|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mônsterior
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:19, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Eh, Henryku, czemuż każdy zaczynający conlangerstwo ma manię tworzenia przynajmniej jednego języka z horrendalną liczbą przypadków? |
Ja wręcz przeciwnie - postawiłem przed sobą zadanie stworzenia języka z dwoma tylko przypadkami; mianownikiem i dopełniaczem.
Wyszły z tego trzy (dla zaimków osobowych cztery) + różne konstrukcje.
Moją manią było za to umieszczanie jak największej ilości diakrytyków, ale z tego już wyrosłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk Pruthenia
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Danzig, Silesia
|
Wysłany: Śro 6:18, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Eh, Henryku, czemuż każdy zaczynający conlangerstwo ma manię tworzenia przynajmniej jednego języka z horrendalną liczbą przypadków? |
To nie je mania. To z przekonania . W ogóle nie lubię konstrukcji przyimkowych i wolę zastąpić je odpowiednimi przypadkami. Np. aktualnie tworzę język środkowoosiedleńczy wywodzący się z polskiego (Wiem! Któryś setny taki język! Ale jest mi potrzebny.) i pierwsze co z nim zrobiłem to... wprowadziłem inessivus (od miejscownika-wpływ eszerkłaldzki*) i mój ukochany partitivus (od dopełniacza).
Śmierć konstrukcjom przyimkowym!
*Jeśli nie wiesz o co chodzi zajrzyj tu i tu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|