|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 9:07, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ghoster napisał: | Pisząc z pamięci: Negenmilloennegendauzendnegenhonderdnegenennegentig (9.009.999). |
Kurde, holenderski zawstydził moje dwa conlangi.
Nevenlanch - Novenondexnoncentenonmillenonvox (32 litery)
Vanstine - Nevintmillioninevintvelesetinevinsetiprädeste (45 liter)
Podczas, gdy holenderski ma 51 liter. Chyba trzeba zrobić trzeci "nevenlanchoidalny" conlang...
Chociaż fakt, że Vanstine traci przez to dopełnianie do dziesiątek, gdyby zmienić liczbę na 9.009.996, to byłoby Nevintmillioninevintvelesetinevinseticestnapränistät (52 litery).
Ghoster napisał: | Poza tym chyba najprymitywniejsze języki świata, te afrykańskie które ćmokają, pykają, ciumkają, mlaskają. Gdy to słyszę, zaczynam gardzić ludźmi, którzy tego używają.
A tak poza tym to może jeszcze jakieś hindi czy nepali. Nawet nie potrafię określić co jest w nich nie tak, ale jak widzę szczerzącego się indusa gadającego w tym czymś, co rzekomo nazywa się "język", to mam mu automatycznie ochotę przywalić. |
Jesteś fonetycznym ksenofobem
A co do moich gust, też się zmieniły, od kiedy tu ostatnio przyszedłem. Polubiłem turecki (z początku byłem do tego języka uprzedzony, przez złe doświadczenia z narodem tureckim ) i chyba nabrałem większego respektu dla języków skandynawskich, zwłaszcza islandzkiego, który brzmi wręcz mitycznie.
Wciąż lubię koreański, nie przepadam za rozmemłaną putągchłą, ale południowe, bardziej zachowawcze djalekta chińskie bardziej mi się podobają, a do japońskiego mam same najskrajniejsze uczucia.
PS: Francuzkiego wciąż nie znoszę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Śro 9:08, 03 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:14, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ghoster napisał: | Ja, ik denk dit is een betje mooi tall. |
Ghoster napisał: | Achtentachtach (88 ) |
Mijn God, ty naprawdę mieszkasz w Holandii?!
Ghoster napisał: | Poza tym chyba najprymitywniejsze języki świata, te afrykańskie które ćmokają, pykają, ciumkają, mlaskają. |
A tu się zgodzę
Dynozaur napisał: | Nevenlanch - Novenondexnoncentenonmillenonvox (32 litery)
Vanstine - Nevintmillioninevintvelesetinevinsetiprädeste (45 liter) |
Hmm, fiński? Yhdeksänmiljoonaayhdeksäntuhattayhdeksänsataayhdeksänkymmentäyhdeksän, liter liczyć mi się nie chce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Śro 16:16, 03 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:39, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Mijn God, ty naprawdę mieszkasz w Holandii?! |
ja obstawiam RPA.
Toivo napisał: | Dynozaur napisał: | Nevenlanch - Novenondexnoncentenonmillenonvox (32 litery)
Vanstine - Nevintmillioninevintvelesetinevinsetiprädeste (45 liter) |
Hmm, fiński? Yhdeksänmiljoonaayhdeksäntuhattayhdeksänsataayhdeksänkymmentäyhdeksän, liter liczyć mi się nie chce. |
siedemdziesiąt liter.
Polski: dziewięciomilionodziewięćsetdziewięćdziesięciodziewięciotysięcznodziewięćsetdziewięćdziesiędziodziewięcioosobowy (112 liter)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Pingijno
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:21, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
zavadzky napisał: | Pingijno napisał: | Angielski jest taki "łełowy". Taki ma akcent zapchany. |
say whaaat? |
No... wiadomo o co mi chodzi!! Chyba... xD
Ja lubię też włoski, bo jest taki prosty i taki delikatny.
hiszpański też mi się podoba, ale Hiszpanie mówią za szybko.
W e francuskim, oczywiście podoba mi się to 'r'. Ale też akcent często pada na ostatnią lub przedostatnią sylabę. Nurtuje (dobre określenie?) mnie to, że we francuskim pisze się zupełnie inaczej, a wymawia się bardzo krótko.
Np.
Je suis [żi słi]
Tu es [tu i]
Il/elle est [il, el i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:31, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
@zavadzky: say onomatopoeia.
Pingijno napisał: | Nurtuje (dobre określenie?) mnie to, że we francuskim pisze się zupełnie inaczej, a wymawia się bardzo krótko.
Np.
Je suis [żi słi]
Tu es [tu i]
Il/elle est [il, el i] |
Pisownia etymologiczna, ot co. Gdybyśmy mieli to w polskim, pisalibyśmy "mangiskaja" [męska].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Śro 18:02, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Pingijno napisał: | hiszpański też mi się podoba, ale Hiszpanie mówią za szybko. |
Ja kiedyś znalazłszy w moim domu stary podręcznik mojego ojca do nauki hiszpańskiego, postanowiłem nie zmarnować takiego daru i się go nauczyć. Ale po krótkim czasie rzuciłem to w czorta i przyznałem hiszpańskiemu zaszczytny tytuł Najnudniejszego Języka Świata. W czym trwam do dzisiaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
zavadzky
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 18:41, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
@mikołajek: chodziło mi bardziej o zapchany akcent. jak mi znajdziesz definicję oczywiście to będę szczęśliwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:39, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
zavadzky napisał: | @mikołajek: chodziło mi bardziej o zapchany akcent. jak mi znajdziesz definicję oczywiście to będę szczęśliwy. |
Zapchany akcent
Z głowy
Zapchany akcent - pot. o brzmieniu języka, który sprawia wrażenie, jakby użytkownik mówił z pełnymi ustami, np. o angielskim ze względu na występowanie półotwartego "r" (zwłaszcza retrofleksyjnego) i samogłosek rotycznych.
Ps. Kubuś, kim jest Mikołajek?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Feles dnia Śro 19:48, 03 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ghoster
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Śro 19:42, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Kurde, holenderski zawstydził moje dwa conlangi.
Nevenlanch - Novenondexnoncentenonmillenonvox (32 litery)
Vanstine - Nevintmillioninevintvelesetinevinsetiprädeste (45 liter)
Podczas, gdy holenderski ma 51 liter. Chyba trzeba zrobić trzeci "nevenlanchoidalny" conlang...
Chociaż fakt, że Vanstine traci przez to dopełnianie do dziesiątek, gdyby zmienić liczbę na 9.009.996, to byłoby Nevintmillioninevintvelesetinevinseticestnapränistät (52 litery). |
Widzę, że to forum przeczy ogólnej, polskiej nietolerancji na takie zbitki. Bardzo fajnie jest to wymawiać na jednym wdechu, szczególnie kilka takich słów pod rząd. Mógłbym prosić o jakiś zapis fonetyczny całych tych słów? ^^
Cytat: | Jesteś fonetycznym ksenofobem |
Oczywiście że tak.
Cytat: | Polubiłem turecki (z początku byłem do tego języka uprzedzony, przez złe doświadczenia z narodem tureckim ) |
Cóż, mój przykład jest taki. Dwie turczynki mnie nauczyły, więc teraz klnę po turecku i to całkiem biegle. Ale ze słów, które nie są bluzgami, to znam ledwie kilka, i to prawie tylko te, które pomagają w składaniu zdań z bluzgami. Teorytycznie wiedziałbym jak to zapisać, ale jeszcze walnąłbym jakąś gafę jak z tym islandzkim.
Cytat: | Mijn God, ty naprawdę mieszkasz w Holandii?! |
No, trzeba przyznać że lepiej sobie radzę z przekazywaniem informacji i ogólnie mową, niż składaniem poprawnych zdań i pismem. Tu pozwolę poprawić sam siebie, "Beetje", nie "Betje".
Cytat: | Polski: dziewięciomilionodziewięćsetdziewięćdziesięciodziewięciotysięcznodziewięćsetdziewięćdziesiędziodziewięcioosobowy (112 liter) |
Ale mówimy tu chyba o słowach, które czasami się używa. Nie mówię, że takimi zbitkami holendrzy naprawdę na codzień operują, ale zdarza się.
Cytat: | W e francuskim, oczywiście podoba mi się to 'r'. |
To dokładnie jedna z tych rzeczy, za które go nienawidzę.
Cytat: | Ale po krótkim czasie rzuciłem to w czorta i przyznałem hiszpańskiemu zaszczytny tytuł Najnudniejszego Języka Świata. W czym trwam do dzisiaj. |
Nie mogę powiedzieć, że dla mnie jest najnudniejszy, fajne jest to ich "Ñ", nawet kiedyś chciałem się uczyć, ale ostatecznie nawet nie zacząłem. Na pewno obraz hiszpańskiego psuje mi fakt, że Esperanto się na nim wzorowało, oraz to, że Nahuatl, nie wiedzieć czemu, czyta się czasem "po hiszpańsku".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ghoster dnia Śro 19:49, 03 Lis 2010, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:10, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ghoster napisał: | No, trzeba przyznać że lepiej sobie radzę z przekazywaniem informacji i ogólnie mową, niż składaniem poprawnych zdań i pismem. Tu pozwolę poprawić sam siebie, "Beetje", nie "Betje". |
Ponadto "een mooie taal", "achtentachtig", "duizend", ... Ale podzielam sympatię do tego języka. Ik studeer Nederlands. Groetjes
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ghoster
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Śro 22:02, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ..."achtentachtig"... |
A tutaj akurat się mylisz. No, może nie mylisz, chodzi mi o fakt, że "osiemdziesiąt" po holendersku zazwyczaj określa się nie tak jak powinno (czyli "tachtig"), ale trochę potocznie, "tachtach", między innymi o to mi chodziło, gdy mówiłem o lekkiej "śmieszności" tego języka.
Poza tym mógłbym chyba napisać "Ja, ik denk het is mooie taal, een beetje. Jullie vinden leuk nederlands ook?" i bym nie został zbytnio zbesztany przez holendra, chociaż mam wątpliwości co do tego "vinden".
Chyba muszę się wziąć do nauki, jeśli zamierzam pobyć w tym kraju.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ghoster dnia Śro 22:05, 03 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 22:07, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie słyszałem o tym "tachtach". Nie chodzi przypadkiem po prostu o wymowę "tachtig" /tɑxtəx/?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:11, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ghoster, faktycznie jesteś jakimś fonetycznym ksenofobem To trzeba leczyć. Jak rozumiem [link widoczny dla zalogowanych] ani [link widoczny dla zalogowanych] Ci nie przypadną do gustu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ghoster
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Czw 14:11, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nigdy nie słyszałem o tym "tachtach". Nie chodzi przypadkiem po prostu o wymowę "tachtig" /tɑxtəx/? |
Nie, akurat tego jestem pewien, bo mieszkam tu od trzech miesięcy, chodząc do szkoły językowej. "Tachtach", dokładnie tak jak jest napisane dopuszczają holendrzy, zresztą na codzień preferując tę właśnie formę.
Cytat: | Jak rozumiem mój ulubiony conlang ani mój ulubiony natlang Ci nie przypadną do gustu? |
Twój język może nie jest jeszcze taki zły (w sensie nie brzmi tragicznie dla mnie), ale ǃXóõ jest okropny. Chociaż ostatnio mam pewne kontakty z ludźmi z różnych terenów Afryki, więc może jeszcze się "nawrócę". Na razie żywię do tych mlasków i pyknięć odrazę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy istnieją języki wstrętne i brzydkie? |
tak |
|
61% |
[ 41 ] |
nie |
|
38% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:32, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ogółem "mlaskanie" jest czymś negatywnym w naszej kulturze, więc wolę osobiście określenie "kliknięcia" (kalka z angielskiego "click"?).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|