Conlanger

Feles

Używanie osobnego znaku dla wielokropka...

Vilén · Gość

varpho

bandziol20

Hm... wygodniej - tak, ale "polski" zapis ma tę zaletę, że wiadomo, gdzie się ten cudzysłów zaczyna. Razz

varpho

muggler

Z tymi przecinkami w cudzysłowie się zgadzam, ale co jest denerwującego w osobnym znaku wielokropka?

varpho

mnożenie bytów ponad potrzebę?
to, że przy przenoszeniu takiego tekstu do jakiegoś programu o uboższych możliwościach kodowniczych zamiast wielokropków mamy kwadraciki albo znaki zapytania? [to dotyczy też automatycznego wydłużania łącznika w myślnik.]

Canis

To raczej wkurzaj się na programy, a nie na ludzi, którzy używają znaków w celach, do jakich je stworzono.

varpho

aha, jeszcze w czcionkach równoodstępowych pojedynczy wielokropek wygląda dziwnie. teoretycznie rozumiem ideę, że dla każdego znaku jest osobny glif, ale w praktyce wychodzi to fatalnie.

spitygniew

Wkurza mnie nadużywanie w wszelkiego rodzaju komunikatach potrójnych wykrzykników, złaszcza w środku zdania, np.:

varpho

rzeczywiście wkurzające, ale wolę coś takiego od stosowania wykrzykników podwójnych, rodem z gg...

Feles

spitygniew

Ciężko mi o tym mi tym mówić, ale.. parę dni temu prawie zabiłem człowieka. Wybaczcie mi, ale kiedy u rozmówcy usłyszałem "trzemu?"...

bandziol20

widocznie ujawniła się u Twego interlekutora nadwrażliwość na postacie z nagłosowym monoftongiem cz- : czeba ( < czszeba 'trzeba'), czy (< czszy 'trzy') Razz

BTW : do czegoś podobnego doszło w polszczyźnie już wcześniej, gdy czrzoda przeszła w trzodę (dla wschodu : czereda), a czrześnia w trześnię (dla wschodu : czereśnia).
Formy czez, czesznja znane Słoweńcom.

spitygniew

No i, niestety, trzmiel (<czmiel)...

BTW, przegapiłem tysięczny/tysiączny post, fuck.