.
At vestíu - pamiętać
Vesttis - pamietaj,
Vestnis - pamiętajmy
Vestvis - pamiętajcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:57, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Możliwe:
a) nie śledzę arbastyjskiego, spodobały mi się nowogreckie końcówki
b) śmierć licencjom (for the union!), harr arrrr....
Wobec tego przypadku ogłaszam na przyszłość, że ahtialański jest wolny i może go sobie brać każdy jasnysfinks jaki chce, publikować ile wlezie i gdzie wlezie, wszystko bez wiedzy i zgody autora. To oczywiście nie znaczy, że ja zaprzestanę pracować nad tym językiem.
I tak mi go nikt nie weźmie, bo to niewykonalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|