|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 19:19, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Paweł Ciupak napisał: |
…byś mógł ogłosić, że właśnie skodyfikowałeś odrębny język ;P. |
A owszem... Mógłbym bez problemu nazywać to językiem.
Poza tym, miałem co do polskiego jeszcze parę innych planów, z czego zrealizować mógłbym najwyżej jeden... i to w dalekiej przyszłości.
1. Alternatywny standard literacki języka polskiego, bardziej konserwatywny, bardziej konsekwentny w rozwoju (bo oparty na ogólnej etymologji, a nie poszczególnych djalektach) oparty w większości na postulatach Brücknera. Trochę althistowy "co by było, gdyby główną szychą przy kodyfikacji powojennego języka polskiego był Brückner".
2. Polska Katharevousa - standard oparty na języku staropolskim, zawierający górę archaizmów, nieco inszą gramatykę (albowiem spółczesna grammatyka polska w herezye różnorakie jest opwitą.) oraz (w przeciwieństwie do wyżej wymienionego pomysłu) innymi zasadami wymowy (obecność pochylonych, brak wałczenia itp.) i o wiele bardziej purystyczna (chciałbym zachować natywne określenia na to, co się da oraz w dużym stopniu pozbyć się wpływów ruskich i czeskich), ale do pewnego stopnia "uwspółcześniona" (tak jak prawdziwa Katharevousa). W czemże polska mołwa od helleńskiej pośledniejsza?
3. Condjalekt języka polskiego, w którym apokaliptyczne wręcz procesy zmieniły wydźwięk tegoż djalektu na dobre. Za podstawę chciałbym jednak wziąć staropolski, gdyż chciałbym zachować trochę archaizmów. Po prostu - stara, odrębna gwara.
Ale to stare pomysły, które odrzuciłem (lub zamroziłem). I ten z kodyfikacją mojego idjolektu zapewne takiż sam los czeka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Śro 19:23, 05 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:30, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | 3. Condjalekt języka polskiego, w którym apokaliptyczne wręcz procesy zmieniły wydźwięk tegoż djalektu na dobre. Za podstawę chciałbym jednak wziąć staropolski, gdyż chciałbym zachować trochę archaizmów. Po prostu - stara, odrębna gwara. |
Kioś podobnego kiedyś gwymyśliłem, kale bez słownictwa. Pchied ksamogłoskami ki pojedynkimi spółgłoskami kniezwartymi w knagłosie pojawia księ k (przed dźwięk'nymi ch'kielinowymi g), ka do tego c, cz > k'; ż, dz, dż > g'; sz > ch' (rz kfonetyk'nie) - kjakby kiofnięcie palatalizak'ji prasłowiańskich.
Gzagiółć gęślą kjaźń. W ch'kiebgiechinie chch'ąch'k' bg'mi w tch'cinie ki ch'kiebgiechin z tego słynie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BartekChom dnia Śro 19:34, 05 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|