Conlanger

Aevenien

Witam, potrzebuję bardzo pomocy kogoś, kto dobrze zna się na gramatyce historycznej.

Chodzi o to, że muszę oddać pracę na zaliczenie. Dostałam jedno złożone zdanie i mam zauważyć wszystkie procesy. I stąd moje pytanie, czy nie znalazłaby się jakaś pomocna duszyczka, która zechciałaby rzucić okiem na moje wypociny i stwierdzić ich poprawność/ ewentualnie wskazać błędy.

Dziękuję z góry za wszelką pomoc.

Dynozaur

Podaj owo zdanie. To coś się wykombinuje.

Toivo

Podaj też wypociny.

Aevenien

Tak wygląda zdanie:

"Śród ptaszych głów sterczały główki ludzkie małe odkryte; włosy na nich krótki, jak len białe, szyje nagie do ramion, a pomiędzy nimi dziewczyna."

Największy problem mam z rekonstrukcją:
*ramion
*sterczały
*szyja

Efekty mojej pracy mogę wrzucić na priv.

Dynozaur

A, przepraszam, zapomniałem o tych "ramionach".

"Ramion" - PS. *ormenъ

Ze zjawisk mamy tu: metatezę z wzdłużeniem samogłoski wywołanym intonacją, przegłos polski, no i oczywiście słaby jer końcowy zanikł.

Feles

Déjà vu! Czy to ta sama osoba, co na forum.jzn?

Mścisław Ruthenia

Co najbardziej rzuca się w oczy, jeśli chodzi o gramatykę staropolską w porównaniu ze współczesną polszczyzną?

Feles

Dynozaur

I złożone formy czasu przesłego - np. "Oni są poszli".