|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Śro 20:55, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
już wspominałem, że ideałem byłyby dla mnie logogramy. :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Za
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:01, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie, a podejrzewam, że i dla większości społeczeństwa nie ma znaczenie pochodzenie wyrazu. Łikent, bądź łikend, oddaje w miarę wiernie brzmienie słowa w języku z którego został zapożyczony.
Chyba, że ktoś zaproponuje odpowiedni neologizm, który będzie ładnie brzmiał i będzie wpasowywał się w fonologię (jeżeli źle tego słowa użyłem - proszę mnie opieprzyć) języka polskiego. Wówczas, będę pierwszym, który będzie zastępowany anglicyzm rugował z języka żywego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:09, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | będzie wpasowywał się w fonologię (jeżeli źle tego słowa użyłem - proszę mnie opieprzyć) |
Bardzo dobrze użyłeś.
Cytat: | Wówczas, będę pierwszym, który będzie zastępowany anglicyzm rugował z języka żywego. |
Ktoś proponował wychodne w wysokopolskim, ale to brzmi dupniej niż przedponiedziałek czy tygodnikoniec.
Ja proponowałbym wolnodnik albo cóś koło tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Za
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:18, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Albo gdyby wykorzystać tylko cześć wyrazu np. tywolnik, ostadnie, wolczas, piosąniedź (od pierwszych sylab dni łikendowych).
Ostadnie szczególnie mnie się podobają, ponieważ jest tam i słowo ostatnie, jak i dnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:21, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Za napisał: | Albo gdyby wykorzystać tylko cześć wyrazu np. tywolnik, ostadnie, wolczas, piosąniedź (od pierwszych sylab dni łikendowych). |
Ale to już będzie - wielce tępiony na tym forum - blending.
Może jakiś wspólny mianownik teho wszystkieho? Co powiesz na wolnik? (I się nikt nie przyczepi, że blenda.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Za
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:36, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wolnik jest trochę bez sensu. Wówczas, co bardziej pomysłowy cudzoziemiec, stwierdzi a contratio, że niewolnik to synonim dni powszednich.
Nie wiem, co złego jest w mieszaniu wyrazów.
W zasadzie, to teraz mnie naszło, by określać te dni, jako dni niepowszednie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Śro 22:48, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Za napisał: | Albo gdyby wykorzystać tylko cześć wyrazu np. tywolnik, ostadnie, wolczas, piosąniedź (od pierwszych sylab dni łikendowych). |
Nie, nie, NIE, NIE. Jeżeli mamy tworzyć nowe słowa, przynajmniej twórzmy je zgodnie z zasadami słowotwórstwa języka polskiego, a branie kawałków sylab jest całkowicie z tymi zasadami SPRZECZNE.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Za
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:13, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
W celu poszerzenia wiedzy. Co rozumiesz przez te zasady słowotwórstwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Śro 23:45, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
proponowałem też "świątek".
poza tym dziwi mnie zaliczanie piątku do weekendu...
a mieszanie wyrazów to nie to samo, co branie z każdego po sylabie i sklejanie tego w jedno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Za
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:29, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Większość ludzi ostadnie zaczyna właśnie w piątek po 15, bądź 16.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Czw 1:23, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
taaa, a kończy w poniedziałek o 9 rano?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 7:52, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Moje pomysły - beztrudzie, poczynek
Albo biduum - niesłowiańskie, ale i tak lepsze od "weekendu".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:28, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Biduum - taaa... bo magia łykędu polega na tym, że z niczym się nie kojarzy. Więc wszystkie poczynki i inne beztrudzia będą natychmiast odrzucone przez społeczeństwo, zwłaszcza młode, a o nie przede wszystkim chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:03, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
RWHÔ napisał: | magia łykędu polega na tym, że z niczym się nie kojarzy. Więc wszystkie poczynki i inne beztrudzia będą natychmiast odrzucone przez społeczeństwo, zwłaszcza młode, a o nie przede wszystkim chodzi. |
Heh... pamiętam jak tytus de zoo w ks. XV wyprowadzał na ludowo weekend od łyku świeżego powietrza, a camping od kępy trawy.
Skoro już się bawimy w szukanie jakiegoś swojskiego wyrazu na weekend to mi się osobiście podoba retropolski wywczas.
Co do wpływu (interferencji ? - wow) angielskiego na polski to na pewno słowo projekt, eventy, wyrażenie - dwa w jednym.
Hm...takich very-very poor translacji typu efekt strony = efekt uboczny raczej bym pod uwagę nie brał, bo są nawet nie tyle niepoprawne, ale zwyczajnie niezrozumiałe i prowadzą na manowce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 11:19, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Czw 9:44, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Za napisał: | tywolnik, ostadnie, wolczas, piosąniedź |
Śledzionki
bandziol20 napisał: | Skoro już się bawimy w szukanie jakiegoś swojskiego wyrazu na weekend to mi się osobiście podoba retropolski wywczas. |
Nawet niezłe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|