Conlanger

Kwadracik

No, postanowiłem opracować wreszcie jakiś świat fantasy. Świat Jawy - nazwa nieprzypadkowa - jest pewnego rodzaju mieszaniną elementów fantasy, steampunka i innych wymysłów (inspiracje m. in. Miéville'm). Jest też nie do końca dopracowany, ale wystarczająca na tyle, by można było coś o nim powiedzieć :)

Najciekawszą cechą Jawy jest to, że wśród jej inteligentnych ras nie ma ludzi. Rasy humanoidalne istnieją, owszem, ale odróżniają się wyglądem od ludzi. Mają wysunięte zarówno dół jak i tył czaszki, wąskie usta, nostrza osadzone bezpośrednio w twarzy, brak zewnętrznych uszu i ograniczone owłosienie. Skóra ma kolor brązowy.

Pozwoliłem sobie na beznadziejny szkic ;)

Naczelna rasa Jawy, przedstawiona powyżej, to Ronanie. Tworzą oni większość państwa Seleny oraz jej stolicy, Miasta, znanego też jako Al-Dar. na chwilę obecną Selena jest niemalże anarchią, utrzymywaną w porządku przez różnorakie frakcje a także reprezentację Miasta. Samo Miasto jest centrum kulturowym i technologicznym Jawy, rządzonym przez wybieraną na drodze głosowania radę, które jednak znacząco odcina się od zewnętrznego świata. Językiem Seleny i Miasta jest wspólny.

Poza Ronanami najbardziej znaczącymi rasami w Jawie są Belanie oraz spokrewnieni z nimi Kuani. Przedstawiciele tych ras mają uszy zewnętrzne, są bardziej wysmukli, a ich skóra jest jaśniejsza i czasem pokryta plamami. Belanie stanowią największą mniejszość w Al-Dar, używają wspólnego bądź belańskiego (języka pochodnego od wspólnego), natomiast Kuani są raczej odsunięci od spraw Ronanów i żyją w izolujących się społecznościach. Kuani są też często nastawieni agresywnie do postępu przemysłowego, istnieje nawet organizacja terrorystyczna dążąca do niszczenia fabryk, kolei itp.

Nissajowie to kolejna rasa, silniejsza i niższa od Ronanów, o podobnym brunatnym zabarwieniu. Nissajowie zamieszkują południe Seleny i w przeszłości stworzyli nawet krótkotrwałe tyraniczne państwo, które wypowiedziało Selenie i Miastu wojnę. Wielu Nissajów nadal jest negatywnie nastawionych do Ronanów.

Ostatnią rasą są Geranie lub Gerajowie, z ubarwienia kruczoczarni z różnorodnymi naturalnymi wzorami na skórze, zamieszkujący dżungle i pustynie na zachód od Seleny. Są uzdolnieni w sztukach magicznych i praktykują nekromancję jako element swoich wierzeń religijnych.

Teraz trochę o magii i technologii. Ta pierwsza w świecie Jawy opiera się na formie energii znanej jako Blask. Blask wypełnia różne obszary Jawy w różnym stopniu, jak postuluje się, jako rezultat jakiegoś prehistorycznego kataklizmu. W formie naturalnej Blask jest energią chaotyczną i groźną, mogącą wpływać na miejscową faunę i florę i zmieniać ją w dziwny sposób. Blask odróżnia się od innych form energii cechą, którą taumaturdzy - osoby zajmujące się używaniem magii w celach naukowych bądź militarnych - zowią "reaktywnością" - zdolnością do przenikania rzeczywistości*. Celem taumaturgii jest opanowanie Blasku i nadanie mu konkretnej manifestacji, bądź też zamknięcie go w przedmiotach lub miejscach. Taumaturgia w świecie Jawy jest bardziej nauką niż magią w sensie fantasy.

* Reaktywność ma sens dwojaki. Z jednej strony, jest to zdolność do wywoływania w rzeczywistości skutków wybiegających poza łańcuch przyczynowo-skutkowy lub wchodzących w interakcje z innymi wymiarami. Z drugiej strony, jest to zdolność Blasku do "harmonizowania się" z otoczeniem, włączając w to myśli i gesty osób znajdujących się pod jego wpływem.

Technologia w Jawie jest generalnie "steampunkowa". W użyciu jest broń palna, choć nie na tyle potężna by wszelkiego rodzaju broń biała wyszła z użycia w walce, silnik parowy - stosowany przede wszystkim w kolei, parowcach i żyrokopterach, komputery analogowe (maszyny dyferencyjne) a także różnego rodzaju postępowe rozwiązania w medycynie, chemii czy fizyce.

Religia Jawy jest zróżnicowana i istnieje wielu bogów, do których modlą się różne rasy i kultury. Stosunek mieszkańców Miasta do religii nie jest zbyt poważny, a najbardziej znanymi bogami są Ksander - bóg porządku, który często personifikowany jest jako osoba z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi, oraz Konkon - bóg pieniędzy, ekonomii i finansów Dla części Kuanów najważniejszą boginią jest Nala, pani rzek. Innymi znanymi bogami są Mitra, bóg cierpienia i poświęcenia, oraz Zam, bóg chaosu i zniszczenia. Istnieje też monoteistyczna religia, która uznaje coś w rodzaju panteistycznego bóstwa znanego jako Oko Wszystkiego, utożsamianego z siłami natury i pierwszą przyczyną.

Polityka Miasta i Seleny jest dość skomplikowana. Samo Miasto podzielone jest na obszary, na których terenie panują różne frakcje i, co za tym idzie, różne prawa. Każdy obszar ma swój głos w sprawach wyboru nowych członków rady, choć bardzo często jej decyzje są kwestionowane. Miasto posiada własną walutę, a jego obywatele własne obywatelstwo. Przybycia i wybycia z Miasta są kontrolowane. Za teren państwowy Miasta uznaje się też niektóre jego placówki na terenie Seleny.

Poza Miastem, Selena jest podzielona na Selenę Północną (także Starszą) i Selenę Południową. Selena Północa znajduje się głównie pod wpływami Miasta, na terenie Seleny Południowej obok niego istnieją wpływy Nissajów, Kuanów i niezależnych frakcji Ronanów (Ronan?) i Belanów (Belan? ;)). Rolę waluty spełnia substancja znana jako "biała kawa", o lekkim działaniu narkotyzującym i teoretycznie bez skutków ubocznych.

Jeszcze trochę o językach. Najpowszechniejszy język to wspólny, rdzenny język Ronanów, który oparłem w pewnej części na montalu. Jest to język aglutynatywny, z pewnymi elementami fleksji. Z tegoż języka wywodzi się belański, używany też przez kuanów, cechujący się zanikiem dźwięczności obstruentów, zróżnicowaniem samogłosek przez długość i przejściem przyimków w końcówki deklinacyjne, co czyni jego gramatykę nieco trudniejszą. Niezwiązanym językiem jest język Nissajów (co ciekawe, Nissajowie uznają same słowo "Nissaj" za obraźliwe, jako że pochodzi od wspólnego słowa na "niscy", a sami tytułują się Günifalkin).

To chyba tyle. Narysowałem kiedyś nawet mapę Seleny i okolic, ale gdzieś ją, kurczę, wcięło. No nic. To chyba tyle na razie. Jakieś uwagi? :P

Vilén · Gość

Kwadracik

Zyx

Wow, rzadko kiedy trafia się conworld, którego twórca pokusza się o stworzenie w pełni autorskich ras Smile

. Szkic faktycznie nienajlepszy, ale ukazuje to, co chciałeś ukazać.

Kwadracik

Hehe. Rzucę może parę nowych informacji:

Ronanie, jak i w wszystkie inne "humanoidalne" rasy, mają po cztery palce i rąk i nóg. Dlatego też używają systemu ósemkowego, co jest odzwierciedlone w języku, zarówno wspólnym, jak i językach pochodnych.

Do tej pory opracowałem w większym stopniu język wspólny oraz blisko spokrewniony z nim język belański. Oba wywodzą się z proto-seleńskiego, który z kolei wywodzi się z proto-kontynentalnego (nazwy może do zmiany Wink

). Z tegoż też języka wywodzi się parę innych, obecnie w większej części martwych, języków.

Proto-kontynentalny posiadał 6 samogłosek o różnej długości: /a i u a: i: u:/. W formie "wulgarnej" języka samogłoski krótkie były wymawiane raczej jako /{ I U/. We wspólnym, samogłoski rozwinęły się do /a E 1 i O u/, w belańskim do /a E i O u/ (/1/ zlało się z /i/).

Wspólny posiada wiele dialektów, wśród których istnieją pewne różnice, m.in. między dialektem Miasta a południowoseleńskim. Ten pierwszy stanowi najbardziej "oficjalną" formę języka. Na południu wiele osób wymawia /1/ jako /E/, zaś /E/ na końcu wyrazu jako /i/.

Ciekawą własnością wspólnego jest tworzenie się zbitek spółgłoskowych /mb nd Ng/ w dwóch konkretnych przypadkach. Pierwszy to "wzmacnianie" spółgłosek nosowych przed sufiksem (lp. "han" - lm. "handa"), drugi to prenasalizacja spółgłosek dźwięcznych zwartych kiedy następują po sylabie zaczynającej się spółgłoską bezdźwięczną zwartą (batî + dar > batêndar).

Jednym z państw powstałych po wojnie Miasta z dyktaturą Nissajów w świecie Jawy jest Wolna Republika, proklamowana przez wielorasową wspólnotę terenów zachodniej Seleny bez oficjalnej zgody Miasta ani władz seleńskich. Wolna Republika jest krajem demokratycznym, nieposiadającym armii, w którym każdy obywatel zobowiązany jest do obrony granic w razie potrzeby. Handel bronią na jej terenach kwitnie.

Jeszcze wracając do nauki i folozofii, na terenie Jawy istnieją trzy główne teorie na temat powstania i rozwoju życia. Pierwszą jest kreacjonizm, wyznawany zwykle przez religijną część społeczeństwa, a także filozofię deistyczną uznającą istnienie jednego, najwyższego Boga określanego jako Rzemieślnik. Drugą teorią jest forma ewolucji w rozumieniu predarwinistycznym, tj. rozwój jednych istniejących gatunków z drugich. Powstanie pierwszych gatunków tłumaczy się naturalnie zachodzącą abiogenezą, tj. np. bakterie powstają "naturalnie" w środowisku brudu i wilgoci, a następnie rozwijają w wyższe formy. Trzecia teoria, popierana przez taumaturgów, to powstanie życia z połączenia martwej materii i Blasku, który następnie ukształtował jego rozwój. Najwyższe formy świadomości są szczególnie uznawane za dowód wpływu Blasku na martwą materię.

Na terenie Jawy, obok wymienionych przez mnie wcześniej ras, istnieje jeszcze kilka. Dwie z nich żyją na terench Gerajów, na które Ronanie, Nissajowie i Belanie zwykle się nie zapuszczają. Pierwsza to Powstali, czyli nieumarli, którzy utrzymali swoją świadomość, kulturę i odrębność rasową. Posiadają własne wierzenia, rytuały i sposób ubioru (za ubrania służą im ozdabiane bandaże). Drugą rasą są Transakrini, zwani też Uniżonymi, niewiadomego pochodzenia, zamieszkujący tereny wokół krateru w środku dżungli, charakteryzujący się zgiętymi plecami, długimi palcami i głową poniżej szczytu kręgosłupa. Poruszają się bokiem i operują nieznaną innym rasom technologią.

To chyba tyle na razie. Może kiedyś dam posta o językach.

Kwadracik

Że mi się trochę nudziło, oto szkic (równie beznadziejny Smile

) taumaturga - typowego użytkownika magii w świecie Jawy:

Typowe elementy ubioru to szata, skórzane rękawice oraz gogle. Berło nie służy do rzucania zaklęć (jak jakaś różdżka), ale jedynie zbierania i kierowania energią Blasku. Skutki czarów wywołuje się drugą, wolną ręką. W świecie Jawy Blask może być kierowany samą wolą, ale taumaturdzy często posługują się specjalnie opracowanym językiem (określanym jako "logos"), zaś przy zaczarowywaniu przedmiotów, tworzą wręcz magiczne mechanizmy, wyzwalane przez konkretne czynniki.

Zastanawiam się, czy na tej podstawie w świecie Jawy obok maszyn analogowych nie mogły by powstać komputery taumaturgiczne, wykorzystujące Blask do zapamiętywania danych i wykonywania operacji... mogło by to dać podstawy zupełnie nowej formie techniki, zastępującej "nasze" mechanizmy elektroniczne.

Vilén · Gość

Kwadracik

Parę zeskanowanych szkiców... będę miał czas, to umieszczę nieco o Jawie na wiki.

Oto Ronan męskiej płci, w płaszczu i lekkim uzbrojeniu. Można powiedzieć, że to mankar, choć mankarzy dodatkowo często zakrywają głowy lub noszą strzelby (lecz nie wszyscy).

To z kolei Ronanka. Jako że kobiety w Jawie nie mogą nosić kolczyków z uwagi na brak zewnętrznych uszu, popularne jest malowanie twarzy. Tego typu makijaż wskazuje raczej na mieszkankę Miasta (ewentualnie prostytutkę gdzieś bardziej na południu).

Mapka kontynentu Seleny. Miasto znajduje się na samej górze.

Mapa Al-Dar, czyli Miasta, największej metropolii świata. Rzeczy godne zauważenia:

1. Trzy rzeki, oznaczone na mapie jako Wound (Blizna), Lightning (Błyskawica) oraz powstała z ich połączenia Jednia (Unity), zwana też z veltangu "Airą".

2. Slumsy, wyznaczane przez trójkąt powstały z rzek Blizny i Błyskawicy oraz murów miasta na południu. Jest to najbardziej niespokojna dzielnica Miasta.

3. Wysokie Serce (High Heart, Şingai Kres we wspólnym), pierwsza dzielnica miasta, obecnie stanowisko rządu. Centrum Wysokiego Serca stanowi ogromna, wielopoziomowa wieża, otoczona murami i wieżyczkami w różnej odległości, połączonymi z nią podniebnymi mostami. Wysokie Serce było rozbudowywane w różnych epoki i generalnie łączy wiele stylów architektonicznych.

4. Stacje kolejowe, oznaczane na mapie jedynie prostymi nazwami, np. "Fork" od "Fork Station", Stacji Rozwidlenia przy połączeniu się rzek. W dodatku do stacji naziemnych, pod Miastem istnieją linie metra.

5. Dwa duże obszary leśne, po obu stronach gór (nazwanych tu Łańcuchem Błyskawic, ale zmieniłem ostateczną nazwę na Łańcuch Burz), mianowicie las biały (White Forests) i marmurowy (Marble Wood). Lasy są w większości terytorium Belan i Kuanów.

6. Także dwa duże obszary pól, zaopatrujące Miasto w żywność (w dodatku do, rzecz jasna, ogromnych ilości pożywienia sprowadzanych z zagranicy), na północy oraz południu. Obszary północne, zarówno lasy jak i pola, stopniowo zostają przemieniane na tereny mieszkalne lub przemysłowe w związku z ogromnymi zanieczyszczeniami uniemożliwiającymi uprawę.

7. Kilka kanałów, z których największy jest Kanał Miejski (City Channel), w dawnych czasach służący do irygacji, a obecnie związany z systemem dostarczającym bierzącą wodę do zachodnich dzielnic.

Vilén · Gość

Kwadracik

Wiktor

Hm... Bierząca woda to niezły pomysł. Można by mieć władzę nad całym społeczeństwem, podając mu bierzącą wodę Very Happy

Canis

Robię się marudny, ale zwracanie uwagi na błędy przy kompletnym olaniu zawartości postu powinno być traktowane jak nabicie i usunięte. :p

Podobają mi się rysunki, mianowicie przedstawienie ludów. Pokazujesz takie szczegóły jak makijaż Very Happy

Z tej drugiej mapy jednak niewiele można wyczytać xD

Wiktor

Zgadzam się. Że robisz sie marudny Razz

NMSP, już kończę...

Kwadracik

Kwadracik

Opracowałem wstępnie systemy miar przyjętych w Jawie. Wszelkie równowartości w systemie SI w przybliżeniu.

Długość:

kciuk - 7.5 cm
stopa - 4 kciuki, 30 cm
łokieć - 6 kciuków, 45 cm
krok - 4 stopy, 1.2 m
metr - 8 kroków, 9.6 m ;)
liga - 416 metrów, 3.99 km

Objętość:

łyżeczka - 8.44 ml
kolba - 8 łyżeczek, 67.5 ml
kubek - 2 kolby, 135 ml
słój - 2 kubki, 270 ml
kufel - 2 słoje, 540 ml
kielich - 3 kufle, 1.62 l
urna - 8 kielichów, 12.96 l

Masa i waga:

ziarno - 0.13 g
muszelka - 4 ziarna, 0.53 g
kamyk - 4 muszelki, 2.1 g
kamień - 8 kamyków, 16.8 g
funt - 8 kamieni, 134.4 g
skrzynia - 768 funtów, 1032.19 kg

Powyższe miary są miarami "naturalnymi", funkcjonującymi w Jawie od dawien dawna, później poddanymi standaryzacji (np. ustaleni, że skrzynia wynosi równo 768 funtów). Miary mają różne pochodzenie ("muszelka" to typowo belańska miara) i niektóre znane są pod różnymi nazwami (np. "kamyk" znany jest też jako "moneta").

Ostatnią, choć i tak dość dawną innowacją w systemie miar jest odpowiednik naszej metryfikacji, czyli stworzenie bardziej sztucznych miar odpowiadających równowartości odpowiednio 8, 64 i 512 jednostkom podstawowych, które stanowią metr, słój i funt. Jako że nazwa "ośmiometr" nie brzmi jeszcze tak źle, ale "pięćsetdwunastometr" już tak, nowe miary są określane prefiksami wziętymi po prostu z veltangu, czyli np. dal-funt, kal-funt i bal-funt.

Nowe jednostki miar w dużym stopniu wyparły niektóre wcześniejsze, m. in. ligę, choć często miary te funkcjonują nieoficjalnie obok miar standardowych. Obszar ziemski liczy się w metrach (bądź dal-metrach, etc) kwadratowych.