|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Wto 13:54, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Muszę wam coś wyznać (może to już zauważyliscie): skończyłem z -em. Nie chodzi oczywiście o to, że oddałem się establishmentowi i przechodzę na na "poprawną" ortografję (-ię), joty i "gie" używał będę nadal. Ale uznałem, że nawet gdyby pan Klemensiewicz i s-ka nie zrobiliby swojej (s)reformy, to i tak chyba mówilibyśmy wszyscy "wielkim". Nie dość, że to nasza ciągnota fonetyczna do podwyższania wokali przez nosówkami, to jeszcze jak wiadomo w XX wieku zniknęły lokalne różnice djalektalne. A nawet gdyby, to u mnie na Szląsku od dawna panowało -im/-ym, więc w świetle tego uznałem, że pisanie "wielkiem" to przesada.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez spitygniew dnia Śro 9:39, 13 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 9:07, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie zastanawia pisownia "jaskółka". W staropolskim podobno istniała "jastkułka". No i istnieje od groma nazwisk pochodzących od jaskółki, pisanych przez "u" (zdaję sobie sprawę, że nazwiskom rzadko można wierzyć).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:26, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Stpol. też jastkołka, jestkołka. Z nazwisk znalazłem - Jaskoła.
Oboczność o : u jest typowa chyba dla całej Słowiańszczyzny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pią 10:34, 15 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Pią 13:36, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jagodziński pisze:
pol. jaskółka < PS *jastkol-;
stpol. jastkułka < PS *jastkul-;
czes. vlaštovka < PS *vlastj-;
słowac. lastovička, ros. lastka, lastočka < PS *last-;
bułg. ljastovica < PS *lěst-;
W ogóle tajemnicze słowo. Szkoda, że nie mam przy sobie Księgi Natchnionej, żeby sprawdzić co Wielki Prorok o tym pisze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Pią 16:48, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
spitygniew napisał: | W ogóle tajemnicze słowo. Szkoda, że nie mam przy sobie Księgi Natchnionej, żeby sprawdzić co Wielki Prorok o tym pisze. |
jaskółka, dawniej (do 15. w.) jastkółka, "pisklę jastkołczyno" w psałterzach, "gnój jastkoliczy", biblja; powtarza się tylko w najbliższem niegdyś sąsiedztwie, u Łużyczan dolnych; pierwotnego jastkoła już nie znamy; złożenie, od kolenia za jastem ('żywność')?; dawniejsza i ogólniejsza nazwa, łastowica i (czes.) wlastowica, u wszystkich Słowian, od wła-(?).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:53, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak tylko sprawdziłem i owszem : pierwsze zapisy jaskółki są ze zwykłym u (jastkułka 1390).
Patrząc od strony morfologicznej mamy zaś kukUłka, pustUłka itp.
Zapewne powstała od jakiejś *jastkuły jako zdrobnienie. I nie dziwota, bo ptaszek niewielki (należy do wróblowatych) i dość sympatyczny.
MZ zbudowany za pomocą przyrostka -uła (jak gaduła, niezguła), od podstawy jakiegoś onomatopeicznego *jaskati - szczebiotać (w słoweńskim jaskati - jęczeć, kwęczeć, gderać, gdakać)
Już starożytni Grecy jako znamienną, "nazwodajną" cechę jaskółki uznali jej wesolutki szczebiot*, ciągle słyszany przy jej gniazdach pod strzechami siedzib ludzkich.
Tak apropos : czy gniazda jaskółek pod domostwami wiejskimi i budynkami gospodarczymi są zgodne z normami sanitarnymi UE ?
* EDIT : Knapski w swoim słowniku (1621) wymienia inne nazwy na jaskółkę - świegotka, świerkotka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 15:38, 19 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:47, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
7Dwd przedstawia nowe kontrrewolucyjne pomysły dotyczące samogłosek nosowych na forum językoznawców. Może ktoś zainteresowany jeszcze tego nie zauważył.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Pią 2:35, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To raczej powinno iść do WTF ligwistycznego. Mi starczy, że poeci z czasów mickiewiczowskich i wcześniejszych (Kochanowski choćby), jak i twórcy ortografii polskiej (jak Kochankowski choćby ) nie uwzględniali żadnej trzeciej nosówki. Pierwszy raz w życiu widzę w ogóle twierdzenie o istnieniu takiej we wcześniejszym polskim... No, ale chętnie dowiem się więcej, jeśli ktoś ma jakieś sensowne źródła na ten temat .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 10:33, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
NOSÓWEK NIE MA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:23, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | NOSÓWEK NIE MA. |
Yhm. Co nie przeszkadza nazywać połączeń 'samogłoska ustna + przybliżka nosowa' samogłoskami nosowymi właśnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 13:32, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, ale nie są one odróżnione fonemicznie od zbitek samogłoska ustna+spółgłoska nosowa w standardowym (czyt. nie-dialektalnym nie-Dynozaura) polskim. Zrobiłbym ranta tu i na jzn, ale jestem za bardzo zajęty pisaniem drugiej pracy lingwistycznej na konferencję, dlatego odsyłam do mojego dawnego tematu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Pią 15:15, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ale nosówki w polskim były. I pan, który pisał w linkowanym temacie, sugeruje, że istaniała jakaś trzecia, której nie było. I że wyewoluowała ze starej polskiej nosówki, a nie wyewoluowała. I że dzisiaj dała właśnie [an], [am], etc., a nie dała. I tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 15:58, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Za bardzo niestety nie zrozumiałem co ten pan chciał powiedzieć bo jego przekaz był miejscami dość niejasny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 17:00, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | w standardowym (czyt. nie-dialektalnym nie-Dynozaura) polskim. |
Ja mam na to prostą, jednowyrazową nazwę - radojęzykopolski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 17:22, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, to oczywiście też nie.
Szczerze powiedziawszy, nie wiem, czy RJP wie, że istnieje słowo "fonologia", a jeśli nawet, to co oznacza, a jeśli nawet, to jak wygląda polska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|