|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serpentinius
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Nie 16:02, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Akurat nie Wedle oryginalnego planu, chciałem je wyrzucić i zastąpić v żeby było ciekawiej... ale skoro publika się domaga, niech będzie i b |
To mam teraz pytanie. Pierw Kwadracik krzyczy, że ma być język a priori, a teraz się domaga żeby b zastąpić v. Wnioskuję, więc że chcesz się na czymś wzorować? Bo jeśli nie to po co to tłumaczyć jakimś zastępowaniem? Równie dobrze możemy wywalić wszystkie głoski dźwięczne, albo bezdźwięczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marusza Trollsdottir
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu Tura
|
Wysłany: Nie 17:04, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jesteam za systemem samogłoska - spółgłoska, bez zbitek. co do /b/, to byłabym za zachowaniem, a język, przynajmniej dla mnie, powinien być a priori. Proponuję, żeby ostatecznie omówić fonologię. Można by wtedy dojść do ładu i do następnych dziedzin.
Jeszcze jedno - język będzie miał swoją historię - raczej jestem przeciw, wydłużyło by to pracę i dodało niepotrzebych oboczności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Nie 18:49, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Schayboos napisał: | Jesteam za systemem samogłoska - spółgłoska |
Hm, chyba to byłoby trochę za proste oraz problematyczne - posługując się przykładem Silmethúlä, to imię papieża brzmiałoby Venedikutu... Ja bym proponował (wstępny szkic):
A ::= p | b | t | d | k | g | f | v | s | z | x | j | c | h | tx | dj | ts | dz
B ::= m | n | ng | r | l | y | w
C ::= A | B
V ::= a | e | i | o | u
S ::= ((A B?)| B)? V C?
W ::= s? S* A?
Gdzie:
S - sylaba
W - słowo
X? - element opcjonalny
X* - dowolna ilość powtórzeń elementu
(X Y) - grupowanie elementów
X | Y - operator lub
X ::= Y - przypisanie
Ostatnio zmieniony przez Vilén dnia Nie 19:36, 27 Sie 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 19:06, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Kwadraciku, nie wiem, czy jestem w tym odosobniony, ale nie za bardzo zrozumiałem to. Czy mógłbyś to objaśnić na przykładach albo zrobić schemat sylaby z /C/ i /V/...? Bo może to lepiej wyglądać od samogłoska-spółgłoska-samogłoska-spółgłoska. |
(C)(C)V(i/u)(C)
Gdzie (C) na końcy sylaby może być jedynie: l, r, m, n, ng, y, w.
Samogłoski inicjalne mogą też stanowić jedynie połączenia spółgłoska + l, r lub s + t, k, p.
Może nie do końca, ale coś takiego
Sylaby np. skal, bang, tran, etc.
Cytat: | To mam teraz pytanie. Pierw Kwadracik krzyczy, że ma być język a priori, a teraz się domaga żeby b zastąpić v. Wnioskuję, więc że chcesz się na czymś wzorować? Bo jeśli nie to po co to tłumaczyć jakimś zastępowaniem? Równie dobrze możemy wywalić wszystkie głoski dźwięczne, albo bezdźwięczne. |
Spojrzyj sobie wcześniej.
Większość języków świata nie ma zarówno /w/ jak i /v/.* Dlatego skoro nasz język ma mieć /v/ i /w/, to można przyjąć, że oryginalne /b/ przeszło w /v/ (albo z nim połączyło, jak np. w hiszpańskim), obok /w/, i tak mamy oba te dźwięki a nie mamy /b/. Oczywiście, to była tylko idea i nasz język może mieć /b/.
Po prostu chodzi mi o to, że język wygląda dość ciekawie przez tego typu zmiany, jak np. arabskie /g/ > /d/ czy /p/ > /f/. No i "Wenedykt" też brzmi dobrze, nie? A w zasadzie zgodnie z propozycją Schayboos, "Wenediketi" albo coś
* np. hindi: tylko /ʋ/, malajski: tylko /ʋ/, arabski: tylko /w/, rosyjski: tylko /v/, japoński: tylko /w/, hebrajski: tylko /v/, turecki: tylko /v/, qechua: tylko /v/, tagalog: tylko /w/, gruziński: tylko /v/, swahili: tylko /v/.
Cytat: | Jesteam za systemem samogłoska - spółgłoska, bez zbitek. |
Okej. Ktoś jest przeciwny? Ktoś się wstrzymał?
Cytat: | Jeszcze jedno - język będzie miał swoją historię - raczej jestem przeciw, wydłużyło by to pracę i dodało niepotrzebych oboczności. |
Okej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serpentinius
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Nie 22:01, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jestem za zbitkami, bo bez nich wyraz wygląda nienaturalnie i jest za bardzo wydłużony. A historia nie potrzebna, to ma być język dla nas, więc jego historią będziemy my.
Co do /v/ i /w/ to nie są one swoimi dźwięcznymi przeciwieństwami. A skoro mamy p, to brakuje mi jego dźwięcznego odpowiednika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 22:19, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jestem za zbitkami, bo bez nich wyraz wygląda nienaturalnie i jest za bardzo wydłużony. |
Tj. np. japoński jest nienaturalny?
Cytat: | A skoro mamy p, to brakuje mi jego dźwięcznego odpowiednika. |
Nie o to tu chodzi. Polski bez /ɣ/ też jest wybrakowany. Nie mówię już o arabskim bez /v/, /g/ i /p/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serpentinius
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Nie 22:42, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mówię o nienaturalnym brzmieniu, a nie o nienaturalności języka. Uważne czytanie nie dotyczy tylko mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pon 4:56, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Mówię o nienaturalnym brzmieniu, a nie o nienaturalności języka. Uważne czytanie nie dotyczy tylko mnie. |
Uważasz, że japoński brzmi nienaturalnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serpentinius
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Pon 6:26, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No szczególnie, kiedy używa się tego systemu zapisu do angielskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marusza Trollsdottir
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu Tura
|
Wysłany: Pon 9:41, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No dobra, jest pewna racja - zbitki mogłby być dopuszczone, ale np. dopiero przy derywacji, a rdzenie zostawiać bez zbitek. (np. polski rdzeń droga i po przekształceniu dróżka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pon 10:00, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Wtedy zostaje problem skomplikowanego systemu derywacji
Możnaby ewentualnie pomieszać to trochę z moim pomysłem, np.
1. Pozwolić l, r, m, n, ng kończyć sylaby (albo nawet tylko m, n, ng). Wyjdzie coś mniej japońskiego a bardziej koreańskiego.
2. Pozwolić na określone zbitki, np. sk, st, gr, kr, pl między samogłoskami, etc.
Aha, i jeszcze pytanko ode mnie: czy ewentualne rdzenie wyrazów miałyby się kończyć na samogłoskę czy spółgłoskę? I czy ewentualnie określone końcówki miałyby coś symbolizować (np. rodzaj, liczbę) i ewentualnie mogłyby być przekształcane (fleksja, albo ewentualnie zmiana np, rodzaju jak hiszpańskie -a i -o, czy sama derywacja)
(no cóż, można nawet zamiast końcówek coś znaczących dodać prefisky, jak w np. swahili)
Osobiście myślę, że pozwolenie na zbitki jedynie w derywacji byłoby dość dziwne. Generalnie to albo jakiś element fonotaktyk występuje w języku, albo nie. Skoro np. możliwe byłoby "żk" w "drożce", to równie dobrze mogłoby wystąpić w zapożyczeniach et cetera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiktor
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Pon 18:42, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A skoro mamy p, to brakuje mi jego dźwięcznego odpowiednika. |
Serpenteen, kto powiedział, że muszą być spółgłoski dźwięczne? Np. ja tworzę jezyk Valeninu, w którym jedyną dźwięczną głoską jest V. A tak - bazuje się na p, k, t, s, ts, c, f i jakoś sobie radzą I nawet ciekawie to brzmi.
Poza tym głoska b jest strasznie nudna. Jeśli rozumiecie, o co mi chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serpentinius
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Pon 19:07, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Crivain, ja tworzę takie dwa: [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]. Ale to nie znaczy, że chciałbym posługiwać się na codzień takim językiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gwanunig
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 21:54, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Serpenteen napisał: | Ale to nie znaczy, że chciałbym posługiwać się na codzień takim językiem. |
Nie zrozumiałem, jak się chcesz (ew. chcecie) posługiwać tym ledwo co zaczętym językiem?
Jestem jak najbardziej przeciwny istnieniu "b" w tym języku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pon 22:13, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Crivain napisał: | Serpenteen, kto powiedział, że muszą być spółgłoski dźwięczne? Np. ja tworzę jezyk Valeninu, w którym jedyną dźwięczną głoską jest V. A tak - bazuje się na p, k, t, s, ts, c, f i jakoś sobie radzą :) I nawet ciekawie to brzmi. |
Tylko że problem w tym, że skoro każda spółgłoska bezdźwięczna ma swój dźwięczny odpowiednik, dlaczego oprócz p nie może być b? Poza tym, spójrz chociażby na język chiński (mandaryński) - też w nim brak spółgłosek dźwięcznych, jednak każda spółgłoska zwarta (plozyw) oraz zwarto-szczelinowa (afrykata) występuje w wersji zarówno z przydechem, jak i bez przydechu - brak jest "dziur" w tym miejscu. Z kolei każda szczelinowa (frykatyw) występuje tylko w wersji bezdźwięcznej i brak w niej jest żadnych spółgłosek nadmiarowych (zaś to, co czasami jest przedstawione jako ʐ, to jest po prostu allofon (?) ɻ - nie odrębny fonem!).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|