|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Śro 15:55, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
chorwacja napisał: | jest miksem polsko- słowackim. możecie stworzyć polsko-słowacki?
. |
Taa, ale polski i czeski nie mają 100% wspólnej leksyki na większości tekstów na opakowaniach.
A dłuższy esej na ten temat będzie po mojej maturze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 19:53, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
chorwacja napisał: | ale jest to samo w serbskim, więc nie przeszkadza. chociaż musiałabym się nauczyć duuużo takich tureckich słów które są w bośniackim , ah, ale dobra, już zacznę- jest ich i w chorwackim dużo. |
Proszę cię, Chorwacjo, przestań! Zadajesz mi ból!
Przepraszam cię za wszystko! Przepraszam, że kolaborowałem z Serbami! Odpokutuję, przyrzekam! Tylko nie bij mię, proszę! Utrzymuję dwójkę pięknych dzieci! OSZCZĘDŹ MIĘ, BŁAGAM NA KOLANACH!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chorwacja
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zagreb
|
Wysłany: Śro 22:20, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | chorwacja napisał: | ale jest to samo w serbskim, więc nie przeszkadza. chociaż musiałabym się nauczyć duuużo takich tureckich słów które są w bośniackim , ah, ale dobra, już zacznę- jest ich i w chorwackim dużo. |
Proszę cię, Chorwacjo, przestań! Zadajesz mi ból!
Przepraszam cię za wszystko! Przepraszam, że kolaborowałem z Serbami! Odpokutuję, przyrzekam! Tylko nie bij mię, proszę! Utrzymuję dwójkę pięknych dzieci! OSZCZĘDŹ MIĘ, BŁAGAM NA KOLANACH!!!!!!! |
Nie rozumiem o Ci chodzi, jeśli adresujesz na państwo, to nie moja sprawa. Pytanie tylko -dlaczego są określone wyrazy poboldowane? I możesz napisać co to znaczy- odpokutować, ponieważ to nieznany mi wyraz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez chorwacja dnia Śro 22:20, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 5:48, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dynozaura rani wyróżnianie języków państwowych. Przy okazji, pokutować - to atone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 8:16, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Milyamd napisał: | Dynozaura rani wyróżnianie języków państwowych. |
Bo to nie języki. To twory istniejące tylko w konstytucjach państw.
Jak nazwać takie zjawisko? Może nacjolekt?
Nawet jeżeli się strasznie uprzeć i przyjąć, że język chorwacki = djalekta kajkawskie i czakawskie, a serbski = sztokawskie, to istnienia czegoś takiego jak "bośniacki" nie usprawiedliwia NIC.
Języki bośniacki i czarnogórski nie istnieją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chorwacja
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zagreb
|
Wysłany: Czw 9:36, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: |
Bo to nie języki. To twory istniejące tylko w konstytucjach państw.
Jak nazwać takie zjawisko? Może nacjolekt?
Nawet jeżeli się strasznie uprzeć i przyjąć, że język chorwacki = djalekta kajkawskie i czakawskie, a serbski = sztokawskie, to istnienia czegoś takiego jak "bośniacki" nie usprawiedliwia NIC.
Języki bośniacki i czarnogórski nie istnieją. |
Aha, o to chodzi. Mnie się podoba regiolekt jako zjawisko, który mógł by zaistnieć na poziomie języka urzędowego każdego z regionu ( nie chodzi mi o państwa). Bardzo mnie ciekawi wymowa występująca na różnych bliskich terytoriach. Szczelinowe są wielką inspiracją. Stawiam akcent na akcent też .Zależy co mniemasz jako aparat artykulacyjny- czy dla Ciebie on jest „nacjolekciem" podszywającym się pod idiolekt?
Milyamd napisał: | Dynozaura rani wyróżnianie języków państwowych. Przy okazji, pokutować - to atone. |
thanks.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez chorwacja dnia Czw 9:36, 05 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 11:57, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
chorwacja napisał: | Aha, o to chodzi. Mnie się podoba regiolekt jako zjawisko, który mógł by zaistnieć na poziomie języka urzędowego każdego z regionu ( nie chodzi mi o państwa). Bardzo mnie ciekawi wymowa występująca na różnych bliskich terytoriach. Szczelinowe są wielką inspiracją. Stawiam akcent na akcent też .Zależy co mniemasz jako aparat artykulacyjny- czy dla Ciebie on jest „nacjolekciem" podszywającym się pod idiolekt? |
To co boli mnie najbardziej to przedewszystkiem to, że niektórzy zawodowi lingwiści chcą być politycznie poprawni i wyróżniają w poważnych pracach serbski, chorwacki, bośniacki, a czasem nawet czarnogórski jako osobne języki. Boli mnie też to, że mamy chorwacką, serbską, bośniacką i dla poprawności politycznej też serbochorwacką Wikipedję. Dobrze, że Wikimedja się w porę obudziła i nie chcą przepuścić czarnogórskiej, bo jeszcze mielibyśmy bunjewacką, czarną, górską, czarnogórską, serbobośniacką, bośniackochorwacką, serbobośniackochorwacką, bógwiejeszczejaką...
Jeśli chodzi o akcent to jestem w tym kompletnie zielony, ale czy istnieją jakieś wytyczne w serbo-chorwacko-bośniacko-czarnogórskim języku literackim jak należy akcentować? I czy są wszędzie takie same, czy różnią się pomiędzy państwami? Bo największe różnice między gwarami są chyba właśnie w akcentuacji.
Szkoda, że nie ma czakawskiego ani kajkawskiego języka literackiego. To mogłoby być bardzo ciekawe, zwłaszcza że niektóre djalekta czakawskie bardziej przypominają słoweński niż literacki S-C-B-M. No cóż, trzeba było w miarę wcześnie skodyfikować takie języki, zamiast budować świadomość narodową na rozwoju jaci.
No dobra, żeby nie było off-topa:
Grupa czecho-słowacka rządzi!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Czw 11:58, 05 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mścisław Ruthenia
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:48, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę, że najlepszym rozwiązaniem dla ex-jużnej-sławii jest zrobienie czegoś takiego, jak w Norwegii. Ustalić kilka standardów i pozwolić ludzom mówić tym, którym chcą, nie mieszając w to polityki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Czw 12:52, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Akurat w Norwegii przegięli w drugą stronę, bo choć są niby ustalone standardy, to każdy ma prawo mówić i pisać dokładnie jak mu się podoba, przez co nauczycielka w szkole nie może za bardzo ocenić językowo pracy ucznia, bo ten zawsze może powiedzieć, że "u mnie się tak mówi". Bardzo deskryptywistyczne podejście... według mojej opinii to przegięcie o tyle, że nauka gramatyki własnego języka i wymuszanie trzymanie się przynajmniej jakichś podstawowych zasad, podobnie jak nauka matematyki, uczy logicznego myślenia. Nie widzę sensu w całkowitym odchodzeniu od tego, szczególnie jeśli w szkołach prowadzi się taki przedmiot jak "język ojczysty".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mścisław Ruthenia
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:54, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No, ale jak by się obeszło bez przegięć, to byłoby ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chorwacja
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zagreb
|
Wysłany: Nie 13:37, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
może mi ktoś powiedzieć co to by oznaczało "Typologia języków słowiańskich "?
jaka jest to typologia( podział tylko na zachodnio, połud...) czy w sumie to oznacza poszczególne różnice w fleksji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:14, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No dobra, żeby nie było off-topa: |
Można prosić o szczegóły słowackiej fonologii historycznej (np. rozbieżności z czeskim itt.)?
Chodzi szczególnie o samogłoski.
---
Cytat: | Bardzo deskryptywistyczne podejście... według mojej opinii to przegięcie o tyle, że nauka gramatyki własnego języka i wymuszanie trzymanie się przynajmniej jakichś podstawowych zasad, podobnie jak nauka matematyki, uczy logicznego myślenia. |
A ja się nie zgodzę. Nie lubię takiego "ścisłego", empirycznego oceniania przedmiotów humanistycznych, szczególnie języka ojczystego.
O ile w matematyce jest to uzasadnione (ponieważ nigdy nie ma innego wyjścia - gdyby było, to uczyniono by z tego odrębną gałąź tejże nauki), to w naukach człowieczych króluje arbitralność - można by nakazać pisać "żóraw" albo "chur", a świat humanistyczny nie uległby w gruzach, nie doprowadziłoby to do sprzeczności, paradoksu, a najwyżej do niekonsekwencji, absurdu.
Co do oceniania poprawności językowej - moim zdaniem warte względu są bardziej zrozumiałość (tekst może być odczytany w znaczeniu zgodnym z zamysłem), poprawność logiczna (nie występują nieciągłości, sprzeczności), zwięzłość (autor nie leje wody, nie zapełnia miejsca bezsensem, gdy nie ma tego w zamyśle).
Cytat: | może mi ktoś powiedzieć co to by oznaczało "Typologia języków słowiańskich "?
jaka jest to typologia( podział tylko na zachodnio, połud...) czy w sumie to oznacza poszczególne różnice w fleksji? |
Myślę, że tak, taki jest najczęstszy podział.
Choć w niektórych cechach bliżej czeskiemu i słowackiemu do południowo- niż zachodniosłowiańskich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|