|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Nie 21:51, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Seiphel napisał: | Nie, ja doceniłem to, że przynajmniej starasz się poprzeć argumentami swój nacjonalizm i szowinizm. |
Ale jaki nacjonalizm i szowinizm? Rozumiem, że ten kto się nie zgadza z waszą narodowo-śląską ideologią to nacjonalista i szowinista? Żałosny jesteś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muggler
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony
|
Wysłany: Nie 21:54, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A jedni i drudzy nieźli jesteście ;/. Prawda jest taka, że gdyby skodyfikować język świętokrzyski, ze wszystkimi jego ficzerami, to byłby równie egzotyczny (pomijając z powodów geograficznych zapożyczenia). No i ta tarnobrzeska liczba podwójna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:57, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Moje argumenty za tym, że śląski, to dialekt (jeśli się mylę, to sprostujcie, bo jak już mówiłem, moja wiedza na ten temat jest niewielka):
a) nie ma żadnej odrębnej tradycji literackiej, ani też nie jest w żaden sposób ustandardyzowany
b) wyjąwszy zapożyczenia z niemieckiego, jest zrozumiały dla posługującego się standardową polszczyzną (może nie w 100%, ale niewiele mniej niż inne dialekty)
c) nie przeszedł żadnych zmian fonetycznych samodzielnie
d) jedyne różnice w leksyce, to zapożyczenia i regionalizmy, podczas gdy odrębny język powinien mieć odrębne, samodzielnie rozwinięte słowa i to na porządku dziennym (np. pospolite czasowniki), a nie jakieś specyficzne rzeczowniki, jak np. agrafka
e) zaprezentowane przez Timpula różnice fonetyczne i gramatyczne są podobne jak w przypadku innych polskich dialektów
Oczywiście nie ma jasnych kryteriów co do tego, co jest już językiem, a co jeszcze dialektem, ale te wypisane powyżej są wg mnie w miarę racjonalne. Ja tam nacjonalistą nie jestem, ale nie podoba mi się też budowanie odrębności na siłę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Nie 22:08, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jak Ślązacy chcą być narodem to ich sprawa, ale nie potrzebują do tego osobnego języka. Jest wiele przypadków że różne grupy etniczne używają (dialektów) tego samego języka:
-Amerykanie, Australijczycy i Anglicy
-Szwajcarzy, Austryjacy i Niemcy
-Tadżycy i Irańczycy
-Brazylijczycy i Portugalczycy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leto Atryda dnia Nie 22:09, 21 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Nie 22:08, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No i ta tarnobrzeska liczba podwójna |
liczba podwójna czasami używana była w okolicach Lublina (w 'tamtej, starej, wymarłej gwarze dziadków'):
chodziewa, robiewa, itp.
chodźwa (czyli chodźmy), róbwa (róbmy)
Cytat: | Tadżycy i Irańczycy |
Faktycznie. Tadżycki jest dialektem perskiego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Artaxes dnia Nie 22:11, 21 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 22:13, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a) nie ma żadnej odrębnej tradycji literackiej, ani też nie jest w żaden sposób ustandardyzowany |
Jako wyznawca lingwistyki "sola oratio*", wszelkie Te wasze silenie się na argumenty związane z "tradycją literacką" wydają mi się dość naiwne
* Tia, sam wymyśliłem ten termin. Cf. "sola scriptura"
Cytat: | d) jedyne różnice w leksyce, to zapożyczenia i regionalizmy, podczas gdy odrębny język powinien mieć odrębne, samodzielnie rozwinięte słowa i to na porządku dziennym (np. pospolite czasowniki), a nie jakieś specyficzne rzeczowniki, jak np. agrafka |
Jakim cudem nowe słowa mogą powstać nie będąc wcześniej regionalizmami?
Cytat: | -Amerykanie, Australijczycy i Anglicy
-Szwajcarzy, Austryjacy i Niemcy
-Tadżycy i Irańczycy
-Brazylijczycy i Portugalczycy |
Co do Tadżyków nie wiem, ale co do pozostałych przykładów, to różnice w tych dialektach są bardzo duże. Inna sprawa, z angielskiego nie uznaje się języków pochodnych, mimo, że Szkot nie dogadałby się z Cockneyem z południa Londynu... a co do niemieckiego? [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Nie 22:19, 21 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 22:22, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Cytat: | a) nie ma żadnej odrębnej tradycji literackiej, ani też nie jest w żaden sposób ustandardyzowany |
Jako wyznawca lingwistyki "sola oratio*", wszelkie Te wasze silenie się na argumenty związane z "tradycją literacką" wydają mi się dość naiwne |
Tu nie chodzi o to, że język potrzebuje literatury, żeby istnieć. Chodzi o to, że istnienie literatury jest jedną z podstaw do uznania dialektu za osobny język. Jak sobie wyobrażasz nauczanie w szkole języka, który nie ma literatury? (i zdawanie z niego matury!)
Kwadracik napisał: | Toivonen napisał: | d) jedyne różnice w leksyce, to zapożyczenia i regionalizmy, podczas gdy odrębny język powinien mieć odrębne, samodzielnie rozwinięte słowa i to na porządku dziennym (np. pospolite czasowniki), a nie jakieś specyficzne rzeczowniki, jak np. agrafka |
Jakim cudem nowe słowa mogą powstać nie będąc wcześniej regionalizmami? |
Może źle się wyraziłem. W każdym razie ciekawi mnie, jakie są różnice leksykalne poza zapożyczeniami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Nie 22:26, 21 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Nie 22:28, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Co do Tadżyków nie wiem, ale co do pozostałych przykładów, to różnice w tych dialektach są bardzo duże. |
Co nie zmienia faktu że Anglik nie ma kłopotów z dogadaniem się z Amerykaninem, choć jeden mówi na śmiesznego chłopca w okularach "Heri Pader", a drugi "Hari Pote".
Toivonen napisał: | Jak sobie wyobrażasz nauczanie w szkole języka, który nie ma literatury? (i zdawanie z niego matury!) |
A co szkoła ma do istnienia języka ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leto Atryda dnia Nie 22:29, 21 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Nie 22:29, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Z tego co mi wiadomo, to różnice pomiędzy wariantami portugalskimi polegają wyłącznie na różnicach w leksyce.
Natomiast Cockney wyewoluował z jakiejś 'starej grypsery', czy czegoś tam podobnego, i dlatego Szkot miałby większy problem z jego zrozumieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eldarion I
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:31, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Seiphel z tym nacjonalizmem i szowinizmem to chyba lekko przesadziłeś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rémy
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL76200
|
Wysłany: Nie 22:33, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Artaxes napisał: | Z tego co mi wiadomo, to różnice pomiędzy wariantami portugalskimi polegają wyłącznie na różnicach w leksyce. |
Au. Różnice w wymowie są, i to dość znaczne, większe nawet niż między niektórymi językami Generalnie brazylijski brzmi bardziej hiszpańsko Jest za to mało różnic leksykalnych, które są rekompensowane odmienną pisownią słów o tym samym znaczeniu (EU: acção vs BR: ação itd.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 22:33, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
nolik napisał: | Toivonen napisał: | Jak sobie wyobrażasz nauczanie w szkole języka, który nie ma literatury? (i zdawanie z niego matury!) |
A co szkoła ma do istnienia języka ? |
Jeśli śląski jest odrębnym językiem, to jest językiem ojczystym Ślązaków. W takim razie powinni mieć prawo do zdawania go na maturze, skoro takie prawo mają Kaszubi, nie mówiąc o mieszkających w Polsce Litwinach, Białorusinach i Ukraińcach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Nie 22:41, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Różnice w wymowie są, i to dość znaczne, większe nawet niż między niektórymi językami Generalnie brazylijski brzmi bardziej hiszpańsko Jest za to mało różnic leksykalnych, które są rekompensowane odmienną pisownią słów o tym samym znaczeniu |
Dobrze, że wypowiedział się fachowiec, gdyż moja wiedza o różnicach wariantowych w portugalskim opiera się na 'skromnych strzępkach'.
W zasadzie nie mam nic przeciwko tzw. 'śląskości' i zróżnicowaniu dialektalnemu. Wręcz przeciwnie - uważam, iż rozbudowany 'system dialektów' jest wzbogaceniem (każdego) języka. (Co właśnie zrobiłem w spalskim, kierując się tą zasadą)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 22:44, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Artaxes napisał: | W zasadzie nie mam nic przeciwko tzw. 'śląskości' i zróżnicowaniu dialektalnemu. Wręcz przeciwnie - uważam, iż rozbudowany 'system dialektów' jest wzbogaceniem (każdego) języka. |
Dlatego zamiast uznawać go na siłę za osobny język, uznajmy go za cenny element polskiego bogactwa dialektów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muggler
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony
|
Wysłany: Nie 22:45, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W zasadzie nie mam nic przeciwko tzw. 'śląskości' i zróżnicowaniu dialektalnemu. Wręcz przeciwnie - uważam, iż rozbudowany 'system dialektów' jest wzbogaceniem (każdego) języka. |
A jich kuedyfikocjo w jyrze Jinternytu jyzd jydyno drogo na jich uoccolynie. Diolykt tue, jili jynzyk, trza godke pisoć, cueby niyuumorło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez muggler dnia Nie 22:47, 21 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|