|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Constantine Frank Hawkman
Gość
|
Wysłany: Śro 16:32, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Artaxes napisał: | Cytat: | Nie mamy języków, plemion i krajów
-semickich
-ałtajsko-tureckich (koreańskich, japońskich też)
-indoeuropejskich
-ugro-fińskich
-inuickich
-ajnuskich
-zapewne Inkaskich
-niektórych plemion Ameryki Pn. |
Mam jedno pytanie względem ww: jakie jest prawdopodobieństwo takiego stanu rzeczy ? |
Zapomniałem doliczyć języki drawidyjskie.
W teorii jest owo prawdopodobieństwo wysokim, jeśli załozymy, że w przeszłości zabrakło czynnika przez który jakieś wcześniejsze plemiona rozeszły się i nigdy nie było drugiej "nominatywno-akuzatywnej" grupy kolonizującej świat. Ale patrząc na to z naszej perspektywy to takie rzeczy jest strasznie trudno określić.
Tym nie mniej prajęzyk, z którego rozwinęłyby się wszystkie pozostałe języki światowe miałby następujące cechy:
-brak rodzajów
-czasownik na końcu
-brak czasów, użycie czegoś w rodzaju przysłówków (np. czasy w PIE podobno wykształciły się z takich właśnie przysłówków)
-gramatyka o charakterze wysoko analitycznym (jak w np. proto-nostratyckim)
-użycie aglutynacji i powtórzeń
-200% motherloving ergatyvity (nie mówię, że system nom-akk nie miałby się nigdy wykształić...)
Artaxes napisał: |
Sumer nie przeżyłby do dzisiaj z powodu jego położenia geograficznego oraz bliskiego sąsiedztwa nomadów. A jak wiemy z historii, nomadzi zawsze ciągnęło do cywilizacji :wink: . |
W przypadku Sumeru, to ciagneło ich tam żarełko łatwo dostępne na terenie Żyznego Półksiężyca. Niekoniecznie cywilizacja. Cywlizację to zbudowali tam ci, którzy szybciej zorientowali się, jak tu dobrze i żyźnie. Barabrzyńce przyszły proszę ja was na gotowe.
Jakich nomadów? U nas byli to hipotetycznie drawidyjscy Elamici lub Semici (np. Akkad). Ale w takiej wersji ich nie ma. Mogliby by to być oczywiście jacyś mieszkańcy Kaukazu, Gruzini, czy inni tacy. Kogo widziałbyś w roli dzikusów, którzy niszczą Sumer?
Ostatnio zmieniony przez Constantine Frank Hawkman dnia Śro 16:50, 18 Lut 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Śro 16:50, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W Arabii (a przynajmniej w jej części) widziałbym ludy drawidyjskie, które jednak musiałyby wieść koczowniczy tryb życia na pustyni.
Cytat: | ciagneło ich tam żarełko łatwo dostępne na terenie Żyznego Półksiężyca. Niekoniecznie cywilizacja. |
Istnienie bogatej cywilizacji mogło kojarzyć się przede wszystkim z 'uczestnictwem we wspólnym dobrobycie', nie tylko z łupami itp.
Cytat: | Kogo widziałbyś w roli dzikusów, którzy niszczą Sumer? |
Jedna z wielu hipotez uważa Kasytów za lud kartwelski. Więc może ludem odpowiedzialnym za 'likwidację' Sumeru był jakiś lud im pokrewny, tj. kartwelski.
Można by spróbować (nawet znacznie) rozszerzyć geograficzny zasięg języków kartwelskich.
Cytat: | -200% motherloving ergatyvity (nie mówię, że system nom-akk nie miałby się nigdy wykształić...) |
a może damy szansę językom trójdzielnym lub aktywnym ? Skoro rozwój ergatywność > nominatywność oznacza jakiś 'postęp', to czemu nie ergatywność > aktywność ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Artaxes dnia Śro 16:57, 18 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Śro 18:21, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mam pomysł:
a może sami zrobim jakąś rodzinę językową i ulokujemy ją w Europie i ew. gdzieś indziej (Zach. Syberia, Azja Środk., itd.) ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Constantine Frank Hawkman
Gość
|
Wysłany: Czw 7:38, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem za! Ale jaka to miałaby być rodzina? Jakaś Nostratycka, Na-Dene, czy kompletne A-priori?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Czw 11:43, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Constantine Hawkman napisał: | Jestem za! Ale jaka to miałaby być rodzina? Jakaś Nostratycka, Na-Dene, czy kompletne A-priori? |
Częściowo może aprioryczna. Tylko przydałby się jakiś proto-język. Masz jakiś pomysł na fonologię ? Ja tak :wink: .
Bardzo blisko . Można ustalić, że językiem wyjściowym dla rodziny był jakiś język o fonologii podobnej lub identycznej jak [link widoczny dla zalogowanych].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Artaxes dnia Czw 11:53, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Constantine Frank Hawkman
Gość
|
Wysłany: Czw 13:33, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Artaxes napisał: | Constantine Hawkman napisał: | Jestem za! Ale jaka to miałaby być rodzina? Jakaś Nostratycka, Na-Dene, czy kompletne A-priori? |
Częściowo może aprioryczna. Tylko przydałby się jakiś proto-język. Masz jakiś pomysł na fonologię ? Ja tak :wink: .
Bardzo blisko . Można ustalić, że językiem wyjściowym dla rodziny był jakiś język o fonologii podobnej lub identycznej jak [link widoczny dla zalogowanych]. |
OMG, zabierz to od moich oczu. Te spółgłoski te spółgłoski, one się ze mnie smieją! A na serio, to podoba mi się taki schemat fonologii dla prajęzyka . Tylko te tony bym wyrzucił, tak samo, jak ddh,tth,tth'.
Już mam pomysł na kilka słówek pra-słówek:
Zhuuy /ʒu:j/ - ciemność, mrok, noc bez księżyca
khuuy /xu:j/ - "wódz, władca" liczba mnoga khuuy'ina /xuj.ina/ - "wodzowie", gdzie -ina to słowo oznaczające liczbę mnogą istot ludzkich świeżo zajumany z języka Dena'ina. Potem się to rozwinie w /huj ɲa/ w którymś języku-córce
-uy końcówka znaczaca "to", tworzy rzeczownik "abstrakcyjny"
-ud końcówka tworząca liczbę zbiorową dla zbiorów elementów wszystkich rodzajów (ludzi, zwierząt...)
-ma to słowo tworzące posiadacza jakiejś cechy - nostratyckie ba, IE bh w "eibhos" - "jeleń" (dosł. "szybkie zwierze") i zdaje się też semickie ma- jak maktab z k-t-b. Słowo to występuje zaraz po cesze z która miałoby być związane np. Zhuuy Ma - Nocne Coś, nieznajoma osoba lub zwierz , o nieznanych, najczesciej złych zamiarach.
Ostatnio zmieniony przez Constantine Frank Hawkman dnia Czw 14:10, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Czw 14:08, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tylko te tony bym wyrzucił, tak samo, jak ddh,tth,tth'. |
wyrzucenie tonów -za.
wyrzucenie ddh, tth - (przecież są wymawialne i fajne zarazem)
Co robimy z ejektywnymi ?
Cytat: | khuuy /xu:j/ - "wódz, władca" liczba mnoga khuuy'ina /xuj.ina/ - "wodzowie", gdzie -ina to słowo oznaczające liczbę mnogą istot ludzkich świeżo zajumany z języka Dena'ina. Potem się to rozwinie w /huj ɲa/ w którymś języku-córce
-ma to słowo tworzące posiadacza jakiejś cechy - nostratyckie ba, IE bh w "eibhos" - "jeleń" (dosł. "szybkie zwierze") |
omal nie spadłem z fotela
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Constantine Frank Hawkman
Gość
|
Wysłany: Czw 14:20, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Artaxes napisał: | Cytat: | Tylko te tony bym wyrzucił, tak samo, jak ddh,tth,tth'. |
wyrzucenie tonów -za.
wyrzucenie ddh, tth - (przecież są wymawialne i fajne zarazem)
Co robimy z ejektywnymi ? |
Odejektywujemy? Udźwięcznimy do dźwięcznych odpowiedników? A te ddth to mogą zostać.
Artaxes napisał: |
Cytat: | khuuy /xu:j/ - "wódz, władca" liczba mnoga khuuy'ina /xuj.ina/ - "wodzowie", gdzie -ina to słowo oznaczające liczbę mnogą istot ludzkich świeżo zajumany z języka Dena'ina. Potem się to rozwinie w /huj ɲa/ w którymś języku-córce
-ma to słowo tworzące posiadacza jakiejś cechy - nostratyckie ba, IE bh w "eibhos" - "jeleń" (dosł. "szybkie zwierze") |
omal nie spadłem z fotela |
Jeszcze nie znasz pomysłów słowotwórczych, jakie rodza się w mojej głowie młody padawanie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Czw 14:28, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | młody padawanie... |
jestem 'minimalnie' starszy od Ciebie :wink: Zatem resztę pozostawiam Twoim twórczym pomysłom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Constantine Frank Hawkman
Gość
|
Wysłany: Czw 14:42, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Fakt, że może się zagalopowowałem z tym Padawanem...
Ogółem mam pomysł rozbicia gramatyki w ten sposób - by niejako jak w Esperanto - każda końcówka była tak naprawdę oddzielnym słowem. Zdaje się taki był krewny języków Na-Dene-Kaukaskich tj. Proto-Nostratycki. Podobno w PIE końcówki czasowników wzięły się z tego, że Proto-Nostratycki odmieniał czasownik przez osobę w taki sposób, że w tym celu zaimek osobowy następował zaraz za czasownikiem. A ten eibhos to tak właściwie nie tyle szybkie zwierze, tylko "zwierze biegajace".
Z innych pomysłów - ablatyw, genityw i miejscownik w jednym przypadku, którego markerem jest "nuu". W językach rzeczywistych ablatyw i genityw czesto wchodzą sobie w kompetencje. Poza tym marker własności w niektórych językach miałby rzekomo pochodzić z tego samego źródła, z którego pochodzi w nich marker miejscownika.
Ostatnio zmieniony przez Constantine Frank Hawkman dnia Czw 15:03, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:35, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Paweł Ciupak napisał: | To don't stop. |
Mam już pomysł na całą Europę współcześnie: Celtowie żyją w prawie całej Europie Zachodniej z południową Skandynawią, Grecy w Grecji, Trakowie i Ilirowie na północ od nich, w północnej Skandynawii jakieś ludy Samojedzkie, na Pomorzy Gdańskim uchowały się jakieś ludy Italskie, w Tatrach - bałtyckie, ogólnie Europa Środkowa i Wschodnia zajęta przez Ugrofinów. Jeżeli Semici gdzieś w Europie żyli, to ich zupełny zanik był chyba dziwnym zbiegiem okoliczności, więc w historii alternatywnej mogli się uchować na przykład w południowo-zachodniej Irlandii. Gdzieś mogły jeszcze przetrwać inne ludy przedindoeuropejskie, jak u nas Baskowie. Co wy na to?
Constantine Hawkman napisał: | Dlatego proponuję darować sobie całą tą nominatywno-akuzatywną farsę i przyjąć, że makrofamiliia nostratycka* nigdy nie powstała. (...) Nie mamy języków, plemion i krajów
-semickich
-ałtajsko-tureckich (koreańskich, japońskich też)
-indoeuropejskich
-ugro-fińskich
-inuickich
-ajnuskich
-zapewne Inkaskich
-niektórych plemion Ameryki Pn. |
To duża zmiana. Przyszła mi do głowy jeszcze większa - Homo sapiens wymarli w wielkiej katastrofie w Afryce, a neandertalczycy, ewentualnie z Homo erectus z Azji z braku konkurencji tworzą cywilizację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Constantine Frank Hawkman
Gość
|
Wysłany: Sob 0:12, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
BartekChom napisał: | Constantine Hawkman napisał: | Dlatego proponuję darować sobie całą tą nominatywno-akuzatywną farsę i przyjąć, że makrofamiliia nostratycka* nigdy nie powstała. (...) Nie mamy języków, plemion i krajów
-semickich
-ałtajsko-tureckich (koreańskich, japońskich też)
-indoeuropejskich
-ugro-fińskich
-inuickich
-ajnuskich
-zapewne Inkaskich
-niektórych plemion Ameryki Pn. |
To duża zmiana. Przyszła mi do głowy jeszcze większa - Homo sapiens wymarli w wielkiej katastrofie w Afryce, a neandertalczycy, ewentualnie z Homo erectus z Azji z braku konkurencji tworzą cywilizację. |
Tylko to wcale nie sprawia, że my - językotwórcy - "jesteśmy w domu". Za to jesteśmy w czymś innym, ale też na "d". Zresztą jaka miałaby być ta cywilizacja homo erectus, czy ebu gogo? Ten gatunek, choć znał ogień miał mnieszy mózg od naszego. Neandertalczyków jeszcze rozumiem: ubierali się w skóry, potrafili liczyć, chowali swoich zmarłych...
/żart/ Zresztą po co sobie zaprzątać głowę ludźmi, albo co gorsza - w ogóle ssakami. Niech żyją Jaszczuroludy z Antarktydy latające UFO! //żart/
Ostatnio zmieniony przez Constantine Frank Hawkman dnia Sob 0:25, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Sob 0:36, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a skąd wiesz, czy inteligencja ebu gogo była proporcjonalna do rozmiarów ich mózgu ? To, że mieli mózg wielkości mózgu szympansa wcale nie stawia ich na równi z pongidami.
Z drugiej strony, czytając teksty kryptozoologów, natknąłem się na wzmianki o jakichś dwunożnych małpach żyjących ponoć w gęstych dżunglach tajlandzkiego interioru, posiadających umiejętność panowania nad ogniem. Ponoć gdy zobaczą ludzi siedzących w nocy przy ognisku dosiadają się do nich, przeważnie nie wydając żadnych odgłosów lub głośno się śmiejąc. Czyzby nasz kuzyn żył do dzisiaj ? Ciekawe, choć brzmi nieprawdopodobnie.
---------------------------------------
Mówiłem, że zmiany w rodzinach językowych są duże, Hawkman.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Sob 0:50, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Swoją drogą istnieje (czytałem bodaj na stronie Grzegorza Jagodzińskiego) teoria, że tzw. rasy ludzi powstały poprzez mieszanie się homo sapiens z homo erectus (rasa żółta) i z homo neandertalensis (rasa biała), rasa czarna miała być "czystym" homo sapiens. Albo w każdym razie coś w tym stylu, zakładając, że rasy powstawały właśnie poprzez mieszanie się tych hominidów, z dominacją homo sapiens sapiens.
Ahh, i za Wikipedią:
Cytat: | Według niektórych badaczy, datowanie paleologicznych szczątków i ich analiza zmienności (testy statystyczne) wykazuje, że Neandertalczyk krzyżował się i ich zdaniem dyskusja o jego wyginięciu jest intelektualnie martwa, gdyż teza dyskusji jest nieprawdziwa[27]. |
Po dalszym klikaniu: hmm, chyba chodzi o to: [link widoczny dla zalogowanych]
Więc nie dyskryminujmy homo erectusów, możliwe, że częściowo dalej nimi jesteśmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Sob 14:19, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A wg. ostatnich badań nad genomem neandertalczyków badacze wykluczyli teorię o krzyżowaniu się tychże h. sapiens i h. neanderthal(ens?)is
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|