|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:52, 06 Sie 2008 Temat postu: Jery a sprawa polska |
|
|
Nieco zabawnie jest mówić o czymś, co miało wpływ na polską fonomorfologię nie dlatego, że się pojawiło, ale dlatego, że znikało...
Jery, czyli półsamogłoski albo samogłoski zredukowane w języku prasłowiańskim zaczęły zanikać ok. X w. w językach słowiańskich. Można byłoby wyodrębnić 2 zjawiska :
a) w pozycji słabej ( tj. p.w. na końcu wyrazów) jery ginęły zupełnie, a jeśli był to jer miękki, to przed zanikiem zdążał zmiękczyć spółgłoskę np. :
psł. konь - pol. koń
b) w pozycji mocnej (tj. przed sylabą z jerem w pozycji słabej), jery ulegały wokalizacji, tzn. zamieniały się w pełne samogłoski; w języku polskim było to zazwyczaj -e (-‘e – jeśli jer był miękki) :
psł. sъnъ - pol. sen; psł. pьsъ - pol. p'es (pies)
W literaturze przedmiotu samą przyczynę zaniku jerów tłumaczy się najczęściej ustaniem działania prawa sylaby otwartej (jak np. w fińskim), natomiast ich wokalizację prawem kompensacji (z dwóch pół-samogłosek powstawała jedna cała i jakoby w ten sposób „moc wyrazów” nie zmniejszała się).
Znane jest też dziwaczne zachowanie jeru w pozycji mocnej w sąsiedztwie spółgłoski j, określane mianem jeru napiętego. W języku polskim mamy od niego następujące kontynuanty:
- końcowa grupa – ъjь > y ( *dobrъjь – dobry, starъjь – stary )
- końcowa grupa – ьjь > i ( *tanьjь – tani )
- wewnętrzna grupa – ьj > ij ( *bьjǫ – biję ); po stwardniałych sz, cz, ż > yj (šьja – szyja)
- początkowa grupa – jь > i – ( tylko w nagłosie absolutnym, tzn. jeśli wyraz rozpoczynał się od jь np. psł. *jьgla - igła *jьdǫ – idę )
Chciałbym skupić się zatem na niektórych aspektach realizacji prawa jerów na gruncie polszczyzny.
Aby trochę nakreślić sytuację w języku polskim zacznę od prostego przykładu z wyrazem :
psł. sъjьmъ - w pozycji słabej było tu ostatnie ъ, ale także w języku polskim każdy kolejny nieparzysty jer (licząc od końca, czyli 3, 5), a z kolei każdy parzysty (2,4) ulegał wokalizacji.
Otrzymywano w ten sposób postać sjem.
Miało to swoje poważne następstwa, gdyż w odmianie rzeczowników dochodziło do przesunięcia w kolejności jerów :
sъjьmъ - sъjьmu
w powyższym wyrazie ów pierwotnie drugi jer - teraz okazywał się pierwszym (od końca), a więc znikał, podczas gdy trzeci zostawał drugim, więc się wokalizował czyli mieliśmy postać :
sjem – sejmu; podobnie p’es – psa ( pьsъ – pьsa ), szw’ec – szewca (šьvьcь – šьvьca) itd.
Trzeba jednak zrobić poważne zastrzeżenie, że powyżej zaprezentowane prawo jerów, nie było tak rygorystycznie przestrzegane w dawnej polszczyźnie, jak to się dzisiaj powszechnie wydaje. Zdarzały się częste wyjątki od reguły zwłaszcza w odniesieniu do nie-końcowych jerów nieparzystych, nierzadko w wyrazach trudnych do wymówienia.
Mamy co prawda regularny grzbiet, który pochodzi od dawnego psł. chrьbьtъ, ale obok wzorcowej postaci ów stpol. chrzbiet miał także postacie typu – chrzebiet, chrzybiet.
Do nieregularnych form należą też dźwirze, dźwierze oraz od nich odźwierny. Tu regularna forma od psł. *dvьri – zgodna z prawem jerów musiałaby brzmieć: *dwrzi, ale (na szczęście u nas jak i u Czechów) doszło już w XV w. do zbawiennej przestawki : d-rz-w-i.
Podobnie rzecz miała się z postacią psł. *blъcha (lit. blusa, gr. psyllós) – czyli dawna płcha – a dzisiejsza pchła (ł-ch : ch-ł); por. w śląskim do dziś błeszka, rosyjska блоха słowackie blcha, czeskie blecha, głuż. pcha, natomiast w chorwackim : buha / buva, a stąd i buvjak – czyli pchli targ.
W zabytkach staropolskich spotyka się również postacie : szwytek ( zamiast wszystek, por. chorw. sav, sve – cały, wszyscy z psł. *vьsь), rsioda (zamiast środa), tko (tak samo do dziś (!) brzmi w chorwackim: - kto).
zachęcam do wypowiedzi na temat nietypowych zachowań, realizacji jerów w języku polskim
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Nie 8:11, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:30, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawe spostrzeżenia odnośnie notuje Tadeusz Rospond w "Gramatyce historycznej języka polskiego"
Tadeusz Rospond napisał: | Przyimek ps. kъ > k // ku : k wam k niemu, występuje dziś tylko w postaci ku niemu. Paralelnie do wymiany w przyimkach e ruchomego przed // przede, w // we, z // ze itp. powinno być k //*kie. Przez tzw. atrakcję morfologiczną jest ku zam. *kie
(przyimek kъ stale łączył się z celownikiem, w którym to przypadku dominowała końcówka -u):
ku miastu ku domu zamiast *kie miastu kie domu.
Zresztą przysłówkowe kie (por. kiedy z ps. kъdy), gwar. kiej świadczą o możliwej pierwotnej wymianie kъ na kie ( por. ros. k // ko). |
Dalej autor pisze o wymianie jerów między spółgłoskami miękkimi.
Tadeusz Rospond napisał: |
Zamiast 'e pojawiło się przy obustronnym sąsiedztwie palatalnym i :
stpol. dźwirze 'drzwi' (ale odźwierny): *dvьr-; ps. *dьnь-s'a > dzińsia (por. Kśw (czyli Kazania świętokrzyskie) = dzińsia), czyli ь > i.
heh : ciekawe, że w górnołużyckim jest e : dźensa a. dźens - dziś
W języku czeskim *dьnь-sь> dnes ( po polsku byłoby *dnieś).
Zamiast e jest y : ps. *lъžka > łyżka ( tylko na Śląsku jest prawidłowo łeżka = ros. ložka).
Przez pomieszanie już prasłowiańskich jerów ь X ъ mamy oboczne formy stpol. ściegna < *stьgna // stegna < *stъgna, por. zdrobniałe ścieżka, ale dial. stecka, stpol. stdza |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 7:37, 26 Sie 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Czw 14:34, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Trzeba jednak zrobić zastrzeżenie, że powyżej zaprezentowane prawo jerów, nie zawsze było tak rygorystycznie przestrzegane w dawnej polszczyźnie jak to się powszechnie wydaje. Zdarzały się czeste wyjątki od reguły zwł. w odniesieniu do nie-końcowych jerów nieparzystych, często w wyrazach trudnych do wymówienia.
Mamy co prawda regularny grzbiet, który pochodzi od dawnego psł. chrьbьtъ, ale obok wzorcowej postaci chrzbiet miał także – chrzebiet, chrzybiet. |
W rosyjskim jest jeszcze więcej takich przypadków ze zwokalizowanym słabym jerem, np. слеза, кровавый (akurat te dwa jestem w stanie sobie przypomnieć ale widziałem więcej).
Cytat: | Przez pomieszanie już prasłowiańskich jerów ь X ъ mamy oboczne formy stpol. ściegna |
Także *slъza ( > słza > pol. łza) ~ *slьza ( > ros. слеза)
Cytat: | ku miastu ku domu zamiast *kie miastu kie domu. |
Domu? Chyba domowi, nawet w PS *domovi, SCS домови. Niezbyt fortunny przykład.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Czw 14:37, 04 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:27, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | W rosyjskim jest jeszcze więcej takich przypadków ze zwokalizowanym słabym jerem, np. слеза, кровавый (akurat te dwa jestem w stanie sobie przypomnieć ale widziałem więcej). |
яблоко?
Domu? Chyba domowi, nawet w PS *domovi, SCS домови. Niezbyt fortunny przykład.[/quote]
Może być w drugą stronę. Rzeczownik do przyimka. Np. jest chyba Krakowowi, ale ku Krakowu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Sob 17:55, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
BartekChom napisał: | pittmirg napisał: | W rosyjskim jest jeszcze więcej takich przypadków ze zwokalizowanym słabym jerem, np. слеза, кровавый (akurat te dwa jestem w stanie sobie przypomnieć ale widziałem więcej). |
яблоко? |
No, też.
Cytat: | Cytat: |
Domu? Chyba domowi, nawet w PS *domovi, SCS домови. Niezbyt fortunny przykład. |
Może być w drugą stronę. Rzeczownik do przyimka. Np. jest chyba Krakowowi, ale ku Krakowu. |
Masz widać ciekawy idiolekt... Ja bardzo rzadko używam tej nazwy w celowniku, jeśli w ogóle (zawsze można powiedzieć w stronę Krakowa, dzięki tym z Krakowa etc.), ale chyba skłaniałbym się ku Krakowowi, w końcu r.m.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:57, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | Masz widać ciekawy idiolekt... Ja bardzo rzadko używam tej nazwy w celowniku, jeśli w ogóle (zawsze można powiedzieć w stronę Krakowa, dzięki tym z Krakowa etc.), ale chyba skłaniałbym się ku Krakowowi, w końcu r.m. |
To nie ja. Tak jest w słowniku poprawnej polszczyzny.
"C. Krakowowi (ale: ku Krakowowi a. ku Krakowu)" Po ku może być i tak i tak.
A rodzaj męski nie wystarczy: kotu. Gdzieś czytałem, że -owi dominuje w wyrazach, w których temat ma więcej niż jedną sylabę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Nie 7:57, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
BartekChom napisał: |
To nie ja. Tak jest w słowniku poprawnej polszczyzny.
"C. Krakowowi (ale: ku Krakowowi a. ku Krakowu)" Po ku może być i tak i tak. |
Straszne. Czyli to by sugerowało, że niektórzy mogą mieć 2 celowniki: celownik I bez przyimka i po przyimkach innych niż ku, przyimek 2 po ku. Problem w tym, że dzisiaj już w ogóle rzadko stosuje się ten przyimek.
Cytat: |
A rodzaj męski nie wystarczy: kotu. |
No w paru wyr. jest -u, ale potraktowałem to jako nieproduktywną nieregularność (teor. kot, pies, pan, bóg, ksiądz, świat, brat, ojciec, chłopiec, książę, diabeł, lew, łeb). Nawet wśród tych paru wyrazów byłbym skłonny powiedzieć -owi w niektórych przypadkach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Nie 8:01, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:02, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nawet wśród tych paru wyrazów byłbym skłonny powiedzieć -owi w niektórych przypadkach. |
to może bratowi, ojcowi, wołowi, psowi ?
ech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Nie 8:17, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Psowi, bratowi i ojcowi to akurat może nie, ale wołowi, pewnie. Powiedziałem, niektórych. Np. "chłopowi" nie brzmi dla mnie źle. Powiedziałbym też "woła" zamiast tradycyjnego "wołu" w dopełniaczu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Nie 8:30, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:01, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | ale wołowi, pewnie. |
to może M. C. Skłodowska też była kobietą ? a bo mnie zmyliły...
pittmirg napisał: |
Powiedziałem, niektórych. Np. "chłopowi" nie brzmi dla mnie źle. Powiedziałbym też "woła" zamiast tradycyjnego "wołu" w dopełniaczu |
szlachetne to dzieło, ale zastanawia mnie co takiego drażni krajanów w końcówce -u, że proponują te racjonalizatorskie rozwiązania. Nie neguję ich bynajmniej i w pełni dostrzegam, ale skąd to się bierze ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Nie 9:01, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Nie 9:04, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | pittmirg napisał: | ale wołowi, pewnie. |
to może M. C. Skłodowska też była kobietą ? a bo mnie zmyliły... |
Że co?
Cytat: |
pittmirg napisał: |
Powiedziałem, niektórych. Np. "chłopowi" nie brzmi dla mnie źle. Powiedziałbym też "woła" zamiast tradycyjnego "wołu" w dopełniaczu |
szlachetne to dzieło, ale zastanawia mnie co takiego drażni krajanów w końcówce -u, że proponują te racjonalizatorskie rozwiązania. Nie neguję ich bynajmniej i w pełni dostrzegam, ale skąd to się bierze ? |
To, że był to prawdopodobnie jedyny żywotny rzeczownik z końcówką -u w dop.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:18, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
chodziło mi o celownik, ale za dopełniacz też dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|