|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Sob 17:32, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
muggler napisał: | a [a], ä [æ], e [e], ë [ɛ], i [i], o [o], ö [ø], u [ɯ], ü [u], y [y]
Fshurkhägsh ghüthfhwukh [fʃɯrkægʃ ɦuʧvwuk]- jestem człowiekiem
Khurkhägsh Sküthngwscaylharykh-rlykhpö [kɯrkægʃ suʧngwæjɫarykrlyk] - mieszkam w Sküthngwscaylharykh-rlykh
Fhafhn iäkhägn scaylëkhulhüg fhafhnarkhtholhfhukhrlykhpö [vavn iækægn sæjlɛkɯɫug vavnarkʧoɫvɯkrlykpø] - oni czczą cyklopy w ich podwodnym mieście |
Przez te umlauty wygląda to jakoś heävymetälöwo ;).
Cytat: | Miłego próbowania wymawiania :D. Swoją drogą... ten język jest pewną aluzją do literatury. Ktoś wie do czego? :> |
/dev/random
MSPANC.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Sob 20:57, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Już prędzej na /dev/urandom bym stawiał
NMSP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muggler
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony
|
Wysłany: Sob 21:01, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Naprawdę nikt tu nie czytał Lovecrafta? O_O
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Sob 21:07, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Silmethúlë napisał: | Już prędzej na /dev/urandom bym stawiał ;) |
Ba, a jak skierujemy dane z /dev/urandom na /dev/dsp [1] to usłyszymy nawet próbkę brzmienia języka! :P.
muggler napisał: | Naprawdę nikt tu nie czytał Lovecrafta? O_O
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn! |
Nie, ostatnia książka jaką czytałem to było coś z rodzaju "DOS for Dummies" :P.
[1] Kod: | cat /dev/urandom > /dev/dsp |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muggler
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony
|
Wysłany: Pią 18:50, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczęło się od szukania koncepcji na tekst, jakiś kawałek prozy. Większość form wyświechtana, a miało być osobiście - no więc rozwiązanie było oczywiste: będzie to podręcznik do języka sztucznego. Niestety, ów jeszcze nie powstał, ale język - powoli się kształtuje. Rzecz nazywa się Tevszekrinit.
Z przekory nie napiszę nic o fonetyce; zresztą, ona po prostu jest, ale nie zwracam na nią chwilowo uwagi. Co do gramatyki, są dwa podstawowe jej postulaty:
1. Każde słowo oznacza równocześnie swoje przeciwieństwo - mówiąc "jestem" mogę mieć jednocześnie na myśli "nie istnieję". Rzecz w interpretacji kontekstu przez odbiorcę.
2. Czasownik może mieć znaczenie wyłącznie bierne, strona czynna nie istnieje. Przy tym musi być zaznaczony wykonawca czynności.
Teraz podam fragment pewnego tekstu, zadanie Wasze w odgadnięciu co to za tekst.
"Zukusli ptutao - roge.
Zukouse rogehorao virtepor nit -
Doszao orao apoal malses ptout,
Zukouse orao vredoaszosz lusmalel
Apolao sztumao duhi?"
Tu oczywiście słowniczek (nie podaję f.antonimicznej):
zukous - być bytym
li - i
rog - odpowiadać
virte - cnota
nit - rzecz
or - obcy
dosz - być znoszonym
mal - dobry
ptou - los
vre - najpierw, potem
lus - wiele
apoal - problem
sztim - uległość
di - to, tamto
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez muggler dnia Pią 18:50, 16 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pią 18:58, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
muggler napisał: | zukous - być bytym |
Być bytym? WTF? Toć być to czasownik intranzytywny…
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muggler
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony
|
Wysłany: Pią 19:06, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Być bytym? WTF? Toć być to czasownik intranzytywny… |
Ale być może właściwszym jest powiedzieć mnie się powiedziało - nie powiedziałem, dalej mnie się pomyślało - nie pomyślałem; być może więcej: nie ja powiedziałem, ale zostałem powiedziany, nie ja pomyślałem, ale zostałem pomyślany, a więc czemu nie - jestem byty; zagadkowe pytanie - przez kogo, sam przez się - nawet Nietzsche tylko o tym mógł pomarzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Pią 19:20, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedyś czytałem że ergatywność wzięła się stąd że ludy pierwotne uważały siebie za narzędzia w rękach bogów. Nie Ja ścinam drzewo, tylko Mną jest ścinane drzewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Pią 19:25, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
muggler napisał: | Teraz podam fragment pewnego tekstu, zadanie Wasze w odgadnięciu co to za tekst. |
Prins af Danmark?
Paweł Ciupak napisał: | muggler napisał: | zukous - być bytym |
Być bytym? WTF? Toć być to czasownik intranzytywny… |
Jakoś skojarzyło mi się, ostatnio widziałem opisie gg zdanie tak być nie będzie... Ciekawe, czy kiedyś będzie stanie się formą stricte posiłkową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muggler
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony
|
Wysłany: Pią 19:42, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Trafiony, oczywiście do wyboru zachęcił mnie problem antonimów .
Cytat: | tak być nie będzie... Ciekawe, czy kiedyś będzie stanie się formą stricte posiłkową. |
W sumie długo zajął mi rozbiór tego zdania i ustalenie, co to za forma. Zwykłe futurum, ino od szablonu (futuralne "być" + bezokolicznik)! Ciekawe, czy było to względnie celowe użycie, czy też omyłka związana najpierw z pisaniem "tak być nie może" i zmianą na "tak nie będzie"?
Cytat: | Kiedyś czytałem że ergatywność wzięła się stąd że ludy pierwotne uważały siebie za narzędzia w rękach bogów. Nie Ja ścinam drzewo, tylko Mną jest ścinane drzewo. |
Podobny koncept, chociaż tutaj zainspirował mnie Gombrowicz i jego przez lud przyprawiane gęby, czemu zresztą dałem upust wcześniej .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez muggler dnia Pią 19:47, 16 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Pią 20:19, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
muggler napisał: | Cytat: | tak być nie będzie... |
W sumie długo zajął mi rozbiór tego zdania i ustalenie, co to za forma. |
okolicznik względu:
"jeśli chodzi o to, czy tak będzie, czy tak nie będzie, to tak nie będzie."
tak przynajmniej by to wyglądało w gramatyce węgierskiej.
bardzo ciekawy pomysł z tym językiem antonimicznym!
a jakie byłoby przeciwieństwo do 'i'? 'bez'?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muggler
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony
|
Wysłany: Pią 20:31, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a jakie byłoby przeciwieństwo do 'i'? 'bez'? |
A widzisz! Dowcip w tym, że każdy trochę inaczej postrzega antonimy, jakby mało było, że wraz z próbą konkretyzowania zagadnienia przez przydawki (tak bogate w znaczenia), w zasadzie je tylko bardziej zaciemniamy. Dla mnie przeciwieństwem "i" (koniunkcja) było "lub" (alternatywa). Tylko że... dla "lub" antonimem jest także "albo"!
Cytat: | okolicznik względu:
"jeśli chodzi o to, czy tak będzie, czy tak nie będzie, to tak nie będzie."
tak przynajmniej by to wyglądało w gramatyce węgierskiej. |
O, nie wpadłem na użycie tego z "być", z jakimś innym czasownikiem byłbym to zrozumiał .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Pią 20:42, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
muggler napisał: | A widzisz! Dowcip w tym, że każdy trochę inaczej postrzega antonimy, |
tak... opozycje można tworzyć na wszystkie strony. wg niektórych np. przeciwieństwem psa jest kot.
"i" != "bez" jest takie bardziej hm... semantyczne? w dodatku przy zignorowaniu części mowy. ale to wynika z podobnego [oczywiście niekiedy] znaczenia "i" i "z".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:35, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | Jakoś skojarzyło mi się, ostatnio widziałem opisie gg zdanie tak być nie będzie... Ciekawe, czy kiedyś będzie stanie się formą stricte posiłkową. |
Co ma być, to będzie... Swoją drogą bardziej naturalnie dla mnie brzmiałoby "będzie było" (tj. "będzie miało", "będzie mówiło") niż "będzie być" (tj. "będzie mieć", "będzie mówić").
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Sob 15:55, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie było tak będzie brzmi jeszcze dziwniej.
W ramach ciekawostki mogę napomknąć, że ostatnio czytałem, że w XIX w. istniała preskryptywistyczna zasada (zdaje się, że wyssana z palca, jako że starożytni gramatykowie generalnie słabo znosili free variation), że w konstrukcji przyszłej bezokolicznik stosuje się przed czasownikiem posiłkowym, a imiesłów na -ł po czasowniku posiłkowym. Z czasem się z tego wycofali, zwłaszcza po tym, jak ktoś zademonstrował, że Micek Adamowicz się do tego nie stosował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|