|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jasnysfinks
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 8:10, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zaczynałem w 1. Gimnazjum i tworzyłem na początku przeróbki esperanto, którego się wtedy uczyłem. Potem przyszły kolejno różne języki po których już dzisiaj nie ma śladu. Obecnie tworzę pięć języków z których najstarszy od listopada ub.r. Słowa w nich większości aprioryczne ( choć nie tylko)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Pon 7:27, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja swój pierwszy conlang zacząłem tworzyć gdzieś w 2006 roku, kiedy moja cała wiedza na temat języków ograniczała sie do polskiego, trochę angielskiego i języków elfów. Fonetyka i gramatyka były do bólu indoeuropejsko-elfickie, i kiedy tylko moja wiedza lingwistyczna przekroczyła poziom beginner, natychmiast go zarzuciłem. Obecnie tworze dwa języki używane w conworldzie, sklaweński i nowoanglosaski. W planach mam germlang o nazwie helgolandzki, ale ma on pochodzić od staro-dolno-niemieckiego, a tego na razie nie umiem. Tzn. znalazłem w necie zeskanowany stary podręcznik, ale on jest napisany w nowo-górno-niemieckim, którego też musze się jeszcze poduczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk Pruthenia
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Danzig, Silesia
|
Wysłany: Śro 12:52, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja swój pierwszy "konlang" zacząłem tworzyć tak gdzieś jesienią zeszłego roku. Był wzorowany na SM Andrzeja Sapkowskiego. Nie muszę mówić, że moja wiedza lingwistyczna była wtenczas zerowa. Na początku zacząłem tworzyć słownictwo (w którymś z zeszytów je jeszcze mam) a nie gramatykę. Wydawała mi się ona wówczas nudna. Potem tak gdzieś wiosną tego roku nastał przełom zwrot o 180 stopni:
-znienawidziłem angielski za ilość przypadków;
-zacząłem na poważnie tworzyć swój świat (teraz jest już jego chyba 9 wersja);
-zacząłem uczyć się języków wschodnioeuropejskich (a dokładniej: zgłębiać swą wiedzę o gramatyce);
-znienawidziłem konstrukcje przyimkowe;
-jak to mój znajomy określa: "straciłem uczucia/emocje".
Te wszystkie wydarzenia stworzyły mię, takiego jakim jestem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|