|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk Pruthenia
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Danzig, Silesia
|
Wysłany: Czw 10:07, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy. Jeśli ludzie ustępują komuś miejsca na chodniku, czy w autobusie, to oznacza, że idzie konlanger. A jak zacznie mówić! Bogi! Ludzie uciekają!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Czw 17:26, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Co do kolumny wojewódzkiego - przypomniało mi się, że kiedyś opisując Bogusława Lindę użył określeń "językoznawca i językotwórca" - prawda-li to?
A nie zauważyłem, żeby na ulicy się mnie ktoś bał - za to niedawno jakiś facet mnie egzorcyzmował znakiem krzyża (ale to pewnie z powodu wyglądu).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Pon 13:15, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba kolejny mitoman z tytułem profesora...
prof. Norbert Morciniec napisał: | Lapończycy zamieszkujący północną Norwegię mają cały wachlarz terminów określających różne rodzaje reniferów: istnieją specjalne wyrazy na okreslenie reniferów rocznych, dwu-, trzy-, cztero-, pięcio-, sześcio- i siedmioletnich. Wyrazu ogólnego odpowiadającego naszemu renifer nie ma. Ci sami Lapończycy posługują się mnóstwem wyrazów na oznaczenie różnych rodzajów zimna, lodu, czy śniegu, ale daremnie szukalibyśmy w ich języku wyrazów odpowiadających naszemu zimno, lód czy śnieg .
Śnieg, ale jaki zapytałby Lapończyk, padający czy leżący, suchy czy mokry, twardy czy puchowy? Językoznawcy rosyjscy Aleksander Łuria i Lew Wygodzky, którzy badali i opisali język Lapończyków, są zdania, że właśnie dlatego Lapończycy przeciwstawiają się próbom zmuszania ich do posługiwania się językiem norweskim, że jest ich zdaniem w wielu istotnych dla nich zakresach zbyt ubogi i nie odpowiada ich potrzebom. Lapończycy bowiem inaczej interpretują i klasyfikują rzeczy i zjawiska świata. | [link widoczny dla zalogowanych]
1.Nazwisko pana Wygotskiego brzmi Wygotski, nie Wygodzky (zapis polsko-spolszczeniowo-czeski?).
2.Nie istnieje jeden język Lapończyków - jest ileś języków lapońskich.
3.Łuria i Wygotski nie są językoznawcami tylko psychologami.
4.Żadne inne źródło w internecie nie wspomina, aby którykolwiek z tych panów kiedykolwiek badał i opisywał którykolwiek z języków lapońskich.
5.W internecie jest dostępny [link widoczny dla zalogowanych] autorstwa Łurii wraz z wyszukiwarką. Wyszukiwarka nie znajduje w tekście ani jednej wzmianki o Lapończykach. Jest za to pięć wzmianek o śniegu, ale żadna z nich nie dotyczy Lapończyków. Książka wyszła dwa lata po śmierci autora, więc raczej nie ma mowy o tym, aby mógł on wyjechać do Laponii na badania językoznawcze już po jej napisaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk Pruthenia
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Danzig, Silesia
|
Wysłany: Czw 7:01, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Pią 12:28, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Po piśmie łacińskim z oczkami i Braille'u gry z pokemonami doczekały się wreszcie porządnego [link widoczny dla zalogowanych]. W tej chwili pół Japonii głowi się już, jak odczytać te szlaczki. Ktoś ma pomysł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 13:50, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Coś podstawionego za katakanę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:56, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
btw, pamięta ktoś, co o za post był?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Śro 21:38, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawa rzecz: końcówka -fag, w wyrażeniach typu applefag, linuxfag czy moralfag ma także bezpośredni odpowiednik szwedzki:
[link widoczny dla zalogowanych]ög
Co prawda, w polskim niektórzy próbowali tłumaczyć końcówkę jako -ciota, ale ona się chyba nie przyjeła. Za to słyszałem o określeniu słynnego trollface jako „chłodna twarz” ;p.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
laszlo
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemianowice Śląskie
|
Wysłany: Śro 22:32, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Newfag -> nowociota. Tak przynajmniej na Karachanie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Czw 7:30, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie trochę "rozchodzenie się" kultury internetowej. Czy angielskojęzyczny internet przejął cokolwiek ze stron zagranicznych, czy schemat brzmi tylko 4chan/Something Awful/YouTube/FB/inne amerykańskie ośrodki kulturowe -> reszta angielskojęzycznego internetu -> internet np. polski (demotywatory, itp)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 12:13, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Paweł Ciupak napisał: | Co prawda, w polskim niektórzy próbowali tłumaczyć końcówkę jako -ciota, ale ona się chyba nie przyjeła. Za to słyszałem o określeniu słynnego trollface jako „chłodna twarz” ;p. |
Za rzadko gościłeś na'vi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 14:10, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A ja znowu doubleposzczę. Ale jestem zuy.
Jeżeli ktoś się kiedyś zastanawiał, jak wygląda trzecia deklinacja męzka w języku słowieńskim, to wygląda ona [link widoczny dla zalogowanych].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pią 14:11, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Pią 14:44, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie dziwi trochę, że "H2O" jest u nich właśnie rodzaju męskiego... Z drugiej strony, "H2O" ma identyczne końcówki przypadków jak w polskim, można śmiało spróbować zrekonstruować tą deklinację dla prasłowiańskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Śro 12:00, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Za kilka dni z bólem serca oddaję "Historię języka niemieckiego" Szulca, więc przepiszę jeszcze coś co mnie zaciekawiło: wpływ filozofii na język.
Cytat: | Wyraz schlecht "zły, niedobry" oznaczał pierwotnie "prosty, gładki", np. w "Pieśni dziękczynnej podróżnego" Gerhardta czytamy "Gott schaff, dass unser Bahn und Steg/fein, schlecht und eber sein" (Boże spraw,aby nasze drogi były piękne, równe i gładkie) Porównajmy też zwrot recht und schlecht "na tyle,na ile się dało". Znaczenie "zły, niedobry" otrzymał wyraz schlecht dopiero w XIX w., kiedy to klasyczna filozofia za w pełni moralne uznała nie tyle postepowanie prostolinijne, co takie, które osiągnięte zostało z najwyższym wysiłkiem. Na tym tle prostolinijność uznana została za chechę z moralnego punktu widzenia negatywną.
W niektórych przypadkach znaczenie wyrazu uległo przewartościowaniu w sensie dodatnim, np. przymiotniki bescheiden "skromny" i vorzueglich "doskonały, znakomity". Pierwszy z nich oznaczał najpierw "znajacy się na rzeczy" (por.wspł. er weiss Beschied "jest zorientowany, potrafi ocenić"), drugi zaś oznaczał "w pierwszym rzędzie". W obuprzypadkach do zmianyznaczenia przyczynił się propagowany przez pietyzz typ moralności, spopularyzowany w Niemczech przez pastora Filipa Jakuba Spencera. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez spitygniew dnia Śro 12:01, 29 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|