|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto 20:11, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mńe raźi forma "wł[ɔn]czać", zwłaszcza że jak pokazuje "t[ɛn]tent" odróżńonych samogłosek nosowych w polskim ńe było już na początku XIX wieku. Ale to inna bajka. Muszę przyznać, że - pomijając pomysły reform - rozumiem punkt widzeńa Dynozaura.
Jak rzekłby JKM: Sprywatyzować ortografię. Jak ktoś chce sobie pisać "puhar" i wydać książkę albo gazetę z takim zapisem, ma do tego prawo.
Ps. Jak ktoś chce popatrzeć sobie na dużą ilość ńestandardowych zapisów, jest polska wersja "Trainspotting" ("Ślepe tory"). Tam autor uznał że zaznaczy mowę potoczną pisząc "widze" i "zemby" zamiast "widzę" i "zęby", co ma tyle samo sensu co pisańe "ąką" dla zaznaczeńa wyraźnej wymowy słowa "oko".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Wto 20:15, 09 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Wto 23:46, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Jak rzekłby JKM: Sprywatyzować ortografię. Jak ktoś chce sobie pisać "puhar" i wydać książkę albo gazetę z takim zapisem, ma do tego prawo. ;) |
Ale nawet teraz ma, pszećeż nikt tego ńe broni, a raczej RJP śe ńe pszyczepi i nie nakaże zmienić tego na forme poprawnom ortograficzńe. Co najwyżej w jakimś dokumenće to potempi ;P.
(tak, teraz pisze skrajnom wersjom mojej propozycji reformy ortografji. tylko sześć djakrytykuw: ć ń ś ŭ ż ź, czekdyzaut)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:30, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | zwłaszcza że jak pokazuje "t[ɛn]tent" odróżńonych samogłosek nosowych w polskim ńe było już na początku XIX wieku. |
Nie wiem, co insynuujesz
Ale tak w ogóle niefajnie się czuję jak nie mogę z dziubdziusiem podziubdziać; a kto wie, może za chwilę koniec z ciupcianiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Śro 13:42, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | z ciupcianiem. :? |
Jakieś aluzje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:58, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ups, nie, nie miałem ciebie na myśli, ja tylko tak ... ( ... możesz spokojnie odłożyć ciupagę na miejsce )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Śro 14:03, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:06, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Proszę zmieniać kompres co 2 godziny, pacjent dostał wysokiej temperatury :
doszedł do "bókmachera" i właśnie zastanawia się nad buchalterem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Śro 14:10, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 16:44, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Niemiecki nie miał chyba nigdy "Boch" na książkę, no chyba, że za czasów makrauchenii i nosorożców włochatych...
Mnie zastanawia "kórtyzana". Francuski miał tam "ou", ale włoski "o".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:09, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Niemiecki nie miał chyba nigdy "Boch" na książkę, no chyba, że za czasów makrauchenii i nosorożców włochatych... |
.
Dynozaur napisał: |
Sztuka dla sztuki? Może tak. Ale samo utrzymanie takiego rozróżnienia na piśmie jest sztuką dla sztuki. Więc przynajmniej bądźmy konsekwentni i trwajmy przy tym. Skoro jest etymologia, to niech będzie etymologia, do cholery. |
Proszę sprawdzić puls pacjentowi i uważać żeby się nie excytował, ja muszę coś jeszcze zabókować...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Śro 17:10, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 17:33, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mię przedewszystkim to obchodzi, czy kiedykolwiek wyrazy te przez "ó" w polskim języku pisano. A także jakim to przejście wczesnym jest. Jeżeli z czasów, w których rozeznawano te głoski w literackim języku pochodzą, to zapis zmieniać wcale się nie godzi. Dlatego pragnę, by "tłumaczenie" na "tłómaczenie" zmienić. W razie przeciwnym, powrócić do "rzebra" i "obówia" by należało...
Kwadracik napisał: | Mńe raźi forma "wł[ɔn]czać" |
A cóż cię nie razi? Bo całkiem niedawno zasłyszałem "przeaczam" i ukłóło mię to barzo głęboko. Od razu o "wła~czaniu" pomyślałem i tym całym analogicznym procesie do "mówię - mawiam", "chodzę - chadzam" itp.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Śro 17:38, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:38, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No oki, z takim czymś mógłbym się zgodzić. BTW : dlaczego to mamy powracać do obówia i rzebra ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 17:42, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Proszę sprawdzić puls pacjentowi i uważać żeby się nie excytował, ja muszę coś jeszcze zabókować... |
Może od razu "excitować"? A pointa jest taka, że najlepiej piszmy też bardziej etymologicznie wyrazy pochodzące z francoiskiego, latiny i wszelkie inne zapożyczenia... ale schodzę już na off-topic, co nie powinno mieć miejsca na tym linguistycznym forum (za bardzo philosophujemy). Taque-tchu-ovaque, jak wspominałem, w '29 cowboy był inaczej pisany i czytany
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Śro 17:43, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 17:44, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | No oki, z takim czymś mógłbym się zgodzić. BTW : dlaczego to mamy powracać do obówia i rzebra ? |
Gdyż wystąpiło tam przejście wcześniejsze, niż ogólnie nieodróżnianie tychże głosek.
Tak też się stało w słowie "tłumaczyć", które przez "tłomaczyć", zmieniło się w "tłómaczyć". W tymże przypadku powrócić do pierwotnej postaci, która przestarzałą i barzo dawną jest się zdecydowano.
A przecież nie można zapominać o "rzebrze" czy "obówiu", gdzie dokładnie toż samo się wydarzyło, a jednak pierwotnej ortografji nie przywrócono.
Dlaczegóż? Tego nie wiem... Dlatego postanowiłem, że wartałoby kwestyję tę ujednolicić i użyć postaci takich, jakie znane są z języka współcześniejszego. Nie wspominam też, że w słowie "tłómaczyć" <ó> bardzo mi pasuje, podczas gdy "rzebro" obleśnem jest w mniemaniu mojem.
Dlategoż albo "tłumaczyć", "rzebro" i "obówie", albo "tłómaczyć", "żebro", "obuwie". Konsekwentnymi bądźmy!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Śro 17:48, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:44, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | jak wspominałem, w '29 cowboy był inaczej pisany i czytany |
taa... tylko, że potem zapadła żelazna kurtyna... i z nauką angielskiego było cienko
Dynozaur napisał: |
Dlategoż albo "tłumaczyć", "rzebro" i "obówie", albo "tłómaczyć", "żebro", "obuwie". Konsekwentnymi bądźmy! |
Stawianie rzebra obok obówia nie jest konsekwentne.
Zgodne z etymologią jest : tłumaczyć, żebro, obuwie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Śro 18:07, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 18:12, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: |
Stawianie rzebra obok obówia nie jest konsekwentne.
Zgodne z etymologią jest : tłumaczyć, żebro, obuwie |
Zależy, co za etymologję przyjąć.
Ja biorę pod uwagę przejścia starsze.
Tłumaczenie to forma pierwotna. Później było tłomaczenie, póżniej tłómaczenie. To, że mamy "tłumaczenie" jest winą Brücknera, który (moim zdaniem) racji w tej kwestji nie miał (podobnie "pułk" jest jego winą, jeżeli chodzi o wszystko inne, to raczej mu wierzę). To prawda, że między głoskami u/ó rozróżnienia już nie ma, i w sumie "na jedno wychodzi". Ale nie powinniśmy wracać do prastarych form z tego powodu. Przedreformowe publikacje mają "tłómaczyć". Forma takowa pochodzi z czasów na tyle dawnych, by przyjąć ją za de facto poprawną.
"Żebro" musiało pierwotnie być "rzebrem". Świadczą o tym wszystkie języki słowiańskie! Wszystkie... z wyjątkiem czeskiego... Dlatego mówi się tu o jakimś wspólnym polsko-czeskim procesie w tym jednym wyrazie, ale szczegółów nie znam.
Co do "obówia" - tutaj moim jedynym źródłem jest Jagodziński. Wiem, że to tylko biolog, bez żadnego lingwistycznego wykształcenia. Ale głęboko wierzę w rzetelność badań jego (tych lingwistycznych także).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Śro 18:16, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:20, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Zależy, co za etymologję przyjąć.
Ja biorę pod uwagę przejścia starsze. |
I ja takoż.
Cytat: | To prawda, że między głoskami u/ó rozróżnienia już nie ma, i w sumie "na jedno wychodzi". Ale nie powinniśmy wracać do prastarych form z tego powodu. |
Po jaką choinkę mamy trwać przy rozwiązaniu, które :
a) nie jest rozróżnialne
b) nie jest zgodne z etymologią ?
Cytat: |
"Żebro" musiało pierwotnie być "rzebrem". Świadczą o tym wszystkie języki słowiańskie! Wszystkie... z wyjątkiem czeskiego... Dlatego mówi się tu o jakimś wspólnym polsko-czeskim procesie w tym jednym wyrazie, ale szczegółów nie znam. |
Konkurs audiotele : co łączy czeski z polskim ?
Sponsoruje literka Z jak Ziobro
Cytat: |
Co do "obówia" - tutaj moim jedynym źródłem jest Jagodziński |
a co pisze o skuwce ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Śro 18:21, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|