|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 20:49, 04 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
spitygniew napisał: | Wkurwia (to dobre słowo) mnie niemożebnie strach przed wulgaryzmami. Nie, nie mówię żeby zacząć używać ich zamiast eufemizmów, nie wyobrażam sobie pisania "chuj" w podręcznikach medycyny, wulgaryzm jest wulgaryzmem i różnicy stylistycznej nie zniwelujemy. Chodzi mio to, że kiedy trzeba już ich użyć (najczęściej przy cytowaniu czyichś wypowiedzi) ukrywa się je za tymi idiotycznymi gwiazdkami. Co my kurwa, jesteśmy jakimiś dzikusami z kultury myśliwsko-zbierackiej co boją się wymówić imię boga, albo wilka żeby ich nie zjadł?! Ja pierdolę, w XXI-wiecznej Polsce boimy się zwykych słów. Żałosne. |
Też mnie to wkurwia. Wulgaryzmy były od zawsze, są w każdym języku i są, kurwa, potrzebne! A "kurwa" to wyraz z którego powinniśmy być dumni, bo wyrazu o takiej sile i takim zakresie użycia nie ma większość języków. Choćby angielski - shit, fuck, damn - to nie to samo. Jedyne obce słowo, porównywalne do naszej "kurwy", jakie znam, to fińskie "Perkele" (co prawda też nie ma takiej siły, ale jest równie wielofunkcyjne).
Kurwa to polskość - to wizytówka naszego języka!
A z rzeczy, które mnie wkurwiają - do "listy osób, w które automatycznie rzucam kapciami, gdy tylko pojawią się na ekranie telewizorni" dołączyła pani Kudrycka, wzywająca lud do studjowania na polibudzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Sob 21:23, 04 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Milyamd napisał: | Wymawianie np. "bruschetta", "escherichia" przez "sz". Poza tym, moje czepialstwo. |
A co jest nie tak z eszerichią? Escherich to nie niemieckojęzyczne nazwisko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:54, 04 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
spitygniew napisał: | Wkurwia (to dobre słowo) mnie niemożebnie strach przed wulgaryzmami. |
To nie strach, to takie coś, co się nazywa kultura osobista.
Apropos przypomniała mi się bajka Michałkowa
Cytat: |
PRZELICZYŁ SIĘ
Mieszkał w swoim legowisku pewien Wilk. Nigdy nie naprawiał mieszkania i nie sprzątał. Było brudne, stare - tylko patrzeć, jak się rozleci.
Przechodził obok wilczego legowiska Słoń. Zaledwie dotknął dachu, a ten się pochylił.
- Przebacz mi proszę, przyjacielu ! - powiedział Słoń do Wilka - Ja przecież - nieumyślnie, zaraz to zreperuję !
Słoń był majstrem do wszystkiego i nie bał się roboty. Wziął młotek, gwoździe i dach zreperował tak, że był mocniejszy niż przedtem.
"Oho! - pomyślał Wilk. - Widocznie Słoń przestraszył się mnie! Najpierw przeprosił, a później sam zreperował mi dach. Zmuszę go, żeby mi postawił nowy dom. Skoro się boi, posłucha."
- Stój ! - krzyknął na Słonia. - Cóż to, myślisz, że byle czym się wykręcisz ? Popsułeś mi dach, byle jak gwoździami go przybiłeś i chcesz uciekać ? Bądź łaskaw wybudować mi nowy dom. I pospiesz się, gałganie, bo dam ci taką nauczkę, że się nie pozbierasz !
Słoń nic nie odpowiedział, usłyszawszy te słowa. Po prostu złapał Wilka za kark i wrzucił go do dołu ze śmierdzącą wodą. Potem siadł na wilczym domu.
- No to masz nowy dom ! - powiedział i odszedł.
- Nic nie rozumiem - dziwił się Wilk przyszedłszy do siebie. - Zląkł się mnie, przepraszał, a potem tak postąpił... Nic nie rozumiem !
- Głupiś ! - zakrakał stary Kruk, co wszystko wiedział. - Po prostu nie widzisz różnicy między tchórzostwem a dobrym wychowaniem. |
Cytat: |
to polskość - to wizytówka naszego języka! |
No to żeś se znalazł wizytówkę ! Jeszcze sobie wypisz na papierze pergaminowym : Dynozaur - pan K.K.K., bo jestem Polakiem i jestem z tego dumny !
Muszę cię jednak zmartwić, że ten "fenomenalny" polski produkt eksportowy, znany jest innym językom słowiańskim od równie dawna i cieszy się tam niesłabnącym powodzeniem, np. w Chorwacji.
No to trochę tak jak z wódką, że nikt nas w jej piciu nie przebije. Normalnie Grunwald i Monte Cassino.
W Polskę idziemy !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Sob 22:12, 04 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wyczyściłem dziś klatki chomika, bo KURWA!
I jeszcze do wykładu o dobrym wychowaniu Bandziola: nie mówiłem tu o rzucaniu mięsem jak zawiesi się Windows (to temat na osobnego flejma), tylko o uzasadnione użycie, zwykle w cytatach. I tak każdy wie co się pod tymi asteriksami kryje, więc ta cała cenzura jest dla mnie żałosna i bezsensowna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:48, 04 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | Milyamd napisał: | Wymawianie np. "bruschetta", "escherichia" przez "sz". Poza tym, moje czepialstwo. |
A co jest nie tak z eszerichią? Escherich to nie niemieckojęzyczne nazwisko? | No tak, tylko to trochę taki code-switching, a przecież łacina jest łacina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 7:29, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Od kiedy naukowe nazwy gatunków to łacina?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MetGang
Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska :)
|
Wysłany: Nie 8:19, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Od zawsze kurpiii... A przynajmniej od mniej więcej średniowiecza, chyba :')
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 8:54, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
To powiem ci w tajemnicy, że nazwy gatunkowe mają naprawdę niewiele spólnego z prawdziwą łaciną. O wiele więcej w nich greki niż łaciny, a zdarzają się też nazwy wzięte z innych języków (np. Carassius, lol). Albo np. taki pancernik otrzymał nazwę Dasypus, podczas gdy Rzymianie tak mówili na... królika. Za to królik to jakiś Oryctolagus. Rzymianom się takie coś nigdy nawet nie śniło.
Nazwy gatunkowe to NIE JEST łacina, tylko sztuczna, arbitralna mieszanka łacińskiej morfologji ze wszystkim, co wlezie. Gdybyś Rzymianina poprosił o Solanum Tuberosum, to by się w łeb popukał.
Nawet po angielsku mówi się "Scientific name", a nigdy "Latin name". Tylko po polsku mówi się na te nazwy, że są "łacińskie", z błędnego przeświadczenia prostego ludu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MetGang
Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska :)
|
Wysłany: Nie 9:26, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Aha, tak to jest gdy tłumaczy się słowo ze słowa, które było już przetłumaczone choć raz. Nie lepiej tłumaczyć ze słowa, które jest oryginalne tylko z tego przetłumaczonego, które było już tłumaczone. Logiczne, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:07, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Gdybyś Rzymianina poprosił o Solanum Tuberosum, to by się w łeb popukał. |
Może to dlatego, że Rzymianie jeszcze nie znali "Solanum Tuberosum"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Nie 12:42, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
@Dynozaur: albo usankcjonowane literówki typu "sylvestris", albo w zoologii reduplikacja (Lynx lynx)...
Cytat: | No tak, tylko to trochę taki code-switching, a przecież łacina jest łacina. |
A kewensis jak byś wymówił?
Zgodzę się o tyle, że wygodniej by było, gdyby ortografia została w nomenklaturze jakoś ujednolicona...
Cytat: | Albo np. taki pancernik otrzymał nazwę Dasypus, podczas gdy Rzymianie tak mówili na... królika. |
To jeszcze musiało być w tych czasach, kiedy Dasipodes "chartowi wielkością się równały, głowę miały na kształt kocicy, po całym ciele taranciznę... jelenie i inne ścigały zwierzęta... wiele tak pobitych zwłóczyły w jedno miejsce..."
[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:52, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A kewensis jak byś wymówił? |
O dziwo fonetycznie - /kewensis/.
No tak, ale rozmawiasz z człowiekiem, który np. "coelus" wymawia /koɪ̯lus/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Nie 22:23, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Milyamd napisał: | Cytat: | A kewensis jak byś wymówił? |
O dziwo fonetycznie - /kewensis/.
No tak, ale rozmawiasz z człowiekiem, który np. "coelus" wymawia /koɪ̯lus/. |
Dobrze że nie słyszałeś ludzi wymawiających Klebsiella/Streptococcus pneumoniae [ɲjuˈmɔɲɛ] (znam)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Nie 22:24, 05 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Śro 13:19, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
a co byście powiedzieli usłyszawszy [lingua frantsa]?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 13:23, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
varpho napisał: | a co byście powiedzieli usłyszawszy [lingua frantsa]? |
Ja tak mówię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|