|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Nie 23:21, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Milya0 napisał: | Paweł Ciupak napisał: | Proponuję od razu wysokoadamowy ;p. |
mhâ? |
Eto:
[link widoczny dla zalogowanych]ęzyk_Adamowy
Tylko że w wersji no… wysokiej ;p.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:33, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
tyle to i ja wiem.
no tak, odtworzyć kilka słów protoczłowieczych, znaleźć zmiany fonetyczne do protoindoeuropejskiego i lecieć wstecz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pon 0:34, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Milya0 napisał: | no tak, odtworzyć kilka słów protoczłowieczych, znaleźć zmiany fonetyczne do protoindoeuropejskiego i lecieć wstecz... :D |
A. K. Emmerich byłaby z ciebie dumna :p.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 14:19, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jeżeli byłby to istniejący wysokopolski + wszelkie archaiczne cechy (zwłaszcza gramatyczne) staropolszczyzny/prasłowiańszczyzny, to czemu nie?
To byłaby taka "Druga faza" [Wtóry Okres?] wysokopolskiego.
I takich uarchaicznień słownikowych też można by trochę powprowadzać (np. odróżniać czas [jako stan rzeczy] od wrzemienia [czasu płynącego] it.p.). A nawet dorzucić Jagodzińskie Wyrazy (nie mówię tu o tych wszystkich tworach Sci-Fi typu "josw" czy "zlejo", tylko te bardziej realistyczne).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pon 14:24, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mścisław Ruthenia
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:54, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
No wreszcie ktoś mnie zrozumiał
Chodzi mi m.in. o takie formy jak ładnemi, robił jeśm itd.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mścisław Ruthenia dnia Pon 19:00, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mścisław Ruthenia
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:48, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Więc ostateczny werdykt jest jaki? Robimy to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Wto 1:19, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | A nawet dorzucić Jagodzińskie Wyrazy (nie mówię tu o tych wszystkich tworach Sci-Fi typu "josw" czy "zlejo", tylko te bardziej realistyczne). |
e tam, świetne są.
zawsze mnie zastanawiało, czy używana przezeń nazwa "grzegorj" jest obocznym zapisem jego imienia z "rz" przedstawionym na dwa sposoby - ortograficzny i "etymologiczny" [miękkie r], czy też może jest to jedynie nadinterpretacja, a w rzeczywistości chodziło tylko o początkowe litery imienia i pierwszą nazwiska, w sumie 8.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mścisław Ruthenia
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:57, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Powtórzę:
Więc ostateczny werdykt jest jaki? Robimy to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 20:36, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam nieraz myślałem, żeby "podrasować" wysokopolski i oprócz oczyszczenia słownictwa zachować archaiczne cechy i pełne bogactwo gramatyczne staropolszczyzny.
Ale ostatnio myślałem o czymś zgoła innym - polskim doprowadzonym do stanu masarza. Trzeba byłoby wybrać trudności gramatyczne i złożoność ze wszystkich slavlangów (zarówno natlangów, jak i conlangów) i zebrać je do kupy (całe bogactwo archaicznej, złożonej gramatyki PS + utrudniające innowacje. To jest to!). Oczywiście, to ma być realistyczne, więc język oczywiście nie będzie ergatywny i polisyntetyczny (takie coś trudno by wytworzyć na gruncie słowiańskim, mi chodzi o bardziej realistyczne rzeczy) - będzie i tak oparty na językach słowiańskich (po części też bałtyckich) i ma przedstawiać typowo europejski typ złożoności (a właściwie, wykorzystywać możliwości słowiańskiej fleksji do granic możliwości). Oczywiście, to ma wciąż przypominać polski, więc o zbytnim utrudnianiu fonologji nie ma mowy - w tym ma być rozpoznawalny polski.
Co by ludzie sądzili o czymś takim? Fakt, taki projekt byłby multiplagiatem (bo czerpie także z conlangów [a może przedewszystkiem z nich, jako że inwencja conlangerów jest większa niż inwencja prostego ludu, tworzącego natlangi]), ale ponieważ do zmian morfologijno-fleksyjnych trudno sobie zastrzedz prawa autorskie, to nie mogą mi nic zrobić (zwłaszcza, że byłby to jedyny język, który zbiera to wszystko do kupy).
Mam już nawet na ten hipotetyczny twór nazwę - Szlachtuz.
Przydałoby się z słowiańskich natlangów wybrać jakieś "perełki", które można by zaadaptować do Szlachtuza (np. słoweńskie rozróżnienie rodzaju w zaimkach my i wy), a także poszukać jakichś nietypowych conlangów słowiańskich (z których można by tamto i owamto zerżnąć).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Wto 20:39, 30 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:00, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz, polski jest już sam w sobie nieziemsko nietypowy.
Ale ciekawe, gdyby konlangiet miał wszystkie trzy/cztery typy aorystu na raz. I określonośćto!
Do tego mile widziałbym analogiczny do perfektu czas ciągły, typu: piszącam, piszącyś, pisząceśmy, piszącyście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 21:54, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Milyamd napisał: | Ale ciekawe, gdyby konlangiet miał wszystkie trzy/cztery typy aorystu na raz. I określonośćto! |
Oczywiście, że miałby określonośćtę! I to taką, jak w językutym macedońskimtym (z trzema formami określoności).
I aorysty też, zwłaszcza jeżeli dałoby się je jakoś wyspecjalizować.
Milyamd napisał: | Do tego mile widziałbym analogiczny do perfektu czas ciągły, typu: piszącam, piszącyś, pisząceśmy, piszącyście. |
No, to też ma sens. Zwłaszcza, że to można by jakoś ciekawie wykombinować bawiąc się formami jedno/wielokrotnymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Wto 23:50, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Mam już nawet na ten hipotetyczny twór nazwę - Szlachtuz. :twisted: |
Może od razu Zamtuz, bo się burdel wtedy zrobi…
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mścisław Ruthenia
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:52, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Tja. I domiana czasownika być żem, żeś, je, (że)śmy, (że)ście, są?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 13:23, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mścisław Ruthenia napisał: | Tja. I domiana czasownika być żem, żeś, je, (że)śmy, (że)ście, są? |
Właściwa odmiana to jeśm, jeść, jest it.d.
Ale w praktyce byłyby używane tylko "jest" i "są" - reszta form osobowych będzie "latała po zdaniu" jako końcówki -m, -ś it.d. i przyczepiała się do losowych wyrazów (pomyślałem, że tak jest najbardziej nietypowo i najdziwniej dla obcokrajowców).
Można też powiedzieć Jam jest, tyś jest it.p.
Żem, żeś it.d. to są połączenia z przyimkiem "że" - nie można tego mylić z odmianą osobową (żem jak com, alem, jakiem, jednakiem it.p.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:58, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Patrywającyś narysujechęciem?
Patrywa-ją-cy-ś narysuje-chę-cie-m?
Patrzysz, jak mnie narysowali?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|