Conlanger

Feles

Czy zaratusztrianizm jest religią Abrahamową?

Mścisław Ruthenia

Nie wydaje mi się ^^

Hapana Mtu

Својą дрогą, то мило виђећ, јак ҫę вшысцы шыбко запքыјаҙнили з МКМ. Цырылица лагођи обычаје. Зачęло ҫę з острых спքечек, аље остатечње тыљко ожывило нам форум.
Так, бęдę кољејнą особą, ктора напише о њеј Огниста.

Jak ktoś chce być miły, może to przerzucić na standartny alfabet, żeby zainteresowana wiedziała, za co jest chwalona.

Artaxes

Dziękuję serdecznie za tolerancję względem mojej osoby oraz uszanowanie moich poglądów osobistych. Jednak wydaje mi się od czasu do czasu iż od początku jestem tutaj równie mile widziany jak Hawkman.

Mścisław Ruthenia

Dobra, przerzucam się na zukrainizowaną:
Мисьлєъ, же пісанє цириліцоъ єст єдиним способем на пацифікацєъ і… робєнє на злосьць.

Artaxes, skąd takie wnioski?

Feles

Artaxesie, kiedyś już mi się o to skarżyłeś, a ja nadal nie widzę, w czym rzecz. Jeśli to z mojej strony, przepraszam, ale nic nie było umyślnego.

bandziol20

Feles

Silmethúlë

MKM, na tym forum rasistów ani nazistów nie ma. Dam sobie rękę uciąć, że nie będzie problemów, jeśli będzie chciał tutaj swoje conlangi publikować Żyd, Murzyn, muzułmanin, homoseksualista, transwestyta... O ile tylko będzie się stosował do swoistej wersji netykiety obowiązującej na tym forum.

Co do nazwy "aryjski". Jako nazwa conlangu - nie widzę powodu do oburzania się. Jeśli ma być używany w świecie, gdzie nigdy nie było Hitlera i holocaustu, taka nazwa jest całkiem oczywista dla grupy Ariów.

Dalej: jeśli chodzi o nazwę 'aryjski' używaną przez Dynozaura w odniesieniu do indoeuropejskich - to nie przejaw nazizmu, ale specyficznego upodobania tego użykownika do terminologii (i ortografii i składni) z XIX wieku. Wszystko, co się pojawiło w języku po 1936 roku dla Dynozaura jest złe i już, koniec, kropka. Więc też preferuje nazwę 'aryjski' zamiast 'indoeuropejski'. Aż dziwne, że nie mówi "języki indogermańskie"... Co do jego sygnaturki - też mi się nie podoba, nawet bardzo, ale że popieram wolność słowa to się o to nie kłócę. Nie podoba mi się, trudno, nie musi.

Co do istnienia typów ludzi - zaprzeczasz temu? Zaprzeczasz, że Murzyni są od nas inni, wyglądają inaczej, są nieco inni genetycznie, mają inne cechy fenotypowe? To jest bardzo podobna sytuacja do podziału psów na rasy - z tą różnicą, że psy akurat są najbardziej zróżnicowanym zwierzęciem z ziemskiej fauny. Ludzi pochodzących z pewnych rejonów świata da się poznać po wyglądzie. Oczywiście te ludzkie typy się mieszają, możliwe, że za kilkaset lat wymieszają się tak bardzo, że ten podział zniknie - a może wydzielą się nowe typy, nieznane dzisiaj? Kto wie...

Oczywiście fizjologia człowieka, niezależnie od rasy, jest na tyle podobna, że nie ma wielkiej praktycznej potrzeby badania typów antropologicznych (jest natomiast przy próbach odtworzenia historii, wędrówek ludów, mieszania się ludów...). Co prawda w jakichś bardzo rzadkich ekstremalnych przypadkach pojawiają się leki na jakąś specyficzną chorobę dedykowane dla osób czarnych, białych, żółtych, etc., ale to się zdarza bardzo rzadko - chociaż to pokazuje, że z praktycznego, medycznego, punktu widzenia takie badania również mogą się przydać.

I to, że takie typy istnieją, że często mogą wskazać, albo przynajmniej zasugerować miejsce pochodzenia danej osoby, wcale nie oznaczają, że "Żydzi mają duże nosy".

Swoją drogą, jeśli uważasz, że każdy, kto uznaje podział zwierzęcia homo sapiens sapiens na rasy jest nazistą, a sama jesteś w stanie rozpoznać Murzyna po wyglądzie... - nie oznacza to, że sama jesteś nazistką? Przecież sama potrafisz rozróżniać rasy!

EDIT: dodam jeszcze, że sam jestem raczej lewicowcem (w kwestiach światopoglądowych, gospodarczo chyba bliżej mi do centrum albo nawet prawicy, liberałów) i jedna z najbardziej wkurwiających mnie rzeczy, to nazistowskie komentarze pod filmikami na youtubie, które (tj. filmiki. nie komentarze) mi się podobają, pisane najczęściej przez ludzi o nickach typu "Aryan1488". Takich chętnie bym wysłał w kosmos.

Gość

Mścisław Ruthenia

"Tylko że często ta terminologia stała się we współczesnych czasach obraźliwa, np. słowo "pederasta" w Polskim, czy "negro" w Angielskim."
Uwierz- słowo "aryjczyk" akurat nikogo nie obraża Very Happy

"Może wyglądają inaczej, ale to nie powód, żeby wsadzać ich wszystkich do jednej grupy na podstawie, na przykład, koloru skóry."
Ni no, oczywiście- w grupie mongoloidalnej trzeba trochę różnorodności- wsadźmy tam wszystkich :/

Canis

Ale powiem, że nie podoba mi się usiłowanie zastąpienia obraźliwych słów innymi. To dopiero chore. W języku angielskim słowo "negro" jest już pewnie jednym z zakazanych, w niektórych krajach. U nas na szczęście nieraz jeszcze jest jedyna właściwa droga działania w takich wypadkach - np. Wojciech Cejrowski walczył o zmniejszenie siły obraźliwej słowa "ciemnogród", i chyba mu się udało, patrząc na kłótnie internetowe. Obscenicznemu słowu ucięto jaja. I to jest sukces, pamiętajcie.

Zgodzę się jeszcze z pytaniem MKM - po cholerę to "swoiste"? To słowo jest lansowane przez ludzi pragnących podnieść sobie prestiż Razz

Silmethúlë

Mścisław Ruthenia

Jest nam treba izdelati conlangerovy slovnik kultury conalngerskiej.

Silmethúlë

Jest li, iże tak myślisz, tvori tam: [link widoczny dla zalogowanych]