|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Sob 23:35, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Serpenteen napisał: | Jeśli ci z tym źle, to współczuję. Owszem są to słowa z totalnie różnych języków, ale mam na myśli wykorzystanie wszystkich tych, które są w powszechnym użytku, bez względu na to czy są to słowa europejskie czy nie. |
A co rozumiesz przez powszechny użytek? Bo wiele słów, które zdają się „międzynarodowe”, nie występuje w wielu ważniejszych jezykach nieeuropejskich - dajmy na to np. słowo „republika” - zdaje się „międzynarodowe”, podczas gdy np. w mandaryńskim, arabskim i hindi jest to odpowiednio gongheguo, dżumhurijja oraz ganaradźja...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serpentinius
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Sob 23:43, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze. Ale ty jako użytkownik forum polskojęzycznego (często podkreślane), znasz słowo republika. Skoro więc tworzymy conlang dla wąskiej grupy ludzi, którzy przy okazji przynajmniej w większości są obywatelami Polski (jak i również Unii Europejskiej), znającymi przy okazji jej język urzędowy, szybciej nauczą się słowa podobnego do Republiki niż każdej innej propozycji pochodzenia azjatyckiego. To chyba proste do zrozumienia? Masz chyba tylko wrażenie, że namawiam wszystkich by nasz język był językiem całkowicie a posteriori i przy okazji euro-międzynarodowym? Bo jeśli tak myślisz, to się mylisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 7:47, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Eh, widzę że projekt się obrócił znowu o 180 stopni? Cóż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Nie 10:04, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No, zrobiło się "polskie piekiełko" jak zwykle...
Można by robić ankiety np. kto jest za bardziej europejskim a kto za bardziej powiedzmy australijskoaborygeńskim wyglądem, obawiam sie tylko że zaraz by się wszyscy poobrażali albo by sie im znudziło.
PS. ja jestem za bardziej australijskoaborygeńskim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naerian
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Nie 11:13, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jestem tez za tym drugim (wg. schematow). To nie ma byc jezyk do porozumiewania sie, a bardziej projekt zaciesniajacy wiezi miedzy uzytkownikami. Wspolna praca rodzi przyjaznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gwanunig
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 17:33, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Serpenteen napisał: | Czy to aż takie straszne, że staram się nam ułatwić sprawę? |
Tylko to tak naprawdę mi by utrudniało sprawę, jeślibym miał określić, jak dane słowo brzmi w n językach, po czym wybrać kwintesencję.
Serpenteen napisał: | Przykładowo zaimki są dobre i do nich nic nie mam, ale słowa typu djaj i jlib mnie odrzucają. |
Akurat tworząc słowo jlib miałem na myśli to, że diabeł raczej niczym dobrym i przyjemnym nie jest, więc niech jego określenie w języku nie będzie ładne.
Serpenteen napisał: | Bo to bardziej zabawa niż szkodliwie-naukowe podejście do sprawy. |
Dużo lepiej się bawię tworząc słowa "od podstaw" niż na podstawie innego języka.
Paweł Ciupak napisał: | Ta, od razu wszędzie odrzućmy naukę i zacznijmy jako podstawowe źródło wiedzy przyjmować biblię czy mitologię grecką... |
Pawle, ależ to są bardzo dobre źródła naukowe! Może nie, jeśli potraktujemy naukę jako fizykę/chemię/biologię itp., ale zarówno Biblia, jak i mitologie są źródłami np.: historycznymi, albo do badań lingwistycznych. Każdy tekst, nawet dzieło naukowe o protonach, neutronach, elektronach i (ile ich było ok. 200?) innych cząstkach atomu, należy czytać krytycznie, dlatego każdy tekst może być źródłem. A Biblia jest nawet tym dość szanowanym, z tego co wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Nie 18:21, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Gwanunig napisał: | Akurat tworząc słowo jlib miałem na myśli to, że diabeł raczej niczym dobrym i przyjemnym nie jest |
Nie dla szatanistów :P.
Cytat: | Pawle, ależ to są bardzo dobre źródła naukowe! |
W takim razie za kanon nauki należałoby uznać, ze słońce krąży wokół ziemii, liczba pi jest równa dokładnie 3, a człowiek został stworzony przez Prometeusza :P.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eldarion I
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:01, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
E, to stwórzmy dwa słowa na diabła - jedno dla satanistów, drugie dla pozostałych xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gwanunig
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 21:01, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Paweł Ciupak napisał: | Cytat: | Pawle, ależ to są bardzo dobre źródła naukowe! |
W takim razie za kanon nauki należałoby uznać, ze słońce krąży wokół ziemii, liczba pi jest równa dokładnie 3, a człowiek został stworzony przez Prometeusza . |
Czyli naprawdę nie umiesz czytać tekstów krytycznie ... A także ograniczasz znaczenie słowa "nauka" ... Ale ciii... nikomu nie powiem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Nie 21:37, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A musimy mieć słowo dla diabła? Możemy używać coś jak dobra-wielka-osoba i zła-wielka-osoba . Przecież Conlangerzy nie mają i nigdy nie mieli swojej odwiecznej religii na której powinni opierać filozofię języka.
Nie musimy tworzyć języka logicznego, ale możemy omijać słowa, które nie są, np. wspólne dla wszystkich religii, nie są niezbędne do porozumiewania się i tłumaczenia tekstów itd... Jak są wielkie spory o jakieś słowo - to go nie tworzymy i tyle .
Coś czuję, że nowy Wielki Flejm Religijny się formuje... Nasza nowa świecka tradycja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pon 14:20, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Silmethúlë napisał: | Coś czuję, że nowy Wielki Flejm Religijny się formuje... Nasza nowa świecka tradycja? :P |
Silmuś, ja ciebia prosza, ty nie wywołuj tu religijnych flejmów, bo na jednym forum jak zabrałem w takim flejmie głos to mnie wyrzucili :P.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Pon 6:06, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Paweł Ciupak napisał: |
A co rozumiesz przez powszechny użytek? Bo wiele słów, które zdają się „międzynarodowe”, nie występuje w wielu ważniejszych jezykach nieeuropejskich - dajmy na to np. słowo „republika” - zdaje się „międzynarodowe”, podczas gdy np. w mandaryńskim, arabskim i hindi jest to odpowiednio gongheguo, dżumhurijja oraz ganaradźja... |
Zabrzmiało swojsko. Dżumhurijja, a raczej tureckie cumhuriyeti [dżumchurijeti] jest takim moim małym internacjonalizmem (umieszczam podobne doń prawie we wszystkich swoich językach). Dla mnie jest bardziej rozpoznawalne, niż te nieszczęsne "res-publica-rzecz-pospolita".
Paweł Ciupak napisał: |
W takim razie za kanon nauki należałoby uznać, ze słońce krąży wokół ziemii, liczba pi jest równa dokładnie 3, a człowiek został stworzony przez Prometeusza. |
A tu się czepię (dziecko z mat-fizu, trzeba mi odpuścić), ale wg Einsteina ruch jest względny i jeżeli obierzemy Ziemię za punkt odniesienia układu, to Słońce krąży wokół Ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pijotrfieczerst
Gość
|
Wysłany: Pon 10:09, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedy tak sobie czytam Wasze posty, wydaje mi się, że pomysł stworzenia tego języka upadnie.
Esperanto, najbardziej popularny ze wszystkich języków sztucznie stworzonych, powstał przecież (jeśli wierzyć w dobre intencje pana Ludwika) jako język pokojowy, nie miał aspiracji zastępować języków narodowych, ale służyć jako pomoc w nawiązywaniu kontaktów między obywatelami różnych państw. Trzeba przyznać, że jest on trochę stronniczy, bo rzeczywiście faworyzuje ludzi posługujących się językami europejskimi, ale istnieje i nie toczą się wokół niego poważniejsze spory.
Jeśli na tym forum mamy się kłócić o jakieś głupoty typu wyraz "republika", może lepiej dla nas wszystkich, żeby ten język nie powstał...
Choć sam pomysł naprawdę godny pozazdroszczenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pon 11:16, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Esperanto, najbardziej popularny ze wszystkich języków sztucznie stworzonych, powstał przecież (jeśli wierzyć w dobre intencje pana Ludwika) jako język pokojowy, nie miał aspiracji zastępować języków narodowych, ale służyć jako pomoc w nawiązywaniu kontaktów między obywatelami różnych państw. Trzeba przyznać, że jest on trochę stronniczy, bo rzeczywiście faworyzuje ludzi posługujących się językami europejskimi, ale istnieje i nie toczą się wokół niego poważniejsze spory. |
Esperanto stworzył jeden człowiek. A czy konfliktów nie ma? Wśród ludzi go używających, może i nie. Bo skoro już ktoś się go uczy, to znaczy, że nie ma do niego zastrzeżeń, w odróżnieniu od mnóstwa ludzi, którzy uznają esperanto za dzieło marnej jakości (jakim zresztą jest). A sam fakt, że istnieje ponad 20 różnych wersji i modyfikacji esperanta nie wskazuje na to, że wokół języka nie ma sporów.
Poza tym - my tu nie tworzyliśmy IALa... zanim ktoś zaczął obracać projekt do góry nogami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muggler
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony
|
Wysłany: Pon 11:59, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A sam fakt, że istnieje ponad 20 różnych wersji i modyfikacji esperanta nie wskazuje na to, że wokół języka nie ma sporów. |
Jednak te modyfikacje nie są tak popularne jak - posiadające przecież liczne wady - Esperanto. Bo Esperanto to również pewna idea, wokół której gromadzą się ludzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|