|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:35, 09 Lut 2008 Temat postu: Orbiter |
|
|
Totalny Offtop, ale po to ten dział de facto.
Czy ktoś z was próbował kiedyś swoich sił w Orbiterze? Ten program służy do symulacji lotów kosmicznych. Jestem nie tylko humanistą (matura z biologii ) ale też mieszanką różnych innych tam takich i symulacja lotów kosmicznych wydaje mi się interesującą rzeczą.
Ale trudną jak ***** *** p******** w **** ******** niczym ******. W czym problem?
Ujmę to tak...
....nie doleciałem do Księżyca przejmując stery w symulacji (czyli tam, gdzie jest sprzyjające ustawienie ciał niebieskich, a nie gdy Księżyc jest Bóg wie gdzie);
....przy usunięciu większości sił fizycznych (easy mode);
....najlepszym statkiem (Delta Glider czy jakoś tak );
....po trzykrotnym wzięciu udziału w symulacji (łącznie 6 godzin);
....przy użyciu 3 kartek (6 stron) instrukcji, jak dolecieć na Księżyc.
JAK TEGO DOKONAĆ? Czy załapanie tego w ogóle jest możliwe?
Masz mnóstwo silników, dwa ekrany w angielskich technicznych skrótach (np. cały rządek w stylu:
ACK 20,32h
DSS 94,4033kHz
GCG 0,00234 kPa
ZUS 4235,91zł
HĄŹ 232323232,232 ĄN/-10 kg<sup>3</sup> na cm<sup>2</sup> *10^30)
Z których trzeba wiedzieć, co to jest, co które znaczy, i do tego te tryby ekranów... jakieś wykresy, pętle, i takie tam...
...ale przyznam, że pomęczyć się jest warto. Wschód Słońca nad Madagaskarem z orbity ziemskiej czy badania ciśnienia i temperatury atmosfery na różnych wysokościach są tego warte.
Tyle że - jak mówię - to jest niesamowicie trudne.
Niemal mi się pierwsze fazy (dolecenie na orbitę) udały, ale wydaje mi się, że jest taki moment na symulacji (koło startu), że trzeba TROSZECZKĘ dziób pojazdu umieścić w górę czy gdzie tam.... i nigdy nie trafiam, gdzie należy.
I dlatego orbita przy Ziemi, na jaką dolatuję, ma kształt jajca albo w ogóle jakieś lasso mi wychodzi, zamiast pożądanego okrągłego koła.
A już najbardziej dobił mnie koniec symulacji, gdzie trzeba liczyć "ńjutony" potrzebne do zahamowania w odpowiedniej chwili przed bazą (której notabene I TAK NIE WIDZISZ). Wtedy, gdy powinienem się skupić na tym, jak to policzyć, ja byłem w szoku że mój pojazd ma jeszcze dwa dodatkowe silniki z przodu i przegapiłem moment, na który czekałem te 1,7 godziny.
Ale w ogóle program jest wart przetestowania. Darmowy i dość niewielki, można go ściągnąć z neta. Screenshoty:
Widok zewnętrzny. Ziomuś daje gaz do dechy. Ruchu nie widzimy, ale jest na ekranach pokładowych (F8 zmienimy widok). Jeśli poczekamy, nasza odległość naprawdę się zmieni. Można także zmienić czas - ale nie łudźmy się, że polecimy prosto. Siły przyciągania planet chwycą nas swoją potęgą jak wiadro z wodą na sznurku, zakręcą cztery razy po dwa razy wokół siebie, by w końcu cisnąć w pi**u, skąd już sami nie wrócimy na pewno.
Tu - scena z dokowania promu kosmicznego do stacji. Czy to nie przypadkiem MIR, którego już nie ma?
Jeden z widoków wewnętrznych - rzecz, która najbardziej cieszy. Wygląda jak zwykły rzut trójwymiarowy na kokpit i to tam poza nim - ale nic bardziej mylnego. Te ekrany działają w 100%, a większość przycisków, które tu widzimy, jest interaktywnych. Klikniemy na jeden z przełączników i to może być koniec naszej podróży, bo otworzy się nam luk ładowniczy albo co gorsza - luk kabiny (jeśli mamy mały pojazd) i uciekną gazy (powietrze) z kabiny. Ten joystick, który tu widzimy także nie jest zapewne bez znaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zavadzky
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 17:53, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Aha, fajne, a jakim do tego trzeba być popaprańcem albo ile lat trzeba było przepracować na MIRze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luntrus
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:57, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Etamitlu, daj se spokój, wolę, jak mówisz o forumowej apokalipsie ;x
Program ciekawy, ale jak w kilka godzin trzeba siedzieć przed kompem, by gdziekolwiek dolecieć (albo, jak Etamitlu, nie dolecieć), to dziękuję, nie skorzystam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:05, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Seiphel - trzeba być co najmniej po********, co jest równoważne jakimś czterem latom spędzonym na MIRze.
Luntrus - spróbuj.
Próbowałem także innego symulatora, symulatora pociągów: PKP! W katalogu były dwa pliki .exe, jeden zawiesił mi monitor, a drugi - komputer.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luntrus
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:34, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Etamitlu napisał: | Luntrus - spróbuj. |
Powiedz mi lepiej skąd to ściągnąć, bo torrent mi nie idzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:27, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zboczeniec.
Nawet się nie kryje z tym, że pirat.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie ma na torrentach bo to program darmowy i można ściągnąć z neta. Google nie boli, jak mówi przysłowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Nie 12:13, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Phi, sporo softu (w tym Wolnego, wiec najczęściej i darmowego) poprzez torrenty się rozprowadza... . Bo tak najłatwiej, bo nie obciąża się serwerów itd...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:32, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jasne jasne, Silmethúlë. Wszyscy tak mówią, a po kryjomu torrent chozi. xD
No dobra. Radzę spróbować swoich sił. Mi się prędzej czy później uda dolecieć na Księżyc. A wtedy mogę prowadzić PMG Wielkiej Rzeczypospolitej! ;o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Nie 18:34, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Wszyscy tak mówią, a po kryjomu torrent chozi. |
Nielegalnego softu nie mam wcale . A jak już torrent chodzi, to albo ssie się legalnie jakiś FLOSS, albo mniej legalnie kolejny odcinek House'a .
(sry za offtop )
Kwadracik Edit: Offtop usunięty. Ten post zostawiłem bo House jest fajny. A Etamitlu proszę o rozumienie sarkazmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:31, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Sorry za odgrzebywanie starych tematów... ale doszedłem do czegoś
Najpierw udało mi sie poprawnie wystartować, potem nauczyłem się utrzymywać wysokość, prędkość i kierunek lotu, potem za ósmym razem wylądowałem poprawnie! Następnie zajarzyłem, jak się modyfikuje orbity, co to jest apocentrum, perycentrum, mimośród, węzeł wstępujący, węzeł zstępujący, "prograde", "retrograde", "normal", "antinormal"... potem nauczyłem się transferu Hohmanna i dotarłem do Księżyca, udało mi się na nim nawet wylądować i po nim poskakać Teraz wiem nawet jak z Księżyca wraca się na Ziemię, i umiem nawet (uwaga!) przeżyć (niezłe, nie?) przejście przez atmosferę ziemską, a aktualnie głowa mnie boli od myślenia, jak tu przejść reentry (wejście w atmosferę), by trafić do celu, a nie na inny kontynent czy do oceanu.
Słowem: jak się chce, to można!
Obrazki:
[link widoczny dla zalogowanych] (spód tego pojazdu jest czarny, podczas wejścia w atmosferę nagrzewa się do w najlepszym wypadku 1000oC i zaczyna świecić, przy trzydziestokrotności prędkości dźwięku powietrze zachowuje się jak beton i fala uderzeniowa (nie tarcie!!) może nagrzać pojazd aż do 2400oC, wtedy zabawa się kończy tragicznie)
[link widoczny dla zalogowanych] (samolot SpaceShipOne - Bóg wie co to, bo nie latałem tym)
[link widoczny dla zalogowanych] (Polska z kosmosu )
[link widoczny dla zalogowanych]
Powyżej: prom kosmiczny Atlantis przydokowany... ja bym sobie dał rękę uciąć, że to zdjęcie a nie screenshot. Takich wizji jest więcej, choćby zaćmienia Słońca.
No i na koniec coś humorystycznego: nikt nie przewidział oszustw w programie i jakiemuś idiocie udało się wylądować na Słońcu, a potem w głąb Układu Słonecznego i po miesiącu przysłał gruntowną panoramę powierzchni Saturna. pzdr. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|