Conlanger

Constantine Frank Hawkman · Gość

Kara śmierci.

A więc tak:

Za jakikolwiek sprzeciw lub opór okazany wobec Jego Boskości Marataka grozi zapiska do Pergaminu Marataka. Powoduje to śmierć w wersji instant&sudden (atak serca i inne natychmiastowo wykluczające przeciwnika działania). W asortymencie także aigata (zabawa) z Zuradiwakala'mi (Sługami Złego Boga). Dostępne zabawy to min. kopanie przez w/w czy okładanie kijami. A czy mówiłem już, że Maratak to był psychol i dobrze, że sam się wykończył?

Za zdradę stanu obowiązuje kara śmierci poprzez powieszenie lub ścięcie. Dotyczy to także morderstwa. Osobniki szczególniej krwiożercze otrzymują śmierć powolną i bolesną.

Kara śmierci jako twór prawny nie dotyczy zdrady stanu sądzonej przez Maiuro - on zabijał kogo mu się podobało z użyciem swojej nowonabytej boskości i Pergaminu Marataka.

Canis

W Republice Ahtialii funkcjonuje kara śmierci i jest to zawsze rozstrzelanie. Zdarzały się jednak w przeszłości przypadki wieszania, czy nawet wkręcania na pal. Jednak powieszenie jest czymś tabu, czymś o czym świadomość każdy stara się zatrzeć ze względów politycznych - po prostu w więzieniach ktoś mógłby się powiesić i skrócić sobie karę pozbawienia wolności.

Kara śmierci funkcjonuje również dla osób, które przedarły się do Ahtialii z innych kontynentów. Izolacja między kontynentami jest tak ogromna i tak długotrwała, i tak "pielęgnowana", że wręcz obowiązek pozbawienia życia osoby, której się udowodniło pochodzenie z innego kontynentu, ma każde państwo. Zazwyczaj z identyfikacją w przeszłości nie było problemów, gdyż tylko na Mikui i Tundui żyją ludzie rasy białej, ale na Tundui wszyscy mają nieco ciemniejszą skórę, jak typ śródziemnomorski. Dziś jednak pochodzenie potwierdza się głównie genetycznie.
Można to nazwać rasizmem...

Ale w samej Ahtialii karą śmierci się nie szasta. Z tym nie ma żartów. Na ogół stawia się wyroki pozbawienia wolności. Nie wolno też nigdy nikogo zabić bez wyraźnego wyroku sądowego. Są to na ogół skrajni terroryści lub zdrajcy, którzy DOKONALI czegoś strasznego przeciwko krajom ahtialańskim (tzw. ахтиаљант коаху).
Jedną z najsławniejszych egzekucji było rozstrzelanie Françoisa Delacroixa, człowieka przybyłego z Ziemi, który przyniósł ze sobą sześć taktycznych min jądrowych (nieznanych w Ahtialii) i pięć z nich sprzedał królowi Makrackiemu. Miny zostały wykradzione przez agentów ahtialańskich i zdetonowane w Antarktyce. Król Makratii był tak wściekły, że rozpoczął największą wojnę w historii kontynentu.

jasnysfinks

W Królestwie Irsacji, Republice Leskiej i Republice Snejkaskiej kara śmierci nie istnieje.
W Cesarstwie Warskim i Księstwie Walemskim istnieje[/b]

Artaxes

W II Imperium kara śmierci obowiązuje w następujących przypadkach:

* zdrada interesów państwowych lub klanowych
* nielegalne, płatne rozpowszechnianie substancji o charakterze narkotycznym bądź silnie trującym, przeznaczonych do celów militarnych
* polowanie na terenach objętych zakazem polowań
* machinacje gospodarcze i oszustwa związane z podatkami
* mocne bluźnierstwa pod adresem kodeksu honorowego lub potomków Hiranjakaszipu (rody Atrydów i Madianidów)
* zabójstwo (jeśli klan zabójcy nie jest w stanie spłacić grzywny, której wysokość ustala klan ofiary)

Constantine Frank Hawkman · Gość

Wołgarzy także znają karę śmierci. W ich kraju wykonuje się ją publicznie, przez palowanie (wołg. fäłacz).