|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Czw 14:24, 11 Wrz 2008 Temat postu: "Idę z nią na randkę" |
|
|
Chłopak umówił się na randkę z dziewczyną, dajmy na to, Hildą. Idzie się z nią spotkać, aż tu nagle zza roku wyskakuje jego kolega i pyta "Co tam u Hildy?" Na to chłopak odpowiada, że właśnie idzie na randkę z nią.
Rzecz w tym, jak miałby to sformułować?
Narzuca mi się "Idę z nią na randkę", ale wydaje mi się, że semantyka tego zdania jest inna - implikuje, że chłopak i dziewczyna obydwoje idą na randkę. Natomiast "z nią" nie jest iście na randkę, tylko sama randka. W takim sensie "z nią na randkę" nie pasuje, bo rozwala frazę rzeczownikową (z nią ... randkę). Z drugiej strony, "Idę na randkę z nią" ma na końcu zaimek (klitykę) i wydaje się mniej gramatyczne.
Co ma odpowiedzieć biedny chłopak zanim dziewczyna go rzuci bo zastanawiał się nad odpowiedzią zbyt długo i przegapił samą randkę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Czw 14:57, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mhm, jak dla mnie oba znaczenia tego zdania wydają się akceptowalne...
Może ma to coś wspólnego z pewnymi idiomatycznymi właściwościami tego czasownika. Por. zdania typu "Jutro idę z nimi na zakupy" (mogłoby to znaczyć, że spotkamy się dopiero na zakupach, jak dla mnie). Formy typu "idę" mogą z łatwością oznaczać zarówno przyszłość, jak i teraźniejszość.
Jeśli interpretować to syntaktycznie...
Polski generalnie ma tendencję do "przerzucania" pewnych elementów w pobliże głównego czasownika (Możemy się iść myć?; Chciałbym się z nią spotkać zamiast *Możemy iść myć się?, *Chciałbym spotkać się z nią).
Chociaż nie powiedziałbym, że w tym miejscu to ma coś wspólnego z klitykowością frazy "z nią" (zawsze mi się wydawało, że z przyimkami się łączą emfatyczne formy zaimków), ale jak już, to raczej z focusem na "randkę" i może heavy-movement.
Kontekst, kontekst, kontekst.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Czw 19:19, 11 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:47, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
heh. niezły pasztecik
Reasumując, widzę tu ładny snopek zagadnień :
1) znaczenie czasownika iść ( nie : chodzę z nią na randkę)
2) znaczenie przyimka z ( np. walczę z nim)
3) położenie enklityk w zdaniu : tradycyjnie a współcześnie
4) jeśli "z nią" to enklityka, to jak brzmi forma pełna ?
Wygląda na to , że walczy w tym zdaniu o lepsze tradycyjne ( a dla mnie akurat naturalne ) pojmowanie enklityk z przydawką dopełnienia.
Hej. przypomina mi się :
Idę z psem na spacer.
Idę na spotkanie z szefem.
Wygląda na to że zdanie :
Idę na randkę z nią : można odczytać jako : Idę na randkę, na której się z nią spotkam.
Idę z nią na randkę : można odczytać Idę, aby się spotkać z nią na randce.
Pomijam tu kontrowersje związane z przyimkiem "z", że nie idzie się wspólnie na randkę, a jedynie udajemy się osobno na wspólne (jak przypuszczam) miejsce.
a może chodzi o to że :
Idę [na randkę z nią]. : Celem jest ta randka, która charakteryzuje się tym że ona tam będzie.
[Idę na randkę] z nią : Dużo randkuję, a dziś to zrobię z nią.
[Idę z nią] na randkę : Wychodzimy wspólnie gdzieś randkować
[Idę* z nią] na randkę : Mamy wspólny plan : randkę, i am just going.
*iść - abstrakcyjne
A w ogóle chyba można by :
- Widziałeś może Hildę ?
- Z nią właśnie na randkę idę.
Nie wydaje mi się, żeby to już był mistrz Joda z Gwiezdnych Wojen.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Sob 6:37, 13 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Pią 10:32, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Może coś w stylu "Mam z nią zaraz randkę" bardziej odpowiadało by analitycznemu umysłowi Kwadracika?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:09, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracika myśli ach odgadnie któż
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pią 11:13, 12 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 14:13, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Akurat bandziola kombinacje tutaj mi się podobały... porównanie do szefa i psa to dobry sposób przedstawienia znaczenia o jakie mi chodziło.
Co do piciamicia: Może być, chociaż pomijasz tu czynność iścia na nią (chociaż pewnie mogłobyby być "mam z nią zaraz randkę, na którą właśnie idę"). Ale ogólnie chodziło mi o to, czy zdanie właśnie w takiej formie, jaką zaprezentowałem, w ogóle dało by się stworzyć w sposób, który zarówno byłby akceptowalny jak i odpowiadający sytuacji - z drugiej strony, jeśli nie, to mamy do czynienia z, hmm, defektywnymi konstrukcjami składniowymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 6:35, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
och : defektywność to drugie imię języków (zwłaszcza naturalnych )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Sob 6:37, 13 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:12, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Tak się zastanawiam ile tych potencjalnych kombinacji jest w użyciu potocznym. Wydaje mi się że króluje tytułowy standard, czyli po prostu :
Idę z nią na randkę.
Czyli i ładnie i z enklityką tam gdzie trzeba...
Zastanowić mogłoby mnie dlaczego tak się dzieje ?
Być może z wygody. Być może z czego innego.
Oczywiście zdarzają się wypadki, w których ktoś coś chce uwypuklić przez zmianę szyku, ale już pewniejszym sposobem byłoby wymienienie tej osoby z imienia, żeby nie było wątpliwości, albo przez odpowiednią intonację w zdaniu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 8:13, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 9:39, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A rozważyłeś "Idę na randkę z nią"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:03, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
oj zapomniałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 13:47, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A, za to Kwadracik rozważył, a ja nie zauważyłem:
Kwadracik napisał: | Z drugiej strony, "Idę na randkę z nią" ma na końcu zaimek (klitykę) i wydaje się mniej gramatyczne. |
Może wydaje się mniej naturalne, ale gramatycznie to zdanie jest poprawne (wszak polski to nie niemiecki, że Ordnung muss sein). Natomiast myślę, że jak powiemy "Idę z nią na randkę", to każdy się bez trudu domyśli o co chodzi.
Bez urazy, ale problem wydaje mi się trochę wydumany
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Śro 13:47, 01 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 14:27, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Może wydaje się mniej naturalne, ale gramatycznie to zdanie jest poprawne (wszak polski to nie niemiecki, że Ordnung muss sein). Natomiast myślę, że jak powiemy "Idę z nią na randkę", to każdy się bez trudu domyśli o co chodzi. |
Tu właśnie o kwestię gramatyczności chodzi... co byś powiedział na, dajmy na to, "Piszę książkę na temat (je)go"? (przyznaję, to trochę z innej beczki przykład) "Piszę książkę o nim" jest lepsze, ale tak samo jeszcze lepsze jest "piszę o nim książkę".
Po prostu wydaje mi się, że w polskiej składni funkcjonuje zasada, a raczej ograniczenie (constraint ), które zabrania stawiania zaimków/klityków w określonych miejscach. Zdania mogą być zrozumiałe, ale i tak będą pod względem gramatyczności niedoskonałe.
Ps. Ewentualnie możemy założyć, że zaimek żeński ma dwie formy - akcentowaną i nieakcentowaną - podobnie do form "ciebie" vs. "cię" i "jego" vs. "go"... tyle, że niczym się nie różnią z uwagi na jednosylabiczność. W formach, gdzie kontrast istnieje, zdanie np. "Złożyłem w ofierze bogu słońca cię" jest już niegramatyczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:44, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Tu właśnie o kwestię gramatyczności chodzi... co byś powiedział na, dajmy na to, "Piszę książkę na temat (je)go"? (przyznaję, to trochę z innej beczki przykład) "Piszę książkę o nim" jest lepsze, ale tak samo jeszcze lepsze jest "piszę o nim książkę". |
"Piszę książkę o nim" też jest poprawne, tylko nacechowane (podobnie jak idę na randkę z nią). Natomiast "Pisze o nim książkę" jest naturalne i neutralne.
Kwadracik napisał: | Po prostu wydaje mi się, że w polskiej składni funkcjonuje zasada, a raczej ograniczenie (constraint ), które zabrania stawiania zaimków/klityków w określonych miejscach. |
Po szybkiej konsultacji z polonistą (mama) myślę, że masz rację. Wydaje ci się
Kwadracik napisał: | W formach, gdzie kontrast istnieje, zdanie np. "Złożyłem w ofierze bogu słońca cię" jest już niegramatyczne. |
To zupełnie inny przykład. Gdybyśmy zamiast zaimka wstawili rzeczownik, np. "Złożyłem w ofierze bogu słońca siostrę", również byłoby niegramatycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Constantine Frank Hawkman
Gość
|
Wysłany: Śro 22:38, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Odpowiedź jest prosta:
Niezależnie ile chłopiec by się zastanawiał i tak dostaje kosza od lodowato chłodnej wobec miłych polskich mężczyzn Hildy, która nie rozumie zawiłości zastosowania ablatywu/narzędnika w charakterze komitatywu i zastosowania na (PIE: *en) w roli o charakterze celownikowo-terminatywnym.
Chłopiec wraca z saksów na ojczyzny łono, żeni się z jakąś swojską Zosią, czy inszą Marysią i dumnie zajmuje się z nią komitatywstwem nokturalnym o celowości demograficzno-wzrostowej.
Wersja Alternatywna:
Kolega odbija chłopakowi Grubą Bert... znaczy Hildę. Zrozpaczony chłopiec wyjeżdża do Kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie szybko poznaje typową Yamato Nadeshiko dajmy na to Suzumiyę Haruhi. Na podstawie jego życia robią light novel, potem mangę, anime i wersję live-action. Seria odnosi niebywały sukces. Wszyscy łącznie z samym Kwadracikiem śledż a na ekranie jego żywot z wypiekami na twarzy, nie mogąc doczekać się następnego sezonu.
A i jeszcze : w j. polskim dominuje SVO, nie SOV. Imperatywy i bezpośrednie zwroty idą przodem w szyku...
Ostatnio zmieniony przez Constantine Frank Hawkman dnia Śro 22:41, 01 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Czw 4:13, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To zupełnie inny przykład. Gdybyśmy zamiast zaimka wstawili rzeczownik, np. "Złożyłem w ofierze bogu słońca siostrę", również byłoby niegramatycznie. |
Eee? Jak dla mnie jak najbardziej jest. Nawet "złożyłem w ofierze bogu słońca ciebie" jest, jeśli "ciebie" jest akcentowane.
Cytat: | Po szybkiej konsultacji z polonistą (mama) myślę, że masz rację. Wydaje ci się |
Aż ty szczwana wredoto. Tego typu ograniczenia jak najbardziej istnieją, i klityków dotyczą - weź np. klityk na początku zdania przed frazą czasownikową.
Widzę cię - *Cię widzę
(?) Widzę ciebie - Ciebie widzę
*Cię nikt nie widzi.
Jak cię nikt nie widzi, ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|