Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zabawy językiem polskim
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Serpentinius
Moderator
Moderator



Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.

PostWysłany: Pią 18:13, 19 Maj 2006    Temat postu:

Szczerze to nie wiem w jaki sposób miało by się to stać. Ja nie rozumiem wielu terminów, których używacie, więc jestem doskonałym przykładem waszego eksperymentu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zyx




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:15, 19 Maj 2006    Temat postu:

Chwila, bo chyba rozmowa zbacza na złe tory. Eksperyment ma polegać na przyjrzeniu się w przyspieszeniu procesowi powstawania języka. Zatem:
1. Nie jest wymagana jakakolwiek znajomość terminów gramatycznych. Serpenteen - odpowiedz sobie szczerze... czy pierwsi indoeuropejczycy sprzed paru tysięcy lat przesiadywali przy ogniskach, układając definicje poszczególnych przypadków? Very Happy One powstały "tak jakoś same z siebie". Tak samo ma się rozwijać język w eksperymencie.
2. Nie chodzi o zapożyczanie/spolszczanie tysięcy słów i terminów naraz. (Paweł - no i co z tego, że "pomnik" kiedyś był neologizmem? Smile)

Wytłumaczę może na przykładzie. Kiedyś był jeden język słowiański. Poszczególne grupy ludzi żyły sobie w izolacji, na przestrzeni wieków coś tam dodając, coś ujmując i w końcu powstały dzisiejsze słowiańskie języki, podzielone często na dialekty powstałe w identycznym procesie. Eksperyment ma to odtworzyć. My na razie jesteśmy częścią jednej, wielkiej masy ludzi zwanej Polakami, mówiącej po polsku. Izolację zastąpi nam wydzielone odpowiednio forum - kto się załapie, ten się załapie. Kto nie - trudno. Na tym forum rozmawiamy normalnie między sobą, a ponieważ jest nas mało (odpowiednik niewielkiej grupy ludzi, żyjących w izolacji), nasz język zaczyna się zmieniać, gdyż ustaną wpływy pozostałych grup. My sobie tam będziemy rozmawiali, coś tam w naszych postach dodając nowego, coś ujmując z gramatyki, coś zmieniając (ale malutko!) i na końcu zmiany te powinny skumulować się tyle, że nasze ostatnie posty będą trudne do zrozumienia dla niewtajemniczonych. Przy małej liczbie uczestników nowe zmiany powinny być szybko akceptowane. Eksperyment potrwałby kilka miesięcy, ale to i tak szybciej, niż czekać, jak się przez kilkaset lat zmienia język. A z pewnością zarówno uczestnictwo, jak i obserwacja, powinny dać nam ciekawe wyniki, które moglibyśmy wykorzystać przy pracy nad naszymi conlangami. Oto przykład (na czerwono zaznaczę modyfikacje):

A: Dzisiaj wymyśliłem fajną rzecz do mojego conlangu. Chodzi mi mianowicie o ....
B: A to ciekawe. Przyznam, że nigdy czegoś takiego próbowałem...
C: A ja mam pytanie... co jeśli będziesz chciał powiedzieć, że np. kot jest na drzewie?
B: Wtedy ma problem Smile.
A: Nie, problem nie jest. Wtedy możesz powiedzieć tak, a tak.
B: Sprytne.
C: Kurde, super. Nigdy bym sam na to wpadł.

Czujecie czaczę? Zauważcie, jedna rozmowa, a pojawiły się w niej dwie modyfikacje gramatyki: po pierwsze rezygnacja z podwójnego przeczenia, po drugie zmiana formy "nie ma" na "nie jest" Smile. W dodatku na końcu użytkownik C przyjmuje brak podwójnych przeczeń za oczywistość i sam zaczyna tak pisać. Powyżej podałem przykład, w rzeczywistości powinny te zmiany być rzadziej wprowadzane, bo inaczej tego nie spamiętamy i się szybko pogubimy. Chciałbym się dowiedzieć, czy w ostatecznym rezultacie zredukowana zostanie ilość rzeczy do odmieniania, czy też wręcz przeciwnie - pojawi się np. więcej imiesłowów Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Serpentinius
Moderator
Moderator



Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.

PostWysłany: Pią 19:50, 19 Maj 2006    Temat postu:

Co do likwidacji podwójnego zaprzeczenia jestem za.

No i moje propozycje:

Nie wiem jak to się nazywa dopiero się uczę, ale czemu nie mówić ja był, ty był, on był, my byli, wy byli, oni byli. Używać do każdej osoby formy z trzeciej osoby danego czasu. Lub zastąpić np. ja byłem przez jam był, ty byłeś = tyś był... dalej myś byli i wyś byli.

Oraz wyparcie biernika, który totalnie mi nie odpowiada, zastąpić go dopełniaczem.

Przykład: Myś nigdy widzieli autobusa w rowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zyx




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:17, 19 Maj 2006    Temat postu:

Heh... czytanie ze zrozumieniem Very Happy. Skoro to ma symulować naturalny proces, to chyba logiczne jest, że nie wrzucamy postów z propozycjami w stylu "hej, a może zrezygnujemy z tego przypadka" - to samo z siebie, naturalnie ma wyjść, a czy się przyjmie - pokaże historia. Zresztą pisałem o tym w pierwszym poście.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 20:49, 19 Maj 2006    Temat postu:

Cytat:
BTW. Wpadłem na pomysł f-a-n-t-a-s-t-y-c-z-n-e-g-o eksperymentu! Chodzi o to, aby "nieco" przyspieszyć ewolucję języka i zobaczyć, co z tego wyjdzie. Eksperyment polega na takiej zasadzie, że piszemy normalnie posty, ale jeśli przyjdzie nam do głowy jakaś "poprawka", "przekształcenie" tradycyjnych reguł, także je stosujemy.


Čy reformy pisovńi tež vxodzou v raxubeu? Razz

Cytat:
Nie wiem jak to się nazywa dopiero się uczę, ale czemu nie mówić ja był, ty był, on był, my byli, wy byli, oni byli. Używać do każdej osoby formy z trzeciej osoby danego czasu. Lub zastąpić np. ja byłem przez jam był, ty byłeś = tyś był... dalej myś byli i wyś byli.


I jeszcze usunąć wyraz "być" albo zastąpić go "jest" we wszystkim formach Smile

Ps. Zastąpić końcówkę "-owi" "-u!" Ta zmiana jest konieczna polskiemu języku!

Ps. ps. Co do wyrzucenia podwójnej negacji, to ja już tak czasami mówię... nic mi to daje, może nic z tego jest, ale nic szkodzi; widzę w tym nic złego.

Można jeszcze dorzucić formy typu "kogokolwiek tu nie ma", ale w zasadzie "nikt tu jest" brzmi lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Pią 21:06, 19 Maj 2006    Temat postu:

Kwadracik napisał:
Čy reformy pisovńi tež vxodzou v raxubeu? :P

Ńe v́em, jaḱe jest zdańe Zyksa, ale hyba ńe vhoʒoŋ.

Cytat:
Ps. ps. Co do wyrzucenia podwójnej negacji, to ja już tak czasami mówię... nic mi to daje, może nic z tego jest, ale nic szkodzi; widzę w tym nic złego.

Akurat w jęz. polskim zauważam pewną tendencję do zastąpieniu w pewnych przypadkach podwójnej negacji pojedynczą, ale przykłady wyleciały mi z pamięci.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rémy




Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1828
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL76200

PostWysłany: Pią 21:08, 19 Maj 2006    Temat postu:

Co vy macie z tą podvújną negacją, w čym ona škoďi... Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Pią 21:13, 19 Maj 2006    Temat postu:

Michał P. napisał:
Co vy macie z tą podvújną negacją, w čym ona škoďi... :P

Vwaśćiv́e to podvujna negacja ńe jest zwa sama v sob́e i ńe škoʒ́i, ale ńekturym osobom vydaje śeŋ nieloǵična.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 21:17, 19 Maj 2006    Temat postu:

[quote]Ńe v́em, jaḱe jest zdańe Zyksa, ale hyba ńe vhoʒoŋ. [/quote]

Ńe, ńe, ńe. Žadnyx mi tu <h> v miejscach gdźe historyčńe i dialektalńe povinno być <ch> Razz <x> vyglouda lepiej.

[quote]Akurat w jęz. polskim zauważam pewną tendencję do zastąpieniu w pewnych przypadkach podwójnej negacji pojedynczą, ale przykłady wyleciały mi z pamięci.[/quote]

[quote]Co vy macie z tą podvújną negacją, w čym ona škoďi... Razz[/quote]

Akurat <ó> to ja bym zastoupił <ů> w miejscax odmiennyx (sokůł, rův) i <u> w miejscach ńeodmiennyx (oguł, ktury).

Co do podvůjnej negacii, jest ńelogična i v ogůle Razz

"Jesteś nikim!" "Nie jestem nikim!"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Pią 21:27, 19 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Pią 21:20, 19 Maj 2006    Temat postu:

Kwadracik napisał:
Ńe, ńe, ńe. Žadnyx mi tu <h> v miejscach gdźe historyčńe i dialektalńe povinno być <ch> :P <x> vyglouda lepiej.

[...]

Akurat <ó> to ja bym zastoupił <ů> w miejscax odmiennyx (sokůł, rův) i <u> w miejscach ńeodmiennyx (oguł, ktury).


Tyle mogeŋ na to odpov́eʒ́eć:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 21:27, 19 Maj 2006    Temat postu:

Tak, czytałem to, co nie znaczy że popieram w 100%. Trochę to jest przesadzone.

Ja tam bym zaczął powoli - od zastąpienia cz, sz, ż literami č š ž, a potem się zobaczy.

Szczególnie Ʒ, Ŋ itp wyglądają obrzydliwie w pisowni. Ble.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Serpentinius
Moderator
Moderator



Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.

PostWysłany: Sob 8:48, 20 Maj 2006    Temat postu:

Trohew mńe to pšeraža, tym bardźej, že kwopotlive jest ćongwe vpisyvańe dzivnyx liter.

Gdy np. vystempuje swovo "nic", to mam je pisać jak ńe czyli ńc, czy normalńe?
I jakimi literami mam zapisyvać "rz" v momenće, gdy vystempuje po p np. "przy"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mikiapole3




Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kencyrla

PostWysłany: Sob 9:35, 20 Maj 2006    Temat postu:

Kwadracik napisał:
Cytat:
Nie wiem jak to się nazywa dopiero się uczę, ale czemu nie mówić ja był, ty był, on był, my byli, wy byli, oni byli. Używać do każdej osoby formy z trzeciej osoby danego czasu. Lub zastąpić np. ja byłem przez jam był, ty byłeś = tyś był... dalej myś byli i wyś byli.


I jeszcze usunąć wyraz "być" albo zastąpić go "jest" we wszystkim formach Smile

Ps. Zastąpić końcówkę "-owi" "-u!" Ta zmiana jest konieczna polskiemu języku!

Ps. ps. Co do wyrzucenia podwójnej negacji, to ja już tak czasami mówię... nic mi to daje, może nic z tego jest, ale nic szkodzi; widzę w tym nic złego.

Można jeszcze dorzucić formy typu "kogokolwiek tu nie ma", ale w zasadzie "nikt tu jest" brzmi lepiej.


Panowie, ale to przecież jest rusycyzacja! Chcecie tego? Naprawdę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Serpentinius
Moderator
Moderator



Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.

PostWysłany: Sob 10:01, 20 Maj 2006    Temat postu:

Akurat v rosyjskim vystempuje podwójne zapšečeńe, w'enc ńe všystko to rusycyzacja. Skoro možemy v našym jenzyku užyvać germańskix konstrukcji, to dlaczego mamy ńe robić tego z rosyjskimi?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Sob 10:22, 20 Maj 2006    Temat postu:

Serpenteen napisał:
Gdy np. vystempuje swovo "nic", to mam je pisać jak ńe czyli ńc, czy normalńe?

Czytaj ze zrozumieniem. Słowo nic należy zastąpić ńic.

Cytat:
I jakimi literami mam zapisyvać "rz" v momenće, gdy vystempuje po p np. "przy"?

Za pomocą š.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin