|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Sob 20:40, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Chodzi mi o używane w polskojęzycznych mendjach odmiany nazwisk białoruskich - typu "Sannikaua". Co to za forma, do ulicha? Niech się nauczą, że takie -ua jest ani ładne, ani poprawne (Białorusin w życiu nie zrozumiałby takiej formy) |
Proponuję więc zaprzestać używania formy "Kazantzakisa", bo Grek też tego nie zrozumie, wszak po grecku dopełniaczem byłoby Kazantzaki. WTF, język polski i język białoruski to dwa różne języki, jakby to dla kogoś nie było takie oczywiste. I co z tego że blisko spokrewnione, to dla mnie nie powód, by przejmować obcą odmianę nazw własnych.
A mimo że jestem przeciwnikiem oddawania akania w transkrypcji rosyjskiej (bo to tak, jakby była jedyną formą redukcji nieakcentowanych samogłosek, a nie jest), to w przypadku białoruskiego nie tępiłbym tego, bo w końcy Białorusini sami ją zapisują , więc "Łukaszenka" to normalna transkrypcja literowa.
BTW, ostatnio coraz częściej spotykam się z formą "Aleksandr". Be, taki ni pies ni wydra (albo Alaksandr, albo Aleksander).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez spitygniew dnia Sob 20:45, 25 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk Pruthenia
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Danzig, Silesia
|
Wysłany: Sob 20:44, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wielu Słowian żyło w Grecji, ale nie zaliczałbym greckiego do języków słowiańskich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 21:31, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
spitygniew napisał: | Proponuję więc zaprzestać używania formy "Kazantzakisa", bo Grek też tego nie zrozumie, wszak po grecku dopełniaczem byłoby Kazantzaki. WTF, język polski i język białoruski to dwa różne języki, jakby to dla kogoś nie było takie oczywiste. I co z tego że blisko spokrewnione, to dla mnie nie powód, by przejmować obcą odmianę nazw własnych. |
Końcówek obcych akurat nie ma sensu przejmować. Ale co do usuwania końcówek nominatywnych (greckich, łacińskich, litewskich it.p.) w odmianie - jestem stanowczo za.
Powinno się uwzględniać takie morfologijne sprawy (np. to, że Tołstoj to przymiotnik, mało kto pamięta. Więc odmieniajmy go jak polski przymiotnik, tylko mianownik zostawmy w spokoju).
Podobnie - Jana Husi, nie Husa. Na rodzaje też warto zwracać uwagę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Sob 21:32, 25 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Sob 21:49, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Powinno się uwzględniać takie morfologijne sprawy (np. to, że Tołstoj to przymiotnik, mało kto pamięta. Więc odmieniajmy go jak polski przymiotnik, tylko mianownik zostawmy w spokoju).
Podobnie - Jana Husi, nie Husa. Na rodzaje też warto zwracać uwagę. |
I później się dziwią, że preskryptywistów nikt nie lubi, ech…
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:47, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Końcówek obcych akurat nie ma sensu przejmować. Ale co do usuwania końcówek nominatywnych (greckich, łacińskich, litewskich it.p.) w odmianie - jestem stanowczo za. |
Tiaaa, a żeby odmienić jakiekolwiek nazwisko, będzie trzeba przeszukać stos zasobów etymologicznowskijnych... Nie ma to jak ułatwienie życia.
Cytat: | I później się dziwią, że preskryptywistów nikt nie lubi, ech… |
Nie no, preskryptywiści to się akurat raczą zajmować takimi ważnymi rzeczami, jak tępienie życzeń z Nowym Rokiem albo ustalanie, czy Al-Kaida pisać z łącznikiem, czy bez.
Jaki kraj, tacy preskryptywiści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Sob 23:37, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Tiaaa, a żeby odmienić jakiekolwiek nazwisko, będzie trzeba przeszukać stos zasobów etymologicznowskijnych... Nie ma to jak ułatwienie życia. |
Akurat Czesi tak mają i nie narzekają. U nich jest Theognis ale Theognida; fórum ale o fóru, Brutus ale Bruta (który, swoją drogą, to był jeden z iniciátorů spiknutí proti diktátoru Gaiu Iuliu Caesarovi. (za Wikipedią). Do tego Ptolemaios ale Ptolemaiovi, atd. atd. atd.
Warto zauważyć, że w polskim mamy podobnie w przypadku liczby mnogiej od-łacińskich słów r. nijakiego: gimnazjum, gimnazjów; forum, forów...
Warto również zauważyć, że czeska zasada też nie zawsze działa, jakoże np. jest Ježiš (st.cz. Ježuš) i Ježiše, a nie Ježe (co byłoby dość komiczne...).
Do tego Czesi też nie do końca radzą sobie z polskimi nazwiskami... widziałem już Andrzeja Sapkowskiho, Sapkowskýho, Sapkowskího, Sapkowského i warianty z v zamiast w...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Silmethúlë dnia Sob 23:40, 25 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 9:24, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Milyamd napisał: | jak tępienie życzeń z Nowym Rokiem |
Z Nowym Rokiem? Ktoś tak w ogóle mówi? Nie słyszałem. No, chyba że na kresach.
Ale z takich "składniowych rusycyzmów" ostatnio słyszałem "Ta kolejka za rybami"?
Silmethúlë napisał: | Akurat Czesi tak mają i nie narzekają. U nich jest Theognis ale Theognida; fórum ale o fóru, Brutus ale Bruta (który, swoją drogą, to był jeden z iniciátorů spiknutí proti diktátoru Gaiu Iuliu Caesarovi. (za Wikipedią). Do tego Ptolemaios ale Ptolemaiovi, atd. atd. atd. |
I my tak mieliśmy, kiedy przeciętny wykształcony człowiek znał przynajmniej trochę łaciny...
Silmethúlë napisał: | Warto zauważyć, że w polskim mamy podobnie w przypadku liczby mnogiej od-łacińskich słów r. nijakiego: gimnazjum, gimnazjów; forum, forów... |
U mnie jest tak:
Sing. N forum - G fora - D foru - A forum - I forem - P (o) forze - V forum!
Du. N forze - G foru - D foroma - A forze - I foroma - P (o) foru - V forze!
Pl. N fora - G fór - D forom - A fora - I forami - P (o) forach - V fora!
Dobra, z liczbą podwójną tylko żartowałem (chociaż zdarza mi się używać końcówki -oma w narzędniku).
Odmiany w liczbie pojedynczej używam nie zawsze. Muszę wstać odpowiednią stroną łóżka, ciśnienie musi mieścić się w odpowiednich ramach, temperatura na zewnątrz nie może być zbyt wysoka. Taki to już ten mój idjolekt jest...
-ów tylko dla męzkich. (w przypadku słowa "medjum" G. pl. brzmi "medyj", oczywiście)
Silmethúlë napisał: | Warto również zauważyć, że czeska zasada też nie zawsze działa, jakoże np. jest Ježiš (st.cz. Ježuš) i Ježiše, a nie Ježe (co byłoby dość komiczne...). |
A my akurat tutaj mamy relikta dawnej odmiany - Voc. Jezu.
Z tym, że tu jest w czeskim trochę inaczej, bo jest -š, a nie -s (co dawnym Polakom nie przeszkadzało. Mówili np. Prometeusz, ale G Prometeja it.d. [dziś przymiotnik "prometejski"]).
Silmethúlë napisał: | Do tego Czesi też nie do końca radzą sobie z polskimi nazwiskami... widziałem już Andrzeja Sapkowskiho, Sapkowskýho, Sapkowskího, Sapkowského i warianty z v zamiast w... |
Ale przynajmniej nie mówią "Sapkowskija" (jak to my robimy z "Tołstojem", a czasami nawet z "Gorkijem").
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Nie 9:26, 26 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyryl i Metody
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 10:10, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
O, przepraszam, odmienianie Husa, Husi nie ma sensu żadnego, bo sami Czesi tak nie robią, np. upálení Jana Husa - związek między nazwiskiem i jego etymologiczną podstawą całkiem się zatarł. Natomiast zgadzam się z odmianą Tołstoj, Tołstego. Albo bądźmy konsekwentni i odmieniajmy Dostojewskija, a nie Dostojewskiego - chyba każdy się zgodzi, że brzmi to i wygląda koszmarnie.
A jeśli chodzi o Czechów, to z Prometejem i forem jest mniejszy problem, hardcore zaczyna się przy Diovi, co jest miejscownikiem od Zeus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 10:12, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cyryl i Metody napisał: | O, przepraszam, odmienianie Husa, Husi nie ma sensu żadnego, bo sami Czesi tak nie robią, np. upálení Jana Husa - związek między nazwiskiem i jego etymologiczną podstawą całkiem się zatarł. |
To musiało stać się to niedawno, bo Brückner o Husi wzpomina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk Pruthenia
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Danzig, Silesia
|
Wysłany: Nie 13:13, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Silmethúlë napisał: | Akurat Czesi tak mają i nie narzekają. U nich jest Theognis ale Theognida; fórum ale o fóru, Brutus ale Bruta (który, swoją drogą, to był jeden z iniciátorů spiknutí proti diktátoru Gaiu Iuliu Caesarovi. (za Wikipedią). Do tego Ptolemaios ale Ptolemaiovi, atd. atd. atd. |
I ty, Brucie?
Jestem na tak!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Nie 13:47, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Silmethúlë napisał: | Akurat Czesi tak mają i nie narzekają. |
A Polacy tak nie mają, i mają prawo narzekać. Jest tylko [link widoczny dla zalogowanych].
Dynozaur napisał: | I my tak mieliśmy, kiedy przeciętny wykształcony człowiek znał przynajmniej trochę łaciny... |
Dobrze, że to nie jest Tureckie Forum Językotwórców…
Dınozor upierający się, że jest „kütüp”, nie „kitaplar” napisał: | İ my tak mieliśmy, kiedy przeciętny wykształcony człowiek znał przynajmniej trochę perskiego i arabskiego... |
Ostatnio zmieniony przez Vilén dnia Nie 13:55, 26 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:08, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Vilén napisał: | A Polacy tak nie mają, i mają prawo narzekać. Jest tylko [link widoczny dla zalogowanych]. |
Jednak nie zapominajmy, że uzus to powszechne błędy, które zagrażają tradycji, zwłaszcza kiedy używasz ich w codziennym życiu. Gdyby wszyscy starali się mówić poprawnie, nowe błędy w końcu udałoby się wykorzenić, a jeszcze nowsze nie odchodziłyby od poprawnego języka bardziej niż te nowe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Feles dnia Nie 14:09, 26 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Wto 9:29, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Coś zajechało holenderskim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 9:45, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-euw, lol.
Jak to mówią na 4chanie,
YOU'RE DOING IT WRONG, PR!
Ale zdrowy nawyk jest. I im się zapaliła czerwona lampka na -jeuem (co, z kolei, zalatuje francuzczyzną).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Wto 10:47, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Aż se z ciekawości obadałem trochę preskrypt-rule nt. tych -ojów, -iwów i -oŭów, i wygląda na to, że - odnośnie ukr. - "Przyrostek -iв w mianowniku liczby pojedynczej ma postać -iw, a w przypadkach zależnych -ow-", odnośnie ros.: "Zakończenie -ой (ale nie na -ской, -цкой — zob. p. 3.) w nazwiskach męskich oddajemy w pisowni polskiej przez -oj; nazwiska takie odmieniamy jak rzeczowniki", natomiast "Nazwiska na -ской, -цкой kończą się w pisowni polskiej na -skoj, -ckoj i odmieniają jak przymiotniki". Nie jestem w stanie znaleźć żadnych ruli odnośnie odmiany białoruskich prozwiszczaŭ na -ŭ; tym niemniej porównanie z kwestią ukraińską sugerowałoby -w- w przypadkach zależnych. (Chociaż powszechnie wiadomo, że goście zaginają fale sensownologiczne jak soczewki grawitacyjne światło).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|