|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serpentinius
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Pon 12:10, 24 Wrz 2007 Temat postu: ARKONES |
|
|
Właśnie wróciłem z [link widoczny dla zalogowanych]u. To taka impreza esperancka w Poznaniu. Spotkałem tam Prince of Sorrow i zgodnie stwierdziliśmy, że byłaby to dobra okazja do spotkania się językotwórców polskich. Dlatego, więc zapraszam już dziś na przyszły rok. Są wspaniali ludzie i dobra zabawa. Znajomość Esperanto nie jest obowiązkowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prince of Sorrow
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:21, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Uprzedziłeś mnie z założeniem tego tematu. Na forum jest kilku esperantystów, więc nie widzę przeszkód Może wygospodarują dla nas trochę czasu na jakąś prelekcję o językach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiktor
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Pon 20:18, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moja znajomość esperanto ogranicza się do: Mi estas Wiktor, mi lernas esperanton kaj mi ne amas Doda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pijotrfieczerst
Gość
|
Wysłany: Wto 8:14, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedyś chciałem uczyć się esperanta (esperanto?), ale w końcu pomysł spalił na panewce.
Poza tym o wiele łatwiej jest znaleźć kogoś, z kim można korespondować w jakimś języku naturalnym - w moim przypadku jest to chorwacki. Mam kilku przyjaciół korespondencyjnych, którzy z racji tego, że są Chorwatami znają chorwacki i na 100% i wiem, że mogę zaryzykować próbę rozmowy po chorwacku. Co do esperanto nie mam takiej pewności, bo w końcu język ów nie jest żadnej narodowości przypisany.
Znalazłem kiedyś wprawdzie portal, który umożliwiał komunikację osób znających język Zamenhof(f)a, ale niestety byli to sami Polacy, którzy nie mogli mi opowiedzieć nic o kulturze obcego kraju, a na tym też mi zależy, kiedy uczę się danego języka.
Ale do samego esperanto nic nie mam - można powiedzieć, że zaliczam się do jego entuzjastów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serpentinius
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Wto 9:18, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy ktoś kiedyś mówił mi, że nauka E-o nie ma sensu, bo łatwiej znaleźć znajomych mówiących po angielsku, czy innym języku, oraz nauka języków naturalnych jest bardziej przydatna. Wtedy przyznawałem rację. Teraz po tym zjeździe zmieniłem zdanie. Nauka każdego innego języka, nie jednoczy tak ludzi. Ucząc się angielskiego, rosyjskiego czy niemieckiego, nie będziemy mieli okazji uczestniczyć po tak krótkim czasie nauki, w prelekcjach, koncertach czy dyskusjach, rozumiejąc wszystko a przynajmniej większość. Poza tym esperantyści to bardzo pozytywni ludzie, którzy nawet jeśli nie znasz E-o to i tak spróbują się z tobą dogadać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiktor
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Wto 19:30, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Odnośnie EO - dzisiaj znalazłem notatkę w najnowszej Angorze, w artykule o najdziwniejszych muzeach świata. Oprócz informacji o muzeum fallusów :P można przeczytać:
Międzynarodowe Muzeum Esperanto (Wiedeń, Austria)
Zbiory mieszczą się w salach austriackiej Biblioteki Narodowej, a poświęcono je międzynarodowemu językowi, zrodzonemu z utopijnej wizji świata, w którym wszyscy ludzie posługują się wspólną mową. Oczywiście, idei tej nie udało się urzeczywistnić, a esperanto posługują się dziś głównie ludzie mający niegroźną obsesję na punkcie struktur językowych. Jest ich wystarczająco wielu, by powstał zbiór złożony z ponad 25 tys. książek i 40 tys. broszur - wszystkie napisano w języku, który tak naprawdę nigdy nie ożył.
(pogrubienie moje) Jak się odnieść do pogrubionych fragmentów? :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zavadzky
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 19:39, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | z racji tego, że są Chorwatami znają chorwacki |
O_O ;p
---
No jak się odnieść? Esperanto ożyło, ale nie stało się tym, czym miało zostać. Czyli w dużym skrócie myślowym nie ożyło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prince of Sorrow
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:55, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
O nie! Wstyd, hańba i wierutna sromota!
Jutro pójdę do kiosku i to kupię :/ Od razu napiszę do redakcji :/
Pomijając moją esperantofilię, to tu naprawdę widać, że szanowny/a pan/i redaktor nie miał/a pojęcia o czym pisze :/ (i to tak a propos naszej Arkonesowej rozmowy Serpenteen)
A tak w ogóle, kto to spłodził (artykuł)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serpentinius
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Wto 21:34, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Chciałem tylko przypomnieć, że E-o ma więcej użytkowników niż nie jeden prawie wymarły język naturalny i co ważniejsze, więcej młodych użytkowników, a nie jak to bywa w przypadku naturalnych wyłącznie starzy ludzie. Poza tym tylu szczęśliwych ludzi, cieszących się możliwością spotkania starych jak i nowych znajomych jeszcze nigdy nie widziałem. I to wszystko dzięki E-o. Można zarzucić esperanto, że ma sztuczną pisownię, wymowę, utrudnione diakrytyki, słowa nie zawsze międzynarodowe, trudne do wymówienia zbitki, ale na pewno nie to, że nigdy język ten nie ożył. Bo jest to conlang, który ma najwięcej zwolenników i użytkowników w historii świata. I stwierdzenie, że jest inaczej jest zwykłym gównianym kłamstwem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 7:00, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | mający niegroźną obsesję na punkcie struktur językowych |
Od kiedy to esperantyści mają jakiekolwiek pojęcie o strukturach językowych?
Generalnie to pomysł może nie jest zły, ale ja osobiście, jakbym już nawet pojechał na ARKONES, to skończyłoby się czymś w stylu: "Dzisiejszego dnia odbył się coroczny zjazd esperantystów. Jednego z uczestników, mieszkańca jednej z podwarszawskich wsi, trzeba było usunąć siłą z uwagi na sianie nienawiści i wszczynanie bójek pod pretekstem równej reprezentacji praw językowych społeczności nieindoeuropejskich w językach międzynarodowych. Jego ostatnie słowa brzmiały 'ja wam dam patrino, wy seksistowskie (cenzura)."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Śro 8:04, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Też jestem antyfanem esperanto. I nie sądzę żeby możliwy był jakikolwiek "prosty międzynarodowy język". Esperanto może być proste dla Europejczyków, ale dla Chińczyka nie jest łatwiejsze od angielskiego. Języki które zwyciężają to nie te najłatwiejsze do nauczenia lecz te którymi mówią dominujące grupy. Angielski wygrał ze względu na przewagę USA. Gdyby to Sowieci wygrali zimną wojnę, językiem międzynarodowym stałby się rosyjski i Japończycy w pocie czoła uczyliby się wymawiać "zdrawstwujcie".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Qrczak
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:48, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Esperanto nie miało być proste dla Chińczyka (choć moim zdaniem jest zdecydowanie prostsze niż angielski dla niemal każdego poza Anglikami i Amerykanami). Esperanto jest indoeuropejskie i nikt się z tym nie kryje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serpentinius
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Śro 10:23, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Rozmawiałem z dwójką Koreańczyków i oboje zgodnie stwierdzili, że E-o jest łatwiejsze niż Angielski. Czemu więc tak wam to przeszkadza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pijotrfieczerst
Gość
|
Wysłany: Śro 13:48, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | mieszkańca jednej z podwarszawskich wsi |
Nie pozwolę obrażać Skierniewic.
Mają śliczny dworzec kolejowy (co z tego, że zabytkowy peron wciąż w remoncie), piękną fontannę (za trzy mln. złotych) i cudowne święto plonów i zbiorów i czego tam jeszcze.
Co do esperanta, zawsze zazdrościłem Zamenhof(f)owi tej umiejętności dotarcia do ludzi i rozpropagowania swego dzieła, jakim (dziełem) niewątpliwie jest esperanto.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eldarion I
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:32, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | (choć moim zdaniem jest zdecydowanie prostsze niż angielski dla niemal każdego poza Anglikami i Amerykanami). |
Dla Australijczyków na przyklad wcale nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|