|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eldarion I
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:22, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nowowswebski też powstawał na początku tak, żeby brzmiał jak najładniej i jak najbardziej mi się podobał a ja praktycznie nie wiem nawet, jak jest dzień dobry po fińsku Da się a priori... ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pon 21:52, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Toivonen napisał: | Czemu oparte na fińskim? Bo jest ładny, no :P. |
Ta, szczególnie ładne są wyrazy typu hyjäärvainön i inne. I tak najładniejsze są tureckie, nie ma co sie sprzeczać :P.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 23:18, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Albo hääyöaie
Prowadzę zresztą listę śmiesznych fińskich słów - są na niej między innymi koko, pako, muu, puu, kaikki, ajaja. Ale pilnuję, żeby vereniel był wolny od takich kwiatków.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Pon 23:19, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muggler
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony
|
Wysłany: Wto 19:21, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Robimy z tego choćby i iaervainon i już mamy zachwyty fanów Tolkiena (nb. ze mną włącznie) ;D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:42, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To już słowa podobne jak w moim aeloahalindoańskim (albo języku niestereotypowych krasnoludów). W sumie też ładne brzmienie było jednym z celów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:47, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Parę drobnych zmian. Po pierwsze, w systemie samogłosek. Na dziś wygląda on tak:
SAMOGŁOSKI
Krótkie:
a = [ä]
e = [e]
i = [i]
o = [ɔ]
u = [u]
Długie:
á = [äː]
é = [eː]
í = [iː]
ó = [ɔː]
ú = [uː]
ui = [y:] (wyewoluowało z dyftongu)
oe = [ø:] (j/w)
Dyftongi:
Kod: | przedni tylny
krótki ei ou
długi ai au
skośny oi eu |
("krótki", "długi" to moja terminologia i nie ma nic wspólnego z iloczasem - dotyczy raczej odległości dzielącej samogłoski)
Po drugie, w ortografii. Znaki ń, ǵ, ĺ zastąpiłem "przystępniejszymi":
ń > ny
ǵ > j
ĺ > ly
Dodatkowo wprowadziłem:
cy = [c]
Od dziś "i" przed samogłoską nie oznacza palatalizacji, lecz samogłoskę "i". Tak więc "siella" czyta się [sʲiellä], a nie, jak dawniej, [sʲella]. Zauważmy, że "ie" to nie jest (już) dyftong, więc to połączenie czyta się dwusylabowo. Ponadto drobny niuans: połączenie (samogłoska) + ny/ly + i + (spółgłoska) czyta się "ńji/lji" (z wyraźnym "j"), np. melyin - [meʎjin].
Nazwa języka w nowej ortografii wygląda zatem następująco: Vérenyél.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Śro 19:50, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 23:35, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To już słowa podobne jak w moim aeloahalindoańskim (albo języku niestereotypowych krasnoludów). |
No już, dawaj temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 0:18, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kolejne uaktualnienie, tym razem dotyczące gramatyki. Po pierwsze, drobne zmiany w zaimkach:
en - ja (nie rozróżnia rodzaju)
sil - ty (j/w)
ilya/elye - on/ona
ZAIMEK JAKO AGENS
Teraz główna kwestia, czyli co się dzieje, gdy zaimek "en" lub "sil" jest wykonawcą czynności. Otóż zarówno w zdaniach z czasownikiem nieprzechodnim, jak i z czasownikiem przechodnim, doczepia się on do orzeczenia:
1. nieprzechodni: En caivaïssen. - Ja idę. (caivaïssen = caiva + is + en)
2. przechodni: Vérenyelvaï inváraïssil. - Ty rozumiesz vérenyél. (inváraïssil = invára + is + sil)
Forma taka prawie zawsze wypiera zaimek osobowy w ergatywie. Dlatego choć ergatyw od "en" i "sil" istnieje, to jest on raczej martwym bytem gramatycznym . Zauważmy, że w przypadku czasownika nieprzechodniego taka forma nie uprawnia nas do usunięcia zaimka w absolutywie (taki zabieg jest dopuszczalny np. w poezji, ale na co dzień brzmi to raczej jak niechlujstwo językowe). W końcu, na pierwszym przykładzie widać, że nie jest to "proste sklejanie", lecz dzieją się tam różne dziwne rzeczy. Dobrze jest więc rozpisać to w formie tabelki (na przykładzie "parla" - mówiący):
Kod: | | parlaïs | parlaïsse | parlaïssa | parlaïsta
----+-------------+---------------+--------------+---------------
en | parlaïssen | parlaïsseien | parlaïssaien | parlaïstaien
sil | parlaïssil | parlaïssihil | parlaïssahil | parlaïstasil |
Zauważmy przy "sil" wymianę s -> h, która zapobiega duplikacji spółgłoski nagłosowej. Taka wymiana zachodzi w vérenyél często. Zduplikowana spółgłoska naglosowa tworzy fatalne wrażenie estetyczne ("tatatitutam" ).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Pią 20:08, 01 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Czw 13:34, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Toivonen napisał: | ("tatatitutam" ;)). |
Ihr rettetet!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 16:04, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Znowu poprawka do fonologii (pewnie nie ostatnia ):
SAMOGŁOSKI
Bez zmian, czyli 5 fonemów samogłoskowych: a [a], e [e], i [i], o [ɔ], u [u]. 6 dyftongów tak jak było.
SPÓŁGŁOSKI
Tutaj zmiana: usunąłem spółgłoski retrofleksyjne (czym pewnie ściągnę na siebie wasze gromy ), za to dodałem dwie nowe: x [x] i jej miękki odpowiednik, czyli [ç].
Wszystkie spółgłoski oprócz [h] mogą być palatalizowane albo (uwaga! trudne słowo - ale pewnie znane wam) labiowelaryzowane. Oznacza się to odpowiednio:
- palatalizacja - "i" po spółgłosce (np. niél) albo "'" (apostrof - tylko na końcu wyrazu, np. tummen')
- labiowelaryzacja - "u" po spółgłosce (np. suiva)
ALOFONIA
To jest ważna sekcja, bo tu jest dużo zmian. Zacznijmy od spółgłosek:
- [h]: Warto tu nadmienić, że ta spółgłoska może występować tylko na początku wyrazu, między samogłoskami lub po spółgł. z II rzędu (v/d/j/g). W drugim i trzecim przypadku realizowane jako [ɦ].
- [ʋ]: przed akcentowaną samogłoską realizowane jako [v], zaś przed spółgłoską - jako [β̞].
Samogłoska zmienia brzmienie pod wpływem palatalizacji/labiowelaryzacji spółgłoski, która przed nią stoi. Oto tabelka alofonów:
Kod: |
- pal. lab.
a æ ɒ
e e ø
i i y
ɔ ø o
u y u |
Gdy sylaba kończy się głoską "n", a następna zaczyna spółgłoską z II rzędu, "n" zamienia się w unosowienie samogłoski.
Przykłady wymowy:
suiven' ['sʷy:ʋeɲ]
nueira ['nʷøi̯ɾa]
sindel ['sʲĩðel]
W ramach rekompensaty za utracone retrofleksy przywróciłem akcent toniczny. Będzie on jednak bardziej skomplikowany, niż wcześniej opisałem (w planach są jakieś paradygmaty akcentowe w odmianie, jak w litewskim), więc na opis trzeba będzie trochę poczekać. Podobnie, deklinacja będzie bardziej skomplikowana i będzie więcej typów rzeczowników. Czyli ogólnie język się rozwija
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:14, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Toivonen napisał: |
Będzie on jednak bardziej skomplikowany, niż wcześniej opisałem (w planach są jakieś paradygmaty akcentowe w odmianie, jak w litewskim), więc na opis trzeba będzie trochę poczekać. Podobnie, deklinacja będzie bardziej skomplikowana i będzie więcej typów rzeczowników. Czyli ogólnie język się rozwija |
ciemność, widzę ciemność... Aha : czy są jakieś wyrazy z sylabami na 3 mory ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pon 12:19, 06 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:13, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | Aha : czy są jakieś wyrazy z sylabami na 3 mory ? |
Są. Takie prawo mają tylko wyrazy jednosylabowe, np. niél, oraz złożenia z wykorzystaniem tych wyrazów, np. véreniél.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jasnysfinks
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 7:00, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Chciałbym zauważyć, że język nie posiadający czasowników jako części mowy jest trudny do nauki, a do tego jezyk jest jeszcze kontekstowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:52, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Uff... Wreszcie. Po wielu godzinach zmagania się z fonologią i z tabelkami odmian czas zaprezentować aktualną wersję Verenyel. Opis (jeszcze niekompletny, ale dający pewien pogląd) znajdziecie [link widoczny dla zalogowanych]. Docelowo ma to być oczywiście strona pod tytułem "Verenyel", ale tu musi admin wkroczyć do akcji. Wszelkie komentarze mile widziane .
Części o składni jeszcze nie ma, więc pokrótce wyjasnię o co chodzi z tymi dwoma koniugacjami i "częściową ergatywnością". Otóż podobnie jak w węgierskim, mamy koniugację podmiotową i przedmiotową. Podmiotowa kładzie nacisk na samo wykonywanie czynności i nie wymaga dopełnienia (a jeśli już jest, to nieokreślone, w Partitivie). Przedmiotowa opisuje fakty, skutki wykonania czynności i wymaga dopełnienia. Ponadto koniugacji przedmiotowej używamy z tzw. czasownikami pasywnymi, czyli takimi, które nie opisują fizycznej czynności (np. widzieć, kochać, wiedzieć).
Gdy czasownik występuje w koniugacji podmiotowej, mamy podstawowy szyk zdania SVO, agens występuje w absolutywie, a ewentualne dopełnienie w dopełniaczu, np.:
En elan. - ja-ABS żyć-I Sg. Podm. - Ja żyję.
Enver cirdai cirjata. - człowiek-ABS. pisać-Im Sg. Podm. książka-PART. - Człowiek pisze książkę (jakąś).
Przy czasowniku w koniugacji przedmiotowej podstawowy szyk to OSV, ponadto używamy ergatywu dla wykonawcy czynności i absolutywu dla obiektu (który jednak jest gramatycznym podmiotem, czyli forma czasownika zależy od niego), np.:
Silyis naimes nahdeïs. - księżyc-ABS kobieta-ERG widzieć-Sg. Przedm. f (por. polskie, choć naciągane, "Widzi mi się księżyc")
Cirja ennes sisarenne annaïs. - książka-ABS ja-ERG siostra-POSS-"do" dawać-Sg. Przedm. m.
(m., f. - rodzaj męski, żeński)
Na ten temat jest dużo więcej do napisania, ale to wkrótce.
Tymczasem napiszę jeszcze w ramach ciekawostki o historii fonologii, czyli jak to ewoluowało podczas tworzenia:
- zanik iloczasu
a: > a
e: > ei
i: > ai
o: > ou
u: > au
Powyższe zmiany dotyczą sylab akcentowanych. W nieakcentowanych zaszło zwykłe skrócenie.
"Nowy" iloczas zależy od akcentu, podobnie jak w językach germańskich.
- zanik labializacji
Występując przed /i/ i /e/ zamieniła te samogłoski w odpowiednio /y/ i /ø/, w pozostałych miejscach albo po prostu zniknęła, albo przekształciła się w sylabiczne "u".
- lenicja dźwięcznych zwartych
Wiem, wiem, w Verenyel, który tu prezentowałem, nigdy nie było dźwięcznych zwartych. Jest to raczej element conworldowy historii języka.
- wokalizacja "l" po "o"
Trochę jak w niderlandzkim: ol > ou. Natomiast po innych samogłoskach "l" nie towarzyszy żadne wałczenie (co najwyżej lekka welaryzacja po "a").
Niedługo postaram się uzupełnić gramatykę i coś potłumaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Pią 23:18, 16 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|