|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:42, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Paweł Ciupak napisał: | RWHÔ napisał: | oba rozwiązania wydają mi się być odrażające, dużo bardziej, niż nieetymologiczne <ł> |
Rozumiem, że wolałbyś też pisać „Ełropa” i „dinozałr”? |
Bo w łacince nie ma dobrych znaków dla /f j w/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Sob 12:08, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Bo w łacince nie ma dobrych znaków dla /f j w/. |
Wybacz, że użyję swojej ircowej kaczfrazy, ale: Yyy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:12, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Cytat: | Bo w łacince nie ma dobrych znaków dla /f j w/. |
Wybacz, że użyję swojej ircowej kaczfrazy, ale: Yyy? |
Np. kfiat, tfoja, śfiatło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:35, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wikipedia napisał: | Its place of articulation is retroflex, which prototypically means it is articulated with the tip of the tongue curled up, but more generally means that it is postalveolar without being palatalized. That is, besides the prototypical sub-apical (curled) articulation, the tongue contact can be apical (pointed) or laminal (flat). |
Ha, ha, ha. To ciekawe, jak oznaczą prawdziwe spółgłoski szczytowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 17:06, 18 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
wiadomosci.gazeta.pl napisał: | Szybko okazało się, że agresywni gimnazjaliści to Ci sami, którzy dzień wcześniej zniszczyli szkołę. |
JASNY SZIT!!!!!!!1!!1!111
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 17:40, 18 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Stawiam na automatyczne/sugerowane poprawki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:50, 18 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Chciałbym w to wierzyć... Niestety widuję TO cały czas także na forach internetowych, w komentarzach itp. i to również w wykonaniu dziennikarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Pią 22:05, 18 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ta, bo łatwiej [się] wykuć, że "Ci" zawsze zaczynamy dużą, niż niczego nie kuć, a po prostu myśleć... podobnie jak ze znakami przestankowymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:57, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
varpho napisał: | ta, bo łatwiej [się] wykuć, że "Ci" zawsze zaczynamy dużą, niż niczego nie kuć, a po prostu myśleć... podobnie jak ze znakami przestankowymi. |
Aż przypomina mi się sytuacja, gdzie koleżanka pytała się mnie, czy "obydwaj/oby dwaj" pisać razem, czy osobno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Sob 10:46, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
W sumie ten wyraz (obydwaj) ma ciekawą budowę. Cząstka ob- przyjmuje przed doklejonym liczebnikiem dwaj morfem -y-. Warto porównać to z prasłowiańskimi przymiotnikami, które często, acz nie zawsze (tj. nie we wszystkich przypadkach gramatycznych), przybierały przed dołączonym zaimkiem anaforycznym *jь końcówkę *-y.
*star-omь > *star-y-jimь (nie **staromь-jimь)
ale:
*stara > *stara-ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Nie 6:09, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie POdoba mi się masowo sPOtykana na pewnych POrtalach dziwolążna moda ortograficzna POlegająca na wrzucaniu gdzie tylko POpadnie POstów, w których koniecznie musi się znaleźć przynajmniej jedno słowo zaczynające się od liter PO-, które znów każdorazowo i bez żadnej refleksji musi być pisane (PiSane?) dwiema wielkimi literami. Wygląda to koszmarnie i już dawno się przejadło.
PO czym POznać POpierających PiS? PO POPiSach POkręconego i POkracznego PiSania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:55, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Takie fejle popełniają językoznawcy z RJP, a my musimy później za to płacić posądzeniami o "niepoprawność".
Cytat: | Spróbujmy wyjaśnić, dlaczego wyrazu procent nie wolno odmieniać. Otóż dlatego, że taka jest zasada ustalona przed laty przez językoznawców. |
I tylko dlatego.
Cytat: | Uznali oni, że gdy słowo procent występuje z liczebnikiem ułamkowym, musi pozostać unieruchomione fleksyjnie, bo pełni z nim wówczas funkcję przysłówkową i odnosi się do całej wartości liczbowej, a nie do członu ułamkowego. |
O, fajnie. Od dziś zaczynam mówić "trzy koszyk jabłek", "pół dzban malin", "dwa łyżka mąki".
Cytat: | Aby nie wprowadzać dodatkowych komplikacji, a ponadto żeby znikło zróżnicowanie typu 4 procenty, ale: 6 procentów, regułę o nieodmienności wyrazu procent rozciągnięto częściowo na liczebniki oznaczające całości (np. 2, 5, 35). |
To zdanie mnie absolutnie zagięło. To jeszcze usuńmy komplikacje typu "4 lata" vs "6 lat". "Dwa moja siostra poszło do sklep po kilogram mąka i trzy kilogram cukier."
Cytat: | Postanowiono, że w mianowniku, dopełniaczu i bierniku l. mn. forma procent ma pozostać nieodmienna. Mówi się zatem każdorazowo np. Dwa procent (a nie: procenty) studentów zdało egzamin w pierwszym podejściu; Nie było ośmiu procent (a nie: procentów) zajęć; Dyrektor poznał dwadzieścia procent (a nie: procentów) pracowników, a także Wyprzedził konkurenta o pół procent (a nie: procentu czy procenta), choć do tej ostatniej składni prowokuje poprawne skądinąd wyrażenie pół punktu. |
No, to już rażąca niekonsekwencja.
Cytat: | Inaczej natomiast przedstawia się cała sprawa, jeśli chodzi o celownik, narzędnik i miejscownik. Procent przyjmuje wówczas regularne końcówki l. mn., np. Premie dano 45 procentom (a nie: procent) pracowników; 50 procentami (a nie: procent) funduszu trudno obdzielić wszystkich; Masz rację w 80 procentach (a nie: procent). Takie jest gramatyczne wyjaśnienie kwestii łączącej się z rzeczownikiem procent. Należy to po prostu zapamiętać. |
Ja się pytam: kto tu nie wprowadza dodatkowych komplikacji?
Cytat: | Na koniec warto wspomnieć i o tym, że słowo procent jest pochodzenia łacińskiego i na gruncie polskim utraciło pierwotną końcówkę -um (najpierw funkcjonowało więc procentum, jak jak sakramentum, testamentum). Łacińskie wyrażenie pro centum znaczyło tyle co ‘według stu, od stu’ i było adaptacją włoskiego per cento. Jak widać z budowy słowotwórczej, dzisiejszy procent jest tzw. zrostem składającym się z przyimka pro i liczebnika centum. |
A to pewnie dla zachowania pozorów etymologiczności.
Jedyna nadzieja w tym, że jeśli pójdzie się na lingwistykę, to może później trafi się do RJP...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zavadzky
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 14:25, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zacznijmy od tego, że koleś podpisujący się w kilkunastu miejscach na jednej stronie jako mistrz ortografii polskiej nie może być traktowany w sto procent poważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 14:41, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Malinowski. Ciekawie pisze, czytam go i zwykle się z nim zgadzam.
Ale nie w tym wypadku.
Każdy głupi wie, że mówimy np. "sto procent" (nie: procentów) dlatego, że liczba mnoga tego wyrazu brzmi (brzmiała?) "procenta", a nie "procenty". Nawet jeżeli to archaizm (moim zdaniem nie), to zostawił ślad właśnie w tej formie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:34, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Malinowski. |
Jak mój konlang.
Cytat: | Każdy głupi wie, że mówimy np. "sto procent" (nie: procentów) dlatego, że liczba mnoga tego wyrazu brzmi (brzmiała?) "procenta", a nie "procenty". Nawet jeżeli to archaizm (moim zdaniem nie), to zostawił ślad właśnie w tej formie. |
No w sumie może i racja, ale dziś "procent" to męski rzeczownik zakończony twardą spółgłoską. Nie ma innej możliwości niż -ów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|