 |
Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
 Wysłany: Pon 19:28, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A tymczasem, w kurnikowym SJPie znalazłem [link widoczny dla zalogowanych]
ZRZYNEK? Jakim cudem przez "rz"?
Moim zdaniem to bez dwu zdań od żęcia - zżynania pochodzi. Jakim cudem dostało się tam "rz", skoro piszemy "żąć", "zżynać".
Albo źle myślę, albo to błąd w SJPie, albo kolejna bzdura dopuszczona przez reformę w '36 (tu mogę zrozumieć to jako niedopatrzenie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
| Wysłany: Pon 20:33, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| Dynozaur napisał: | | Jakim cudem dostało się tam "rz", skoro piszemy "żąć", "zżynać". |
Bo to słowo pochodzi od rznąć „ciąć, krajać”, nie od żąć „ścinać zboże lub trawę”.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Pon 20:42, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| Paweł Ciupak napisał: |
Bo to słowo pochodzi od rznąć „ciąć, krajać”, nie od żąć „ścinać zboże lub trawę”. |
Czyli jest to zr|zynek? Bo w słowie "rznąć" nie ma dwuznaku, tylko osobne dźwięki (jak w "marznąć"). Stąd, zresztą, hiperpoprawne "rżnąć".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
| Wysłany: Pon 20:57, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| Dynozaur napisał: | | Bo w słowie "rznąć" nie ma dwuznaku, tylko osobne dźwięki (jak w "marznąć"). |
Hę? Że co? Mój słownik podaje wymowę „żnąć”, sry.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arrakis
|
| Wysłany: Pon 21:21, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przecież to Dynozaur, on zawsze ma swoje teorie na temat tego co jest prawdziwym językiem polskim (TM).
Dla mnie wyraz "rznąć" nie istnieje, jest tylko "rżnąć".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 10:56, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| Dynozaur napisał: |
Czyli jest to zr|zynek? Bo w słowie "rznąć" nie ma dwuznaku, tylko osobne dźwięki (jak w "marznąć"). Stąd, zresztą, hiperpoprawne "rżnąć". |
bardzo ciekawy wniosek. 
Ciekawą uwagę zamieścił Leto Atryda :
| Cytat: | | Dla mnie wyraz "rznąć" nie istnieje, jest tylko "rżnąć". |
No dla mnie też nie (tylko rżnąć !). Jednak wydaje mi się, że na Zachodzie mogą tak to wymawiać, czyli jako rz-nąć, tak jak podał (wg słownika !) Paweł Ciupak.
W każdym razie wielkie dzięki : wreszcie mi się rozjaśniło conieco, o co kaman.
A może wpływ pisowni na wymowę ? 
Bo z drugiej strony w moim idiolekcie (modne słowo) mówię, że np. dziecku wy-rz-ynają się ząbki 
Albo :
Zrzynam pracę domową od kumpla. (niedokonany)
Zerżnąłem pracę domową od kumpla. (dokonany)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 11:28, 03 Lis 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Wto 12:26, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli, skoro istnieje "rznąć" wymawiane przez "ż" (podałbym znak IPA, ale nie chcę flejma o wartość IPiarską polskich sz/cz/ż), to znaczy, że w przypadku słów typu wyrzynać/wyżynać określenie poprawnej etymologijnie pisowni jest NIEMOŻLIWE.
Cóż, ja w ogóle teraz się dowiaduje, że można mówić "rznąć". Nigdy nie używam. Jak już to "rżnąć". Ale wszystkie słowa typu "wyżynać", "zżynać" itp. pochodzą od słowa "żąć" i zapisuję je przez "ż" zawsze.
Zżynam pracę domową
Zżąłem pracę domową
Słowa "rżnąć" i "zżynać" są dla mnie dwoma bliskoznacznymi, acz niepoprawnymi czasownikoma. To właśnie ze względu na zbitkę "rż" w słowie "rżnąć".
Skąd w takim razie pochodzi myłka rznąć > rżnąć? Czy to z okresu, kiedy "rz" było wymawiane asynchronicznie (ż poprzedzone lekkim "r"), a przez to było brane za "rż"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
| Wysłany: Wto 13:27, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| Dynozaur napisał: | Ale wszystkie słowa typu "wyżynać", "zżynać" itp. pochodzą od słowa "żąć" i zapisuję je przez "ż" zawsze.
Zżynam pracę domową
Zżąłem pracę domową |
Dynozaur, zajrzałeś kiedykolwiek do jakiegoś słownika? Bo akurat w tym kontekscie, używa się słowa zrzynać/zerżnąć pochodzącego od czasownika rznąć. A "zżynać" to możesz co najwyżej zboże, nie pracę domową.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Wto 14:44, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| Paweł Ciupak napisał: |
Dynozaur, zajrzałeś kiedykolwiek do jakiegoś słownika? Bo akurat w tym kontekscie, używa się słowa zrzynać/zerżnąć pochodzącego od czasownika rznąć. A "zżynać" to możesz co najwyżej zboże, nie pracę domową. |
Dobrze. Przepraszam. To mój, nieznający wcześniej formy "rznąć" (a znający całkiem podobne "żąć"), idjolekt sobie umyślił to prawo. Chociaż trudno będzie się do tego przyzwyczaić. Czy na pewno nie można używać słowa "żąć" w znaczeniu przenośnym? Przecież mówiąc o pracy domowej, także nie mówimy tu o dosłownym "zrzynaniu".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Wto 14:51, 03 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
| Wysłany: Wto 14:50, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| Dynozaur napisał: | | Czy na pewno nie można używać słowa "żąć" w znaczeniu przenośnym? |
Wg słowników – nie. Jedynie rznąć/rżnąć.
I tak, wiem że teraz zachowuję się jak jbny preskryptywista ;p.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Wto 14:52, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| Paweł Ciupak napisał: |
Wg słowników – nie. Jedynie rznąć/rżnąć.
I tak, wiem że teraz zachowuję się jak jbny preskryptywista ;p. |
Ach. Szkoda. Chociaż nie zdziwiłbym się, gdyby to była jakaś wydumana zasada, wymyślona przez nowożytne słowniki.
Swoją drogą, dodaję nieboszczyka do listy złych pisowni. Jeszcze w 1903 roku był "niebożczyk", więc myłka młoda. Być może nawet, że do '36 ogólnie tak pisano. Może to i psuje fonetyczność zapisu, ale też pokaże prawdziwą etymologję ("nieboga", od Boga), skreślając wszelkie wyjęte z kosmosu bajki typu "ten, kto uszczknął nieba".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arrakis
|
| Wysłany: Wto 16:31, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| bandziol20 napisał: | | Jednak wydaje mi się, że na Zachodzie mogą tak to wymawiać, czyli jako rz-nąć, tak jak podał (wg słownika !) Paweł Ciupak. |
Jaki zachód masz na myśli ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aryanam Vaej
|
| Wysłany: Wto 16:41, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zapewne chodzi mu o polskie Ziemie Odzyskane + Wielkopolska.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Artaxes dnia Wto 16:41, 03 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice
|
| Wysłany: Wto 16:55, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Za każdym razem jak widzę Dynozaura to przypomina mi się że mam skończyć przepisywać wstęp do mojego słownika... mam już ze dwie-trzy strony ale ciągle zapominam dokończyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Wto 18:38, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| Kwadracik napisał: | | Za każdym razem jak widzę Dynozaura to przypomina mi się że mam skończyć przepisywać wstęp do mojego słownika... mam już ze dwie-trzy strony ale ciągle zapominam dokończyć |
Właśnie, właśnie!
A swoją drogą, autor tej pseudopreskryptywnej zasady, że prace domową lub pomysł "zabiera się" za pomocą siekiery, a nie sierpa powinien dostać jakiegoś nobla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
