Conlanger

radex

Chciałbym tutaj poruszyć temat "poprawnej polszczyzny". Ale nie chodzi mi tu o to że wciągamy z angielskiego mapowanie od mapping.

Dam przykład.

Dlaczego mówimy młotek zamiast ręczny impulsator kinetyczny z celowaniem trzonkowym?

Very Happy

Rémy

Bo w czasach wynalezienia młotka nikt nie zawracał sobie głowy kinetyką, impulsami i celowaniem.

Kwadracik

"Wszechświat zaludniają obiekty stabilne. Obiekt stabilny to zbiór atomów na tyle niezmienny lub wystarczająco często spotykany, by zasługiwać na nadanie mu nazwy." - Richard Dawkins, "Samolubny gen"

Definicją tą objąłbym nie tylko obiekty, ale i zjawiska i koncepcje. "Młotek" jest obiektem na tyle często spotykanym i wykorzystywanym, że identyfikuje się jego własną nazwą.

Gdyby zamiast młotka, korzystałoby się z różnych pulsatorów, kinetycznych i nie, ręcznych i nie, o różnych sposobach celowania, a żaden z nich nie był szczególnie ważny, to pewnie używałoby się tego typu określeń.

Ja ostatnio stwierdziłem, że cały problem z formami żeńskimi w języku polskim bierze się od greckich zaporzyczeń. Np. "psycholog" czy "psychiatra". "Psycholożka" jest potępiana jako forma brzydka / zła / pogańska (la la la, jak ja nie cierpię gramatycznego preskryptywizmu Wink

), i na tym się to chyba kończy, ale już "Psychiatrka" jest trudno wymawialne.

Dlaczego nie można stworzyć na to jakiś ładnych, podocznych, rodzimych nazw? Wink

mikiapole3

Dwa moje wtrącenia ortograficzne - jakiś czas temu spotkałem się z pewnym tekstem powieszonym na ścianie na mojej uczelni. Zapowiadał on, co moga robic przyszłe psycholoszki.

Co do powyższego tekstu - pisze się zapożyczenie, bo od pożyczać Exclamation

Kwadracik

Hmm, jasne. Nie wiem, skąd tam "rz" wtrąciłem. Sad

Ps. Ż bo od ż? To ma naprawdę wiele sensu Smile

Rémy

Jedna z większych logiczności - skoro słowo-źródło piszemy przez "ż", to i pochodne będziemy przez taki znak zapisywać. Wink

mikiapole3

jakie to proste. wystarczy tylko stosować.

radex

heh, chodziło mi tu nie o tym o czym pomyśleliście Razz

Kwadracik

Więc chyba nie wiemy, o co Ci chodziło. Może to przez nasze nieprawidłowe poczucie sarkazmu?