|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Sob 20:55, 31 Paź 2009 Temat postu: Gruszki Na Wierzbie |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Gruszki Na Wierzbie to póki co świat, którego głównymi mieszkańcami są Rowanki.
Ale skoro na zabawę nowy alt.hist nikt nie ma zbytnich chęci a Panslawia też nie przejawia żywotności, to może znajdą się chętni do zabawy w świat oparty na fantazji i absurdzie?
Główne założenia:
-Wciskać można praktycznie wszystko, co nie będzie głupie/żenujące/sztampowe do bólu/w całkowitej sprzeczności z dotychnimi elementami (absurd tak, głupota nie);
-Związek Socjalistycznych Republik Magicznych też na upartego można by wcisnąć.
-Wciskać można istoty wymyślone wcześniej i żyjące w innych światach;
-Można bez trudu wprowadzać też ludzi mówiących nat- i conlangami. Na razie dostali się już Węgrzy, Ukraińcy i Austriacy. Uwaga! - w tym świecie ludzie biorą się z główek kapusty;
-Prawa fizyki obowiązują, powiedzmy, średnio - np. na terenie Rowanii przez większość czasu jest zmierzch/świt (tzw.cemra rowańska), co nie przeszkadza, żeby w sąsiednich krainach dzień i noc "pracowały" normalnie;
-Fantazja, fantazja, fantazja!!!
A jak się nikt chętny nie zgłosi, to samemu się pobawię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hapana Mtu dnia Sob 20:59, 31 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Sob 21:03, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Gadające koty wyznające buddyzm, mówiące po arabsku i podkładające bomby w autobusach mogą być ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leto Atryda dnia Sob 21:06, 31 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kmitko
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:39, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm, to może dla odmiany - kultura w 100% lotnicza. Nigdy nie schodzą na ląd, całe życie spędzają na pokładzie sterowców (tam też uprawiają kapustę, dzięki czemu nie grożą jej naziemne drapieżniki), dla innych są kurierami, listonoszami, handlarzami itp., ale „przyziemców” mają w zasadzie w nosie. Ulubioną rozrywką jest łowienie ryb w wersji extreme. Polega to na tym, że bierze się harpun i skacze na bungee do wody .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Sob 21:43, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Gadające koty wyznające buddyzm, mówiące po arabsku i podkładające bomby w autobusach mogą być ? |
Tak, ale musisz jeszcze wyjaśnić, skąd biorą się autobusy (nie, nie przynoszą ich bociany - to by było zbyt oczywiste) i kto nimi jeździ.
Cytat: | Hmm, to może dla odmiany - kultura w 100% lotnicza. Nigdy nie schodzą na ląd, całe życie spędzają na pokładzie sterowców (tam też uprawiają kapustę, dzięki czemu nie grożą jej naziemne drapieżniki), dla innych są kurierami, listonoszami, handlarzami itp., ale „przyziemców” mają w zasadzie w nosie. Ulubioną rozrywką jest łowienie ryb w wersji extreme. Polega to na tym, że bierze się harpun i skacze na bungee do wody. |
W 100% pasuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Sob 21:53, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Hapana Mtu napisał: | Tak, ale musisz jeszcze wyjaśnić, skąd biorą się autobusy (nie, nie przynoszą ich bociany - to by było zbyt oczywiste) i kto nimi jeździ. |
No jak to skąd? Autobusy wydobywuje się w kopalniach, a kierują nimi głównie Łukaszency – rasa spokrewnionych z ludźmi łysych, niskich istot mówiących po białorusku, rozmnażających się przez pączkowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Sob 22:11, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Paweł Ciupak napisał: | Hapana Mtu napisał: | Tak, ale musisz jeszcze wyjaśnić, skąd biorą się autobusy (nie, nie przynoszą ich bociany - to by było zbyt oczywiste) i kto nimi jeździ. |
No jak to skąd? Autobusy wydobywuje się w kopalniach, a kierują nimi głównie Łukaszency – rasa spokrewnionych z ludźmi łysych, niskich istot mówiących po białorusku, rozmnażających się przez pączkowanie. |
Generalnie lepiej by było, jakby istoty fantastyczne mówiły we własnych językach, a w językach ludzi mówili ludzie. W moich planach z zasady "jedna rasa-jeden język" wyłamują się tylko ludzie.
A autobusami mogłyby jeździć jakieś psowate - to tłumaczyłoby niechęć kotów.
I jeszcze jedno - kto powiedział, że te bomby muszą przypominać nasze bomby? Skoro w Wormsach jest "bomba bananowa", to kto zabroni kotom podkładać w autobusach purchawki eksplodujące bananami?
W te klimaty idźmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Sob 22:37, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Sześcionogie kundle chodzące na czterech łapach jeżdżąc w autobusach porywają młode kocięta by szkolić je na rosyjskich pilotów latających na skrzydlatych dżdżownicach, w trakcie lądowania wydającyh odgłos dżambodżeta. Kundle na codzień szczekają po pskowsku, natomiast w kontaktach z innymi posługują się rosyjsko-brazylijskim kreolem. Dżdżownice nie mówią prawie nic, bowiem Arcykundel odebrał im prawo głosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Sob 23:00, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Hapana Mtu napisał: | A autobusami mogłyby jeździć jakieś psowate - to tłumaczyłoby niechęć kotów. |
E tam, psowate jako wrogowie kotów są sztampowi – to już lepiej by było dać na kierowców np. Czarne Krowy w Kropki Bordo chodzące na dwóch przednich łapach, toczące z kotami krwawe wojny o prawidłowe ułożenie żwirku w muchomorkach ;p.
Cytat: | Generalnie lepiej by było, jakby istoty fantastyczne mówiły we własnych językach |
To Leto zaczął z tymi kotami mówiącymi po arabsku ;p.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Sob 23:26, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Artaxes napisał: | Kundle na codzień szczekają po pskowsku |
Akurat ta nazwa języka podoba mi się najbardziej z całej koncepcji. Choć uskrzydlone dżdżownice też mogłyby sobie tu znaleźć miejsce.
PC napisał: | E tam, psowate jako wrogowie kotów są sztampowi – to już lepiej by było dać na kierowców np. Czarne Krowy w Kropki Bordo chodzące na dwóch przednich łapach, toczące z kotami krwawe wojny o prawidłowe ułożenie żwirku w muchomorkach ;p. |
Krowy ładnie brzmią. Tylko wskaż mi jeszcze dobrą podstawę ideologiczną lub ekonomiczną do toczenia takiej wojny. Rozumiem, że koty do żwirku mogą mieć interes, ale krowy? Już chyba prędzej do koniczyny.
Cytat: | To Leto zaczął z tymi kotami mówiącymi po arabsku ;p |
No więc mój apel był też i do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Sob 23:45, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Hapana Mtu napisał: | Akurat ta nazwa języka podoba mi się najbardziej z całej koncepcji. |
Mnie też ;p.
Cytat: | Krowy ładnie brzmią. Tylko wskaż mi jeszcze dobrą podstawę ideologiczną lub ekonomiczną do toczenia takiej wojny. Rozumiem, że koty do żwirku mogą mieć interes, ale krowy? Już chyba prędzej do koniczyny. |
Krowy używają tego żwirku do peelingu wymion, co nie podoba się kotom i vice versa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Nie 8:02, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hapana Mtu napisał: | Cytat: | To Leto zaczął z tymi kotami mówiącymi po arabsku ;p |
No więc mój apel był też i do niego. |
Dobra, koty porozumiewają się telepatycznie bo nie mam pomysłu na język koci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:18, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Koty mogą mieć np. język z czterema fonemami: [m], [j], [a] i [w]. A od siebie dorzucam chomikow - piratow pływających w okrętach podwodnych.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:29, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Może da się coś ściągnąć z czegoś niestereotypowego.
Ja bym chętnie wykorzystał swoje krasnale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Nie 17:06, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Czemu nie. Ja zamiłowanie do owoców cytrusowych przeniosłem z wampirów na Rowanki.
Może jakby się ten świat rozwinął, to nawet urzędnicy z UKNCh czasem by wpadli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:49, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hapana Mtu napisał: |
Czemu nie. Ja zamiłowanie do owoców cytrusowych przeniosłem z wampirów na Rowanki. |
Nawet nie zauważyłem, że to ten sam autor obu śmiesznych pomysłów.
Hapana Mtu napisał: |
Może jakby się ten świat rozwinął, to nawet urzędnicy z UKNCh czasem by wpadli. |
Ogólnie nieźle by pasowało. Ale jeżeli w tych Gruszkach na Wierzbie ma być jakieś zło, to raczej się nie nadaje do oficjalnego połączenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|