|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adder
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 22:36, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W takim razie, dlaczego by tego nie pisać „Phionian”, jeżeli chcemy być zgodni z autentyczną™ wymową…? \ |
Kto powiedział, że chcemy być? "Pjongjang" jest w porządku, tak samo jak w porządku jest np. Pekin (zamiast np. "Bejdżing) czy Rzym (zamiast np. "Roma").
Cytat: | Akurat Bracisławę (przez "ł" koniecznie) popieram w 100%. Tak samo denerwuje mnie przesadne y-owanie w transkrypcji nazw ukraińskich.
(...)
A dochodzi też kwestja morfologji, bo nazwy zakończone na -iw polak odmieni -iwa, -iwowi it.d. A to jakieś niespotykane twory, niepoprawne ani w polskim ani ukraińskim. |
Dla Bratysławy proponuję "Posonium" albo "Istropolis"...
Ciekaw jestem, jak wymawiasz i zapisujesz słowo oznaczające walutę ukraińską. W języku polskim może i to jest "hrywna", ale to błąd, bo w języku ukraińskim to jest "hrywnia" (ma to znaczenie przy odmianie w ukraińskim, aha, no i po ukraińsku też "w Ukrainie", "do Ukrainy" zamiast "na Ukrainie", "na Ukrainę" - szczególnie na zachodzie). Nie wiem, o jakim "y-owaniu" mowa, bo trzymam się wymowy ukraińskiej, a sam jakoś nie mam wcale okazji, żeby gdzieś jakieś ukraińskie zdanie przekładać na alfabet łaciński.
A co ze słowami zakończonymi na "-ів" typu "Львів", "Краків", Ряшів", "Київ" - akurat przyszły mi do głowy nazwy kilku miast - mamy polskie odpowiedniki zakończone na -ów. Ale jeśli ktoś chce być taki hiperpoprawny - to powinno się w takich słowach pisać "-iw", "ił", a może jeszcze inaczej? W końcu ukraińskie "в" w takiej pozycji nie jest czytane jako [v] ani też jako [w]. A /ɪ/ to chyba Polacy bardziej słyszą jako polskie "y" niż jako polskie "i", więc taka i transkrypcja (ważne, żeby odróżnić "stare" /i/ i /ɨ/, które zlały się w /ɪ/ od powstałego później /i/, które podlega wymianie i : e oraz i : o).
Cytat: | Z tym, że w obecnej piłsudsko-komuszo-RJPowej ortografji powinien to być raczej "Piongjang". Pierwsze "p" jest zmiękczone (w koreańskim też) (...) |
Czym to /p/ jest zmiękczone? Spółgłoską /ç/? Nie znam się na koreańskiej fonologii, więc może nie wiem... Ale samo to, że /ç/ jest spółgłoską podniebienną jeszcze nie świadczy o tym, że musi zmiękczać.
Cytat: | Nie. To snobistyczne angielszczenie ("Phenian").
Oj, zreformować by ortografię. Gdyby pisano "phać", "thnąć", "shody", to by się nauczyli! |
Co do Fenianu/Phenianu - to snobistyczne angielszczenie to chyba jeszcze w rosyjskim nastąpiło, skoro tam mamy "Пхеньян".
Co do reszty - tak, i może jeszcze zacznijmy sztucznie znów rozróżniać "ch" i "h", bo tak się podoba purystom językowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Czw 22:55, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
adder napisał: | Cytat: | W takim razie, dlaczego by tego nie pisać „Phionian”, jeżeli chcemy być zgodni z autentyczną™ wymową…? \ |
Kto powiedział, że chcemy być? "Pjongjang" jest w porządku, tak samo jak w porządku jest np. Pekin (zamiast np. "Bejdżing) czy Rzym (zamiast np. "Roma"). |
Te nazwy nie są porównywalne – „Pjongjang” to bezmyślnie naśladujący angielski nowotwór, pozostałe zaś to nazwy tradycyjne utrwalone przez tradycję. To tak jakby zacząć nagle pisać „Peking” i „Rom”.
Cytat: | Ciekaw jestem, jak wymawiasz i zapisujesz słowo oznaczające walutę ukraińską. |
Dynozaur? Pewnie „grzywna”.
Cytat: | Co do reszty - tak, i może jeszcze zacznijmy sztucznie znów rozróżniać "ch" i "h", bo tak się podoba purystom językowym. :P |
Zaraz… to już je przestaliśmy odróżniać?! Kurde, znowu mie jakaś reforma ortografii RJP ominęła ;/.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:02, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Cytat: | Co do reszty - tak, i może jeszcze zacznijmy sztucznie znów rozróżniać "ch" i "h", bo tak się podoba purystom językowym. |
Zaraz… to już je przestaliśmy odróżniać?! Kurde, znowu mie jakaś reforma ortografii RJP ominęła ;/. |
No, ja mówię HHerrbata.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pią 7:02, 10 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adder
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 17:34, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Vilén napisał: | Te nazwy nie są porównywalne – „Pjongjang” to bezmyślnie naśladujący angielski nowotwór, pozostałe zaś to nazwy tradycyjne utrwalone przez tradycję. To tak jakby zacząć nagle pisać „Peking” i „Rom”. |
Wiem - Pyongyang -> Pjongjang... I w tym problem. Ale ktoś ma jakiś lepszy pomysł? Może w ogóle tej nazwy nie spolszczać? Też niedobrze, bo wyjdzie jakiś dziwny twór typu "Psionian". Gdyby do nazwy stolicy Chin też nie wprowadzać żadnych zmian, tylko (inaczej niż reszta świata - a co tam!) prosto z Mandaryńskiego spolszczać nazwę chińską (tylko bez tonów), to mielibyśmy "Pejcin". Skonfrontujmy to z nazwami w reszcie języków słowiańskich - CZE, SŁA, SŁE, SCH: Peking, MAC: Пекинг, BUŁ: Пекин, BIA, UKR: Пекін, ROS: Пекин (pomijam dolno- i górnołużycki oraz kaszubski, ale w językach łużyckich stawiam na "Peking", a w kaszubskim na "Pekin").
Cytat: | Zaraz… to już je przestaliśmy odróżniać?! Kurde, znowu mie jakaś reforma ortografii RJP ominęła ;/. |
Daj spokój, dobrze wiesz, o co mi chodzi. Nikt nie wymawia <h> jako /ɦ/ (poza jakimiś purystami językowymi i ludźmi z Kresów - poprawka: mniejszością ludzi z Kresów). Tak samo jak <ł> to już po prostu <w>.
- - -
Zastanawiam się, dlaczego tak wszyscy krytykują RJP - wiadomo, że ktoś musi regulować normy w języku, gdyby RJP nie było, to też byłaby katastrofa... Ciekaw jestem, jak wyglądałby język polski, gdyby w RJP znaleźli się ludzie z tego forum. Pewnie wtedy musielibyśmy przymusowo przestawić się z "morfologii" na "morfologji".
Według mnie ta walka z reformami (które miały miejsce często prawie wiek temu) jest totalnie bezsensowna. Jak to niektórzy mówią "podrzucanie g**** patykiem". Po co to w ogóle? Trochę jak tematy typu "Respel English" na forach, gdzie mnóstwo jest Amerykanów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez adder dnia Pią 17:37, 10 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pingijno
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:53, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
łaskiś pełna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Pią 18:16, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
adder napisał: | (poza jakimiś purystami językowymi i ludźmi z Kresów - poprawka: mniejszością ludzi z Kresów) |
[link widoczny dla zalogowanych].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pią 18:19, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
adder napisał: | Wiem - Pyongyang -> Pjongjang... I w tym problem. Ale ktoś ma jakiś lepszy pomysł? |
Najlepszy pomysł: uznać za poprawną taką formę, jakiej używa większość osób. A większość osób używa…
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 18:25, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
adder napisał: | Skonfrontujmy to z nazwami w reszcie języków słowiańskich - CZE, SŁA, SŁE, SCH: Peking, MAC: Пекинг, BUŁ: Пекин, BIA, UKR: Пекін, ROS: Пекин (pomijam dolno- i górnołużycki oraz kaszubski, ale w językach łużyckich stawiam na "Peking", a w kaszubskim na "Pekin"). |
Za to ślónzocki ma Bejdžing.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pią 18:26, 10 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:30, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zastanawiam się, dlaczego tak wszyscy krytykują RJP - wiadomo, że ktoś musi regulować normy w języku, gdyby RJP nie było, to też byłaby katastrofa... Ciekaw jestem, jak wyglądałby język polski, gdyby w RJP znaleźli się ludzie z tego forum. Pewnie wtedy musielibyśmy przymusowo przestawić się z "morfologii" na "morfologji". |
Nie musi - patrz angielski. Że całkowicie zdegenerowany język, pozbawiony prawie całkowicie odmiany i pełny zapożyczeń? No to inny przykład: gruziński.
Zresztą nie chodzi o jakąkolwiek regulację, ale o to, jak dziś postępują normatywiści.
Jeśli natomiast ja miałbym regulować nasz kochany piękny i słodaśny język polski:
- Mowa polska (osobowa) byłaby zbiorem zróżnicowanych wzajemnie zrozumiałych mów o wspólnej historii, powszechnie używanym naturalnie rozwijającym się językiem. Opiera się na podświadomej kompetencji językowej jej użytkowników.
- Standardowy (bezosobowy) język polski byłby opisową normą mowy polskiej bazującą na najbardziej powszechnej i neutralnej jej odmianie, stosowaną w pismach bezosobowych - np. dokumentach urzędowych - i gdy nie może zostać użyta osobista odmiana mowy autora.
- Komisja Językowa Polskiej Akademii Nauk zajmowałaby się regulacją języka standardowego oraz jego rozwojem według tendencji w mowie, ustalaniem polskiego zapisu nazw obcych i zapożyczeń, a także zmianami w ortografii uzasadnionymi historycznie i praktycznie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Feles dnia Pią 19:33, 10 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Pią 19:55, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Eee... A czy tak właśnie nie jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pią 20:16, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Za to ślónzocki ma Bejdžing. :twisted: |
Eaczej ten wikipedyny kinderpseudośląski tworzony przez osoby pokroju Laszla.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:22, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Vilén napisał: | Dynozaur napisał: | Za to ślónzocki ma Bejdžing. |
Eaczej ten wikipedyny kinderpseudośląski tworzony przez osoby pokroju Laszla. |
Ale tylko ten wykipedowski kinderpseudoślązki ma jakiekolwiek szanse, by być odrębnym językiem (bo wszystko jest w nim robione na przekór polskiemu, a więc jest "odrębny").
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 11:56, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
BUMP! Kolejny!
To a-propo niedawnych wydarzeń na Białorusi (swoją drogą, pozdrawiam zwycięzcę - Aleksandra Grzegorzewicza, któremu życzę długich lat stania za sterami swojego państwa i wytrwałości w czasach pejsatej nań nagonki. I życzę mu wesołych świąt Katolickiego Bożego narodzenia [mimo, że go nie obchodzi] i aby kolejny rok rządzenia był jeszcze lepszy od poprzedniego). Chodzi mi o używane w polskojęzycznych mendjach odmiany nazwisk białoruskich - typu "Sannikaua". Co to za forma, do ulicha? Niech się nauczą, że takie -ua jest ani ładne, ani poprawne (Białorusin w życiu nie zrozumiałby takiej formy). Powinno być - Sannikowa, albo chociaż Sannikawa (chociaż jestem przeciwnikiem zapisywanego akania. Po polsku jest Łukaszenko, nie Łukaszenka).
Od dawna postuluję, by rosyjskie -овъ, małoruskie -ів, białoruskie -оў/-аў traktować w polskim jednako, jako -ów. Ale od mendyj nigdy nie można zbyt wiele wymawiać, więc przynajmniej niech odmieniają poprawnie w przypadkach zależnych. Takie -ua razi po oczach każdego, kto się przynajmniej trochę zna na językach Wzchodu.
Mendja wszystko pojebią, jak zawsze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Sob 11:58, 25 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:38, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Chodzi mi o używane w polskojęzycznych mendjach odmiany nazwisk białoruskich - typu "Sannikaua". Co to za forma, do ulicha? Niech się nauczą, że takie -ua jest ani ładne, ani poprawne (Białorusin w życiu nie zrozumiałby takiej formy). Powinno być - Sannikowa, albo chociaż Sannikawa (chociaż jestem przeciwnikiem zapisywanego akania. Po polsku jest Łukaszenko, nie Łukaszenka). |
Może jeszcze "Turnawa"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 12:45, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Milyamd napisał: | Może jeszcze "Turnawa"? |
A to białoruskie nazwisko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|