|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 15:41, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ortuj napisał: | Przeglądając różne materiały dotyczące lingwistyki nie spotkałem się z prawami, które rządziłyby fonologią. Jakież to prawa? |
Powiedziałbym, że podstawową zasadą jest to, że głoski, szczególnie samogłoski, dążą do jak największego kontrastu między sobą. Jeśli umieścisz je na czworokącie samogłoskowym (vide Wikipedia), to zachowują się tak, jakby się odpychały. Np. gdyby język miał tylko /a/, /ɛ/, /ɔ/, to bardzo prawdopodobnym jest, że szybko zrobiłoby się z tego /a/, /i/, /u/. Innym motywem jest utrata rozróżnienia przy podobnych samogłoskach, co o ile mi wiadomo dzieje się obecnie np. w duńskim z /œ/ i /ø/, czy we francuskim z /a/ i /ɑ/. Podsumowując - mało prawdopodbne jest posiadanie dwóch podobnych samogłosek, jeśli mogłyby być bardziej od siebie oddalone. System w twoim języku jeszcze ujdzie (widziałem gorsze naturalne), aczkolwiek wróżyłbym tu co najmniej nieuchonne e > i.
Ze spółgłoskami sprawa jest bardziej skomplikowana, ale zasada pogłębiania kontrastu też się czasem stosuje. Tutaj wieszczyłbym co najmniej:
/d/ > /t/ -- żeby zwiększyć kontrast, w końcu inna zwarta bezdźwięczna już jest.
/q/ > /k/ (lub mniej prawdopodobne /ʔ/) -- [q] jest po prostu trudniej osiągalne niż [k] i dlatego mało prawdopodobne jest, żeby istniało gdzieś, gdzie nie ma "prostszych" głosek [k] ani [ʔ].
- dotkliwy jest w tym systemie również brak /p/, szczególnie jeśli ma to być język podstawowy i elementarny; z kolei kontrast /v/ i /w/ jest trochę za mały - /v/ ma dużo "miejsca", żeby się oddalić, może być /v/ > /f/, lub nawet ... > /p/.
Nie chcę niszczyć twojej idei, ale ta lista to moim zdaniem takie minimum, żeby fonologia była w miarę realistyczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ortuj
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: Nie 3:12, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hm... pouczające. Na pewno z tego skorzystam.
Tworząc fonologię samogłosek miałem to właśnie na uwadze, tylko mi za bardzo nie pasowało nie istnienie e.
Po głębszym zastanowieniu rzeczywiście przydałoby się parę poprawek. Napiszę je ze zmianami.
Samogłoski:
i \y\ [zmiana z e \e\]
u \ɯ\ [zmiana z \u\]
Spółgłoski:
t \t\ [zamiast \d\]
r \ʀ\ [zamiast l \l\]
z \ɬ\ [zamiast w \v\]
Zaimki osobowe:
My - Ri
Reszta* - Kuku
*trzecia osoba liczby pojedynczej i mnogiej
Czasy:
Czas teraźniejszy opisuje również wieczność, opinie i uczucia.
Słownik:
Bi - Radość, przyjemność
Ti - Drewno, drzewo
Hi - Gwiazda (ta która oświetla wymyślony świat)
Ki - Mężczyzna, samiec
Ra - Kobieta, samica
Ri - My (zaimek osobowy)
Riku - Wszyscy razem
Ru - Praca
Ro - Odpoczynek, przerwa
Yi - Życie
Yuki - Syn
Yura - Córka
Mi - Bogowie [zamiast"bóg (ogólnie)"]
Miki - Bóg (płci męskiej)
Mira - Bogini
Mu - Dużo, bardzo, liczba mnoga [zamiast "wczoraj, w przeszłości"]
Si - Mało [zamiast "jutro, w przyszłości"]
Za - Leżenie
Zi - Wydalanie moczu lub kału
Zu - Dzisiaj, teraz, w tej chwili, wtedy
Zo - Rzecz, przedmiot
Di - Ból
I przez to nastąpiła również zmiana nazwy języka: Samita \samyta\.
Nowe rzeczy:
- conlang nie posiada akcentu.
- obowiązuje w nim szyk zdania VSO.
Zaimki dzierżawcze:
Nasze - Riri
Wasze, ich - Koko
Nie istniała własność prywatna, stąd też brak niektórych zaimków.
Zaimki zwrotne:
Do podmiotu dołączamy przedrostek do-.
Liczba mnoga:
Aby uzyskać liczbę mnogą wyrazów jedno- i dwusylabowych wystarczy zdublować wyraz, np. yukiyuki - synowie. Z wyrazami trzy- i więcejsylabowymi postępuje się nieco inaczej: przed rzeczownikiem wstawiamy przedrostek mu-, np. muhitiho - ogniska. Nie wszystkie wyrazy posiadają liczbę mnogą!
Słownik:
Tato - Śpiew, piosenka
Turu - Niewola
Tutu - Nienawiść
Hitiho - Ognisko, palenisko
Huso - Alkohol
Koroma - Zaświaty
Komo - Wojna
Raki - Osoba, istota
Roza - Sen
Yaya - Ten, ta to
Yuyi - Narodziny
Moko - Niebezpieczeństwo
Suto - Miłość
Zoza - Łóżko
Kolejne zdanie:
Wesołe córki bardzo kochają swojego ojca.
Czasteraźniejszy-dużo-miłość-córki-reszta-radość ojciec-reszta-ich.
Kamusutoyurayurakukubi bukukukoko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ortuj dnia Nie 3:20, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 12:19, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | i \y\ [zmiana z e \e\]
u \ɯ\ [zmiana z \u\] |
No to jeszcze dodam, że samogłoski przednie zaokrąglone i tylne niezaokrąglone są zdecydowanie rzadsze, niż przednie niezaokrąglone i tylne zaokrąglone. Do tego stopnia, że ZTCW nie ma żadnego języka, który by posiadał samogłoskę przednią zaokrągloną nie posiadając przy tym odpowiedniej niezaokrąglonej. Analogicznie (tylko odwrotnie) z tylnymi. Wynika to z pewnych własności, trochę na ten temat można poczytać tu: [link widoczny dla zalogowanych].
Bardzo dobrze, że kombinujesz i wykazujesz kreatywność (np. moje języki słyną z bycia raczej mało oryginalnymi ), ale cóż, pewne rzeczy są po prostu niemożliwe i długo by się nie uchowały gdyby tym językiem zaczęto mówić... W tym przypadku polecałbym jednak zrobić i /i/ oraz u /u/. Inna opcja, to /e/ i /o/ (zamiast /i/ i /u/). Myślę, że coś takiego jest możliwe, chociaż w wymowie prawdopodobnie pojawiałyby się [i] i [u] jako alofony.
Jeśli chodzi o inne rzeczy niż fonologia, to jak ktoś już wcześniej powiedział, mało tu mamy języków polisyntetycznych, więc wzbudza ciekawość Mam tylko drobne pytanie:
Cytat: | Wesołe córki bardzo kochają swojego ojca.
Czasteraźniejszy-dużo-miłość-córki-reszta-radość ojciec-reszta-ich. |
Czy nie powinno być raczej czasteraźniejszy-dużo-radość-córki-reszta-miłość?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 13:55, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Po głębszym zastanowieniu rzeczywiście przydałoby się parę poprawek. Napiszę je ze zmianami. |
Wybacz, ale te zmiany nie zmieniają szczególnie sytuacji a wręcz je udziwniają
/t/ zamiast /d/ w porządku, /ɬ/ zamiast /v/ pasuje do poprzedniej zmiany (choć /v/ jako takie dziwne nie jest), z /l/ nie widzę natomiast żadnych problemów.
Podstawowe dziwolągi to /q/ (jako że nie ma dla kontrastu /k/) oraz /dʒ/ (które sterczy jak kołek, ni stąd ni zowąd dźwięczna afrykata). Proponowałbym Ci dodanie /k/ obok /q/ i zamienienie /dʒ/ na /tʃ/.
Samogłoski też udziwniłeś - patrz Toivo. Poprzedni system nie był taki zły, dodawanie /y/ bez /i/ i /ɯ/ bez /u/ jest dziwolągowate.
Co do gramatyki - prosta aglutynacja, może być, choć specjalnie oryginalne to nie jest Ale ładne, i trochę takie polisyntetyczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Nie 18:57, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Piękny początek, ciekawe, co wyjdzie dalej.
Rozumiem, że skoro w \v\ wyleciało z fonologii, to literka w jest już wolna i może oznaczać \w\?
Jak zobaczyłem zdanie "Kamusutoyurayurakukubi bukukukoko." od razu nasunęło mi się pytanie, jak im się język nie plącze, zwłaszcza na tym drugim słowie. (Przypomina mi się, że istnieje zespół o nazwie GeGeBeGeGe.) A gdzie pada akcent? Może on by tu coś poratował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:00, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Podstawowe dziwolągi to /q/ (jako że nie ma dla kontrastu /k/) oraz /dʒ/ (które sterczy jak kołek, ni stąd ni zowąd dźwięczna afrykata). |
To /dʒ/ mi trochę przypomina klingoński. W sumie w klingońskim też właśnie mamy /q/ bez /k/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|