Conlanger

Henryk Pruthenia · Wysłany: Pon 15:46, 14 Mar 2011 Temat postu:

Mam pytanko:
Jak sobie radzicie z dopełniaczem liczby mnogiej słowa "szwa"?

Artaxes · Wysłany: Pon 16:05, 14 Mar 2011 Temat postu:

Henryk Pruthenia · Wysłany: Pon 16:21, 14 Mar 2011 Temat postu:

Błeeee...

Feles · Wysłany: Pon 16:46, 14 Mar 2011 Temat postu:

szew (ten) - szwów (tych)
szwa (ta) - szəw (tych)

Silmethúlë · Wysłany: Pon 19:13, 14 Mar 2011 Temat postu:

"dźwięków szwa"

Pingijno · Wysłany: Pon 19:57, 14 Mar 2011 Temat postu:

no, szew - zgwałcicie mnie za to?

Maxz · Wysłany: Pon 20:10, 14 Mar 2011 Temat postu:

A powinniśmy?

Henryk Pruthenia · Wysłany: Czw 13:18, 17 Mar 2011 Temat postu:

Pingijno, nie sądzę byś był atrakcyjny, tedy tuszę, żeś to ucznił specjalnie.
A ja powoli zaczynam się na rosyjski przestawiać...
Ostatnio sobie myślę, jakim djalektem się posługiwać.

Dynozaur · Wysłany: Pon 15:34, 21 Mar 2011 Temat postu:

Zastanawiałem się znów nad odmianą liczebników w polskim.

I...
Czy jestem jedynym, który używa form "trzechset", "czterechset" w dopełniaczu liczb 300 i 400? Nie robię tego konsekwentnie, używam obocznie z "dwustu" i "trzystu". Ale jednak używam.

Ale "dwóchset" czy "dwuset" to już herezja.

Feles · Wysłany: Pon 19:14, 21 Mar 2011 Temat postu:

*patrzy na kolejny Dynozaura post o liczebnikach*

*zieeew*

Henryk Pruthenia · Wysłany: Wto 16:46, 22 Mar 2011 Temat postu:

Zdarzać się zdarza, ale rzadko, bo nie operuję zazwyczaj takimi liczbami. Wolę miłe, dużo mniej skomplikowane, aborygeńskie 'dużo' i 'mało' Very Happy

Feles

Mam czasem problem z szybkim dobraniem odpowiedniego rodzaju dla liczebnika, np. powiem "dwa" i później odruchowo poprawiam się na "dwie".

Moja babcia: "huźdawka" - ale to zdaje się dość częste.

Mój dziadek: "cożeś tam poszłeś".

Artaxes

Znam kogoś, kto zamiast dyftongów [jɔ jɛ] wstawia samogłoski półprzymknięte, np. [algerja] zamiast [algjɛrja] albo [posenka].

Feles