Conlanger

BartekChom

Nasz kilometr kwadratowy to milion metrów kwadratowych, a ich dal-metr kwadratowy to 64 metry kwadratowe, tak?

Vilén · Gość

Kwadracik

Kwadracik

Wrzuciłem na wiki artykuł o religiach Jawy. Zapraszam!

[link widoczny dla zalogowanych]

Hapana Mtu

Pochwalam. Ciekawe.

Kwadracik

Serpentinius

Podobają mi się Twoi bogowie. A przede wszystkim pomysł z wykorzystaniem mojego ukochanego Mitry. Widzę jednak, że uczyniłeś go odpowiednikiem Jezusa. ^^ A prawda jest taka, że co kraj to obyczaj i każdy inaczej go sobie wyobrażał. Jako boga słońca również. Smile

Kwadracik

Wiesz, Mitra w Jawie to niekoniecznie ten sam Mitra co w Persji ;) Po prostu lubię to imię.

Kwadracik · Wysłany: Czw 22:42, 05 Mar 2009 Temat postu:

Bam - małe wskrzeszenie!

Postanowiłem zacząć robić w Paint Shop Pro mapkę Al-Dar, choć rzecz jasna jestem noga jeśli chodzi o wektory i płaszczyzny i te sprawy, no, ale, mały przykład:

Północno-zachodni brzeg, okolice Wysokiego Serca. Nazwy po angielsku - czarne to stacje kolejowe, czerwone inne rzeczy.

Co myślicie? Warto się wysilić i zrobić całe Miasto?

---

Poza tym, w związku z nowymi pomysłami (na podstawie których miało powstać opowiadanie, ale jestem też noga jeśli chodzi o pisanie), do świata Jawy dołącza nowe, ważne miejsce, a mianowicie Wendron.

Wendron jest, a właściwie był, miastem kupieckim położonym na kontynencie Kelitenri, na zachód od Seleny (od Al-Dar odciętym krajem Kaurai Gur i Wielką Dżunglą). Wendron zbudowany był na kilku wyspach, połączonych mostami, gdzie budynki zwykle oparte były na palach. Początki Wendronu sięgają osadnictwa Belanów pochodzących z Imperium Wysp, ale wkrótce Wendron stał się mieszanką ras i kultur.

Główni mieszkańcy Wendronu to Belanie, Ronanie i Gerajowie. Nissajów i Kuanów raczej się tu nie spotka. Językiem urzędowym jest veltang, ale bardzo różny od odmian Al-Dar, co ciekawe, nie wiedzieć czemu, przypomina on dialekty Południowej Seleny.

Wendron utrzymywał się z handlu z okolicznymi państwami. Na jego czele stał doża, ale w praktyce jego pozycja była wyłącznie symboliczna, bowiem w Wendronie porządek oparty był na Prawie (velt. ar-Rim), wieloletniej tradycji wypisanej na murach pałacu doży. Prawo jako takie nakreślało niezmienne zasady polityki i ekonomii Wendronu, czym stanowiło coś w rodzaju konstytucji. W odróżnieniu od np. Al-Dar, Wendron był znacznie bardziej "liberalny": Egzekucja Prawa mogła być podjęta nie tylko przez sądy i milicję, ale każdego obywatela. Tym samym, porządek panujący w mieście był udziałem całego społeczeństwa (a jak przystało na państwo oportunistów, każdy miał swój zysk w dbaniu o "sprawiedliwość").

Czasy świetności Wendronu minęły, kiedy miasto zaatakowane zostało i podbite przez cesarza jednego z imperiów Gerajów, którego imienia nikt już nawet nie pamięta. Spodziewając się zagrożenia z południa, Wendron zawarł w swoich ostatnich latach sojusz z Al-Dar, ale nadesłana pomoc była tak żałosna, że miasto zostało bez trudu zdobyte. Dzisiaj stanowi ono raczej zagadkę archeologiczną, a losy jego ludności nie są do końca znane - Wendron nigdy nie został ponownie zamieszkany, a Gerajowie nie utrzymali nad nim kontroli.

---

Parę innych szczegółów ze świata Jawy, przy okazji:

Zachód Seleny, czyli tereny w głębi kontynentu, przy granicy z Wielką Dżunglą i Kaurai Gur, przypominają z lekka Dziki Zachód. Porządek przy granicy utrzymuje seleńska armia państwowa - w praktyce uzależniona od Al-Dar - ale większość terenów kieruje się raczej lokalnymi prawami, narzucanymi przez wszelkiej maści władze lokalne - czy też bandytów. Rozwija się tu hodowla bydła (i nie tylko).

Kuani dysponują pewną formą technologii czy też taumaturgii, którą określa się jako żywotwórstwo. Polega ona na hodowli, kontroli i modyfikacji roślin tak, aby tworzyły całość z elemntami sprzętu lub krajobrazu. Brzmi to dość abstrakcyjnie, ale np. w architekturze ma to zastosowanie w postaci wykorzystywania kontrolowanego wzrostu pni, gałęzi i korzeni tak, aby tworzyły ściany lub przynajmniej ich termoizolację.

Stosunek elementu naturalnego do wytworzonego ręcznie w żywotwórstwie jest różny. Kuańskie żywołodzie są np. zasadniczo strukturami zbudowanymi przez szkutników, gdzie rośliny służą raczej za dekorację (swoiste pływające ogrody). W przypadku jednak np. żywobroni, do czynienia mamy z wciąż kontrolowanym magicznie żywym organizmem, i tak żywo- włócznie czy kije mogą się regenerować, oplatać przeciwników, wysuwać i chować, etc.

Należy tu przypomnieć, że Kuani są w niesamowitej większości ludytami, nienawidzącymi rozwiniętej technologii, którą postrzegają jako zakłócanie ich trybu życia. Z drugiej strony, przez lata żywotwórstwo było postrzegane przez inne rasy jako prymitywne, animistyczne sztuczki.

Gerajowie jak już pewnie wspominałem, są rasą zdecydowanie najbardziej rozbitą kulturowo. Sytuacja w Wielkiej Dżungli przypomina coś w rodzaju naszej Papuy Nowej Gwinei - co plemię, to obyczaj. Na północy Wielkiej Dżungli istnieje kilka większych cesarstw i dyktatur Gerajów, których kultura jest silnie związana z wojskiem i religią. Charakterystyczne są zikkuratyczne świątynie i wykorzystanie obsydianu.

Na obszarach południowych i zachodnich Wielkiej Dżungli sytuacja Gerajów jest diametralnie inna - żyją oni w małych plemionach, które zwykle nie toczą ze sobą walk, i kultywują własne tradycje. Rdzenna kultura Gerajów stawia nacisk na przemiany - świat jest postrzegany jako dynamiczny, w społeczeństwie zmieniają się role, imiona, etc., a pojedyncze osoby lub całe grupy mogą doświadczyć tych przemian podczas spektaklów i rytuałów.

Według niektórych antropologów, Gerajowie znają sztukę polimorfii, czyli zmiany postaci całego lub części swojego ciała. Większość naukowców z Al-Dar pochodzi do tego jednak bardzo sceptycznie, jako że kłóci się to z podstawowymi założeniami teorii taumaturgicznej.

Język nissajski zmienił nieco ortografię i teraz jest ona wzorowana na veltangu. Np. Chajidzavi zapisuje się obecnie jako Chayidsavi.

W veltangu zastanawiam się nad wyrzuceniem ch /x/. Zastąpiłbym je /k/, /f/ albo /h/. Występowanie /x/ jest dość ograniczone, choć z drugiej strony, równie dobrze mogłoby zostać. Co uważata? Są tu jacyś wielcy fani /x/ (kiedyś go nie było, potem dodałem, teraz znowu kombinuję)?

Kwadracik

Olałem mapkę Al-Dar i zrobiłem prowizoryczną mapkę kontynentu Seleny:

Problem z fajnymi ściągniętymi czcionkami jest taki, że żadna nie ma diakrytyków.

Państwa:

Al-Dar - Miasto. Jeżeli ktoś cokolwiek czytał tu o świecie Jawy, ma chyba pojęcie czym jest Al-Dar.
Hantai Selena - Selena Północna.
Kaurai Selena - Selena Południowa.
Chayidsavi - Chajidzawi, czyli niegdyś państwo Nissajów. Obecnie zależne od Seleny Południowej.
Al Lidêyai Velkar - Wolna Republika. Państwo oficjalnie nieuznawane.
Kuanên Gar - Ziemie Kuanów, państwo zależne od Seleny Północnej.
Kaurai Gur - Kaurai Gur Smile

Chanai Tenri - Wielka Dżungla.
Wendron - Niegdyś terytorium państwa Wendronu, obecnie fragment Wielkiej Dżungli.

Miasta:

(część znajduje się tu czysto przez swoją obecność w opowiadaniu "Gwóźdź" i jako taka nie jest specjalnie ważna)

Al-Dar - Duh!
Mikcing - Wioska w której zamieszkiwał Karipai, prekursor religii mankarów.
Al Dalmai Panki - Trzynasty, klasztor kalkolarów.
Jani - Miasto słynące ze swojej biblioteki.
Kromfur - Stolica Wolnej Republiki i siedziba jej Dyrektoriatu.
Masala - Jedno z większych miast przy granicy Chajidzawi, silnie zróżnicowane kulturowo.
Chayisschad - Stolica Chajidzawi.
Al-Şedini - Cytadela, placówka karna mankarów.
Kaurapur - Złota Brama, stolica Kaurai Gur.
Wendron - Patrz post powyżej: opuszczone miasto handlowe.

Inne obszary i rzeki:

Al Gedap - Obszar Krateru, czyli tajemnicze miejsce na terenach Wielkiej Dżungli, gdzie żyją transakrini.
Tombonai Laukum - Zakazana Strefa, obszar silnie napromieniowany Blaskiem na terenie Chajidzawi.

Fara - Rana, jedna z dwóch głównych rzek Seleny.
Pragî (także Prak) - Błyskawica, jedna z dwóch głównych rzek Seleny.
Aira - Rzeka na terenach Al-Dar, powstała z połączenia Fary i Praku.
Krilwen - Rzeka na granicy Wolnej Republiki.