|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 19:04, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Co do rzeczowników - mało jest ustalone. Najprawdopodobniej zachowały się cztery "górne" przypadki i dwie liczby. Zmiany fonetyczne stworzyły zapewne wiele różnych paradygmat (oraz pokrętne reguły sandhi). Będę musiał podumać dłużej nad rzeczownikami.
Jeśli chodzi o czasowniki - na razie dam konjugację kilku czasowników w czasie teraźniejszym. Inne czasy nie są ustalone - będzie ich kilka - prostych i złożonych. Największy problem będzie z czasem przyszłym i dokonanością/niedokonanością. Polski zrobił to zapewne w sposób wtórny i dziwny. Na pewno będzie inaczej.
Nest - nieść
os. - l.poj. - l.mn.
1. nesan - neseme
2. nesse - nesete
3. neset - nesant
Nesse < nesece. Takie ściągnięcia się zdarzają.
Guinnant - dźwignąć
1. guinnan - guinneme
2. guinnece - guinnete
3. guinnet - guinnant
Snat - znać
1. snain - snaime
2. snaice - snaite
3. snait - snaint
Pisat - pisać
1. picen - piceme
2. pice - picete
3. picet - picent
Tu mamy "c" powstałe z "š". Jak widać, "cierpiała" na tym samogłoska, przez jotację wtórną - picen < pikjan. Zaszło też coś odwrotnego do reduplikacji - pice < picece.
Lübit - lubić
1. lüblin - lübime
2. lübice - lübite
3. lübit - lüblint
Tu atakuje epentetyczne -l-.
Dat - dać (czasownik nieregularny)
1. dam - dame
2. dasse - daste
3. dast - dant
"Dasse" jest dziwactwem wandyjskim, ściągnięte z dawniejszego "dasece" (była to zapewne próba regularyzacji [PS miał nieregularne *dasi, co dałoby *dasit], która się niezbyt udała).
Na koniec zostawiłem najważniejsze,
Bët - być
1. ism - isve
2. isse - iste
3. ist - sant
Jak widać, "isve" jest reliktem liczby podwójnej, najprawdopodobniej przez częstość użycia.
Na razie tyle. Niewiele, wiem. "Poszukam" więcej nieregularnych czasowników. Później podumam nad innymi czasami. Uporządkowanie paradygmat konjugacyjnych dopiero potem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Sob 19:25, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Sob 20:12, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
*tv, *dv > kw, gw mi się podoba.
Dynozaur napisał: |
Aiter - z tego samego źródłosłowu, co połabskie Aita,) |
Ponoć związane z fryzyjskim heit / dawne heitha "ojciec".
Cytat: | "Poszukam" więcej nieregularnych czasowników. |
Zastanów się nad "chcieć", ten ma dość dziwną odmianę w wielu słowiańskich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Sob 20:21, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaczyna przypominać hybrydę celtycko-francuską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 20:52, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zapomniałem wspomnieć o akcencie.
Jest bardzo prosty. Umlauty biorą akcent na siebie (jeżeli są w wyrazie dwa umlauty, zwykle akcentujemy ten pierwszy [chociaż ë lubi kraść akcent, zwłaszcza kiedy stoi na końcu wyrazu]), akcentowane są końcówki gramatyczne czasownika, niektóre końcówki wyrazów też są zawsze akcentowane (np. -ice, jak w nevenlanchu). Nie akcentujemy nigdy przedrostków, spotykane czasem epentetyczne -e- rozbijające niektóre zbitki nie podlega akcentowi. W innych przypadkach - inicjalny.
Wszystko dokładnie tak, jak w Nevenlanchu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Sob 20:53, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:25, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Pierwsze wrażenie - bardzo oryginalny i ciekawy. Na dokładniejsze zagłębianie się nie mam niestety czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk Pruthenia
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Danzig, Silesia
|
Wysłany: Pią 10:23, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | os. - l.poj. - l.mn.
1. nesan - neseme
2. nesse - nesete
3. neset - nesant |
Czyżby najprostszą formą czasownika w tym czasie (no właśnie, jaki to czas, bo nie mogę wywnioskować) była 2 osoba liczby pojedynczej? Bo jak tak, to ciekawe.
No i cóż, że tam jest geminata?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 13:59, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ponieważ Milya rozpoczął projekt dość podobny, pomyślałem o odkurzeniu Vanstiny. Mam sporo pomysłów na minutę jeśli chodzi o ten język, prostsze lub trudniejsze do wcielenia w życie.
Czego się spodziewać po Vanstinie?
Liczby w Vanstinie są masarskie, zrobiłem wszystko by utrudnić ten system. Liczenie do stu to w gruncie rzeczy zapamiętanie stu liczebników.
Język jest trochę bardziej SAE niż inne slavlangi. Ma cztery przypadki, rodzajnik określony (nieokreślonego nie ma), sporo czasów złożonych. Wpadłem też na coś, na co mało kto wpadł - tworzenie czasu złożonego z imiesłowami biernymi. Dlatego w Vanstinie będzie dość bardziej złożona kategorja strony niż w polskim (w polskim kategorji strony podobno nie ma, rozpropagowanie jej istnienia to wynik kopjowania gramatyki łacińskiej przez dawnych gramatykarzy).
Ponadto, tak jak w angielskim i nevenlanchu (o którym też chyba co nieco dam na Wiki, w końcu to mój legendarny n00blang i prekursor Vanstiny), kategorja czasu/aspektu/trybu (a w tym wypadku też strony) będzie tworzyć hybrydy, gdzie trudno będzie powiedzieć, co jest co.
Do tego od cholery nieregularności, Sandhi (!) i tona innego szajsu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Czw 14:22, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Gdzie toto miałoby być konkretnie używane, wspominałeś tu gdzieś?
Dynozaur napisał: | (w polskim kategorji strony podobno nie ma, rozpropagowanie jej istnienia to wynik kopjowania gramatyki łacińskiej przez dawnych gramatykarzy) |
Czemu dyskryminować formacje analityczne? To London też allatyw
Myślę, że jeżeli nie prowadzi to do terminologicznej hipertrofii, można swobodnie stosować tego typu określenia także do struktur analitycznych (w sumie nie ma jak inaczej nazwać tongańskiego 'e jak przyimkiem ergatywnym).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:05, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Ponieważ Milya rozpoczął projekt dość podobny, pomyślałem o odkurzeniu Vanstiny. Mam sporo pomysłów na minutę jeśli chodzi o ten język, prostsze lub trudniejsze do wcielenia w życie. |
Similen? Ese tu seur?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Czw 17:41, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mavko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:56, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Liczby w Vanstinie są masarskie, zrobiłem wszystko by utrudnić ten system. Liczenie do stu to w gruncie rzeczy zapamiętanie stu liczebników. |
sadysta.
Cytat: | Język jest trochę bardziej SAE niż inne slavlangi. Ma cztery przypadki, rodzajnik określony (nieokreślonego nie ma), sporo czasów złożonych. |
o, bardzo ładnie.
czy strona bierna będzie fleksyjna, jak w łacinie?
Cytat: | Ponadto, tak jak w angielskim i nevenlanchu (o którym też chyba co nieco dam na Wiki, w końcu to mój legendarny n00blang i prekursor Vanstiny), kategorja czasu/aspektu/trybu (a w tym wypadku też strony) będzie tworzyć hybrydy, gdzie trudno będzie powiedzieć, co jest co. |
I'd have been working i inne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:00, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Henryk Pruthenia napisał: | Cytat: | os. - l.poj. - l.mn.
1. nesan - neseme
2. nesse - nesete
3. neset - nesant |
Czyżby najprostszą formą czasownika w tym czasie (no właśnie, jaki to czas, bo nie mogę wywnioskować) była 2 osoba liczby pojedynczej? Bo jak tak, to ciekawe.
No i cóż, że tam jest geminata? |
Dynozaur napisał: | Nesse < nesece. Takie ściągnięcia się zdarzają. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Czw 18:11, 16 Wrz 2010 Temat postu: Re: Vanstine |
|
|
Dynozaur napisał: | Psł. š, ž > kj, gj (č zachowane) |
A to co? Jakoś nie umiem sobie wyobrazić takiego procesu, na odwrót jak najbardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:17, 16 Wrz 2010 Temat postu: Re: Vanstine |
|
|
spitygniew napisał: | Dynozaur napisał: | Psł. š, ž > kj, gj (č zachowane) |
A to co? Jakoś nie umiem sobie wyobrazić takiego procesu, na odwrót jak najbardziej. |
dziwaczne.
może chodzi o odwrócenie procesu, tj.
kʲ > č
gʲ > dž > ž > gj
xʲ > š > kj
ATPO, coś podobnego jest w malinowskim (kʲ gʲ xʲ > č dž š > ky gy hy [c ɟ ç]).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 18:20, 16 Wrz 2010 Temat postu: Re: Vanstine |
|
|
spitygniew napisał: | A to co? Jakoś nie umiem sobie wyobrazić takiego procesu, na odwrót jak najbardziej. |
Wiem, że to mało prawdopodobny proces, ale musiałem zrobić coś, co sprawiłoby, żeby w Vanstinie nie było za dużo "s", przy zachowaniu fonologji Nevenlancha.
Ale, kto wie, może jest jakiś natlang, w którym zaszedł podobny proces.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|