Conlanger

pittmirg

Rański:

- w zasadzie nieodróżnianie zaimków pytających i nieokreślonych (kotă - kto, ktoś)
- złożony (porąbany) system alternacji samogłoskowych
- deklinacja mocna i słaba przymiotników (co jest warunkowane przez występujący determiner - np. rodzajnik, oraz użycie przydawkowe i orzecznikowe).

tau starau muoză "starego mężczyzny (określ.)"
nau stară muoză "starego mężczyzny (nieokreśl.)"

Kwadracik

bandziol20

Vilén · Gość

Co mi się w rodzkim podoba?

1. Jest to jezyk słowiański, a nie wygląda jak klon któregoś z obecnie istniejących – po prostu inaczej niż inne.
2. Przegłosy zerżnięte z pittmirgowego rańskiego.
3. Nie-czystofonologiczne åkanie.
4. Nieregularności rozwoju fonetycznego i zmiany semantyczne – co prawda większość powstała przez przypadek albo nieuwagę, ale spodobały mi się, że się ostały ;).
5. Rodzime słowa na koncepcje, dla których inne języki słowiańskie mają jedynie zapozyczenia, jak np. dälovidzene „telewizja”.

A teraz co mi się nie podoba:

1. Šelezenepereseeee – czyli nadmiar samogłoski e.
2. Germanskie zapożyczenia ignorują rozwój zapożyczających języków, i pochodzą najczęściej bezpośrednio od współczesnej formy w szwedzkim.
3. Słowo zegördzan „obywatel” ;P.

bandziol20

Artaxes

W Aryjskim podoba mi się:
- aglutynacja czasowników na granicy polisyntezy (choć nie inkorporuje obiektu).
- dużo treści, możliwie jak najmniej słów (ale bez przesady).
- systemy przypadków, trybów i aspektów
- tylko jedna litera specjalna - š, reszta - podstawowy alfabet łaciński.
- system przyimków
- szwedzki akcent

Co mi się nie podoba ? Nie wiem. Nie myślałem jeszcze w tej kategorii.

Leto Atryda

W haczerijskim podoba mi się:
- brzmienie - fonemy i fonotaktyki dobrane tak, by osiągnąć jak największą eufonię
- rzeczowniki relacyjne zamiast oklepanych indoeuropejsko-semickich przyimków
- brak kłopotliwych w użyciu przypadków i czasów
- (tu ukłon w stronę słowiańszczyzny) tworzenie aspektu dokonanego za pomocą przedrostka

Artaxes

Przypadki lub aspekty sprawiają jakieś kłopoty ?
To moja conlangerska specjalizacja Smile

- rozbudowane systemy morfologiczne w gramatyce.

Kwadracik

Leto Atryda

Artaxes

Kwadracik

Leto Atryda

W sumie kapłan Majów mógł używać nahuatl po podboju przez Azteków. Ale raczej nie w rytuale, gdzie kształt językowy jest często ważniejszy od treści.

Artaxes

Obawiam się, że nahuatl dotarł na Jukatan przed Aztekami - w czasie inwazji Zapoteków, którzy utworzyli własne państwo na północnym Jukatanie.
Ale w jakiej roli był używany, tego mi nie wiadomo.

Kwadracik

Obejrzałem sobie jeszcze raz scenę, i wychodzi na to, że język jest albo wymyślonym na miejscu stylizowanym "gibberish", albo jakimś dziwactwem którego nie znam. Kapłan używa słowa "xibalba", które pochodzi z k'iche', ale jego słowa ani do k'iche', ani do nahuatlu nie pasują. Tym niemniej "język" fonologii i fonotaktyk mezoamerykańskich się w miarę trzyma...

Żeby skorzystać z dobrodziejstwa YouTube (przewińcie sobie do 5:40):

[link widoczny dla zalogowanych]

Ps. Oglądać cały film na YT to już gwałt na sztuce. Jak ktoś nie widział, niech tego nie robi Wink

Off-topic robię Wink