|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Linu
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inur,Południowe Ziemie
|
Wysłany: Czw 13:10, 27 Lip 2006 Temat postu: Najdziwniejsze sytuacje z życia Conworlderów (i Conalngerów) |
|
|
A tak, tak panowie Wpadło mi to do głowy, jak pisałem posta w temacie o języku feromonalnym autorstwa imć Qwarca. No i tak, pytanie jest proste: Czy/jakie wydarzyły wam się kiedyś jakieś smieszne sytuacje, chwile, związane własnie z waszym hobby? Żeby zacząć, wczorajsza rozmowa moja (15 lat) i jej ( 17 lat):
-Co robisz?-Koleżanka
-Meczę język trolli
-CO?!
-No właśnie to..(uaah..)
-Jak to sie niby nazywa?
-Tworzenie języków konlanging a światów konłorlding..
-I kogo to może jeszcze interesować?
(Wydzieram kartkę z zeszytu, pisze adres tego forum)
-Rzuć okiem
(parsknięcie, chowa kartkę)
-No co tak patrzysz?-pytam
-...con.lan...ger.. nie możesz pisać wyraźniej? Narazie
(Nastepnego dnia, dzisiaj, spotyka mnie na mieście)
-WY JESTEŚCIE CHORZY PSYCHICZNIE!
-Jak trochę dojrzejesz, też będziesz mogła taka być
(Wielkie oczy)
-Smarkacz
...Wyobraź sobie, że gdyby "smarkacze" interesujące się tworzeniem rządziły krajem, to to panstwo nie wyglądałoby tak, jak wygląda,o!
(Zdziwiona odchodzi...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Czw 15:04, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
W zasadzie nie kojarzę, żeby zdarzyło mi się coś związanego z konlangerstwem, choć w ostatnich latach liceum czasem wtrącałem się w tematy o lingwistiyce np. nauczycielsce od angielskiego chciałem wytłumaczyć różnicę między vulgar latin i pig latin, choć chyba i tak jej nie pojęła.
No i miałem ciekawe zdarzenie odnośnie np. fonetyki: chodzę na kurs prawa jazdy, a instruktor zapytał mnie co mam zamiar robić, więc powiedziałem o studiowaniu anglistyki (co dało mu temat do najeżdżania na mnie ). Raz zayptał mnie jak jest "lewo", więc odpowiedziałem "left" z anglielską wymową /5Eft/. On na zaśmiał się i powtórzył "łeft". Od razu mnie uderzyło, że polskie "ł" pochodzi od /5/, więc wielu jednojęzycznych Polaków () pewnie jako takie je odczytuje w wymowie, mimo że anglelskie "l" jest rozumiane, ortograficznie, jako "l".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiktor
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Czw 16:59, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Moja mama jest nastawiona do mojego conlangerstwa pobłażliwo-znudzenie. Ale aż dwa razy okazała pewnego rodzaju zainteresowanie:
1. Usiłowała coś odkurzyć starym odkurzaczem, którego rzadko używa, ale sprzęt był byle jaki.
- Nie no, ten odkurzacz jest do... Wiktor, jak w twoim języku jest DUPA?
2. Wpadł do nas wujek Erwin z Niemiec, który czekał na kogoś, kto miał do nas po niego przyjść. Czekając, chodził ciągle po naszym mieszkaniu. Aż do znudzenia, a nawet do lekkiej nerwicy mojej mamy. Wieczorem zaproponowała, żeby w moim języku było słowo, którego najkrótszym tłumaczeniem byłoby: "kręcić się jak smród po gaciach". Słowo miało brzmieć ERWIN. Posłuchałem jej częściowo - wprowadziłem ten termin, ale jako EREV.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zyx
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 6:53, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
W ferrinckim mówiłem "Ojcze nasz" na religii, przy okazji odczytywania tej modlitwy w 20 językach świata (angielski, niemiecki, francuski, włoski, łacina, grecki, sanskryt, arabski, słowacki, węgierski, duński, litewski, japoński, chiński, duński, starocerkiewnosłowiański, staroangielski i jeszcze kilka, których nie mogę sobie przypomnieć). Niektóre do dzisiaj pamiętam: "miatyank, aki a menykeben vagy. Szenteltessek meg a te neved..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zavadzky
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 15:31, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Rozmowa przez telefon w autobusie. W Cerolian Lingein. Głośno.
Żałujcie wszyscy, ale już, że was tam nie było i nie widzieliście miny innych ludzi. Potem znalazłem w tym niezłą zabawę i jak na kogoś wpadłem w czasie np. hamowania, rzucałem krótkie: perdorein ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 15:57, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Teraz mi się przypomniało że w szkole do liczenia np. słów w pracy używałem Logsanu, bo było to po prostu szybsze. Osoby słyszące jak szepczę pod nosem "ma di tri kta pra..." mogły się trochę zdziwić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zyx
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:15, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedyś z księdzem na religii rozmawiałem z kolegą o językach. W pewnym momencie rozmowa tak zeszła, że powiedziałem o ferrinckim oraz o Yermenii. Ksiądz skwitował to krótko:
- Ooo, a są w tym świecie księża?
I weź odpowiedz coś sensownego na takie pytanie, szczególnie gdy w tym świecie ludzie modlą się do Wielkiej Konsoli oraz obchodzą Święto Opłacenia Abonamentu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Linu
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inur,Południowe Ziemie
|
Wysłany: Pią 10:24, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<rotfl> Rozwaliło mnie to U mnie raz katechetka, jak coś tam komuś mówiłem o religiach, to samo, jak jej powiedziałem w języku trolli modlitwę do Mentora, boga zła,wojny,piekieł,etc. dość, bądź co bądź, bluźnierczą, odpowiedziała w lekkim szoku:
"Ale ja cię Daniel proszę, ty uważaj z tą zabawą w boga." A potem cow s w stylu "ale dobrzy bogowie to też tam wystepują?", ech, humans, simply humans:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zavadzky
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 19:45, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja miałem katechetke, która uznała, że Gazeta Wyborcza jest niegodna naszych oczu.
Demonstracyjnie przynosiłem na lekcje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Pią 23:04, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... Ja na lekcji katechezy, gdzie na dodatek poszliśmy na plebanię lekcję przesiedzieć - czytałem Deschnera "Opus diaboli" - było to, zdaje się, w rocznicę zniesienia indeksu ksiąg zakazanych .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zavadzky
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 10:40, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
O! Indeks!
Robiłem wczoraj na historii prezentację na ten temat! Wiecie, ze na indeksie byl Mickiewicz? Pewnie za Pana Tadeusza i
Adam Mickiewicz napisał: | Woźny pas rozwiązał, pas słucki, pas lity
Przy któ̡ym gęste kutasy świecą jak kity |
(cytat z pamięci)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Sob 12:09, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Seiphel napisał: | Pewnie za Pana Tadeusza i
Adam Mickiewicz napisał: | Woźny pas rozwiązał, pas słucki, pas lity
Przy któ̡ym gęste kutasy świecą jak kity |
(cytat z pamięci) |
Właściwie to brzmiało "Woźny pas mu odwiązał, pas słucki, pas lity, Przy którym świecą gęste kutasy jak kity", ale mniejsza o to, ale to ma nawet swój [link widoczny dla zalogowanych] ;).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serpentinius
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Wto 22:10, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Kolega z grupy teatralnej opowiadał mi o rozmowie na mój temat, która odbyła się podczas jednego ze spotkań na którym nie mogłem być, ze względu na pracę. Na spotkaniu było dwóch kolegów, dwie 40-letnie i jedna 60-letnia koleżanka, Basia z resztą. Ni z tego ni z owego jeden z kolegów powiedział, że jestem konlangerem. Reszta między sobą rozmawiała, więc Basia długo nie myśląc zaczęła uciszać ich. Gdy już jej się to udało pyta drugiego kolegi: "Jak to on jest konlangerem? Co to w ogóle znaczy konlanger?" Kiedy jej już wytłumaczył, Basia podobno z wielkim krzykiem stwierdziła: Wiedziałam, ja po prostu wiedziałam, że on musi się czymś interesować. Toż to w końcu artysta jest. Taki cichy, ale jak już coś powie to tak inteligentnie." Po tej opowieści zwijałem się pół godziny ze śmiechu. Basia zaś podobno stwierdziła, że musi ze mną pogadać sam na sam następnym razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 7:41, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj miałem sytuację nie tyle z życia, co ze snu... otóż śniło mi się, ze zetknąłem się z jakimś językiem (conlangiem chyba), a konkretniej jego zapisem ortografii i transkrypcją. W tejże transkrypcji były jakieś dziwne symbole, które, jak się okazało, oznaczają spółgłoski "leminarne" (sic). Owe spółgłoski stanowiły zupełnie nową grupę fonemów pod względem dźwięku artykulacji. Występowały naturalnie jedynie w dwóch językach Australii, i to tylko w wyrazach grupy żywotności oznaczającej jedzenie. Pierwsi osadnicy europejscy, którzy się z nimi zetknęli, mylili te dźwięki ze zbitkami spółgłosek wartych bezdźwięcznych i /l/, i tak np. spółgłoska leminarna dwuwargowa była uznawana i transkrybowana jako /pl/.
Oczywiście wszystko powyższe to kompletny wymysł mojej podświadomości. Ale ciekawe, że coś takiego mogło mi się przyśnić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Śro 10:11, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Pierwsi osadnicy europejscy, którzy się z nimi zetknęli, mylili te dźwięki ze zbitkami spółgłosek wartych bezdźwięcznych i /l/ |
Za dużo słuchania [K] :P.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|