|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luki
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 13:44, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Po polsku powiemy:
- Czy czytasz książkę?
- Tak, czytam.
A po angielsku:
- Are you reading the book?
- Yes, I am.
A jak odpowiedzieć na tego typu pytania w języku mieszanym? Możliwości są dwie - odpowiedź pełna i skrócona.
Odpowiedź pełna:
- Legus te la buk?
- Yo, me legus.
Czyli nic ciekawego. A teraz wersja skrócona:
- Legus te la buk?
- Yo, me us.
Czyli jak widzimy, zostawiamy tu samą końcówkę gramatyczną czasownika. Nie wiem, czy jakikolwiek język naturalny zachowuje się w ten sposób, potraktujcie to zatem jako efekt mojej chorej wyobraźni
Ten "skrócony" sposób tyczy się wszystkich czasów, a więc:
- Etuso te la brot? (Czy zjadłeś już (ten) chleb?)
- Yo, me uso. (Tak, zjadłem)
- Robut on el salvin? (Czy on to kiedyś zrobi?)
- Yo, on ut. (Tak, zrobi)
Przy odpowiedziach negatywnych stawiamy po prostu słowo ne przed słowem-końcówką, a więc np.
- Robut on el salvin? (Czy on to kiedyś zrobi?)
- Ne, on ne ut. (Nie, nie zrobi)
W wymowie potocznej zamiast wymawiać "ne ut" można powiedzieć "nut", podobnie "nus", "nuso", "nan" itd., a więc np.
Vitan Adolf Hitler si la 18.sintur? (Czy Adolf Hilter żył w 18.wieku?)
Ne, on ne an - można to wymówić "ne, on nan"
Mam nadzieję, że wszystko jasne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Pon 14:01, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Luki napisał: |
- Legus te la buk?
- Yo, me us.
Czyli jak widzimy, zostawiamy tu samą końcówkę gramatyczną czasownika. Nie wiem, czy jakikolwiek język naturalny zachowuje się w ten sposób, |
ciekawe, podoba mi się.
węgierski przy odpowiedziach tego typu używa prefiksu czasownikowego, ale oczywiście ma to zastosowanie tylko jeśli czasownik jest prefigowany.
Luki napisał: | Przy odpowiedziach negatywnych stawiamy po prostu słowo ne przed słowem-końcówką, a więc np.
- Robut on el salvin? (Czy on to kiedyś zrobi?)
- Ne, on ne ut. (Nie, nie zrobi)
W wymowie potocznej zamiast wymawiać "ne ut" można powiedzieć "nut", podobnie "nus", "nuso", "nan" itd. |
dzięki czemu uzyskujemy odmienne przez czasy słówko przeczące, jak np. w udmurckim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luki
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:28, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Tja, przejrzałem sobie właśnie gramatykę języka udmurckiego i zdecydowanie utwierdzam się w przekonaniu, że następny mój conlang muszę najeżyć przypadkami i trybami Tak, aby nikt nie połapał się, o co chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto 10:54, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | że następny mój conlang muszę najeżyć przypadkami i trybami |
Tryby - tak, przypadki - omójbożenietylkonieto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Wto 11:14, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ale - moim doświadczeniem - takie końcówki przypadkowe jak w ugrofińskich - zwłaszcza te lokatywne - bardzo ułatwiają naukę języka.
co do przeczenia odmieniającego się przez osoby, tryby, czasy itd., to występuje to w mniejszym lub większym stopniu we wszystkich ugrofińskich [no może poza węgierskim, gdzie jest tylko osobna forma dla trybu rozkazującego].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto 11:20, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ale - moim doświadczeniem - takie końcówki przypadkowe jak w ugrofińskich - zwłaszcza te lokatywne - bardzo ułatwiają naukę języka. |
Co zdecydowanie nie zmienia faktu, że są nooblangowe
Tradycyjnie, większość języków ma bardziej skomplikowane czasowniki niż rzeczowniki. Niektórzy conlangerzy często tego nie zauważają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Wto 11:40, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Cytat: | ale - moim doświadczeniem - takie końcówki przypadkowe jak w ugrofińskich - zwłaszcza te lokatywne - bardzo ułatwiają naukę języka. |
Co zdecydowanie nie zmienia faktu, że są nooblangowe |
różnica między wyrażeniem przyimkowym a przypadkiem jest chyba czysto formalna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Wto 11:53, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Cytat: | ale - moim doświadczeniem - takie końcówki przypadkowe jak w ugrofińskich - zwłaszcza te lokatywne - bardzo ułatwiają naukę języka. |
Co zdecydowanie nie zmienia faktu, że są nooblangowe |
A prefiksy jakie są? Langnoobowe ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luki
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:32, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Cytat: | ale - moim doświadczeniem - takie końcówki przypadkowe jak w ugrofińskich - zwłaszcza te lokatywne - bardzo ułatwiają naukę języka. |
Co zdecydowanie nie zmienia faktu, że są nooblangowe
|
Ja tam może się nie znam, ale na pierwszy rzut oka nie wydaje mi się, że konstrukcje typu "idę pracado" (zamiast "idę do pracy) lub "książka leży krzesłona" są nooblangowe, jako że wiele języków naturalnych stosuje je z powodzeniem.
A i system odmiany czasowników te języki mają chyba zwykle skomplikowany jeszcze bardziej, tak przynajmniej wynika z moich dotychczasowych osberwacji.
PS. Przypadki jakoś w ogóle malo mnie przerażają, tzn. przerażają troszeczkę, ale daleko bardziej przeraża mnie polistynteza
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Luki dnia Wto 12:34, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haxy.M
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:38, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Luki napisał: | PS. Przypadki jakoś w ogóle malo mnie przerażają, tzn. przerażają troszeczkę, ale daleko bardziej przeraża mnie polistynteza |
Polisynteza tak, przypadki, nawet tylko 4 to aż o 5 za dużo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto 12:41, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A prefiksy jakie są? Langnoobowe ? |
Nie mówię o prefiksach czy sufiksach. Mówię o dużej ilości przypadków rzeczownika, szczególnie w stosunku do np. odmiany przymiotnika. Chodzi po prostu o to, że przeciętny nooblanger myśli kategorią "chcę być oryginalny, więc nawrzucam dużo przypadków rzeczownika do swojego języka".
Cytat: | różnica między wyrażeniem przyimkowym a przypadkiem jest chyba czysto formalna... |
Ze składniowego punktu widzenia - nie do końca, ale dla porównania z moją poprzednią wypowiedzią, mało który conlanger prezentując język zaczyna od zaprezentowania wszystkich istniejących w języku przyimków...
Z drugiej strony, języki mają zwykle określoną liczbę "podstawowych" afiksów/przypadków, których wymagają inne afiksy/przyimki - np. turecki odmiejscownik pochodzi od miejscownika. Zresztą, czy są języki kompletnie pozbawione przyimków, a mające dużą ilość przypadków (fiński?)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Wto 13:14, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Z drugiej strony, języki mają zwykle określoną liczbę "podstawowych" afiksów/przypadków, których wymagają inne afiksy/przyimki - np. turecki odmiejscownik pochodzi od miejscownika. Zresztą, czy są języki kompletnie pozbawione przyimków, a mające dużą ilość przypadków (fiński?)? |
fiński nie ma znowu tych przypadków tak dużo.
ma zarówno poimki, jak i przyimki stojące przed rzeczownikiem. ale fiński ma zjechany szyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luki
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:30, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Chodzi po prostu o to, że przeciętny nooblanger myśli kategorią "chcę być oryginalny, więc nawrzucam dużo przypadków rzeczownika do swojego języka". |
Sporo conlangów ma, z tego co widzę, dużo przypadków, więc czy to rzeczywiście takie oryginalne?
Gdybym chciał być oryginalny, zrobiłbym tak:
1. Wprowadził klasy nominalne rzeczowników - tak jak np. w suahili.
2. Rzeczownki z niektórych klas łączyłyby się z przyimkami określającymi miejsce lub ruch, a inne miałyby w takich sytuacjach końcówki przypadków. Np.
ki - prefiks określający klasę przedmiotów
la - prefiks określający klasę ludzi
Mamy zatem:
kiksiążka leży na kikrzesło (książka leży na krześle), ale:
lamężczyzna leży lakobietana (mężczyzna leży na kobiecie)
I w ten sposób powstałby straszny język-mutant [/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:42, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem po prostu większość ma fiksację na punkcie języków indoeuropejskich, a te mają przypadki. Klasy są typowe dla jakichś prowincjonalnych dziwadeł dobrych dla murzynów. Takie jest myślenie nie tylko prawie wszystkich nooblangerów, ale i wielu doświadczonych conlangerów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luki
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:12, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A czy ktoś wie, czy istnieją jakieś języki naturalne mające zarówno klasy nominalne jak i odmianę rzeczownika przez przypadki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|