Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lingupoeia i mytopoeia - nasze marzenia...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sinda




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:33, 01 Lis 2005    Temat postu: Lingupoeia i mytopoeia - nasze marzenia...

Chciałbym, byśmy w tym temacie mówili o naszych marzeniach związanych z lingupoeią - tworzeniem języków i/lub mythopoeią - tworzeniem mitów.

Bardzo mnie interesuje jakie macie plany co do tych dwóch dziedzin. Jak ocenianie swoje siły, czy będziecie w stanie zrealizować marzenia?
Chcecie pójść śladami Tolkiena, a może chcecie czegoś zupełnie innego? Może myślicie, że nie można mu dorównać?

Ja chciałbym stworzyć świat nieco podobny do Ardy, choć bardziej magiczny. Chcę, by można było dzięki niemu odpłynąć do zupełnie innego świata.
W tym moim świecie, rzecz jasna, każda rasa miałaby co najmniej jeden język - czyli musiałbym ich wymyślić pięć.

Moim marzeniem jest napisanie księgi, np. takiej jak opisana na Elendili, którą w całości zapisałbym wymyślonymi alfabetami, językami.
Przypominałoby to Silimarillion, napisany w neoquenya przez EKQ Very Happy
Jedno i drugie jest bardzo możliwe, więc - do tworzenia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Wto 16:41, 01 Lis 2005    Temat postu:

Hmm, po pierwsze chciałbym ułozyć kiedyś dość skomplikowany język, razem z całą jego historią, doprowadzić go do takiego stanu, by móc porozumiewać sie nim we współczesnym świecie, a następnie nauczyć się nim płynnie posługiwać, być może również napisać jakąś książkę całą w tym języku...

O czywiście nie chciałbym się ograniczać do jednego takiego conlangu, najchętniej opracowałbym całą rodzinę języków, kłopot jedynie w tym, że... brakuje mi cierpliwości, by codziennie zabrać się za tworzenie Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Wto 16:55, 01 Lis 2005    Temat postu:

No cóż, moim, chyba największym, marzeniem związanym z tworzeniem języków jest to, żebym kiedykolwiek mógł wymyślić sam, od podstaw, przynajmniej jeden dobrze brzmiący wyraz. Bo z tym raczej u mnie cienko.

Głupie, prawda?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sinda




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:01, 01 Lis 2005    Temat postu:

Pawle, Twoje marzenie wcale nie jest głupie! Myślę, że każdy z nas chciałby stworzyć coś naprawdę dobrego - nie jesteś jedyny!
Po drugie to rzecz gustu. To, co podoba się Ci, nie musi podobać się mnie, a to, co mnie - nie musi Ci (jakże to prosto napisane :p).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamil M.
PaleoAdmin



Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:41, 01 Lis 2005    Temat postu:

Moje lingupoeiczne marzenie... hmmm... Na pewno "stworzyć język, który w każdym calu by mnie satysfakcjonował" :) Do tego "wymyślić rodzinę języków w której zależności pomiędzy nimi były złożone, jak pomiędzy językami naturalnymi" :D

Już w tej chwili tworzę rodzinę języków, ale to zajmie dużo pracy, czasu i upartości nim będę mógł powiedzieć: "O, całość wygląda całkiem, całkiem..." ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sinda




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:51, 01 Lis 2005    Temat postu:

Vergiliusie, bardzoś ambitny...

Cytat:
Już w tej chwili tworzę rodzinę języków, ale to zajmie dużo pracy, czasu i upartości nim będę mógł powiedzieć: "O, całość wygląda całkiem, całkiem..." Wink


A czy będziesz mógł tak powiedzieć kiedykolwiek? Np. "taki" Tolkien wymyślił kilkanaście języków, ale w sposób mu podobający się dopracował tylko queneję i sindarin... I troszkę napisał o telerinie, adűnaiku, khuzdulu. O reszcie wiemy już bardzo, bardzo mało.

Bardzo bym chciał, byś napisał już coś o livrí... Nie mogę się doczekać jakiś info o nim!

No, cóż - życzę nam wszystkim spełnienia chcoiaż tych marzeń!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zyx




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:29, 01 Lis 2005    Temat postu:

Moim marzeniem jest ukończyć Yermenię na tyle, by się dało w niej osadzać już rozmaite powieści i opowiadania bez późniejszej konieczności ich przepisywania od nowa z powodu np. modyfikacji historii czy religii Smile. Następnie chciałbym takowe pisać Smile.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamil M.
PaleoAdmin



Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:43, 01 Lis 2005    Temat postu:

Sinda napisał:
Vergiliusie, bardzoś ambitny...

Cytat:
Już w tej chwili tworzę rodzinę języków, ale to zajmie dużo pracy, czasu i upartości nim będę mógł powiedzieć: "O, całość wygląda całkiem, całkiem..." ;)


A czy będziesz mógł tak powiedzieć kiedykolwiek? Np. "taki" Tolkien wymyślił kilkanaście języków, ale w sposób mu podobający się dopracował tylko queneję i sindarin... I troszkę napisał o telerinie, adűnaiku, khuzdulu. O reszcie wiemy już bardzo, bardzo mało.

Myślę, że kiedyś będę mógł tak powiedzieć. Zwłaszcza, że ostatnio udaje mi się osiągać coraz większą satysfakcję w języko-tworzeniu.

Cytat:
Bardzo bym chciał, byś napisał już coś o livrí... Nie mogę się doczekać jakiś info o nim!

Nie wyobrażasz sobie ile koncepcji livrijskich przez moją głowę przeszło :P Nie ustabilizowałem jeszcze ostatecznego obrazu. Może niedługo...

Cytat:
No, cóż - życzę nam wszystkim spełnienia chcoiaż tych marzeń!


Na pewno się przyda :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sinda




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:10, 17 Lis 2005    Temat postu:

Zyx napisał:
Moim marzeniem jest ukończyć Yermenię na tyle, by się dało w niej osadzać już rozmaite powieści i opowiadania bez późniejszej konieczności ich przepisywania od nowa z powodu np. modyfikacji historii czy religii Smile. Następnie chciałbym takowe pisać Smile.


Ale czy trzeba ukończyć Yermenię, by osadzać w niej np. opowiadania? Tolkien wielokrotnie zmieniał swoje opowiadania, opisy... A tak - w żywszej niż na poziomie pomysłu - formie łatwiej będzie danemu światu ewoluować...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Belegil




Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myślenice

PostWysłany: Pią 15:04, 18 Lis 2005    Temat postu:

Ja natomiast chciałbym wreszcie znaleźć w sobie motywację, żeby w końcu rozpocząć tworzenie języków w sposób profesjolany (to co do tej pory stworzyłem nie godzi się być pokazane na światło dzienne przy Waszych dziełach). Jeśli chodzi zaś o poruszanie się w mytopoeii to muszę przyznać, iż coś nie coś już nabazgrałem i sam przed sobą mogę powiedzieć, że w miarę mi się to podoba (co po prawdzie zdarza się bardzo rzadko Razz). Ale marzeń nie osiągnąłem (i zapewne nie osiągnę :wink:): profesjonalny, oryginalny świat z własnymi językami, na tyle dobry, by ktoś kiedyś czytając moje twory mógł powiedzieć: dobre* Very Happy.


*Kiedyś chciałem, by mówiono o mnie (gdybym już wydał [impossible Razz] coś mojego): Jak Tolkien. Tzn. taki dobry Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zyx




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:10, 18 Lis 2005    Temat postu:

Sinda -> mam na myśli bardziej zbiór koncepcji oraz podstaw, którymi rządziłby się mój świat, a także szczegółowe zarysy kulturalno-historyczne. Niezbyt przyjemnie się tak na bieżąco układa, gdyż wtedy nie ma się czasu na myślenie zarówno o fabule, jak i o oprawie i w efekcie powstaje prosta kalka naszego świata.

Belegil -> może to cię zmotywuje, że ferrincki jest moim pierwszym sztucznym językiem Smile. Osobiście wolę postawić na fakt, by się ludziom po prostu podobało to, co tworzę, a czy to będzie na miarę Tolkiena, czy nie.... w zasadzie mało mnie to obchodzi Smile. Skupiam się na konkretach, a nie na zamartwianiu, czy mój ostatni pomysł jest naprawdę wysokich lotów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Pią 19:00, 18 Lis 2005    Temat postu:

Cytat:
nie godzi się być pokazane na światło dzienne przy Waszych dziełach


Ehh, ja zacząłem tworzyć język, z dość zagmatwanymi zasadami odmiany, ostatnio chciałem zabrać się za doukładanie historii, ale okazuje się, że na tyle namotałem, ze będzie mi ciężko... mimo wszystko opis języka jest tutaj, a ja podejrzewam, że będę musiał go dosyć drastycznie niedługo zmienić, tego, co narazie jest przeze mnie nazywane ladelrladen, dziełem nazwać nie można...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zaack
Gość






PostWysłany: Czw 19:14, 16 Mar 2006    Temat postu:

Chciałbym, aby moja mitologia dała ludziom wzór do przebudowy prawdziwego świata. Chciałbym, aby ludzie zaczęli robić rzeczy uznawane za głupie. Poświęcali temu życia.

Świat, który istnieje w mojej wyobraźni jest bardzo niebezpieczny. Ja bym raczej nie przeżył.

Język chciałbym stworzyć:
-superbogaty fonetycznie - każda se stosowanych we wszystkich językach świata głoska miałaby status odręnego fonemu
-o potężnym potencjale słowotówrczym
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Czw 20:03, 16 Mar 2006    Temat postu:

Zaack napisał:
Chciałbym, aby moja mitologia dała ludziom wzór do przebudowy prawdziwego świata.


To ja już stąd emigruję, niezbyt mi się widzi, żeby na miejsce gór wyrastały morza, a marszałek sejmu zostawał królem (brrr...) :P

Cytat:
Świat, który istnieje w mojej wyobraźni jest bardzo niebezpieczny. Ja bym raczej nie przeżył.


Patrz wyżej. ;)

Cytat:
-superbogaty fonetycznie - każda se stosowanych we wszystkich językach świata głoska miałaby status odręnego fonemu


Mi tam starcza cat /dev/random... :P A tak na poważnie - zacznij studiować tabele IPA, może być to źródłem niezłego kopa do tworzenia takiego języka.

Cytat:
-o potężnym potencjale słowotówrczym


[link widoczny dla zalogowanych] ;)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Linu




Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inur,Południowe Ziemie

PostWysłany: Czw 15:12, 20 Lip 2006    Temat postu:

Marzenia? Chciałbym nad tym pracować tak,zeby mieć z tego profit^^ Może nie dosłownie, ale chciałbym np. napisać książkę czy zbiór opowiadań osadzonych w Inur. Oczywiście, dla mnie z tego płynie niesamowita frajda, lubię czymś takim zajmowac swój czas, a kiedyś, za kilka lat, gdy Śródziemie będzie przy moim conworldzie niczym(^^) napiszę wielką trylogię i sprzedam w dziesiątkach milionach kopii i będę tak bogaty, że się os *%$. *

*Moich wypowiedzi nie trzeba traktować poważnie, chociaż...-_-^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin