Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Panta
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Conlangi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anor




Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 22:03, 20 Sty 2009    Temat postu:

Jak powszechnie wiadomo, w języku panta odkryto dwie grupy rzeczowników – ya i onna. Istnieje jednak jeszcze pewna niewiadoma, którą trudno przydzielić do jakiejkolwiek części mowy. Są to słowa mówiące o Czasie, który, według istot władających pantą, nie należał do żadnej z dwu grup. Czas nie był ani rzeczą widzialną, zewnętrzną (ya), ani odczuwalną, czy też nazywaną niewidzialną, wewnętrzną (onna). Był ponad tym wszystkim. Nie nazwano go jednym słowem, natomiast pojęcie to wyrażano na wiele różnych sposóbów.
Najważniejsze z nich to te kilka pojęć używanych na co dzień, takich jak polskie odpowiedniki: chwila, dzień, noc, zawsze, nigdy. Jak wiadać, dwa ostatnie nie są w języku polskim rzeczownikami. Wszystkie te wyrazy w języku panta należą do jednej części mowy, dlatego trudno określić i przydzielić je do istniejących już grup. Można je nazwać osobną grupą Słów Czasu.

Każde z nich odmienia się przez płaszczyzny czasu, teraźniejszą, przeszłą i przyszłą.

limai – jego pierwszym znaczeniem jest najogólniejsze słowo określające „czas”, jako pojęcie trwania czegoś od początku do końca, jak na przykład: <limai> - czas zimna, zima.
Ma ono jednak także znaczenie słowa „zawsze”. Tutaj zaczynają się schody, ponieważ pojęcia początku i końca są bardzo abstrakcyjne. Czy „zawsze” może mieć początek i koniec? Istoty władające pantą wierzyły, że tak. Że coś musi rozpocząć „zawsze” i coś musi je skończyć. Pojęcie wieczności jako takiej nie istniało. Można bardziej mówić o przyzwyczajniu, które opisuje się słowem „zawsze”.

lime – limai – limas

Napisane po kolei słowa odpowiadają upływowi czasu na osi. Pierwsze z nich odpowiada znaczeniu słowa „zawsze” w przeszłości, drugie w teraźniejszości, trzecie w przyszłości.
Różnice najlepiej pokazać na przykładzie:

Idioni ya pae limai. – Zawsze oglądam wschody słońca.
Idionai ya pae lime – Zawsze oglądałem wschody słońca (teraz już nie oglądam, bo jestem niewidomy)
Idiones ya pae limas – Zawsze będę oglądał wschody słońca (bo nagle odzyskałem wzrok)

Słowem przeciwnym jest:

ave – av – avia
nigdy

Tak samo jest ze słowem chwila:

yuwe – yua – yuas

Słowo to ma także znaczenie: teraz, wtedy.

Peni yua – Mówię teraz
Panai yuwe – Powiedziałem wtedy
Penes yuas – Powiem wtedy

Inne słowa:

miose – mios – mies

(dni minione) wczoraj – dzisiaj – (dni nadchodzące) jutro

neye – neyi – neyas

minione noce – noc – nadchodzące noce

Z tego, co tutaj napisałem, wynikałoby, że słowa te to zwykłe okoliczniki czasu, przysłówki. Jest jednak jeszcze jedna rzecz, występują one jako podmiot orzeczenia:



yuwe gwayis – yua gwayis – yuas gwayis

chwila minęła – chwila trwa – chwila będzie trwać

Czasownik występuję w tak zwanym bezokoliczniku, ponieważ słowa te nie należą ani do grupy <ya> i <onna>, które wymagają od czasownika określenia płaszczyzny czasu. Słowa te same ją tworzą.

Np.

Mios ris mo – dzisiaj jest pięknie.
Miose ris mo – wczoraj było pięknie.
Mies ris mo – jutro będzie pięknie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anor




Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 17:13, 12 Lut 2009    Temat postu:

yuwe coraí minna ío
enn suíyannae mí mira-y
ae kome o maywaí ía av iming ío.
gwayi goí itíona
y'epeí ya pena goenng gwaya
cori moe na

ilm-me iya rmena
seni o-me re nay a
ni ka-me aeneí mima
moyenng awe-íanna
ilm iya rmena
ya naí-irmena ío


yuwe coraí minna ío (wtedy chciałem zapomnieć cię)
enn suíyannae mí mira-y (kiedy pojawiałaś się w snach-moich)
ae kome o menowaí ía av iming ío. (i tam ty byłaś piękniejsza niż wtedy, kiedy miałem Ciebie nigdy nie zapomnieć)
gwayi goí itíona (przyszedłem, aby wybrać)
y'epeí ya pena goenng ikwaya (tę drogę, która mówi, abyś nie odeszła
cori moe na (chcę abyś wiedziała)

ilm-me iya rmena
(że jeśli świat skończy się)
seni o-me re nay a (mam nadzieję, że ty będziesz ze mną)
ni ka-me aeneí mima (wierzę, że my potrafimy się śmiać)
moyenng awe-íanna (aby nie umrzeć w bólu)
ilm iya rmena (jeśli świat skończy się)
ya naí-irmena ío (nie skończy ciebie)




chciałem Ciebie zapomnieć
ale pojawiałaś się w moich snach
i tam byłas piękniejsza niż ciebie pamiętam
przyszedłem aby wybrać
tę drogę która mówi abyś nie odeszła
chcę żebyś wiedziała

że jeśli skończy się świat
mam nadzieję że będziesz ze mną
myślę że umiemy się tak śmiać
aby nie umierać w bólu
jeśli skończy się świat
nie zabierze Ciebie


na podstawie „if the world ends” Guillemots


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anor dnia Wto 19:33, 24 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anor




Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 20:57, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Artykuł ten jest w sumie niemałym odkryciem w języku panta, dlatego też kilka poprzednich postów może nie zgadzać się w tej chwili treścią z informacjami i odkryciami zawartymi w tym oto tekście. Postaram się to wszystko poprawić.

Należałoby ponownie zacząć od najważniejszego punktu wyjścia, jeśli chodzi o powstawanie języka panta. Stworzenia władające pantą dzieliły świat na zewnętrzny i wewnętrzy. Można by to przybliżyć przymiotnikami widzialny i niewidzialny, jednak określenia te nie w pełni oddają sposób, za pomocą którego stworzenia te porządkowały sobie rzeczywistość.
Chodzi o to, że pewne rzeczy mają swoją formę, przyporządkowany kształt, należą więc do świata widzialnego (ya), inne natomiast są tylko odczuwalne, nie mają kształtu, są niewidzialne (onna).
Podział ten przejawia się niemal we wszystkich aspektach języka. Warto tu zaznaczyć, że określenie „ya” ma także znaczenia „zewnętrza”, czyli wszystkiego, co dzieje się poza człowiekiem. „Onna” jest „wewnętrznem”, czyli wszystkim, co dzieje się w człowieku, myślami, uczuciami i emocjami.

Pierwszym zauważalnym rozróżnieniem jest podział rzeczowników:

ya garee – drzewo

onna lu – uczucie

Grupa słów „ya” posiada różne formy – liczby (podwójna, mnoga i zbiorowa) i przypadki.
Grupa słów „onna” nie posiada żadnej formy prócz podstawowej, jest stała i niezmienna.

O podziale rzeczowników pisałem poprzednio i te informacje są aktualne.

Kolejną różnicą, która spowodowana jest takim podziałem świata, są dwie grupy przymiotników – zewnętrzna i wewnętrzna. Łatwo się domyślić, która odpowiada której części świata. Są to naprzykład:

ar – duży
amur – ciepły

Różnica występuje na poziomie słowotwórstwa, gdyż „ciepło” będzie brzmiało „amure” (przyrostek –re, zredukowany do –e), natomiast „wielkość” to „arnu” (przyrostek –nu). O tym można by napisać kolejny długi artykuł, gdzieś o tym już jednak wspominałem.


Teraz rzecz najważniejsza.

Zaimki w języku panta uważane są w pewien sposób za rzeczowniki (ludzie tak samo należą do świata jak inne rzeczy), ulegają tym samym odmianom i podążając tym tropem – występują w dwóch grupach.

Grupa zewnętrzna są to zaimki, które pozwalają na wyrażenie, że podmiot lub dopełnienie są związane fizycznie z czasownikiem. Jest to pojęcie dość abstrakcyjne, gdyż można się uprzeć, że ‘widzenie’ wcale nie jest czynnością fizyczną, jednak jako nie tak rozwinięte w nauce, stworzenia władając pantą przypisywały tę zdolność oczom (nie mózgowi), więc dla wyrażenia podmiotu, używać się będzie następujących zaimków:
a – ja
ka – my

o – ty
ta – wy

e – on
me – oni

ni – ona
mi – one

u – on, ona (nieokreślona III osoba)
mu – oni (mężczyźni i kobiety)

ya – to, te


Aby wyrazić dopełnienie bliższe, używa się form:

ia
ika

io
ita

ie
ime

ini
imi

iu
imu

i


Grupę wewnętrzną tworzą zaimki, które określają podmiot i dopełnienie związane duchowo z czasownikiem. Dobrym przykładem jest wyrażenie uczucia ciepła. Uczucie to doświadczane jest właśnie przez zaimek wewnętrzny.
Zaimki te nie mają liczby mnogiej ani żadnych innych odmian, podmiot i dopełnienie wyrażone są tym samym zaimkiem.

nwe – ja, my

lwe – ty, wy

swe – on, oni

niwe – ona, one




Takiemu samemu podziałowi ulegają czasowniki. Istnieją grupy wewnętrzna i zewnętrzna. Warto zaznaczyć, że nie istnieją czasowniki, które mają tylko i wyłącznie jedną grupę. Każdy czasownik może zmieniać grupę w zależności od sensu, który ma przekazać. Są jednak czasowniki, którym przypisuje się grupę ze względu na częstotliwość jej użycia (czasownik „enis” – widzieć, najczęściej występuję w formie zewnętrznej, dlatego też można by go scharakteryzować jako „przypisany grupie zewnętrznej”).

Na czym polega różnica?
Wszystko zaczyna się od podstawowej formy czasownika, czyli III os. l.poj. w czasie teraźniejszym.

Dla rzeczowników grupy „ya” przymuje ona końcówę ‘a’.

ya garee arya – drzewo rośnie
y’ir orna – ptak leci
ya nim gwaya – człowiek idzie

Stąd otrzymuje się kolejne formy:

a aryi – rosnę
ka aryie – rośniemy

o arye – rośniesz
ta aryee – rośniecie

e arya – rośnie
me aryua – rosną

ni arya – rośnie
mi aryua – rosną

ya arya – rośnie
ya aryua – rosną

Wszystkie inne formy tworzy się właśnie od podstawowej formy dla „ya” w l. poj.

Wszystkie czasowniki zewnętrzne łączą się z zaimkami zewnętrznymi i dopełnieniem z grupy zewnętrznej.

a eni ya iri – widzę ptaka

a peyi ya luuai – zwrywam kwiat

a gwayi lor – idę do lasu

Dla rzeczowników grupy „onna” końcówka to „u”:

onn’amure gwayu – nadchodzi ciepło
onna lu aryu – uczucie rośnie
onna nim lu – człowiek czuje


W wyniku występowania samogłoski ‘u’, jako końcówki trzeciej osoby, w kolejnych formach osobowych następuje jej zanik i wydłużenie się poprzedzającej spółgłoski:

nwe lli

lwe lle

swe lu

niwe lu

onna lu


Napisłem wyżej, że każdy czasownik może wystąpić w każdej z obydwu form.
Czasownik ‘lis’ – czuć, jest tego dobrym przykładem.

nwe lli amure – czuję ciepło (ciepło mi)

a li imrei-arw – czuję twoją dłoń


W pierwszym przypadku uczucie ciepła odczuwane jest wewnętrznie, dlatego czasownik występuje w formie wewnętrznej, w drugim natomiast jest to fizycznie uczucie trzymania czyjejś dłoni odczuwane przez moje własne dłonie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anor dnia Śro 19:15, 08 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Conlangi Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin