|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Sob 15:27, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Kolejne słowo do rozgryzienia:
kucharz
Zapożyczenie, stawiam, niemieckie - tyle, że w niemieckim (w odróżnieniu od angielskiego) żadnego przejścia /o:/ w /u:/ nie było, czyli musiała to być już innowacja czysto polska (jakieś wcześniejsze *kocharz?).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:43, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
no skoro kucharz to i pewnie kuchnia po ros. кухня, po chorw. kuhinja;
apropos : czy kupa nie powinna w języku Dynozaurów przez ó ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pmva
Gość
|
Wysłany: Pon 17:01, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, kucharz to coś germańskiego. Wg Borysia ze stwniem. kohhôn 'gotować' > słow. kuchati 'ts.'. Ciekawe, że polskim kognatem jest piec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:40, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ale chodzi o to, czy mamy go pisać przez ó ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 5:08, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: |
Cytat: |
a co pisze o skuwce ? |
Chyba nic. W wyrazie "kuć", "skuwać" przecież nigdy "ó" nie było. Dlaczego więc mielibyśmy zapisywać wyraz ten inaczej? Bo podobnie uczyniono z kłóć, próć, żeby było "-uje"? To się zmieni. Wyplenianie wyjątków z języka nie jest fajne! |
Owóż : trafiłem na skówkę bronzową z 1937 r !
Słownik Kryńskiego (1915) objaśnia :
Skówka a. Okówka - okucie w postaci rurki z grubym dnem a. szerokiej obrączki nabijanej na koniec czego; zakończenie laski pręta u parasola
Przy owem naczyniu, czy nad niem, znalazła się mała skówka bronzowa, może od rzemiennego pasa ozdobiona drobnemi karbami, piękną, jasno-zieloną patyną pokryta.
Apropos "żebra" :
Okazuje się, że czeskie žebro ma wcale dużą rodzinę wyrazów pokrewnych :
žebřiňá - drabki, drabina na siano
žebřiňák - wóz drabiniasty
žebřík - drabina
i moje ulubione :
žebříček - ranking
mniam
EDIT :
pitmirg napisał: |
Nie wiem, skąd autor posta wytrzasnął akurat żąbr dla staropolskiego, ale podobne wyrazy na oznaczenie skrzeli występują w innych słowiańskich: ukr. жабри, białoruskie жебры, bułgarskie жабри, czeskie žábra (wiki: žábry). Są też podobne formy typu зебры, ukr. зябра, z zębową w miejsce zadziąsłowej. |
w jakimś starym tekście polskim znalazłem... hm... żębro ? (=żebro), ale zapisane po łacinie jako zembra (ponoć w lmn.)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 0:26, 18 Sie 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 6:19, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: |
Owóż : trafiłem na skówkę bronzową z 1937 r !
Słownik Kryńskiego (1915) objaśnia :
Skówka a. Okówka - okucie w postaci rurki z grubym dnem a. szerokiej obrączki nabijanej na koniec czego; zakończenie laski pręta u parasola
Przy owem naczyniu, czy nad niem, znalazła się mała skówka bronzowa, może od rzemiennego pasa ozdobiona drobnemi karbami, piękną, jasno-zieloną patyną pokryta. |
O, to ciekawe.
Poszukam głębiej, to może dodam... Być może skówka/skuwka była częścią ortograficznego rozgardjaszu, który przez pewien czas panował w naszym kraju.
Poza tym, zastanowiłem się nad czymś. Nawet jeśli nie chcę przywrócić pisowni "j" półsamogłoskowego (w wyrazach typu mafja), to i tak należałoby ponownie wprowadzić zapisy typu "objekt", "konjunkcja", "injekcja" itp. To, że zapisujemy te wyrazy przez "i" jest jakimś wynaturzeniem. W końcu mamy tu do czynienia z przedrostkami, które nie powinny wpływać na temat. Równie dobrze można byłoby narzucić "wiazd" czy "podiazd". Z tym, że wjazd natywny, a objekt nie. W każdym razie, etymologię szanować należy, obecne zapisy tych wyrazów są rażąco durne. Poza tym, ja nigdy nie powiem "koniunkcja" przez "ń". Zawsze "kon-junkcja", przez twarde, niespalatalizowane "n". Nie wiem jak z wami...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pon 6:20, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 6:31, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż... ja wymawiam : końjunkcja, ińekcja.
BTW : jakbyś zapisał obiad, wziąć ?
zastanawiam się czy aby -d- w "zdjąć" nie wstawiono po to, aby Z nie wymiękało, boby powstał ziąć - zięcie - zięcia (jak od zięć)
Aha : czy rzeżucha to prawidłowa postać ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pon 6:33, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 6:50, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: |
BTW : jakbyś zapisał obiad, wziąć ? |
Obiad zapisałbym "objad" podług objeść (się). Ale złożenie jest bardzo stare (być może już z PS), więc ten obiad się przyjął i niech tak zostanie.
Wziąć - tutaj mamy do czynienia z nieregularnym rozwojem wyrazu. Logicznym rozwojem powinno być wzjąć, a także wzejmę, a nie jakieś "wezmę". Ale już tak jakoś dziwnie ten wyraz wyewoluował, że mamy tutaj spalatalizowane "ź", więc należy to tak zostawić.
bandziol20 napisał: | zastanawiam się czy aby -d- w "zdjąć" nie wstawiono po to, aby Z nie wymiękało, boby powstał ziąć - zięcie - zięcia (jak od zięć) |
To niewykluczone.
bandziol20 napisał: | Aha : czy rzeżucha to prawidłowa postać ? |
Tego nie wiem... Musiałbym głębiej poszukać. Przydałyby się kognaty w innych slavlangach...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pon 6:54, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:02, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Logicznym rozwojem powinno być wzjąć, a także wzejmę, a nie jakieś "wezmę". |
Ale od wzjąć z rozwoju jerów jest wezjmę, jak od wzdychać - westchnąć.
Wskazuje na to dodatkowo rozkaźnik : weź (z dawn. weźmi > weźm')
Cóż Czesi mają : řeřicha, ale uważają, że prawidłową formą miałaby być žeřucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 7:22, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: |
Ale od wzjąć z rozwoju jerów jest wezjmę, jak od wzdychać - westchnąć.
Wskazuje na to dodatkowo rozkaźnik : weź (z dawn. weźmi > weźm') |
A PS forma nie brzmiała przypadkiem *vъzъ-jęti? Czy może przed "j" nastąpiła jakaś asymilacja jeru i powstało *vъzьjęti. Wtedy to, co mówisz ma sens.
bandziol20 napisał: | Cóż Czesi mają : řeřicha, ale uważają, że prawidłową formą miałaby być žeřucha. |
Bardzo to dziwne i zagmatwane.. W górnołużyckim widzę jest Žerchwica, jeżeli to związane... W takim razie myślę, że należałoby zajrzeć do polskich źródeł. Jeżeli "rzeżucha" była od dawien dawna, to widać tak powinno być. Może już w PS istniały formy oboczne?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pon 7:22, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:51, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
W XIII w. na Śląsku występuje kilka razy rycerz Jan Żerzucha ( łac. Serucha), kasztelan Barda, członek konfraterii klasztoru henrykowskiego.
Zdaniem Długosza brał udział w spisku Rogatki przeciwko Henrykowi III.
Ogólnie można by przyjąć wtenczas żerzucha - ostra ("żrąca") trawa...
Ale żeby było śmieszniej : w chorwackim jest režuha.
EDIT :
Cytat: |
A PS forma nie brzmiała przypadkiem *vъzъ-jęti? Czy może przed "j" nastąpiła jakaś asymilacja jeru i powstało *vъzьjęti. Wtedy to, co mówisz ma sens. |
Nie, nie brzmiała, ale... muszę przyznać, że sam się kropnąłem z tym z wezjmę ( chyba z własnego niedbalstwa ) .
Forma PS. to oczywiście :*vъz-ęti.
Otóż jeśli nawet w j. polskim ę po wszystkich perturbacjach zmieniało się w ą [ǫ], to miękczyło poprzedzającą spółgłoskę, np.
ps. *pętъkъ - pol. piątek.
Ciekawa sprawa, że wymiana ǫ - ę musiała zachodzić już na etapie prasłowiańskim (Pąkosław / Pękosław), np. :
ps. *ǫzьlъ - pol. węzeł
ps. *ǫzъkъ - pol. wąski
ALE :
ps. *vęzati - wiązać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 0:11, 18 Sie 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:35, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Apropos :
Dynozaur napisał: |
-Chróst
|
Znalazłem u Reja w Krótkiej Rozprawie między Wójtem, Panem a Plebanem :
Bo sie już więc tam łomi chrust,
Kiedy sie zejdą na odpust.
(Krótka Rozprawa..., w. 181-182; więc - tu chyba : zwłaszcza, especially )
Apropos "chuć"
Cytat: |
Może późniejsza pejoratywizacja ukrainizmu (a raczej rutenizmu, w tamtych czasach)? Nie wiem. |
A dlaczego ukrainizm ? Ja już bym szybciej przystał na bohemizm, choć i tak sądzę że to oboczność prasłowiańska. Sama pejoratywizacja może być - mz ukraińska, por. gołota - hołota (pej.), głos - hałas (pej.).
BTW : niektórzy badacze "choć" uważają za wpływ ruski, bo jest na Wschodzie a nie ma w innych zachodniosłowiańskich (wyłączając słowackie hoci z dziwnym zapisem przez samo h).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 12:43, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto 13:52, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie, tak z ciekawości, jaką ortografią oryginalnie pisano te wszystkie wielkie dzieła w dziewiętnastym wieku i wcześniej? Bo to, że znalazłeś u Reja "chrust" a nie "chróst" na podstawie dzisiejszego wydania chyba o niczym nie świadczy... to były czasy kiedy /j/ przedstawiano jeszcze jako "y".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 14:43, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Właśnie, tak z ciekawości, jaką ortografią oryginalnie pisano te wszystkie wielkie dzieła w dziewiętnastym wieku i wcześniej? Bo to, że znalazłeś u Reja "chrust" a nie "chróst" na podstawie dzisiejszego wydania chyba o niczym nie świadczy... to były czasy kiedy /j/ przedstawiano jeszcze jako "y". |
Tak, teraz wszystko uwspółcześniają. Czytałem gdzieś porady dla takich "uwspółcześniaczy" (a raczej cenzorów) - robią to wręcz nadgorliwie. Obrzydliwa rzecz, fałszowanie historji (czy faktycznie to "mię" takie archaiczne, żeby je zastępywać "mnie"? Mię to jak się i cię i ja tego używam czasami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 8:58, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Okej, dorzucę kolejną formę z jaką się zetknąłem: mięszać (zamiast mieszać - pomięszać, zamięszać, zamięszanie, etc.) Czy faktycznie coś takiego istniało, czy to jakaś wymyślona archaizacja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|