|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Wto 1:26, 09 Mar 2010 Temat postu: ciekawostki słowotwórstwa węgierskiego |
|
|
kontynuując ten wątek:
o węgierskich słowach powstałych w ramach XIX-wiecznego ruchu odnowy języka ["nyelvújítás"] można by napisać wiele, ale postaram sie wybrać te najciekawsze przykłady słowotwórstwa.
oprócz wykorzystywania różnych formantów, czasem z gwar, czasem skróconych, stosowano też inne metody poszerzania słownictwa, np. skrócenie rdzenia, derywację wsteczną, zmianę części mowy, kontaminację, czy tworzenie złożeń rozpoczynających się od rdzenia czasownikowego [bodotychczas tworzono tylko złożenia rozpoczynające się od rdzenia imiennego].
kilka przykładów radosnej słowotwórczości:
delej 'magnes', 'siła przyciągania' - z połączenia dél 'południe geogr.' i éj 'noc' [észak 'północ geogr.']. długość samogłosek się wahała, ostatecznie obie się skróciły.
fuvola 'flet' - utworzone od jednej z form czasownika fúj 'dmuchać': fúv- rozszerzonej o [później jeszcze dodatkowo zniekształcony] formant nazw instrumentów muzycznych -ora, występujący dzisiaj poza tym właściwie tylko w wyrazie zongora 'fortepian', utworzonym sztucznie w tym samym okresie na podstawie wyrazu dźwiękonaśladowczego zeng 'dźwięczeć'.
w ogóle samo słowo na muzykę - zene - też zostało sztucznie utworzone, jako skrócenie "bliźniaczego" ["echo-word"] wyrazu zenebona, powiązanego ze wspomnianym zeng i z bong 'nisko, głucho dźwięczeć'.
górcső 'mikroskop', czyli dosłownie "wielgachna rura" - gór to, gwarowo, 'duży, długi'.
ivar jedno ze słów na 'płeć' - utworzone na bazie ivadék 'potomek' za pomocą sztucznie wyabstrahowanego formantu -ar.
ivadék powstał drogą naturalną z prawdopodobnie ugrofińskiego czasownika ívik 'rozmnażać się [o rybach]'.
talaj 'gleba' - dosłownie "podstopie", tylko uproszczone fonetycznie: talp 'stopa' + alj 'pod[nóże, np. gór]'.
csőr 'dziób' - cső 'rura' + orr 'nos'.
talapzat, talap 'cokół' - kontaminacja talp 'stopa' i alap 'podstawa'
niestety - nie wszystko się przyjęło, i na kangura Węgrzy mówią obecnie kenguru, a nie ugrány 'skoczeniec?'.
a na koniec parę słów powstałych w wyniku błędów drukarskich:
föveg - nazwa dawnego męskiego nakrycia głowy. winno być söveg [wariant słowa süveg 'czapa, czapka (barankowa)']. no bo "ſ" wygląda jak "f" [swoją drogą, pokłóciłem się kiedyś o wymowę nazwy fińskich "cukierków" - wbrew większości twierdziłem, że [link widoczny dla zalogowanych] jednak nie jest Gifu.]
utrwaliło się, bo wtórnie skojarzono z fő 'głowa'.
nemtő 'duch opiekuńczy' - łac. "genius", winno być nemző czyli imiesłów teraźniejszy od nemz 'tworzyć ród' - łac. "genere".
utrwaliło się także w późniejszych słownikach, bo uznano za zaprzeczenie [bo nem to homonim: 'nie', 'płeć'] wyrazu tő 'pień', ale jakoś nie widzę związku między duchem opiekuńczym a niepniem. chyba że chodzi o to, że duch jest niematerialny...
tu można też zaliczyć wspomniane przeze mnie wcześniej słowo minta 'wzór', będące zapożyczeniem z lapońskiego, gdzie jest szwedycyzmem i oznacza monetę.
wyraz się przyjął, bo jest homofoniczny z zestawieniem mint 'jak' i przedimka określonego a: "mint a".
na podst. "A magyar nyelvújítás szótára" autorstwa Kálmána Sziliego z 1902 i słownika etymologicznego Tinty z 2006.
[P.S. w obecnie ustawionej czcionce pogrubione podwójne umlauty wyglądają jak poziome kreski, nie jest to zbyt korzystne...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez varpho dnia Wto 1:32, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto 8:19, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ale jakoś nie widzę związku między duchem opiekuńczym a niepniem |
Mi się to natomiast bardzo podoba. Może Twój Niepień ma inną intuicję od mojego Niepnia.
Ogólnie kojarzy mi się z innymi próbami nacjolektyzacji. Taki islandzki np. ma na komputer "[link widoczny dla zalogowanych]", rzekomo z połączenia "liczby" i "prorokini".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Wto 9:52, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A czy do tego należy też arc < orca < orr + száj ? Pytam się, bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby to powstalo w sposób naturalny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Wto 10:33, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Taki islandzki np. ma na komputer "[link widoczny dla zalogowanych]", rzekomo z połączenia "liczby" i "prorokini". |
Kojarzy mi się z [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luki
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:19, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm, a ktoś wie, jak to było z reromanizacją słownictwa rumuńskiego? Czy tworzono romańskie neologizmy (wzorując się ew. na innych językach romańskich lub łacinie) czy też sięgano po jakieś dawne formy, które swojego czasu wyszły z użycia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Wto 13:44, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Ogólnie kojarzy mi się z innymi próbami nacjolektyzacji. Taki islandzki np. ma na komputer "[link widoczny dla zalogowanych]", rzekomo z połączenia "liczby" i "prorokini". |
w estońskim ukuto kiedyś "raal", ponoć znikąd.
ale nie przyjęło się i obecnie używa się po prostu "arvuti" [od "arvutama" 'liczyć'].
spitygniew napisał: | A czy do tego należy też arc < orca < orr + száj ? Pytam się, bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby to powstalo w sposób naturalny. |
tymczasem owszem.
prawdopodobnie wyglądało to jakoś tak:
1. "orr" 'nos' + "szá" - pierwotna forma wyrazu "száj" - 'usta'
[obecne "j" wzięło się z formy z sufiksem dzierżawczym: "szája", gdzie pojawiło się było, aby wypełnić hiatus.]
2. "orrszá" → "arca" - skrócenie "rr" do "r", żeby nie było długiej spółgłoski przed spółgłoską, poza tym afrykatyzacja "sz", obniżenie nagłosowego "o" do "a" i regularne skrócenie wygłosowej samogłoski "a". ale nie wiem, w jakiej to kolejności zachodziło.
3. "arca" było błędnie odbierane jako forma z sufiksem dzierżawczym "-a", dlatego skrócono to do "arc".
zresztą w innych ugrofińskich słowo na twarz też bywa takim złożeniem, np. udmurckie ымныр 'twarz' = ым 'usta' + ныр 'nos'
Luki napisał: | Hmm, a ktoś wie, jak to było z reromanizacją słownictwa rumuńskiego? Czy tworzono romańskie neologizmy (wzorując się ew. na innych językach romańskich lub łacinie) czy też sięgano po jakieś dawne formy, które swojego czasu wyszły z użycia? |
podobno reromanizacja rumuńskiego polegała w dużej mierze na zapożyczaniu z francuskiego... wbrew zmianom fonetycznym, które zaszły w rumuńskim. coś jak jeden z rodzaju zabiegów mających na celu usanskrytowienie hindi.
ale może to się odnosi tylko do jakiegoś okresu reromanizacji, nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Wto 13:52, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No cóż, jak ktoś powiedział, są rzeczy które się nie śniły filologom. Ale jednak wciąż nie moge sobię wyobrazić, że mógłbym mówić "masz coś na ustonosie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Wto 13:56, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
spitygniew napisał: | Ale jednak wciąż nie moge sobię wyobrazić, że mógłbym mówić "masz coś na ustonosie" |
a "masz coś na produkcie"?
["twarz" pochodzi od "tworzyć".]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:02, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
varpho napisał: | Kwadracik napisał: | Ogólnie kojarzy mi się z innymi próbami nacjolektyzacji. Taki islandzki np. ma na komputer "[link widoczny dla zalogowanych]", rzekomo z połączenia "liczby" i "prorokini". |
w estońskim ukuto kiedyś "raal", ponoć znikąd.
ale nie przyjęło się i obecnie używa się po prostu "arvuti" [od "arvutama" 'liczyć']. |
W fińskim jest "tietokone" (wiedzmaszyna).
Ale z liczbą i prorokinią mi się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto 15:51, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | zresztą w innych ugrofińskich słowo na twarz też bywa takim złożeniem, np. udmurckie ымныр 'twarz' = ым 'usta' + ныр 'nos' |
Ot, zwykłe dvandva, może rzadsze niż inne tego typu konstrukcje (najpowszechniejsze jest chyba handel = kupno + sprzedaż (turecki, sanskryt), inne to np. rodzic = ojciec + matka (sanskryt) czy człowiek = kobieta + mężczyzna (tok pisin))
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Wto 15:51, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Wto 16:05, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Toivo napisał: | varpho napisał: | Kwadracik napisał: | Ogólnie kojarzy mi się z innymi próbami nacjolektyzacji. Taki islandzki np. ma na komputer "[link widoczny dla zalogowanych]", rzekomo z połączenia "liczby" i "prorokini". |
w estońskim ukuto kiedyś "raal", ponoć znikąd.
ale nie przyjęło się i obecnie używa się po prostu "arvuti" [od "arvutama" 'liczyć']. :) |
W fińskim jest "tietokone" (wiedzmaszyna). |
W tureckim "bilgisayar" (Liczyciel danych).
Kwadracik napisał: | człowiek = kobieta + mężczyzna (tok pisin) |
człowiek = kobieta + mężczyzna (węgierski)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Wto 16:19, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
ostatecznie ugrofińskie "pielmieni" = ucho + chleb
fińskie "maailma" 'świat' = ziemia + powietrze
węgierskie "testvér" 'rodzeństwo [w znaczeniu 'jedno z rodzeństwa']' = ciało + krew
itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto 16:22, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ostatecznie ugrofińskie "pielmieni" = ucho + chleb |
Chodzi Ci o pierożki? Musiałem sprawdzić
To chyba już trochę inna bajka, bo pierożki to nie zestaw obejmujący zarówno uszy, jak i pieczywo Raczej jedno opisuje drugie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Wto 16:25, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Chodzi Ci o pierożki? Musiałem sprawdzić
To chyba już trochę inna bajka, bo pierożki to nie zestaw obejmujący zarówno uszy, jak i pieczywo Raczej jedno opisuje drugie. |
tak.
no trochę inna, zgadza się.
a przy rodzeństwie jest zestaw, ale linia podziału przebiega gdzie indziej, niż zwykle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 16:55, 09 Mar 2010 Temat postu: Re: ciekawostki słowotwórstwa węgierskiego |
|
|
varpho napisał: | niestety - nie wszystko się przyjęło, i na kangura Węgrzy mówią obecnie kenguru, a nie ugrány 'skoczeniec?'. |
O, "skoczeniec" - kolejne niestandardowe słowo używane często w moim domu (określa osobę nadmiernie ruchliwą, skoczną). Myślałem, że sam na nie wpadłem...
Szkoda, że się nie przyjęło. "Ugrány" ciekawie brzmi.
Ogólnie, ciekawe niektóre te przykłady. Udowadniają, że można. Wybierzcie mnie na prezydenta, to reforma językowa będzie i w naszym kraju.
varpho napisał: | podobno reromanizacja rumuńskiego polegała w dużej mierze na zapożyczaniu z francuskiego... wbrew zmianom fonetycznym, które zaszły w rumuńskim. coś jak jeden z rodzaju zabiegów mających na celu usanskrytowienie hindi.
ale może to się odnosi tylko do jakiegoś okresu reromanizacji, nie wiem. |
Reromanizacja rumuńskiego? O, to ciekawe. Pewnie chodziło o usunięcie osmańskich zapożyczeń, czy tak?
Przydałoby się kilka przykładów sprzed reromanizacji i po niej. Źródła internetowe na ten temat milczą bądź napomykają krótko i ogólnie.
Mogę powiedzieć tylko tyle, że polskiemu przydałaby się reslawizacja. I to bardzo.
Jeśli mam dodać jakieś przykłady lóźno związane z tematem, to tylko wzpomnę ponownie słynne Gurbansoltan eje - czyli nazwę chleba (sic), którą dekretem (sic) wprowadził do języka turkmeńskiego jego wysokość Turkmenbaszy Niyazov, znosząc tym samym wcześniejsze, tradycyjne słowo çörek. Oprócz tego, zmienił też [link widoczny dla zalogowanych]. O ile normalnie zrozumiałbym tę zmianę (dotychczasowe nazwy miesięcy były ruskie, więc przydałyby się nowe, turkijskie), problem w tym, że nowo wprowadzone nazwy krzyczały kultem jednostki (a zmiana nazw dni tygodnia była nadzwyczaj niepotrzebna). No cóż, w końcu to ten sam facet, który napisał [link widoczny dla zalogowanych].
Wiem, że zmiany w kalendarzu zostały cofnięte przez następcę. Nie wiem, jak z chlebem (taka rozwlekła nazwa pewnie nigdy się w mowie nie przyjęła, ale kto tam wie...).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|