Conlanger

Eldarion I

Ja może zrobię to na podstawie szablonu naznaczonego wcześniej przez Kwadracika i Seiphela - pierwej mapa, potem wyjaśnienia Wink

Ostrzegam, że z racji niewprawności mej ręki i występowania miejsc o dużym zagęszczeniu państw i ich stolic mapa chwilami pod względem granic jest niedokładna a miejscami ciężko czytelna.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zacznę więc od historii. Postaram się zrobić to jak najkrócej, ale z powodu stosowania przeze mnie metody "od samego początku" może być przydługaśnie.
Cywilizacja tak jak w realhistorii rozwijała się głównie nad rzekami - Hirdanem (Jordanem), Tygrysem i Eufratem, Hindusem (Indusem) i Jangcy. Szczególną bojowość wykazało Państwo Hirdanu, które już 4000 lat p.n.e. podporządkowało sobie tereny od naszej Antalyi po Mekkę, jednak od III tys. p.n.e. zaczęły je nękać kolejne ludy zakładające swoje państwa, pierw Hadżi, potem Miszrim, na końcu Synaj, który rozłożył się na delcie Nilu i "tytułowym półwyspie". Nie działo się nic ciekawego, powstawały nowe państwa, m.in. Ormiańska Merkedia, aż do roku 1600, kiedy to małe królestewko Eunionu (mniej więcej Etolia) zjednoczyło liczne plemiona greckie i założyło Król. Hellady. Jak wiemy z lekcji historii, hellenom ciasno było na półwyspie z małą ilością terenów ornych, więc Hellada szybko zaczęła bez pardonu wbijać się do Azji mniejszej. Tymczasem jednak Hirdan odzyskiwał utracone ziemie i rósł w siłę.
Do konfrontacji sił Hirdanu i Hellady doszło w mmencie niezwykle niedogodnym dla tego pierwszego. Znaczenie dla państwa zaczął mieć handel z Ariami i Hindusami, jednak międzyIndiami a Azją Mniejszą na terenach naszego Iranu rozłożyło się potężne Państwo Syrinów, ludu tureckiego. Oczywiście nie omieszkało czerpać z handlu między Ariami i Hindusem a Hirdanem korzyści. Tak więc ok. roku 1000 p.n.e. Hellada zajęła dużą część Hirdanu.Wtym czasie zaczęła się też helleńska kolonizacja Morza Śródziemnego. Ta grecka sielanka trwała jeszcze sto lat, kiedy to od Hellady zaczęły kolejno odpadać mniejsze państwa - najpierw powstało Królestwo Tangeru, potem Italii, Afryki, na koniec zaś gdy w samej Helladzie zapanowała wojna domowa i gdy lud wypędzał króla, małe państewko Dacji zagarnęło greckie posiadłości w Azji.
Lata 600-300 p.n.e. to lata ekspansji Italii na półwysep Iberyjski i Galię oraz wojny Dacji z Syriunami. Daków wspomagali semiccy Hirdańczycy, których państwo zostało podbite przez Syriunów. Jednak gdy Dacja zepchnęła wroga aż między M. Kaspijskie a Zat. Perską, Hirdańczycy wypowiedzieli posłuszeństwo dackiemu królowi i wykroili sobie spory kawałek nowozdobytych dackich terenów. Tymczasem zaś najpotężniejsze państwo Hellenistyczne - Królestwo Italii zaczęło wpadać pod wpływ polityczny Rep. Hellady. Zaowocowało to w I w. p.n.e. gdy Italia, zająwszy Tanger i oddzieloną od niego Luzytanię przekształciła się w republikę, a Hellada zajęła sporo okolicznych mniejszych pańśtw, takich jak Epir, Tracja czy Afryka.
W naszą erę świat starożytny wszedł z dwoma dominującymi w basenie Morza Śródziemnego siłami - Republiką Italii i Republiką Hellady. Tymczasem w Hirdanie większą władzę miały wszelakie ludy mezopotamii niż żydzi, co doprowadziło do znanej nam diaspory. Chrześcijaństwo w miarę prędko przyjęło się w Helladzie, jednak w Italii dopiero w 199 r. zostało przyjęte za religię państwową. Ponadto prędko też rozniosło się do mniejszych krajów - Synaju, Dacji, Tracji czy uniezależnionych w I w. n.e. Tangeru i Luzytanii. W 69. w Italii wprowadzone zostało Cesarstwo. Nie cieszyło się jednak świetnością zbyt długo, gdyż około 200 r. zaczęły w tę część Europy napływać ludy germańskie.
Na północy powstały królestwa Fryzji i Germandii, nieco później na terenach naszej Słowenii Chorwacji, Bośnii i Czarnogóry powstało też państwo Ostrogotów. Wkrótce te kraje zaczęły szrapać Ces. Italii. Posiadłości afrykańskie zagarnęli Wandalowie, w Hiszpanii powstało Król. Wizygotów, ktore potem zaczęło nękać Tanger i Luzytanię. Około 500 r. Italia miała już tylko półwysep Apeniński, zresztą bez południowej części, zagarniętej przez Wandalów. Ale choć państwa germańskie w większości szarpały Cesarstwo, to jednak Król. Germandii znacząco zbliżyło się do niego i raczej przeprowadzały ekspansję kosztem innych germanów. Odczuła to Fryzja, i tak poszarpana przez założone w Brytanii Król. Danelagu, celtycka Galia, Ostrogotia. Gdy około roku 600. Ces. miało już w zasadzie tylko tereny Lacjum naokół Rzymu, Germandia zaczęła odbijać Italię. Ale choć uratowała Italię odsuwając od niej niebezpieczeństwo, nie oddała dawnych italskich terenów Wink

Na wschodzie zaś inne rzeczy się działy. Do Europy zaczęły napływać ludy tureckie i irańskie, na terenie Bułgarii powstał Chanat Sarmacki, który prędko dobił się do Adriatyku, od Mińska po Morze Czarne rozciągał się Chanat Bułgarski, dalej na wschód coraz większe znaczenie mieli Madziarzy. Nieco wcześniej zaś Król Arabii znacząco okroiło Hirdan, a po przekształceniu w Wielki Kalifat Bagdadu zaczęło wręcz obsesyjnie wybijać Żydów nie chcących się nawrócić na ich wiarę. Prędko Kalifat zajął Synaj, Dację, podackie Królestwo Krymu i zatrzymał go dopiero Chanat Bułgarski, co było potem solą w oku Kalifów. "Na spółkę" z Sarmatami Arabowie zajęli też Helladę.
W tych samych czasach w końcu stało się coś, czego władcy Germandii wyczekiwali od dawna - cesarz Italii na swego następce desygnował germandzkeigo króla. Tak to w 765 zaczęło się średniowiecze. Italia stała się częścią Germandii, zaś nowoobrany cesarz widząc, jak świat chrześcijański ma coraz bardziej umniejszane terytoria zwrócił mimowolnie oczy ku ludom słowiańskim. Pierwszym słowiańskim ludem chrześcijańskim byli Rusini. Tu należy wspomnieć, że rozwinął się wkrótce system feudalny - cesarz miał pod sobą królów, ale i królowie mieli swoich lenników i właśnie Ruś, podobnie jak Galia była lennikiem Danelagu który po zajęciu Fryzji i Danii wydawał się niepokonanym, zaś król Ostrogotów miał za lennika księcia Redii.
Około IX w. zaczęły powstawać kolejne państwa słowiańskie - Wisła, Czechy (bynajmniej nie w miejscu naszych czech, a mniej więcej tam, gdzie są teraz), później Serbia. Wzrastała też Ruś na nawozie marki "Chanat Bułgarski" Wink

A propos Bułgarii, niemożność pokonania ich sprawiła wielkie spory w Kalifacie. w 2. poł. IX w. rozpadł się on kolejno na Kalifat Turcji, Synaju, Sumeru i Arabii. Najsilniejszy był Kalifat Turcji, który wkrótce zajął Chanat Sarmacki i przejął kontrolę nad Kalifatem Synaju. Tymczasem zdarzyło się coś, co znacząco podburzyło autorytet cesarski - na germandzkiej ziemii mały ludek Longobardów, lenników Ostrogotii zdołał pokonać armie cesarskie i stworzyć własne państwo. Później Longobardowie już poza władzą Ostrogotii przenieśli się na Italię. Również inne królestwa poczęły odpadać od Germandii, np. Burgundia. Zaczęła się powtórka z Ces. Rzymskiego Narodu Niemieckiego - kolejni możnowładcy tworzyli w obrębie królestwa swoje księstwa i elektoraty, aż zanikła Germandia a było już tylko luźno związane Ces. Italskie z kilkoma ziemiami pod bezpośrednią władzą cesarską.
Gdy Germandia upadała wzrastał Tanger. zaczął znacząco naprzykrzać się arabom, wypierając ich powoli z Afryki, zajmował Italię, powstałą na północo-zachodzie półwyspu Swebię i rósł w siłę. Ok. 1200 r. zaczęła się rekonkwista,. a zapoczątkowały ją... Czechy. Z małego królestewka po zajęciu ziem arabskim wyrastały na wielkie państwo. Od arabów przejęli tajemnice broni palnej i zanieśli do Europy artylerię. Inne krucjaty prowadzili Norwegowie - zajmowali wszelkie pogańskie ludy w okolicy, jak Szkotów, Irów, Bałtów, Szwedów czy Finów. Od wschodu rósł Chanat Madziarski, który pochłonął niemal całą Ruś, ale ten stopniowo sam się chrystianizował, potem zaś znacząco "uszkodził" Kalifat Turcji i zajął Król. Ariów. Turcy nie mieli co zdobywać, więc zdobyli władzę w Kalifatach Sumeru i arabii, jednak nadchodził już ich res. Z Tangeru i Lombardii ruszały kolejne europejskie Krucjaty, które tworzyły swoje królestwa w ziemi świętej. Wypędził europejczyków stamtąd dopiero Chanat Turkmenii, który rozsiadł się w XIV w. na trupie Turcji. Tymczasem zaś mały dotąd dom królów Burgudzkich rozbił potęgę Tangeru; władane przez nich malutkie księstewko Kastylii zajęło Swebię, Burgundia zajęła Italię, Hellada założona na ziemiach odebranych Kalifatowi odebrała posiadłości we wschodniej części M. Śródziemnego. Na tej wojnie korzystały inne ludy - Wandalów, Napolitańczyków itp. - które kolejno uwalniały się spod Tangerskiej władzy.
Innym znacząco bogacącym się rodem byli Habsburgowie. Zawdzięczali to głównie zdobyciu władzy w Czechach. Nie narzekali też Brandeburscy Magdeburgowie, któryz zawarli unię personalną z silną Brabancją i odzyskującą powoi dawne tereny Rusią. W XV w. dokonało się coś niezwykłego - mala Ruś zmusiła niegdysiejszego ciemiężyciela, Chanat Madziarski, do złożenia hołdu lennego. Madziarowie okazali się potem jednym z ważniejszych sojuszników Magdeburgów, mimo iż byli stopniowo okradani z ziem przez Ruś.
Za datę końca Średniowiecza niektórzy uznają 1543, kiedy to Chanat Turkmenii zawładnął Bałkanami, inni 1521, kiedy to zaczęła się kolonizacja Afryki. Uczestniczyli w niej głównie Danelagczycy, Brabancczycy, Tangerczycy i Wandalowie. Jedna z daneladzkich wypraw po opłynięciu Afryki ruszyła na zachód mając nadzieję odkryć jeszcze jakieś wyspy. W 1542 dotarli do Ameryki i założyli u wybrzeży Labradoru kolonię Nowa Brytania. Nowy ląd prędko zaczęli zajmować Brabancczycy i Fryzowie.
W 1585 roku Fryzja z pomocą Norwegii i Danelagu zaatakowała kolejno Ces. Italskie, Burgundię i Tanger. Ekspansję powstrzymała dopiero nieudana wyprawa na Turkmenię celem odbicia bałkan. Do Fryzji przyłączono spore ziemie aż po Krtagenę (tę hiszpańską), księstewka niemieckie związano w Związek Italski, nad którym zwierzchność mieli królowie Branderburgii, zaś koronę cesarską przejęli austriacy, uzależnieni przez Fryzję. Taki stan rzeczy trwał 16 lat. Po tym czasie państwo fryzyjskie zaczęło się zwyczajnie rozpadać. Gdy kolejne państewka ogłaszały niepodległosć, co mądrzejsi władcy łapali co się dało i tak Królestwoi Brabancji objęło niemal całą dawną Germandię, Burgundia znów zajęła Italię, a przy Austrii pozostał tytuł cesarza.
Gdy Brabancja użerała się z Fryzją, Ruś rosła wsiłę kosztem Chanatu Madziarskiego i Wisły. Coraz więcej okolicznych królestw było od niej uniezależnionych. W roku 1678 Brabancja zajęła pomorze gdańskie, Ruś - Mazowsze i Małopolskę bez Krakowa, a Austria śląsk. Wisła musiała złożyć hołd lenny królowi Brabancji i Rusi. W Turkmenii tymczasem w XVI w. uwalniały się kolejne państwa. Wyzwalały się bałkany, wyzwalały się państwa chrześcijańskie w ziemii świętej. W 1682 król Burgundii wydzielił od swego państwa Italię i koronował się cesarzem italskim. W 1712 król Brambancji przekształcił państwo w Cesarstwo Germandii. Tak też zaistniały w Europie trzy cesarstwa, co musiało skończyć się wojną. Tymczasem jednak znaczenie zyskiwał ustrój republikański. Republikami stała się Fryzja, Lombardia, Kyrena (Synaj), Słowenia, Serbia, Mołdawii itp.
Wojna Dwudziestoletna wybuchła w 1761. Rozpoczęła się, gdy Austria, sprzymierzona z Burgundią, Fryzją i Kalifatem uderzyła na Germandię. Po wielu latach walk w całej Europie Gemrandia wygrała i znacząco nadwątliła fortuny swych wrogów, m.in. Rosja umniejszyła Austrię do terenów naszej Austrii i Czech, a Danelag zdobył władaną przez Burgundię Kastylię i przekształcił w Król. Iberii. Italia uderzyła również na sprzymierzone z Germandią Państwo Kościelne, co doprowadziło do powstania reformacyjego kościoła italskiego. Zbuntowana przeciw Germandii Wisła zdołała sobe sporo wykroić, nim poddała się w odpowiedznim momencie.
Po wojnie zaczęło się wiele rewolucji republikańskich. Zwyciężyły one w Sardynii, Sycylii, Litwie, Danii, Danelagu, Katalonii, Wizygotii, Tracji, Wołoszczyźnie itd., jednak w Wiśle, Bretanii czy Norwegii zostały krwawo stłumione.
Ten układ sił utrzymał się do 1884, kiedy to zmarł cesarz Germandii i od niedawna car Rosji, Fryderyk III. I zmarł bezdzietnie. Wydawałoby się, że ogromna fortuna się rozpadnie. Zaczęło się od tego, że wg testamentu zmarłego podzielono między Rosję a Germandię kolonie (stąd m. in. ta rosyjska Grenlandia). W czerwcu 1884 w zachodniej części Germandii lud zbutował się i utworzył Repbulikę Akwitanii. Wsparły ją okoliczne republiki - Fryzja, Dania, Helwecja, Lombardia i Rep. Słoweńcow, Chorwatów i Tywerców. Do tego sojuszu dołączyła się też Austria widząc okazję do odbudowania swej pozycji. Z początku uderzenia na Germandię i Rosję przyniosły Aurtrii sukces, jednak wkrótce armie rosyjskie zgniotły austriaków, później słoweńców i lombardów, a tym razem lojalna Rosji Wisła zjęła Czechy i przejęte przez Austrię Pomorze. Austria znalazła się w stanie, w jakim jest w realhistorii. Rep Akwitanii co prawda została zaanektowana przez Germandię, ale istniała jeszcze potem wewnątrz Cesarstwa. Cesarz Austrii na koniec został sam przez siebie pobity - sojusznicze armie z republik Lombardii i Słwoenii uchodząc przed Rosją wywołały w Austrii rewolucję, która obaliła cesarza.
Carstwo Rosji już nie w unii z Germandią zyskało po tej wojnie znaczne wpływy. Utworzyło na terenach między Bośnią a Ukrainą, które zajmowała lenne Ks. Czech w unii pers. z Wisłą, uzależniło nawet tk odległe kraje jak Hellada czy Turkmenia. W 1912 wybuchła wojna cesarska - ogólnie nawalanka bez celu zaczęta tym, że car Rosji chciał korony cesarza Italskiego i uderzył na Ces. Italii. Obie strony zaatakowała Germandia i rozpoczęła się trójstronna bezładna walka, która skończyła się dopiero w 1920, kiedy Rosja zajęła w końcu Italię i pokonała Germandię. Sytuację znów wykorzystali republikanie i tym razem Republika Akwitańska wywalczyła sobie niepodległość.
Grenlandia i Ziemia Baffina były jedynymi ziemiami, które pozostały w Ameryce zależne o państwa europejskiego - wszędzie indziej powybuchały przez ostatnie dwiesta lat różne bunty, które doprowadziły do dzisiejszego stanu. Pozycję USA z lat '90 XIX wieku zajmuje tam Kanada, bowiem USA jest podzielone między 6 państw. Spokój w Europie wzbogacany kolejnymi zrywami kończącymi się utworzeniem republiki trwał do 1956, kiedy to wybuchła Wojna Światowa.
Od 1800 r. Germandia, Danelag i Fryzja podporządkowaywały sobie kolejne państwa azjatyckie. robiła to też od 1900. Rosja. Cała wojna wybuchła, gdy w 1956 Rosja próbowała uzależnić od siebie Persję, będącą już wasalem Danelagu. Zaczęła się kolejna długa walka, w wyniku której do końca 1958. Cała Azja oprócz Chin bez Sinciangu i Tybetu oraz Indochin tak od Birmy na wschód i Indii Południowych znalazła się pod władzą Rosji. Inna wojna trwała w Afryce, bowiem sojusznicy Rosji, Wandalia i Libia udserzyli na kolonie Fryzji i Danelagu i po długich walkach w 1960 zostai zmuszeni do poddania się. Tymczasem Europie sojusznicy Rosji, Bretania, Akwitania i Wisła próbowały pokonać Germandię i Fryzję, jednak Germandia w 1960 przeprowadziła kontratak i poszła w Rosję. Do końca roku była już na słynnej linii Leningrad-Moskwa-Stalingrad, czy raczej Piotrogorod-Moskwa-Wołgograd i zagroziła Rosji bronią jądrową. Doprowadziło to do paktu o przywróceniu dawnych granic w Azji, co jednak się nie stało, bo gdy armie rosyjskie się wycofywały, kolejne państwa umacniały się i zrzucały jarzmo Germandii, Fryzji i Danelagu. Potem nastała rosyjska zima i Rosjanie zepchnęli Germandię aż do Odry. W 1962 podpisano traktat pokojowy. Granice zmieniły się głównie w Azji. Dodatkowo cała wojna wywołała nawałę rewolucji niepodległościowych w Afryce (PC, będziesz miał niedługo mapę Wink

).
W 1988 nastąpiła seria zaachów antymonarchistycznych co doprowadziło do proklamowania republiki w Germandii, Wiśle, Czechach itp. Nie udały się natomiast w Bretanii. Italię Rosja przekazała Lombardii co ostatecznie położyło kres historii Cesarstwa Italskiego. I w zasadzie od 1988. nic się nie zmieniło, poza tym, że w Iberii i Danelagu doszli do władzy dyktatorzy. Tymczasem gdzieś tam w Afryce powoli popularność zdobywa komunizm, z drugiej zaś strony wybuchają ciągłe wojny na tle nacjonalistycznym. Tak więc na dzień dzisiejszy wchodzimy w epoką, w którą realhistoria weszła po I Wojnie Światowej.
Jutro dopiszę jeszcze o dość ciekawych kwestiach językowych. Mam nadzieję, że cała ta rozprawka nie była za długa Wink

zavadzky

Cywilizacja jak już mogła się rozwijać nad rzekami. Razz

Ostanie dwieście lat.

Argh.

To już jest mocno customized Smile

Ja moją robiłem przy założeniu "tak jak było, ale z pewnymi zmianami".

Eldarion I

Dwiesta to taki zwrocik mój używany w języku potoczny, ale żeki mnie po prostu zażenowały Razz

Customized jak customized, i tak mocno urealnione jeśli chodzi o nazwy i niektóre granice Wink

Żałuj, że nie widziałeś kilku poprzednich althistorii. W jednej były same wielkie państwa, których ogółem na świecie było 30. Niemniej nie myślałem, że komuś będzie się to chciało czytać w całości i dziękuję Wink

zavadzky

Rzenujący błąd, masz racjem Razz

Muszę pżestać tak pisać, bo się jeszcze nałucze Razz

30 państw? To jak na początku XX wieku Smile

Eldarion I

No, dość podobnie, choć te państwa były trochę większe Wink

Vilén · Gość

Szczerze mówiąc, niezły Vernantt ;).

A na poważnie - zastanawiam się, czy takie coś można takie coś jeszcze nazwać althistorią, skoro trudno wydzielić tu jakiegoś [link widoczny dla zalogowanych]-a (jak to w większości AH), czy też kilka PoD-ów (jak w Ill Bethisad, czy FHA). Jak dla mnie, to projekt w stylu "zróbmy świat na nowo" i jeden wielki PoD. Ale gratuluję kreatywności ;).

zavadzky

U mnie na przykład kilkaPoDów jest... tak sądzę. ...Tak? Razz

Eldarion I

Wiesz Pawle, PoDem może być punkt tworzenia się pierwszych cywilizacji, wtedy wszystko jest dobrze Wink

Za gratulacje dziękuję Wink

Vilén · Gość

Eldarion I

Dobra, tyraz o językach. W Europie, bo w azjatyckie i afrykańskie nie mnie się mieszać Wink

Sprawa ta przedstawia się o tyle ciekawie, że wciąż trwa kilka państw postitalskich, i tam mówi się językami bardzo podobnymi do łaciny - tangerskim i luzytańskim. Te dwa języki + różne dialekty itp. tworzą grupę języków łacińskich. Są też języki postłacińskie - nasze romańskie, i wśród tych są lombardzki (włoski), kastylijski, a także mój jeden conlang jako język wizygocki (zainteresowanych odsyłam do działu niżej), a także nieistniejący fryzyjski (który może kiedyś sobie opracuję). Prym wiodą języki germańskie, ot ich mnogość - islandzki, norweski, szwedzki, duński, którego dianekt, daneladzki jest językiem urzędowym Danelagu i za jego pośrednictwem jest językiem o sporym znaczeniu międzynarodowym, potem zaś germandzki (niemiecki), wystepujący również w Akwitanii i Helwecji i również ważny język międzynarodowy, galijski (mimo że galowie byli celtami; język nieistniejący), i jeszcze trzy nieistniejące - burgundzki, wandalijski i austriacki. Jeśli chodzi o języki słowiańskie to w zasadzie tak jak u nas, dość zmian, że w Sarmacji jest odpowiednik bułgarskiego, jest nieistniejący tywerski, a także, stworzony przeze mnie pruski. Pozostałe języki to ugrofińskie i greckie, w których nic się nie zmienia, poza tym, że z greckiego wyrosły dialekty: tracki i kyrenejski. Dialekt tracki jest też głównym językiem Dacji. Poza tym języki celtyckie - walijski i irlandzki. W Walii oczywście są również jezyk szkocki, a także nieistniejący piktyjski, ale zanikają. I to by było na tyle Wink

Eldarion I

[link widoczny dla zalogowanych]
Ot i jest mapa Afryki. Jak widać państwa są dość duże, sporo jest federacjami, jak np. Zambia. Jatka w Afryce dopiero się zaczyna, pierwszym jej objawem był, poczyniony w 1995 r. przez Kenię, Zambię i Kongo rozbiór Ruandy. W Gwinei Fryzyjskiej właśnie kiełkuje komunizm, powoli zyskuje zwolenników w innych państwach afrykańskich, w kilku państwach na południu, tj. w Suazie, Transwalu i Angoli panują reżimy prawicowe. Ogólnie rzecz biorąc tu dopiero zaczyna się to, co w realhistorii trwa już od przeszło pół wieku. Do 1990wszyscy koloniści zebrali manatki poza Danelagiem - utrymał on dotąd część dawniej sporej kolonii - Gabonu. No, i Tanger zdołał utrzymać W-y Zielonego Przylądka. Państwa na północy - Wandalia, Libia, Kyrena, Erytrea, Nubia - istnieją już od kilku wieków i nigdy nie były pod jarzmem kolonialnym. Skróty - N. - Nambia, G. - Gwinea, T. - Togo, B. Benin, BR. - Burkina, GW. FR. - Gwinea Fryzyjska, BTS. - Botswana, SSZ - Seszele. Na mapie nie udało mi się ukazać tego, że na zachód od Mauretanii leży Republika Wysp Kanaryjskich. Ponadto nie podpisałem tego małego dzyndzelka przy Cieśn. Gibraltarskiej - to część Republiki Tangeru.