|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:42, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, to ciekawe... ale Stary Testament nie jest stary bo został dawno napisany, ale dlatego, że Nowy jest up-gradem. To, co było w ST, a zostało poprawione w NT przez Jezusa lub apostołów itd., nie jest już przynajmniej dla katolików aktualne. Z resztą, Bóg nie raz zmieniał swoje nastawienie do ludzi - po potopie obiecał, że więcej nie wytnie w pień 99,9999% ludzkości, zawierał też nowe przymierza, które obowiązywały i ludzi, i Boga.
Ale w sumie liczby robią wrażenie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Canis dnia Czw 12:43, 01 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Constantine Frank Hawkman
Gość
|
Wysłany: Czw 13:25, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Ja nie chcę się dołączać specjalnie, rzucę tylko, że ciekawe, że offtop zaczął się w noc Walpurgi i rocznicę samobójstwa Hitlera. :O
A co do Boga i Szatana, dobra i zła, etc., polecam porównanie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Można to tłumaczyć na kilka sposóbów:
a) Bóg Jahweh to nie Bóg , a Prawdziwy Bóg to Ahura Mazda, który to zesłał nam swego syna Saoshjanta Esho Meshikha Ha-Nocri. Wersja ze wszech miar gnostycka
b) Bóg i Szatan to jedna i ta sama osoba, uosobienie budujących i niszczących sił natury
c) Pewne plemie semickie chciało się czuć wyjątkowym i swe bóstwo opiekuńcze zrobiło ze wszech miar dobrym dla swoich wyznawców (w 99% wyznawcy to członkowie owego plemienia), a resztę bóst (na przykład Baal, czy Mot) zrobiło demonami.
d - wersja mieszana ) Wierzenia Zydowskie wyewoluowały z politeizmu pra-żydów w wyniku kontaktu z Zaratustrianizmem - religią Imperium Perskiego. Usiłowano upodobnić bóstwa lokalne do imperialnego panteonu Jazat i Dew. Zapożyczono też motyw Mesjasza.
e ) Bóg jako Bóg ma prawo robić co mu się podoba ze światem, który stworzył. Jego prawa autorskie i jego sprawa co robi ze swoją własnością.
Kwadracik kradzieju zostawże mą sygnaturę w spokoju
Masz tu swoją:
skopuj sobie link [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Constantine Frank Hawkman dnia Czw 15:09, 01 Maj 2008, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Czw 16:09, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a) Bóg Jahweh to nie Bóg , a Prawdziwy Bóg to Ahura Mazda, który to zesłał nam swego syna Saoshjanta Esho Meshikha Ha-Nocri. Wersja ze wszech miar gnostycka |
Co u licha w wersji gnostyckiej robi Ahura Mazda? W wersji gnostyckiej "bóg świata", jeśli już, byłby nazwany Demiurgiem, a "Bóg prawdziwy" Pleromą albo czymś w tym stylu.
Cytat: | To, co było w ST, a zostało poprawione w NT przez Jezusa lub apostołów itd., nie jest już przynajmniej dla katolików aktualne. |
Podejście pod każdym względem liberalne i niezbyt wzorowany na samych słowach Jezusa - on sam np. w Mateuszu 15:4-6 broni starotestamentowego przepisu o zabijaniu nieposłusznych dzieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:18, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Podejście pod każdym względem liberalne i niezbyt wzorowany na samych słowach Jezusa - on sam np. w Mateuszu 15:4-6 broni starotestamentowego przepisu o zabijaniu nieposłusznych dzieci. |
Co jednak potwierdza moje słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Constantine Frank Hawkman
Gość
|
Wysłany: Czw 16:39, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Cytat: | a) Bóg Jahweh to nie Bóg , a Prawdziwy Bóg to Ahura Mazda, który to zesłał nam swego syna Saoshjanta Esho Meshikha Ha-Nocri. Wersja ze wszech miar gnostycka |
Co u licha w wersji gnostyckiej robi Ahura Mazda? W wersji gnostyckiej "bóg świata", jeśli już, byłby nazwany Demiurgiem, a "Bóg prawdziwy" Pleromą albo czymś w tym stylu. |
Było wiele odmian gnozy. Katarowie ze swoim Demiurgiem to po prostu jedna z sekt.
A czemu nie ma tam być Ahury Mazdy?
[link widoczny dla zalogowanych]
Kwadracik napisał: |
Cytat: | To, co było w ST, a zostało poprawione w NT przez Jezusa lub apostołów itd., nie jest już przynajmniej dla katolików aktualne. |
Podejście pod każdym względem liberalne i niezbyt wzorowany na samych słowach Jezusa - on sam np. w Mateuszu 15:4-6 broni starotestamentowego przepisu o zabijaniu nieposłusznych dzieci. |
Skąd wiesz, że chodzi o ZABIJANIE, a nie o BICIE nieposłusznych dzieci?
Ostatnio zmieniony przez Constantine Frank Hawkman dnia Czw 17:25, 01 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Czw 17:40, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Katarowie ze swoim Demiurgiem to po prostu jedna z sekt. |
Tak samo jak manicheizm. "Demiurg" to pojęcie wzięte od Platona, jeśli się nie mylę, o bardzo neutralnym zabarwieniu - ot, wytwórca świata.
Cytat: | Skąd wiesz, że chodzi o ZABIJANIE, a nie o BICIE nieposłusznych dzieci? |
Wersja z Biblii Tysiąclecia:
Wtedy przyszli do Jezusa faryzeusze i uczeni w Piśmie z Jerozolimy z zapytaniem: «Dlaczego Twoi uczniowie postępują wbrew tradycji starszych? Bo nie myją sobie rąk przed jedzeniem». On im odpowiedział: «Dlaczego i wy przestępujecie przykazanie Boże dla waszej tradycji? Bóg przecież powiedział: Czcij ojca i matkę oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:51, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No też prawda. Ale Jezus słynie z przenośni. My powiedzielibyśmy: "kto knuje przeciwko rodzicom, to niech go szlag jasny trafi." To jednak, przyznam, moja osobista interpretacja tego fragmentu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Constantine Frank Hawkman
Gość
|
Wysłany: Czw 17:57, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: |
Cytat: | Skąd wiesz, że chodzi o ZABIJANIE, a nie o BICIE nieposłusznych dzieci? |
Wersja z Biblii Tysiąclecia:
Wtedy przyszli do Jezusa faryzeusze i uczeni w Piśmie z Jerozolimy z zapytaniem: «Dlaczego Twoi uczniowie postępują wbrew tradycji starszych? Bo nie myją sobie rąk przed jedzeniem». On im odpowiedział: «Dlaczego i wy przestępujecie przykazanie Boże dla waszej tradycji? Bóg przecież powiedział: Czcij ojca i matkę oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. |
Czyli wiesz z tłumaczenia a nie z oryginału (który to jest o ile pamiętam napisany po aramejsku)?
Zresztą popieram Etamiliu - w Biblii "śmierć" występuje często jako "kara" :/. To, co mówi Pismo Święte trzeba często traktować jako metaforę, przeniośnię, a nie - jak niektóre ruchy religijne np. Świadkowie Jehowy - dosłownie.
Ostatnio zmieniony przez Constantine Frank Hawkman dnia Czw 18:01, 01 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eldarion I
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 18:07, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: |
Wtedy przyszli do Jezusa faryzeusze i uczeni w Piśmie z Jerozolimy z zapytaniem: «Dlaczego Twoi uczniowie postępują wbrew tradycji starszych? Bo nie myją sobie rąk przed jedzeniem». On im odpowiedział: «Dlaczego i wy przestępujecie przykazanie Boże dla waszej tradycji? Bóg przecież powiedział: Czcij ojca i matkę oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. |
No ja prędzej rozumiem odpowiedź Jezusa na zasadzie "Nie postępują tak, gdyż starych pism nie można traktować dosłownie, tak, jak i wy ich nie traktujecie, bo przecież nie zabijacie nieposłusznych dzieci", choć nie pamiętam kontekstu, mogę się mylić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:08, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dosłowną filozofią to gdybym patrzył przez chwilę na ładną kobietę, musiałbym się oślepić i wyspowiadać z cudzołóstwa. Biblia to nie podręcznik, to Księga dla domyślnych i do rozważania, interpretacji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Canis dnia Czw 18:08, 01 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Czw 18:15, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czyli wiesz z tłumaczenia a nie z oryginału (który to jest o ile pamiętam napisany po aramejsku)? |
Jak ja kocham ten argument. Tak, z tłumaczenia - akurat przypadkiem, w polskim jest "śmierć", w angielskim w wersji KJV "death", w wulgacie "moriatur"... przeklęte tłumaczenia wszystko kopią. A przecież w oryginalne Bóg był taki dobry i "potop" to złe przetłumaczenie "zesłanie kwiatów i cukierków".
Cytat: | No też prawda. Ale Jezus słynie z przenośni. My powiedzielibyśmy: "kto knuje przeciwko rodzicom, to niech go szlag jasny trafi." To jednak, przyznam, moja osobista interpretacja tego fragmentu. |
Tak, ale w tym miejscu Jezus cytuje Stary Testament, a dokładniej żydowskie przepisy - "trafienie przez szlag" raczej nie jest terminem na konkretną karę za konkretne wykroczenie.
Stary Testament był, jak może niektórzy już wiedzą, spisany w epoce brązu, w czasach zanim kultura żydowska uległa helenizacji. Nie było tam głębszego filozofowania. Gdyby ktoś zbudował maszynę czasu i przeniósł się piętnaście wieków wstecz, a następnie zaczął przekonywać bandę ludzi z naostrzonymi kamieniami że "śmierć" to tylko przenośnia, prawdopodobnie zostałby nie w przenośni zabity.
A z resztą, biorąc pod uwagę, że nawet sama Biblia podaje setki przykładów na zabijanie za złamanie tego a tego przepisu, i że historycznie rzecz biorąc starożytni Żydzi prawdopodobnie faktycznie zabijali za takie rzeczy, to Bóg musiał coś naprawdę popaprać, że przez jakieś dwadzieścia kolejnych wieków każdy nieszczęsny błądzący Izraelita rozumiał "śmierć" bardzo dosłownie.
(dodam tu, że dosłowny system kar oparty na księgach mojżeszowych funkcjonował nawet we wczesnych koloniach purytańskich w Ameryce)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Constantine Frank Hawkman
Gość
|
Wysłany: Czw 18:37, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Cytat: | Czyli wiesz z tłumaczenia a nie z oryginału (który to jest o ile pamiętam napisany po aramejsku)? |
Jak ja kocham ten argument. Tak, z tłumaczenia - akurat przypadkiem, w polskim jest "śmierć", w angielskim w wersji KJV "death", w wulgacie "moriatur"... przeklęte tłumaczenia wszystko kopią. A przecież w oryginalne Bóg był taki dobry i "potop" to złe przetłumaczenie "zesłanie kwiatów i cukierków". |
Odpowiedź wersja 1: Tłumaczono Oryginał -> Greka -> Łacina -> języki narodowe. Jak ktoś się w ogniwie 2 lub 3 łancucha pomylił, to błąd automatycznie błąd przenosił dalej, tak że błąd błęda błędem poganiał.
Wersja dwa : możesz mieć rację, choć i tak nie całkowitą, gdyż znaczenie terminu zawsze trzeba odnosić do danej nomenklatury. W tym przypadku semickiej i zasady "oko za oko, ząb za ząb", jaką to wymyślił Akkadyjczyk Hammurabi. Akkadyjczycy trzęśli sporym kawałkiem Mezopotamii. Tej samej, z której to wyjechał Abram (Abraham).
Kwadracik napisał: |
Cytat: | No też prawda. Ale Jezus słynie z przenośni. My powiedzielibyśmy: "kto knuje przeciwko rodzicom, to niech go szlag jasny trafi." To jednak, przyznam, moja osobista interpretacja tego fragmentu. |
Stary Testament był, jak może niektórzy już wiedzą, spisany w epoce brązu, w czasach zanim kultura żydowska uległa helenizacji. Nie było tam głębszego filozofowania. Gdyby ktoś zbudował maszynę czasu i przeniósł się piętnaście wieków wstecz, a następnie zaczął przekonywać bandę ludzi z naostrzonymi kamieniami że "śmierć" to tylko przenośnia, prawdopodobnie zostałby nie w przenośni zabity. |
Tak się składa, że zbudowałem wechikuł czasu. Lecisz Kwadraciku jako tester prawdziwości swoich poglądów?
Zresztą - każda kultura ma swój wentyl bezpieczeństwa. U nas istnieją poprawczaki, a u starożytnych Hebrajczyków - śmierć dla tego typu smarkateri aspołecznej. Choć czekaj - naostrzone kamienie - w epoce brązu? Wtedy już mieli krzemienne siekierki i tym podobne.
Ostatnio zmieniony przez Constantine Frank Hawkman dnia Czw 18:58, 01 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 6:54, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No może Kwadracik ma rację, choć jak wiemy, stosunek ludzi do życia ludzkiego w tamtych czasach (i długo potem, aż do nowożytności) był nieco inny, niż dziś. Dzisiejsza interpretacja tych fragmentów oraz nauka Kościoła jest inna: chroń życie ludzkie za wszelką cenę, konflikty próbuj wyjaśniać, a zło pokonuj lepszym przykładem.
Z tym że w tamtych czasach faktycznie interpretowano to dosłownie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rémy
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL76200
|
Wysłany: Pią 8:56, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie, Biblia to tylko całkiem niezła powieść akcji. No i się można nieźle pośmiać z przypisami typu "na sto osiemnastym soborze w Wypizdówku w roku tysiąc pięćset sto dziewięćset ustalono, że jednak należy zrozumieć to inaczej" Wiem, rażę uczucia religijne, przepraszam. Ale jeśli chodzi o te wszystkie chrześcijaństwa i inne zabawy, to mam do tego typowo komunistyczne podejście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|